EPF
Dyskusje o poszczególnych modelach atomizerów, aktualności i nowości.
Awatar użytkownika
By pok14
#1213037
Ciekawe jaka gruba jest ścianka baniaka. Trzeba by się rozglądać za baniakami szklanymi na bardziej agresywne liqu.
Ktoś już powinien podjąć obywatelską inicjatywę i rurki na wymiar ciąć. :wink:
Awatar użytkownika
By BlackSeed
#1213050
Poku przyjdzie parowniczek to sie złapie za suwmiarkę i zmierzy to żaden problem *BOR* *SMOKEKING* a z baniakiem faktycznie będzie trzeba pomyśleć... i moze jaki adapter do dripka wyczarować :roll: :roll: :roll:
Awatar użytkownika
By pok14
#1213056
*GOOD* Racja, podejrzewam, że gwint tego dripa będzie miał krótki żywot. Koszulki termokurczliwe będą miały wzięcie.
Jak przyjdzie odpowiedni czas, a to już pewnie niedaleka przyszłość, to będą i szklane baniaki i adaptery 510 i zapewne nano kity 3ml.
Awatar użytkownika
By BlackSeed
#1213117
Wiemy Thaniellu tylko tutaj pojawia się pewna kwestia... czy będą pasowały do klinidła czy też nie a to dopiero będzie wiadome po sprawdzeniu wymiarów *SMOKEKING*

i dla tego chce najpierw zdjać wymiary z baniaka w tym klonidle ;)
Awatar użytkownika
By seiken
#1213126
pok14 pisze:*GOOD* Racja, podejrzewam, że gwint tego dripa będzie miał krótki żywot. Koszulki termokurczliwe będą miały wzięcie.
Jak przyjdzie odpowiedni czas, a to już pewnie niedaleka przyszłość, to będą i szklane baniaki i adaptery 510 i zapewne nano kity 3ml.

drip który dokładaja jest lipa musi być metalowy lub przejściówka
baniak też jest b.delikatny
po za tym to jest upierdliwy i chimeryczny parownik , "dwa" włókna waty za mało zalewa dwa za dużo bober :lol:
ja jak wymieniam watę to zalewam ok 1ml i jak jest ok to dopełniam
smak oddaje cacy ale za chwile na bazarku zaroi się od nich :lol: :lol: :lol:
By jaro19591
#1213132
Mam oryginał i klona. Tulejki pasują wzajemnie. Założyłem do klona cieńszą tulejkę z oryginała i jest git.
By korasek
#1213386
seiken pisze:...smak oddaje cacy ale za chwile na bazarku zaroi się od nich :lol: :lol: :lol:

Myślałem że to ze mną już coś nie tak ze muszę za każdym razem po 2 razy ustawiać odpowiedni setup :D jeśli chodzi o zrobienie grzałki to kayfun na pewno to nie jest :D
By jaro19591
#1213394
Ja nie widzę różnicy w wykonaniu grzałki w porównaniu z Kayfunem, a oryginał już trochę użytkuję.
PS. Jedyna różnica to to, że przycinam watę z grubości po włożeniu do grzałki, aby nie utrudniała przepływu w kanałach, jest to dodatkowe 10 sekund pracy :zakrecony .
Awatar użytkownika
By pok14
#1213659
Znaczy, że trzeba przywyknąć i eksperymentalnie ustalić grubość waty wpychanej w kanały.
Jak tak sobie patrzę na ten parownik........
W zasadzie przy braku dobrego transportu na grzałkę, może mogłoby pomóc lekkie odkręcenie komina ( jeśli tak się da po skręceniu ) . Taka regulacja dopływu liquidu jak w Odysie i podobnych konstrukcjach.
Na razie nie będę gdybał, Jak przyjdzie zamówione klonidło to będę miał porównanie z TGT i Kaytkiem.
By znamsienatym
#1213710
Komin musisz dokręcić na maxa z dużą siłą a to dlatego że później podczas odkręcania dripa do tankowania komin będzie się również odkręcał jeśli nie dociągniesz go mocno wcześniej.
Awatar użytkownika
By jsakic19
#1213720
pok14 pisze:Znaczy, że trzeba przywyknąć i eksperymentalnie ustalić grubość waty wpychanej w kanały.
Jak tak sobie patrzę na ten parownik........
W zasadzie przy braku dobrego transportu na grzałkę, może mogłoby pomóc lekkie odkręcenie komina ( jeśli tak się da po skręceniu ) . Taka regulacja dopływu liquidu jak w Odysie i podobnych konstrukcjach.
Na razie nie będę gdybał, Jak przyjdzie zamówione klonidło to będę miał porównanie z TGT i Kaytkiem.

Nie ma co kombinować, zapewiam cie, że znajdziesz odpowiedni setup z doborem odpowiedniego knota. Tutaj Erl nie toleruje błędów jak Kayfun ale jest do ogarnięcia.

Tapatalk
Awatar użytkownika
By kwinto
#1213778
A ja z kolei nie mogę uzyskać odpowiedniej chmurki,transport jest ok ,smak super a chmurka jaka§ taka rzadziutka .Może wysokość grzałki nad AH ??
Awatar użytkownika
By pok14
#1213807
znamsienatym obstaję za tym, że zatankować można bez odkręcania dripa. Może mi się tylko tak wydawać ale po obejrzeniu kilku YT filmików z reckami, domniemuję, że nie jest to warunek konieczny do napełnienia.

jsakic19 nie takie parowniki się rozkminiało :wink: i dochodziło z setupami do ładu i składu. Ten Erl...rwał jego nać - łamacz języka :mrgreen: nie będzie wyjątkiem. Rozpoznamy walką co to za konstrukcja i czy pieśni pochwalne są faktycznie okrzykami zachwytu czy też opłaconą klaką.
Awatar użytkownika
By Martin Eden
#1213827
Witam.
Tankuję go bez odkręcania dripa , w podobny sposób ja Taifuna GT. Wykręcam bazę parownika z grzałką i nalewam liquid pomiędzy ścianką baniaka a kominem , nic nie cieknie , nie ma potrzeby odkręcania dripa.
Mam wersję z pudełkiem z FT. Atomizer moim zdaniem dobrze wykonany , wszystko ładnie się skręca , wszystkie części bardzo dobrze do siebie pasują / nie ma szczelin , krzywizn i innych niedoróbek w wykonaniu /. Na razie próbuję "poznać" ten atomizer , grzałki robione na sznurku i muji . Moim zdaniem smak oddaje intensywniej niż Kayfun i Taifun GT / używany na mechaniku grzałki ok. 1 ohma / , "kop" podobny , chmurka mniejsza / chociaż to prawdopodobnie wina mojego wykonania grzałek /. W nowej zrobionej grzałce "szukam" większej chmurki , jest taka sobie więc gdzieś robię błąd ale sądzę że jeszcze kilka próbnych grzałek i będzie dobrze.Moim zdaniem atomizer bardzo dobry i w miarę prosty w użyciu , chociaż Kayfun i Taifun GT łatwiejszy w zrobieniu grzałki , wlaniu liquidu i codziennej obsłudze. Cena klona bardzo przystępna więc warto go kupić i samemu spróbować jednak nie jest to według mnie atomizer dla kogoś kto sam nie robił grzałek , nie polecałbym go jako pierwszego , do nauki . Łatwiej uczyć się na Kayfunie lub Taifunie GT.
Pozdrawiam
By nanak
#1213854
@Martin Eden - co jest powodem, że parownik stworzony do tankowania bez rozbierania (ruchomy górny pierścień i dwa otwory - do tankowania i odpowietrzania) tankujesz w tak skomplikowany sposób ? Czy dokręcony drip-tip/adapter dripa tak mocno dociska pierścień, że nie sposób odsłonić otworów do tankowania, czy powód jest inny ?
Awatar użytkownika
By Martin Eden
#1213869
Powód jest jeden. Plastikowy drip i obawa , że częste jego odkręcanie spowoduje zużycie gwintu dripa / wkręcany jest plastik w metal /. Jeszcze nie ma / przynajmniej nie widziałem / samych metalowych dripów pasujących do tego atomizera. Jest wersja parownika z metalowym dripem / zamówiłem i czekam na przesyłkę / mam nadzieję , że drip będzie także pasował do atomizera , który posiadam.
P.S.Może jestem zbyt ostrożny w sprawie plastikowego dripa :wink:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
By smialekcz
#1213900
no i zeszmaciłem Chinakonigina - fajny jest, tylko dlaczego ok 1 ml liquidu poleciało w dół chwilę po zatankowaniu?
Teraz go obracam do góry nóżkami, na dół i na boki ;-) i nic - ciekawostka.
Ten parownik daje więc radę i na szmacie
Awatar użytkownika
By vonkniprode
#1213922
Jak ktoś chce maże zapolować na klona z metalowym dripem, cena rewelacyjna. Tylko z doświadczenia wiem, że ciężko ustrzelić, bo chętnych dużo. Coś jak urodziny w E dymie :lol: . http://focalecig.com/hourseckill
Awatar użytkownika
By krzych.s
#1213955
pok14 pisze:Ten Erl...rwał jego nać - łamacz języka :mrgreen:

Właaaśnie. Przydałoby się nadać mu jakiś nickname, bo nawet nie pamiętam nazwy.

Martin Eden pisze:Powód jest jeden. Plastikowy drip i obawa , że częste jego odkręcanie spowoduje zużycie gwintu dripa / wkręcany jest plastik w metal /. Jeszcze nie ma / przynajmniej nie widziałem / samych metalowych dripów pasujących do tego atomizera. Jest wersja parownika z metalowym dripem / zamówiłem i czekam na przesyłkę / mam nadzieję , że drip będzie także pasował do atomizera , który posiadam.
P.S.Może jestem zbyt ostrożny w sprawie plastikowego dripa :wink:
Pozdrawiam


Ej, zaraz, ale są przecież buteleczki z rurką metalową, sam używam do kajtucha z zaworkiem - nie będzie pasić?
Awatar użytkownika
By vonkniprode
#1213999
krzych.s pisze:
pok14 pisze:Ten Erl...rwał jego nać - łamacz języka :mrgreen:

Właaaśnie. Przydałoby się nadać mu jakiś nickname, bo nawet nie pamiętam nazwy.

Martin Eden pisze:Powód jest jeden. Plastikowy drip i obawa , że częste jego odkręcanie spowoduje zużycie gwintu dripa / wkręcany jest plastik w metal /. Jeszcze nie ma / przynajmniej nie widziałem / samych metalowych dripów pasujących do tego atomizera. Jest wersja parownika z metalowym dripem / zamówiłem i czekam na przesyłkę / mam nadzieję , że drip będzie także pasował do atomizera , który posiadam.
P.S.Może jestem zbyt ostrożny w sprawie plastikowego dripa :wink:
Pozdrawiam


Ej, zaraz, ale są przecież buteleczki z rurką metalową, sam używam do kajtucha z zaworkiem - nie będzie pasić?

Tłumaczenie: iluzoryczny, zwodniczy, złudny. W sumie dość ciekawa nazwa. :twisted:
Awatar użytkownika
By BlackSeed
#1214014
Panowie a nie łatwiej nazwać tego cosia po prostu "Austriak" ? i nie trzeba kombinować wiele... ;)
Awatar użytkownika
By seiken
#1214045
krzych.s pisze:Ej, zaraz, ale są przecież buteleczki z rurką metalową, sam używam do kajtucha z zaworkiem - nie będzie pasić?

Pasują bez problemu :mrgreen:

BlackSeed pisze:Panowie a nie łatwiej nazwać tego cosia po prostu "Austriak" ? i nie trzeba kombinować wiele... ;)

Albo "upierdliwiec" ewntualnie er-cóś tam :lol:
Awatar użytkownika
By mordek
#1214047
seiken pisze:
BlackSeed pisze:Panowie a nie łatwiej nazwać tego cosia po prostu "Austriak" ? i nie trzeba kombinować wiele... ;)

Albo "upierdliwiec" ewntualnie er-cóś tam :lol:

To nie lepiej, łatwiej, prościej nazwać parownik: kobieta ? :mrgreen: :lol:
Awatar użytkownika
By jarek1560
#1214774
właśnie chcę zamówić na FT tylko nie moge się zdecydować którą wersje wybrać
Awatar użytkownika
By cough
#1214781
zależy czy masz kasę na droższego, bo on ma metalowy baniak , a pmma jak wiadomo pancerne nie jest.
Awatar użytkownika
By jarek1560
#1214782
dobra biorę tego droższego. Zobaczymy co to za cudo
Awatar użytkownika
By rafii
#1216226
Dzisiaj do mnie doszedł właśnie z FT wykonanie ok można się tam lekko przyczepić do czegoś największa bolączka to brak przejściówki do dripa bo zamawiałem jak jeszcze nie było tych wersji. Ale pali :) no pali mi się lepiej niż na Kajtku chmura ok setup kręcony taki jak na kajtku a że częstko machamtak po 5 buchów to taki rodzaj montowania grzałki mi bardzo odpowiada, narazie kajtek czeka w szafie
Awatar użytkownika
By pok14
#1217339
Przyszedł do mnie Erl klon.
Zakupiłem w Inawerze. Wersja bez przejściówki do dripa 510 i bez podkładki trzymającej wąsy knota. Pierwsze wrażenie leciutki jak piórko.

Co do wykonania nie można się specjalnie czepiać, no może poza oringami, które o mało co nie odeszły w niebyt kanalizacji domowej.
Parownik capi po wyjęciu z pudełka więc na pierwszy ogień został wymoczony w wodzie z dodatkiem detergentu, potem wypłukany, przemyty spirytusem rektyfikowanym i wypłukany ponownie w wodzie.

Właśnie w tym ferworze płukania, mycia, odkażania oring komina i oringi otworów do tankowania sobie wymaszerowały i postanowiły odzyskać wolność. Na szczęście nauczony poprzednimi przykrymi doświadczeniami z oringami odcedzałem parownik przez sitko.
Kolejna sprawa to śrubki mocujące grzałkę. Niby ok ale nie dość, że malutkie to łby od spodu "jakieś takieś" jakby pozaokrąglane od spodu. W brylach na nosie montowałem grzałkę 2 razy bo słabo trzymały te łebki. Moim zdanie trzeba będzie je zmienić przez te łby.

Założyłem grzałkę 0,7 oma. Ciut za niska ale nasłuchawszy się o zalewaniu, wylewaniu, bulgotaniu chciałem mieć taki mały margines błędu przez szybsze odparowywanie liquidu.
Knot z waty bocoton. Ostrymi nożyczkami ostrzygłem wąsy idące w kanały i ułożyłem w rowkach aby końcówki nie dotykały dna a były uniesione około 1 mm. Parownik skręciłem i zalałem ok.1ml liquidu.

Pierwsze buchy no miodzio, fajny dym, fajny smak. Podregulowałem przepływ powietrza i zacząłem chmurzyć. Szybko poszło :lol: bo po kilku buchach usłyszałem nieśmiały bulgot. Wiedziałem co to oznacza ale już nie wyrobiłem się w czasie żeby parownik od zasilania odkręcić.
Mój Erl postanowił w cuglach wygrać casting na główną rolę remake Potopu. Co w baniaku było znalazło się na zewnątrz.

Wymiana knota z waty poszła szybko z jedną małą poprawką. Nie bawiłem się już tak gorliwie we fryzjera knotów i stanowczo więcej wacianych kłaków pozostało w kanałach doprowadzających liquid.
Znów parownik zalany ale teraz już tylko 0,5ml liquidu.
Trafiłem, teraz Erl gra i trąbi jak zespół Kombi.
Po okresie karencyjnym wynoszącym wychmurzenie 0,5ml i dolewkę 0,5 został zalany do pełna. Czekam jeszcze na polepszenie się smaku jak się wata ułoży.

Wnioski i uwagi:
1.Grzałka 0,7 jest jednak ciut za niska oporowo. Parownik dość mocno się nagrzewa a chmura ciepła oj ciepła. Chyba lepiej kręcić grzałki w okolicy 1,2.
2.Przy kombinacjach z knotem, moim zdaniem lepiej na początku dać ciut za dużo waty w kanały niż ciut za mało. Jeśli zabobrzy to wtedy przystrzyc ociupinę.
3. Nie trzeba odkręcć całkiem dripa w celu zatankowania. Wystarczy go trochę poluzować( 1/4 obrotu) to oszczędzi drobny plastikowy gwint a przynajmniej opóźni jego wyrobienie się.
4. Regulacja przepływu powietrza jest taka sobie, sam przepływ jak dla mnie ok

Na koniec myśli nieuczesane na temat porównania z TGT i Kaytkiem.
Wagowo Erl wygrywa w cuglach. Smakowo bardzo zbliżone odczucia. Zdolność zadymiania otoczenia także podobna.
Co do łatwości zrobienia setupu chyba jednak w Erlu trzeba się bardziej postarać, trafić, mieć fart na początku.
Na razie parownik zostaje u mnie na służbie.
Awatar użytkownika
By micko
#1217364
Też do mnie dotarł przedwczoraj :klon: od *FT* .
Odczucia zapachowe i tryb postępowania przygotowawczego dokładnie takie jak @pok14 - łącznie z łapaniem oringów :lol:
Waga nie zrobiła na mnie szokującego wrażenia bo na moich Ruskach mam top capy i baniaki z PMMA i była dla mnie porównywalna.

Podobnie jak u przedpiścy knot z Bocotonu, ale na szczęście (dokładnie - żadna wiedza tylko szczęście) bez potopu.

Niestety nie będę wychwalał pod niebiosa smaku, ani chmury bo w mojej ocenie porównywalne w każdym aspekcie z tym co uzyskuję na Ruskach.
Jeżeli Erl komuś pali i smaczy ZDECYDOWANIE lepiej aniżeli kayfunowate to raczej powinien przypatrzyć się swoim setupom na tychże.

Pozytywnie wypowiem się natomiast na temat przepływu powietrza. Faktycznie jest lepszy niż na Ruskach, prawie dripperowy, ALE okupione to jest dosyć dużym, dla mnie irytującym, poświstem. Raczej nie ma co się temu dziwić ze względu na drogę powietrza i możliwości wszelkiego typu zawirowań.

Jak napisałem wcześniej pierwszy setup był bezproblemowy, ale wcześniejsze przestrogi trochę mnie stresują więc Erl będzie tylko rezerwą, a Ruski pozostaną podstawowymi parownikami.
Awatar użytkownika
By krzych.s
#1217613
micko pisze:w mojej ocenie porównywalne w każdym aspekcie z tym co uzyskuję na Ruskach.

Ale przecież o to chodzi - lżejszy, większy, tańszy, a to samo co na drogim, mniej pojemnym i ciężkim... Zadziwiające jest Twoje przywiązanie ;).
Awatar użytkownika
By Riccardo
#1217759
pok14 pisze:Przyszedł do mnie Erl klon.
Zakupiłem w Inawerze. Wersja bez przejściówki do dripa 510 i bez podkładki trzymającej wąsy knota.

Ten pierścień ma inne zadanie - wyrównywania ciśnienia lq.

Czy rzeczywiście spełnia swoje zadanie? Nie mam zdania, pewnie to tylko kwestia setupu. :)
Awatar użytkownika
By pok14
#1217783
Riccardo pisze:Ten pierścień ma inne zadanie - wyrównywania ciśnienia lq.

Czy rzeczywiście spełnia swoje zadanie? Nie mam zdania, pewnie to tylko kwestia setupu. :)

Nie widziałem jak nazwać ten pierścień więc określiłem ją jako podkładkę trzymającą wąsy. :mrgreen:
Jeśli ona faktycznie spełnia zadanie wyrównania ciśnienia ..............
to by mogło wyjaśniać występujące kłopoty z transportem liquidu przy pełnym baniaku w Erlach bez pierścienia, które to kłopoty ustępują w okolicach 1/2 baniaka.
Awatar użytkownika
By nester
#1217921
Ja tam w oryginale erla tego nie używam :mrgreen:
moim zdaniem zamiast polepszać to pogarsza transport. Bez tego metalowego cuda śmiga wyśmienicie :D
Awatar użytkownika
By micko
#1217924
@Riccardo - dzięki za genialny manual!

Bardzo ważna grafika:

Obrazek

dziwi tylko oring pod grzałką :shock: - w moim zestawie nie było

krzych.s pisze:Ale przecież o to chodzi - lżejszy, większy, tańszy, a to samo co na drogim, mniej pojemnym i ciężkim... Zadziwiające jest Twoje przywiązanie ;).


Tańszy - tak, lżejszy - nie (pisałem, że porównuję z baniakiem i top capem z PMMA na małym Rusku), pojemnieszy o piczy kłak, a przyzwyczajenie/przywiązanie jest drugą naturą :wink:

Jedyny istotny plus - w mojej ocenie - to ograniczenie upierdliwości odkręcania parownika od zasilania do tankowania.
By korasek
#1217996
W Erlprinz jest oring pod bazą + bezpośrednio nad izolatorem,zauważyłem że bez oringu baza do której mocujemy drut + jest delikatnie przekrzywiony.
By user
#1218104
Doleciał dzisiaj do mnie ten erl z metalowym baniakiem i przej. na drip (luźna jest w capie trzeba zał. Oring i nie lata )wykonanie bardzo dobre wszystko dobrze spasowane .teraz bierze kąpiel.










Zdjecia z fona .
Awatar użytkownika
By cough
#1218256
dziś do mnie też dotarła druga sztuka, erla ta z metalowym baniakiem, i są dwa małe problemy, pin 510 za krótki i z hanką się dogadać nie chce, i delikatne luzy miedzy bazą a tym elementem z gwintem 510. taka sama wersja jak u kolegi kocislaw
By user
#1218276
małe sprostowanie co do przejściówki na drip jest wkręcana w komin i wszystko z nią jest ok , po dobrym przykręceniu.
Po kąpieli przyszedł czas na pierwszy setup , drut 0,32 kanthal A1 grzałka 1,2 om , knoty krótkie pierścień metalowy w tym przypadku nie potrzebny bawełna muji nie za ciasno i jak na pierwszy raz całkiem spoko , na razie nic nie cieknie smak dobry chmurka przyzwoita , parownik całkiem spoko a czy pokona kajtka zobaczymy co czas pokaże .
Warto go mieć
+ łatwość obsługi , pojemność , wygląd , regulacja przepływu powietrza
- na razie brak
Awatar użytkownika
By kwinto
#1219568
cough pisze:dziś do mnie też dotarła druga sztuka, erla ta z metalowym baniakiem, i są dwa małe problemy, pin 510 za krótki i z hanką się dogadać nie chce, i delikatne luzy miedzy bazą a tym elementem z gwintem 510. taka sama wersja jak u kolegi kocislaw

Też miałem luzy na tej części z gwintem 510 -musisz dokręcić śrubkę która siedzi w gwińcie 510 to ona łączy te dwa elementy czyli bazę z gwintem510 .Śrubka wkręca się w pin plusa.
Awatar użytkownika
By cough
#1219586
tak wiem, ale jak wiadomo erl nie lubi się z hanką i musiałem dać podkładkę pod śrubkę a że nic lepszego nie miałem niż jakiś miękki plastik, to nie mogę tego na sztywno skręcić bo stracę połączenie z boxem
Awatar użytkownika
By pok14
#1219593
Ja wkręciłem w Hankę Tank Airflow Controller. Nie ma problemów ze szparą. Szpara jest ale w innym miejscu, mniejsza i inaczej ten zestaw wygląda.
Awatar użytkownika
By rafii
#1219760
W sumie to widać że jest metalowy baniak jest równy z bazą
By nanak
#1220539
Z tą średnicą 22 mm coś jest "na rzeczy" bo widać ewidentnie, że nie czyni jej tylko grubość metalowego baniaka, który dochodzi identycznie jak plastikowy do "czoła" podstawy i nie nachodzi na nią jak w oryginalnym erl'u. Inaczej wykonane są też : talerzyk wlewu lq (jest sporo grubszy i ma płytsze wyfrezowania do chwytu), podstawa (też grubsza i rzadziej umieszczone tunele nawiewu), komin (rzadziej wyfrezowane zdobienia), podkładka/talerzyk regulująca poziom/podciśnienie lq w baniaku (brak na zdjęciach).
Awatar użytkownika
By seiken
#1220548
szpenio pisze:Właśnie się przymierzam do kupna tego parownika u nich i nie bardzo wiem kolego seiken co masz na myśli i czym poza drugim baniakiem metalowym, różnią się te zdjęcia.
Wiadomo, że dwóch metalowych baniaków nie ma w zestawie, więc patrząc na te fotki, może ja czegoś nie rozumiem :(



Nie ma też metalowego dripka jest tylko przejściówka -adapter
nie chodzi moze o fote tylko o opis chyba ,że nie ma plastikowego dripa i jest tylko metalowy
Awatar użytkownika
By szpenio
#1220556
seiken pisze:
szpenio pisze:Właśnie się przymierzam do kupna tego parownika u nich i nie bardzo wiem kolego seiken co masz na myśli i czym poza drugim baniakiem metalowym, różnią się te zdjęcia.
Wiadomo, że dwóch metalowych baniaków nie ma w zestawie, więc patrząc na te fotki, może ja czegoś nie rozumiem :(



Nie ma też metalowego dripka jest tylko przejściówka -adapter
nie chodzi moze o fote tylko o opis chyba ,że nie ma plastikowego dripa i jest tylko metalowy


...no nie wiem.
Jak sam słusznie zauważyłeś, zestaw zawiera: "...kompletny atomizer" no to można mniemać, że chyba drip jest w komplecie.
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 8
Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

Premium liquidy

Próbowałem dużo różnych liquidów i sytuacja jest t[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.