- 10 sie 2013, 17:26
#829486
Po dwóch dniach użytkowania mogę powiedzieć coś więcej na temat modzika, to jak ja go czuje, jak on mnie, i jak czuć liquid . Wykonanie jak dla mnie perfekcja, gwinty chodzą delikatnie, bez zadziorów, bez zbędnych pisków, trzasków i drapań. Zmieniając aku w nocy nie obudzimy domowników, wprost przeciwnie, to muzyka dla uszu. Przycisk twardy, trzeba się przyzwyczaić do innego skoku i oporu sprężyny, już się przyzwyczaiłem więc chodzi bajecznie. Śmiało można stawiać moda bez blokady na dupce z pełnym zbiornikiem, a RSST taki lekki nie jest, tym bardziej pełny, no i drip to kawał metalu, a jednak sprężynka mimo że wydaje się nie pozorna - daje sobie radę i spełnia swoje zadanie. Miałem problem z odkręcającym się przyciskiem, i tutaj po raz kolejny przekonuje się że trzeba z przekorą i zastanowieniem słuchać starszych i bardziej doświadczonych kolegów (tak tak Grzegorzu, o tobie tutaj prawie), bo jak powiedziano : wyrobi się, tak już się wyrobił, a może to ja się go nauczyłem. Pierścień jednym ruchem potrafię odblokować lub zablokować, przy starym mechaniku zakręcanie pierścienia to było 5-7sekund roboty, a sprężyna nie pozwalała postawić go na dupce bez blokady, więc chodziła ona w lewo i prawo co chwila. Latający aku, tutaj też miałem problem, ale udało się to załatwić bez bawienia się nakrętką, zmieściło się ładnie, wszystko się domyka, nic nie lata, nic nie stuka, wszystko twarde.
Jedną z wielkich zalet Dżej Em'a jest rozmiar. Mój stary mechanik na 18650 był 3cm wyższy... Vamo bez parownika na 18650 jest identyko jak JM z RSST bez dripa. Dobrze że nie mam 18350, bo pewnie tego malucha bym nie mógł w ręku znaleźć.
Minusy? A no są dwa. Jeden to pin, a drugi to brak lewego gwintu na pierścieniu blokującym.
Kawał dobrej roboty panie Jacku!
Zajrzałem do przycisku konkretnie i dokładnie z ciekawości. Rozebrałem, i już wiem co było powodem tego odkręcania i dlaczego to znikło. W izolatorze pinu - w środku był zadzior, i w momencie kręcenia przyciskiem śrubka się na nim blokowała i odkręcała. Przejechałem pare razy paluchem mocno i solidnie i przycisk zaczął chodzić jeszcze bajeczniej! No mega rewelka!
Zacytuje poete :
Szczęśliwym!
Provari+ Taifun GT = <3!