By Landor - 18 kwie 2014, 18:08
Posty: 408
Rejestracja: 15 sty 2014, 18:57
Posty: 408
Rejestracja: 15 sty 2014, 18:57
- 18 kwie 2014, 18:08
#1056213
No to jazda!
Składniki:
1. IGO-W2
2. Kanthal A1 0,30
3. Śrubokręcik z chińskich zestawów - powinien być dołączony do IGO
4. Narzędzia.
Przygotowanie:
1. Nawijamy dwie takie same grzałki po kolei na śrubokręcie - 8/7 zwojów.
2. Łapiemy grzałki pęsetą, ściskamy i traktujemy palnikiem aby ładnie ścisnąć zwoje. (jeśli ktoś nie ma palnika, to może pościskać na końcu po zamontowaniu).
3. Nawlekamy grzałki na śrubokręt i zaginamy po jednym końcu każdej grzałki pod kątem (nie powiem pod jakim bo każdy sobie sam ustawi) aby łatwiej było nam zamocować w dripperze.
4. Odcinamy zagięte końcówki do długości ok 5 mm (na oko, jeśli będą za długie i nie będą chciały wejść w centralny pin plusowy to sobie można jeszcze trochę dociąć).
5. Montujemy obie grzałki w dripperze, po kolei zaciskając śrubki w korpusie (minus).
5a. Ja osobiście miałem problem z mocowaniem bo okazało się, że przy dokręcaniu śrubki ucinają dosłownie drut w gniazdach. Po obejrzeniu śrubek od dołu okazało się, że są wklęsłe, więc jest to coś w rodzaju kołnierza na około, który ucinał drut. Chwila z papierem ściernym i po kłopocie.
6. Czas na testy. I docelowe układanie grzałek oraz ściskanie zwojów już na zasilaniu.
7. Testfire: Jak widać palą bardzo ładnie, równiutko i bez hotspotów - znowu się udało
8. Czas na sprawdzenie oporności. Celowałem w pół łoma, wyszło 0,6 - dla mnie ok.
9. No to nawlekamy - wata, szmata - wszystkie chwyty dozwolone. Ja mam ostatnio fazę szmaciarza, więc pcham to gdzie tylko się da. Przewlekamy zrolowaną (w palcach - bez igieł i innych podpórek w moim przypadku) szmatkę przez pierwszą grzałkę, zostawiając sobie kawałek na później. Potem przez kolejną tak, żeby zostało niewielkie uszko. Pomagamy sobie kawałkiem zbędnego kanthala i pęsetą.
10. Trzeba koniecznie pamiętać, żeby zostawić wolne miejsce przy kanałach powietrznych - białe strzałki.
11. Docinamy dwa kawałeczki szmatki - o takie:
12. Składamy wzdłuż na pół.
13. I upychamy po bokach, tworząc dodatkowy rezerwuar liquidu.
14. Zalewamy gotowe.
Uwagi końcowe i podsumowanie.
Ci co mają, to wiedzą, Ci co nie mają to wiedzieć powinni, że IGO-W2 należy do raczej trudnych w zabudowie parowników. Gdy dziś otrzymałem paczkę z dripperem i go sobie na żywo obejrzałem, to już od razu było wiadomo, że łatwo nie będzie. Filmiki na YT to inna bajka, a samemu to zupełnie coś nowego.
No ale kilka godzin i 4 zepsute konfiguracje później udało mi się zbudować coś fajnego i powstał ten oto poradnik. Największe problemy stwarzały mi ucinające drut śrubki - patrz punkt 5a. Raz tez spaliłem sobie setup, zwierając układ przez przypadek gdy stalową pęsetą układałem grzałki i ściskałem zwoje już na zasilaniu. Mój origin jest wyregulowany dosłownie na dotyk - skok ok 0,3 mm - i jak wiadomo modzik sprężynkę w przycisku ma mięciutką, więc uważać trzeba. No i stało się, zwarło - pykło i przepaliły się "wąsy" grzałek przy śrubkach minusowych. Pęseta ogniotrwała z FT już do mnie idzie, więc za chwilę nie będzie już z tym problemu bo ma końcówki z ceramiki
Kiedyś pokuszę się o quada, to postaram się także dołączyć parę fotek i napisać co i jak. Gdy już podstawy opanowane to dołożyć dodatkowe dwie grzałki nie będzie już stanowiło większych problemów. Z nawlekaniem może być nieco trudniej bo mniej miejsca do manewrowania, ale co tam, da radę
Jak na razie to mój pierwszy dripper, więc nie mam porównania, w dostawie z FT idą do mnie 3D, Patriot i Omega. Wtedy będę mógł powiedzieć coś więcej. Jak na razie, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, że o jej, ja tez mogę puszczać wielkie chmury jak chłopaki z Malezji W porównaniu do parowników "na co dzień" czyli Taifuna i Squape'a, które noszę zawsze ze sobą, walory smakowe i kopowe sa na całkiem wysokim poziomie. Wiadomo, że co setup i co parownik to jest inaczej, ale osiągnąłem coś co jest bardzo fajne i już wiem, że drippery mi sie podobają Wieczór w domku, piwerko i wielka, smaczna chmura. Niebo w gębie
Gdyby ktoś miał uwagi i pytania, pisać śmiało. Życzę miłej zabawy i wielkich chmur
Składniki:
1. IGO-W2
2. Kanthal A1 0,30
3. Śrubokręcik z chińskich zestawów - powinien być dołączony do IGO
4. Narzędzia.
Przygotowanie:
1. Nawijamy dwie takie same grzałki po kolei na śrubokręcie - 8/7 zwojów.
2. Łapiemy grzałki pęsetą, ściskamy i traktujemy palnikiem aby ładnie ścisnąć zwoje. (jeśli ktoś nie ma palnika, to może pościskać na końcu po zamontowaniu).
3. Nawlekamy grzałki na śrubokręt i zaginamy po jednym końcu każdej grzałki pod kątem (nie powiem pod jakim bo każdy sobie sam ustawi) aby łatwiej było nam zamocować w dripperze.
4. Odcinamy zagięte końcówki do długości ok 5 mm (na oko, jeśli będą za długie i nie będą chciały wejść w centralny pin plusowy to sobie można jeszcze trochę dociąć).
5. Montujemy obie grzałki w dripperze, po kolei zaciskając śrubki w korpusie (minus).
5a. Ja osobiście miałem problem z mocowaniem bo okazało się, że przy dokręcaniu śrubki ucinają dosłownie drut w gniazdach. Po obejrzeniu śrubek od dołu okazało się, że są wklęsłe, więc jest to coś w rodzaju kołnierza na około, który ucinał drut. Chwila z papierem ściernym i po kłopocie.
6. Czas na testy. I docelowe układanie grzałek oraz ściskanie zwojów już na zasilaniu.
7. Testfire: Jak widać palą bardzo ładnie, równiutko i bez hotspotów - znowu się udało
8. Czas na sprawdzenie oporności. Celowałem w pół łoma, wyszło 0,6 - dla mnie ok.
9. No to nawlekamy - wata, szmata - wszystkie chwyty dozwolone. Ja mam ostatnio fazę szmaciarza, więc pcham to gdzie tylko się da. Przewlekamy zrolowaną (w palcach - bez igieł i innych podpórek w moim przypadku) szmatkę przez pierwszą grzałkę, zostawiając sobie kawałek na później. Potem przez kolejną tak, żeby zostało niewielkie uszko. Pomagamy sobie kawałkiem zbędnego kanthala i pęsetą.
10. Trzeba koniecznie pamiętać, żeby zostawić wolne miejsce przy kanałach powietrznych - białe strzałki.
11. Docinamy dwa kawałeczki szmatki - o takie:
12. Składamy wzdłuż na pół.
13. I upychamy po bokach, tworząc dodatkowy rezerwuar liquidu.
14. Zalewamy gotowe.
Uwagi końcowe i podsumowanie.
Ci co mają, to wiedzą, Ci co nie mają to wiedzieć powinni, że IGO-W2 należy do raczej trudnych w zabudowie parowników. Gdy dziś otrzymałem paczkę z dripperem i go sobie na żywo obejrzałem, to już od razu było wiadomo, że łatwo nie będzie. Filmiki na YT to inna bajka, a samemu to zupełnie coś nowego.
No ale kilka godzin i 4 zepsute konfiguracje później udało mi się zbudować coś fajnego i powstał ten oto poradnik. Największe problemy stwarzały mi ucinające drut śrubki - patrz punkt 5a. Raz tez spaliłem sobie setup, zwierając układ przez przypadek gdy stalową pęsetą układałem grzałki i ściskałem zwoje już na zasilaniu. Mój origin jest wyregulowany dosłownie na dotyk - skok ok 0,3 mm - i jak wiadomo modzik sprężynkę w przycisku ma mięciutką, więc uważać trzeba. No i stało się, zwarło - pykło i przepaliły się "wąsy" grzałek przy śrubkach minusowych. Pęseta ogniotrwała z FT już do mnie idzie, więc za chwilę nie będzie już z tym problemu bo ma końcówki z ceramiki
Kiedyś pokuszę się o quada, to postaram się także dołączyć parę fotek i napisać co i jak. Gdy już podstawy opanowane to dołożyć dodatkowe dwie grzałki nie będzie już stanowiło większych problemów. Z nawlekaniem może być nieco trudniej bo mniej miejsca do manewrowania, ale co tam, da radę
Jak na razie to mój pierwszy dripper, więc nie mam porównania, w dostawie z FT idą do mnie 3D, Patriot i Omega. Wtedy będę mógł powiedzieć coś więcej. Jak na razie, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, że o jej, ja tez mogę puszczać wielkie chmury jak chłopaki z Malezji W porównaniu do parowników "na co dzień" czyli Taifuna i Squape'a, które noszę zawsze ze sobą, walory smakowe i kopowe sa na całkiem wysokim poziomie. Wiadomo, że co setup i co parownik to jest inaczej, ale osiągnąłem coś co jest bardzo fajne i już wiem, że drippery mi sie podobają Wieczór w domku, piwerko i wielka, smaczna chmura. Niebo w gębie
Gdyby ktoś miał uwagi i pytania, pisać śmiało. Życzę miłej zabawy i wielkich chmur
Moje setupy: kanał na YT
Zasilania: Flaszka od @cichy90 SX350 60W + 2x18650, "spawara" od @cichy90 mech 2x26650 PWM 2s (wkrótce), IKARUS V1 hybryda, iStick 50W, iStick 100W, IPV3 165W, IPV3 Li 200W
Parowniki: Fogger 5.0, RSST, IGO-W2, Mutation X V1, V2, V3, V4, Archon RDA, Goblin, SubTank mini, Zephyrus, Aromamizer RDTA Velocity base, TFV4, TFV4 mini
Zasilania: Flaszka od @cichy90 SX350 60W + 2x18650, "spawara" od @cichy90 mech 2x26650 PWM 2s (wkrótce), IKARUS V1 hybryda, iStick 50W, iStick 100W, IPV3 165W, IPV3 Li 200W
Parowniki: Fogger 5.0, RSST, IGO-W2, Mutation X V1, V2, V3, V4, Archon RDA, Goblin, SubTank mini, Zephyrus, Aromamizer RDTA Velocity base, TFV4, TFV4 mini