Tomba pisze:Przejrzałem swoje statystyki wydatków, które skrzętnie notuję, aby nie być gołosłownym. Wyszło mi 112,20zł/miesiąc przy czym:saradonin pisze:Pomysł tak absurdalny
A niby dlaczego? Oni w ten sposób chcą zapewnić sobie stałą sprzedaż liquidów.
- zapasów liquidu zostaje jeszcze na około pół roku (czyli należałoby odjąć pół roku abonamentu)
- liquidy jaram dobre
- sprzęt też jest dobry
- zużycie przez ponad 2 lata wynosiło 4-5ml/dzień, czyli ponad 2 abonamenty i to te najdroższe (choć ostatnio znacznie ograniczyłem)
Natomiast w planie "Palę dużo" za 89zł mamy:
- 60ml na miesiąc, czyli 2ml dziennie - niby "palę dużo" ale "wapuję wyjątkowo mało"; osoby, które znam z takim zużyciem mogę policzyć na palcach jednej ręki; przeważnie u palących dużo jest to 3-6ml/dzień
- pozostałe 2 plany, zważywszy na "dzienny przydział olejków na kartki" to nie wiem do kogo są skierowane
- zostajemy "przywiązani" do jednego dostawcy liquidów
- nie znam się na ego, ale to wygląda na jakiś najzwyklejszy epetek, z którym musimy się jakoś przemęczyć, choć "dla członków" całkiem niedrogi
Chwyt marketingowy cwany, bo mimo dziwnego przelicznika (te liczby to z głowy?), pokazuje wyraźnie miesięczną różnicę względem wydatków na analogi, ale od strony konsumenckiej to trochę wdeptanie w bagno, a przecież stronie klienta/konsumenta jako czarno-szaremu userowi wypada mi się przyjrzeć.