EPF
Dział dot. gotowych płynów z nikotyną lub bez ze sklepowych półek.
By JimmyB
#260992
cóż - w skład chleba razowego może wchodzić 5 składników, a może też wchodzić ich 20 - zależy jak bardzo piekarzowi chce się robić prawdziwy chleb razowy :-) Najczęściej się nie chce i mamy ciemny chleb barwiony na brązowo min. karmelem, sprzedawany jako "razowy" z mąki typ 800 :D
Ulotki i skład czytam zawsze, tyle tylko, że to co mam na dołączonej ulotce, jak pokazuje praktyka, nie zawsze zgadza się z rzeczywistym składem.

Oboje mniej więcej wiemy jakie substancje są w liquidach - pytanie czy jest pan w stanie podać publicznie (lub mniej poublicznie) dokładne nazwy substancji aromatyzujących, bo "normalne i identyczne z normalnymi substancje aromatyczne" nie mówi mi nic :-)

O metalach ciężkich jako o "pikusiu" napisałem z prostego powodu - nie mam powodu nie wierzyć w rzetelność wykonywanych przez waś badan na zawartość metali i nikotyny i chwała wam za to, że w ogóle je robicie, mimo braku obowiązku ustawowego, bo nie ma takowych regulacji dla liquidów. właściwości fizykochemioczne też nie są obiektem moich zainteresowań.

chciałbym upublicznienia listy z chemicznymi nazwami substancji aromatyzujących używanych w waszych aromatach - tylko tyle. Nie muszę wiedzieć w jakim konkretnie liquidzie dany aromat się znajduje i w jakim jest stężeniu. Wiem, wiem, czepiam się ;-) Ale to tylko dlatego, że sam się u was zaopatruję a bardzo lubię wiedzieć, co wprowadzam do organizmu.
Awatar użytkownika
By mkosmida
#261171
a ja mam na odwrot.. mowie zawsze ze liquidy od Inawery sa zdecydowanie najpewniejsze, choc nie zawsze musza byc najsmaczniejsze z dostepnych na rynku.
z tego co wiem to nawet w sklepie u edyma je w ten sposob opisuja klientowi.
co do postu Irka to mam takie wrazenie ze polskie 18mg to odpowiednik chinskiej 36.. choc moze sobie wkrecam ale kop jest duzo powazniejszy, pomijajac czynniki takie jak aromat.. itp
Awatar użytkownika
By manmar
#261182
mkosmida pisze:a ja mam na odwrot.. mowie zawsze ze liquidy od Inawery sa zdecydowanie najpewniejsze, choc nie zawsze musza byc najsmaczniejsze z dostepnych na rynku.
z tego co wiem to nawet w sklepie u edyma je w ten sposob opisuja klientowi.
co do postu Irka to mam takie wrazenie ze polskie 18mg to odpowiednik chinskiej 36.. choc moze sobie wkrecam ale kop jest duzo powazniejszy, pomijajac czynniki takie jak aromat.. itp


Faktycznie tak jest :)
Zawsze powtarzam, że lepiej dołożyć tą złotówkę czy dwie i kupić liquid od Inawery.
I nie jest to chęć zysku- z Dekanga kupuję taniej
Ale też, nie jest to problem Dekanga- tu jestem spokojny. Będąc w ich fabryce widziałem duże butle liquidów, które przygotowane były do wysyłki dla innych producentów e-papierosów
A w jakich warunkach są tam ''mieszane'' to już inna bajka(a wszyscy podpierają się papierami Dekanga). I naprawdę wielu ''bezpośrednich importerów'' ma liquidy od ''mieszaczy'', a nie bezpośrednio z Dekanga
Awatar użytkownika
By mkosmida
#261186
Panie manmar a kiedy dostepny bedzie szerszy asortyment Inawery (liquidy) ??:)
PS Czekam rowniez na odpowiedz na mojego maila w sprawie atomka T (sorka za OT)
Awatar użytkownika
By mkosmida
#261190
no to wreszcie nabede ukochane Cappuccino bo na piorunujaca promocje sie nie zalapalem
By JimmyB
#261726
Ja absolutnie wierzę waszej firmie i jestem głęboko przekonany o Pańskich jak najlepszych intencjach - gdyby było odwrotnie, nie palił bym w tym momencie waszej bazy i aromatów :-) Moim celem nie było wywoływanie jakiejkolwiek awantury czy oczernianie produktu, którego nawet nie spróbowałem.

Niepokoi mnie jedynie (i to nie jest trend wychodzący z firm produkujących e-liquidy, tylko od konsumentów) ciągłe dążenie do jak najwierniejszego oddania smaku analoga w e-papierosie. Przecież "smak" analogowi nadaje cała tablica mendelejwa ;-) W końcu któryś z producentów zacznie dodawać do e-liquidów substancje, które do bezpiecznych nie należą, za to należycie "kopną i drapną" w gardło, a zadowolony klient zakrzyknie "prawie jak Marlboro !". Zdecydowanie nie tędy droga :-)

Ostatecznie kończąc dyskusję, zadaję pytanie:

Czy Pan lub "Pani Technolog" macie dokładną wiedzę o nazwach lub wzorach wszystkich substancji wchodzących w skład waszych baz, liquidów i aromatów? Jeśli tak, to więcej pytań nie zadaję i jestem w miarę spokojny, bo wierzę w Pański zdrowy rozsądek i pewnie nawet kupię DNB ;-)
Awatar użytkownika
By hilton1
#262971
Witam. Jaki aromat Inawery moglibyście mi polecić, chodzi mi aby był jak najsłodszy
Dziękuję.
Awatar użytkownika
By utak3r
#262981
Interesujące kryterium ;)
Cappuccino? Carmel?
Awatar użytkownika
By hilton1
#262987
A to kryterium wzięło się stąd, iż posiadam 2 Tanki i wszystkie liquidy tytoniowe są na nich jakieś takie gorzkie.
dzięki za pomoc.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
By koval22-66
#263053
Otrzymałem dziś paczuszkę . Suprise całkiem , całkiem . Idealny na dobry film :P :P :P . Gold dukat REWELACJA . No i ten dym . Testowałem liquidy od pięciu dostawców, ale ten zdecydowanie *SMOKEKING* daje najwięcej dymu *SMOKEKING* .Pozostał jeszcze BURLEY do sprawdzenia :lol: :lol: .
By adamow86
#285669
Mam te Twoje Suprise za namową Kriss...no może nie aż tak :)
Kupiłem najpierw jak na konkretnego e-palacza przystało 24 mg/ml.
Bardzo dobry liquid, oddaje pięknie smak suszonej śliwki...taki kompocik wigilijny z nikotyną i konkretnym kopem :)
Teraz kupiłem 18 mg/ml i dalej to samo...dla mnie pysznościowe, ale uwaga...nie dla każdego.
Polecam tym co lubią tą wigilijną "potrawę"...ten liquid oddaje ten smak perfekcyjnie .
Awatar użytkownika
By ijoshua
#286371
Może i ja dorzucę parę groszy co do liquidów inawery. Jak dla mnie (jak na razie jedyny jakiego próbowałem ;)) Surpise jest po prostu super. Na chwilę obecną mogę porównać tylko z mildowymi: kawa i carmel.
Po prostu jak bym mógł to bym z tym liquidem e-fajka wogóle z ust nie wyjmował :)
Awatar użytkownika
By Mellan
#293564
Suprise jest ok, ale jak dla mnie red marlb jest nie do przebicia póki co. Świetny jet też burley i tobacco imperator.
Ale to tylko moje preferencje na dziś :D
Awatar użytkownika
By gentillo
#297997
Ktoś ma jasność czy RY4 można porównać do tego smaku od innych producentów?
Awatar użytkownika
By mkosmida
#298946
otrzymalem dzis RY4 i Deluxe'a 18mg.. 2 machy i mam kaszel przez 10 min.. niestety nie da sie tego palic przy takiej mocy...
Awatar użytkownika
By mkosmida
#298994
jak dla mnie to jest jakas masakra.. nie wiem o co chodzi :).. nie umiem tego w plucach utrzymac.. a jak nosem wypuszczam to az szczypie

w plucach bol i szczypanie.. i od razu kaszel..
Awatar użytkownika
By SzamanDM
#298997
RY4 powinien miec delikatny karmelowo-czekoladowy smak z lekkim posmakiem tytoniu w tle. Tak go pamietam.
Awatar użytkownika
By mkosmida
#299003
sprobuje podripowac na nizszym napieciu.. ostatnio popalam wylacznie 16 wiec moze stad zaskoczenie

niestety.. nie jestem w stanie wapowac .. oddaje w dobre rece moze ktos potrzebuje mocy :)

RY4 jest faktycznie orientalny i ciut slabszy niz deluxe.. na pocieszenie mam kapucyno
Awatar użytkownika
By Mellan
#299145
18-stkę mogę sobie posmakować, ale nie ma to jak solidna 24-ka :) Jestem ciekaw nowych propozycji, ale poczekam na miarodajne opinie przed zakupem.
Póki co wziąłem DNB i trochę aromatów - mile zaskoczony tobacco "tobacco" :)
By jalens
#299205
Kolejny z zapowiadanych smaków o wielkiej zacności - tuscan garden.Toskania jest faktycznie ogrodem Włoch. Od pokoleń owoce oraz wina z Toskanii dodawane są do tytoniów, co ciekawe, te ostatnie - nie całkiem z wolą Proroka - z uwielbieniem serwowane są w Egipcie i Syrii do mieszanek do shishy. Toskańskie smaki dodawane też bywały do tytoniów fajkowych w myśl dość prostackiej idei "New Taste", czyli w formie "olejków" tuż przed pakowaniem blendu.
Smak tego e-aromatu bardzo złożony, ale nie z rodzaju tutti-frutti - taki włoski hortex z głębokiego mrożenia.

Old Havana - też zaskakuje na plus. Smak cygarowy wydaje się podobną niemożliwością jak butelkowana Amphora, jednak w tym przypadku jakbym czuł w autobusie świeżo najaranego aficionado... Żartuję - jest lekki posmak wilgotnych liści okrywowych. Tego mi, jak dotąd, brakowało w chińskich imitacjach. Kto wie, może kompozytorom smaku zafundowano dla odniesień cygara z Ameryki Łacińskiej, zamiast "czarnych, grubych papierosów" z uniwersytetu tytoniowego w Bao Szen.

-- [scalono] 27 maja 2011, 07:59 --

Zmaturował się jeszcze jeden smak w buteleccze - Tobacco Symphony. Ładna nazwa, marketingowo. Ale twórca Bethovenem nie jest. Obawiam się, że nie bardzo nawet wie, kto to taki - ten Bethoven. Gorzej, moim zdaniem i moim smakiem, nie bardzo wie, czym jest tytoń. Przypadkowe zlewki, suita z wiadra! Degustowany na ostatniej świeżej LR z dripem. Dałem się podejść nazwie.

Czas poprać atomki o niskiej oporności, by znów się stały bezsmakowe albo nabyć nową wiązkę.
Awatar użytkownika
By boogeyman
#306763
555 jest całkiem dobry, delikatny smak słodkich orzeszków, ale masakrycznie drapie w gardlo, 4 buchy i nie mogę więcej... A to tylko 12mg...

Sent from my GT-I9000 using Tapatalk
Awatar użytkownika
By szperaczz
#306772
Liquid RY-4, coś niewyobrażalnie paskudnego, jak bym palił rozpuszczalnik. Ból w płucach i wstrętny smak :?
Nie wiem czy to norma, dla tego liquidu, czy tylko coś pomyłkowo zostało wlane, do buteleczki :?
Awatar użytkownika
By boogeyman
#306776
Kosmita też o tym pisał, dobrze że nie zamówiłem ;)

Sent from my GT-I9000 using Tapatalk
Awatar użytkownika
By szperaczz
#306777
boogeyman pisze:Kosmita też o tym pisał, dobrze że nie zamówiłem ;)

Sent from my GT-I9000 using Tapatalk

Bo to ten sam liquid, dosłownie, dostałem od kosmity, teraz ma go tampon :wink:
Awatar użytkownika
By boogeyman
#306780
Mhm, ale coś musi być na rzeczy, 555 drapie nie miłosiernie, "stare" liquidy nie miały takiego kopa. Może testerzy mają bardziej wytrzymale gardła i płuca od nas i takie wybierają do produkcji

Sent from my GT-I9000 using Tapatalk
Awatar użytkownika
By Kriss
#306783
Gwoli uczciwości - kupiłam ten liquid w promocji e-dyma, palę i nic mi się nie dzieje. Pochwalić za smak nie pochwalę, bo podobnie jak Imperator i Tobacco Deluxe (które gdzieś też krąży w jakiejś porażającej buteleczce) smakuje dla mnie jak DNB z bliżej nieokreślonym CZYMŚ, na pewno nie jak RY4 smakować powinno.

Po tobacco DELUXE też spodziewałam się o wiele więcej niż kropli jakiejś perfumy...

Ale buteleczka, o której pisze Szper, do mnie idzie pocztą, spróbuję, będę mieć porównanie do tej e-dymowej, czy to po prostu ja mam tak odporne kubki smakowe, czy w tamtej serio jest coś innego niż liquid RY4 18mg.

Rozczarowałam się, że Port Tagos to zupełnie inny płyn, zarówno w smaku jak i w kolorze, niż Port Tagos, którego próbowałam ze 3-4 miesiące temu. Tamten był ciemnoróżowy, ten jest słomkowo-beżowy, tamten miał owocową nutkę, ten... jakąś dziwną. Nie to, że ten nowy jest zły, obrzydliwy czy coś takiego, to po prostu całkiem inny płyn, a nikt o tym nie uprzedzał ani nie informował, a kupując ten sam liquid mam prawo oczekiwać, że właśnie taki dostanę.
Awatar użytkownika
By boogeyman
#306786
@kriss, od edyma też kupiłem teraz Port Tagos, kolor ciemno różowy tak jak kiedyś. Próbować jeszcze nie próbowałem.

Sent from my GT-I9000 using Tapatalk
Awatar użytkownika
By inawera
#306794
boogeyman pisze:@kriss, od edyma też kupiłem teraz Port Tagos, kolor ciemno różowy tak jak kiedyś. Próbować jeszcze nie próbowałem.

Sent from my GT-I9000 using Tapatalk


W Port Tagos nie ma składnika odpowiedzialnego za kolor. Przypuszczam że także wpływał na smak. Taki już zostanie. Jasny.
Pozostałe powapuje przez weekend.
Awatar użytkownika
By Kriss
#306798
@Irku
Ale można było o tym uprzedzić przed wprowadzeniem "nowego" płynu, bez dodatkowego składnika, tym bardziej, że NA PEWNO wpływał na smak...
Awatar użytkownika
By Kriss
#306812
@Boogey
Irek wyjaśnił dwa posty wyżej.
Mnie jest tylko trochę przykro, że

a) wcześniej nie było o tym informacji, wiedziałabym, czego się spodziewać

b) kiedy pytałam się Ciebie, Irku, o to, napisałeś mi, że składniki nie były zmieniane, a to kwestia procesu dojrzewania liquidu...

Cóż, się trudno mówi i płynie dalej.
Awatar użytkownika
By boogeyman
#307646
Co do 555. Jako że bardzo mnie drapał, do +/- 7ml dodałem +/- 2ml gliceryny i 3kr ph- aby podbić to co rozcieńczyłem. Teraz mogę do spokojnie palić, prawie nic nie stracił na aromacie i delikatnie drapie w gardło, super :) Co do smaku, to wg mnie trochę za słodki, baaardzo przypomina cuban cigar od liqo, taki niby czekoladowo orzechowy, coś w ten deseń ;)

------------------------------------


Don Hill - jakiś taki tytoniowy trawiasty, ale mało wyraźny smak. Przypomina trochę analoga, ale mógłby być intensywniejszy w smaku. Co do kopa, to to samo co w przypadku 555 i Port Tagos, drapie w gardło i ma sporego kopa. Nie chcę nic sugerować, ale mi kopią tak jak 18mg, mimo 12mg na buteleczce. Może tak ma być, ale wcześniejsze jakie miałem były słabsze.
Awatar użytkownika
By Rev
#312015
Ja również chciałbym nawiązać do 555 z ostatniej partii, jako iż nie było ze strony Inawery żadnego komentarza, co z nim jest nie tak. A, niestety, coś nie jest.

555 od dawna był moim ulubionym liquidem Inawery, z poprzednimi 555 nie miałem problemu. Jeszcze te, które dostałem od E-dym w urodzinowej promocji, były ok (zakładam, że dostałem resztki wcześniejszej dostawy).

Niestety, 555, które dostałem mniej więcej 2 tygodnie temu, to już inne 555 niż to wcześniej. I nie chodzi mi o smak, gdyż w nim za bardzo różnicy nie widzę. Problemem jest za to to, że nowe 555 NAPRAWDĘ straszliwie podrażnia gardło, o czym pisało już parę osób. Po wieczorze z 555 czułem koszmarne drapanie w gardle. Najgorsze, że stan ten utrzymywał sie u mnie dość długo i jak wstałem następnego dnia, to dosłownie bolało mnie gardło tak, jakbym mial lekki stan zapalny i trwało to praktycznie przez cały dzień. Przestałem używać 555 i zacząłem wapować od rana Imperatora i dopiero wieczorem mi to pieczenie gardła przeszło.

Dlatego pytanie: co z nim jest nie tak, bo ciężko uwierzyć, że skład nie uległ zmianie i sporo osób skarży sie na potworne podrażenienie gardła. Czy jest szansa, że jeszcze pojawi się 555 według wcześniejszej receptury? Bo szkoda takiego fajnego smaku :(

Pozdrawiam

Rev.
Awatar użytkownika
By maciejaszek
#323254
Don Hill... początkowo mi zasmakował. Jednak po dłuższym czasie, bardzo mdły. Jak to określa Kriss - perfuma.
Red Marlboro... działam na własną szkodę (chęć zamiany w bazarku), ale dla mnie jest to obrzydliwy liquid. Smakuje jak znienawidzony, choć dostałem go za friko, liquid od Trendy - czekolada. Pewnie bym go z niesmakiem przerobił na chmurę,ale dużo czasu spędzam z dziewczyną. A dziewczyna uważa, że Red Marlboro śmierdzi, śmierdzi paskudnie. :mrgreen:
By Pilot353
#323261
Sahara. Obecnie jest to coś co ludziom za karę oddaję. Czy to tylko dla mnie jest takie ohydne. Perfumowany, nie napisze co. Innych jeszcze nie spróbowałem, po prostu się boję.
By Oowad700
#323267
I słusznie.Jak spróbowałem Red Mix,to mało trupem nie padłem.Samo magi.

Sent from my GT-S5830 using Tapatalk
By Pilot353
#323271
Oowad700 pisze:I słusznie.Jak spróbowałem Red Mix,to mało trupem nie padłem.Samo magi.

Sent from my GT-S5830 using Tapatalk


Nie strasz :oops: Red Mixa też mam. Oj chyba nie ludziskom na forum a do Irka będzie trzeba to odsyłać.
Awatar użytkownika
By maciejaszek
#323283
inawera pisze:
maciejaszek pisze:Don Hill... początkowo mi zasmakował. Jednak po dłuższym czasie, bardzo mdły. Jak to określa Kriss - perfuma.
Red Marlboro... działam na własną szkodę (chęć zamiany w bazarku), ale dla mnie jest to obrzydliwy liquid. Smakuje jak znienawidzony, choć dostałem go za friko, liquid od Trendy - czekolada. Pewnie bym go z niesmakiem przerobił na chmurę,ale dużo czasu spędzam z dziewczyną. A dziewczyna uważa, że Red Marlboro śmierdzi, śmierdzi paskudnie. :mrgreen:



Ja mam podobne odczucia. Mnie ten liquid absolutnie nie smakuje, a jednak plasuje się w czołówce sprzedawanych płynów, mamy sporo klientów którzy ponawiają zakupy tego liquidu i kupują po 60 ml. Aromat US RED MIX to czołowka.
Byłem w sobotę na weselu i spotkałem tam naszego klienta /przypadek/. Poczęstował mnie swojm ulubinym płynem, poziomka z miętą. Tylko tanka żal. Ja wy coś takiego wapujecie nie rozumię. Ale jak się mówi: jeden lubi ogórki, inny ogrodnika córki.
Pozdrawiam.
Irek.
P.S. Bardzo szanuje klientów którzy piszą:
ale dla mnie jest to obrzydliwy liquid
a nie piszą "To obrzydliwy liquid".


A ja szanuje sprzedawcow, ktorzy nie chwala w niebiosa swojego towaru;) Nie pisza z oburzeniem '' nie znasz sie, przeciez to super liquid'' Pozdrawiam rowniez;)
Sorry za ortografie, z komòry piszę!
Awatar użytkownika
By gentillo
#325427
Zamówiłem na próbę 555 i RY4. Żaden z nich moim zdaniem nie przypomina choćby w małym stopniu tych smaków od innych producentów. 555 jeszcze da się wapować ale raczej rozcieńczone. 6 daje już tak po gardle, że 4 machy i koniec. Nie da się więcej. Rozcieńczyłem przez połowę i da się to używać. RY4 to jakaś masakra. Jakiś chemiczny koszmarny smak. (moim zdaniem oczywiście)
Generalnie jestem zawiedziony. RY4 i 555 to moje ulubione smaki. Spodziewałem się trochę większego podobieństwa do oryginału. Tym bardziej, że ktoś gdzieś wspominał o tym, że RY4 jakoby jest bardzo podobny w smaku do oryginału.
Awatar użytkownika
By Szymon1988
#344474
a ja sobie wapuje nutty cream i jak dla mnie rewelacja, nie paliłem jeszcze tak dobrego liquidu, aczkolwiek 18 jest dla mnie troszke za słaba, a inne liquidy zawsze pale 18mg
By Pilot353
#344479
Nutty cream potwierdzam, super smak i super zapach. Żeby nie było że tylko wpisują same krytyczne oceny. :wink:
Awatar użytkownika
By prymus140
#344670
Dołączam się do smakoszy Nutty Cream.Naprawdę jest wyśmienity.
By hungar
#354182
Jestem w szoku!
Wapuję zakupionego u producenta Camela oraz 555. Spoko... Jest kop, dym, smak. Próbuję Cappucino - porażka! Smak bardzo ciekawy ale... zupełny brak kopa! Absolutne zero! Jakbym palił jakieś super, ultra lighty! Ostatni liquid - Nutty Cream i... to samo! Wszystkie płyny to 18 mg., konsumowane na tym samym sprzęcie( KGO + ST LR).
Skąd tak radykalnie inne odczucia w przypadku identycznej zawartości nikotyny w liquidach???
Awatar użytkownika
By kilgore trout
#354183
hungar pisze:Jestem w szoku!
Ostatni liquid - Nutty Cream i... to samo! Wszystkie płyny to 18 mg., konsumowane na tym samym sprzęcie( KGO + ST LR).
Skąd tak radykalnie inne odczucia w przypadku identycznej zawartości nikotyny w liquidach???

Ja tam Przy Nutty Cream czuję efekt "napalenia", też 18mg, może trochę mniej gryzie w gardło niż np. camell provogue czy 3&5 DPV9 . Na klirku volisha i na kartomizerach. Batka RIVA.
By hungar
#354252
Rzecz w tym, że wszystkie wymienione liquidy mam od trzech tygodni. Już na początku, podczas próbowania smaków, zauważyłem opisane anomalie. I sam zwaliłem to na subiektywne zaburzenia percepcji ;) Po tych kilku tygodniach wciąż jednak mam te same wrażenia... Jak zresztą dwie inne osoby, częstowane przeze mnie wszystkimi czterema smakami. Zagadka....
By riva33
#359667
hungar pisze: Próbuję Cappucino - porażka! Smak bardzo ciekawy ale... zupełny brak kopa


Zgadzam się w 100% :)
Mam cztery smaki,wszystkie o mocach 24.I o ile w mięcie czy burley'u jakiś tam kop jest(choć moim zdaniem i tak szału nie ma,wcześniej paliłem tylko 18-tki) to przy cappucino-zero.Oczywiście to moje odczucie.Palę obecnie na clearze tanku 3.5.
Awatar użytkownika
By maciejaszek
#359729
Z kolei ja zauwazylem slabszy smak i dymienie w Nutty Cream 6mg 60ml w stosunku do 10ml. Kolega nie udzielajacy sie na forum ma podobne odczucia. Ale i tak uwielbiam ten liquid;)

Sent from my Milestone using Tapatalk
Awatar użytkownika
By maciejaszek
#359915
inawera pisze:
maciejaszek pisze:Z kolei ja zauwazylem slabszy smak i dymienie w Nutty Cream 6mg 60ml w stosunku do 10ml. Kolega nie udzielajacy sie na forum ma podobne odczucia. Ale i tak uwielbiam ten liquid;)

Sent from my Milestone using Tapatalk



Tutaj mam pewne ale. Czy to 10 czy 60 pochodzą z tego samego pojemnika i nie powinny się niczym różnić.
Nie jestem żadnym znawcą modeli e-papierosa. Używałem zwykłego atomizera z tankiem połączonego z ProVari. Ostanio otrzymałem liquinator /dobrze?/ i 18 która wapuje od dawna zwaliła mnie z nóg. Może to wpływ e-papierosa? Może się myle, ale znawca modeli e-papierosa ze mnie żaden.


Być może to jakieś chwilowe zmęczenie materiału, czy trafił się np o większej oporności cliromizer. Nie mam o to żadnych pretensji i na pewno jeszcze zamówię 60ml :wink: A kolega może się zasugerował moją opinią. Jakby nie było, uwielbiam ten liquid czy to 10ml czy 60 :wink:
Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

Premium liquidy

Próbowałem dużo różnych liquidów i sytuacja jest t[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.