By TommyBlack - 21 kwie 2015, 14:13
Posty: 1618
Rejestracja: 16 maja 2013, 09:05
Posty: 1618
Rejestracja: 16 maja 2013, 09:05
- 21 kwie 2015, 14:13
#1365298
Kraków, Plac Jana Nowaka Jeziorańskiego przed Galerią Krakowską.
Mikrofon,YiHi mini i przypadkowi przechodnie.Kwiecień 2015 roku.
Co to jest ?
Dwie dziewczyny - studentki:
-Hmmmm...dziwne...coś mi przypomina...ja nie wiem, a Ty Aśka ? To chyba jakiś ten e-kiep,czy jakoś...
e-papieros chyba, wariatko, tak, tak, mój chłopak ma coś podobnego, tylko jego jest taki cienki...,o kurcze, nie, nie... Bardzo cienki? Ty to masz...eeee...idziemy...
Starsza Pani z zakupami:
-Nie wiem, nigdy nie widziałam czegoś takiego...nooo, to mikrofon jest, skoro Pan tu pyta...
Elektroniczny papieros? Eeeeee, to jest trucizna....
Dwóch facetów z reklamówkami, w środku dzwonią butelki:
-Ciężkie, weź ty, no ciężkie, ty, tu cosik świeci, jakieś ...powietrze bada Pan? teraz badają żeby piece polikwidować...eeee... idź pan na Kazimierz z tym...
Starsza Pani z pieskiem:
- Nie wiem, pierwszy raz widzę, czy ja wiem....jakiś przyrząd...ale do czego? Elektroniczny papieros?
Co wy jeszcze wymyślicie? Mało wam tego trucia? Jeszcze elektrycznie się będą truć...owoce jeść...
Ksiądz z teczką :
-Tam jest jakiś płyn? Ciecz jakaś i tu coś świeci...coś się tym bada? Elektroniczny papieros? Słyszałem o tym, ale pierwszy raz mam w ręku...paliłem kiedyś papierosy..ale to...dobrze że już nie palę...a co ? tych zwykłych już nie będzie?
Trzej gimnazjaliści:
-Ja cie ...ale strzał...ja cie...p....e, o k....zajedwabiste...Tak, ale co to jest? No, to ten e-fajek, tylko taki k...a no lepszy ,chciałbym taki, ile kasy trza dać? Ja mam spinera , ale dwójkę i wiwkę i tego no, mowa ,tak,ale kupie se lepszy sprzęcior na wakacje...a ile to kosztuje?...
Młoda dziewczyna:
-Ładne, ciężkie, dobrze leży w ręce...jasne że wiem ...to jest ten mod elektryczny...mąż co chwilę przynosi takie do domu, no takiego nie miał, ale widziałam w internecie...mówi że kupi jak premie dostanie...ciekawe co mnie kupi...?
Starszy Pan o lasce:
-Nie wiem i nie chce wiedzieć. Panie, dziś to strach lodówke kupić ,wszystko szpieguje...
Elektroniczny papieros? A do czego to? Zamiast tych śmierdziuchów? Panie, a nie lepiej nie palić?
Nie pali się tym? No to po co to? Nie palić a i tak się truć?...
Licealista z dripperem :
-Mod, YIHI , ten mini. Elektryk. Dobry, ale ja wole mechaniki. Zresztą i tak bym nie kupił, kasa misiu, kasa...chociaż...a ile Wat ten daje? 60? Eeeeee..słabo...ja bym kupił elektryka, ale tak ze 200 Wat żeby dawał , no tak kasa, k...a, drogie to wszystko...
Dwóch 6,7 letnich malców:
-Fajne, coś tu świeci...ty wiesz...? Tata ma podobne, to papieros, tylko że elaktroniczny...
Elaktroniczny? No taki na baterie, sie naładuje i puszcza chmury, mamę to wnerwia...
Starsza Pani z ciężką torbą:
-Coś mi przypomina...zaraz...a ten płyn, to ten liquid? To ten e-papieros, tylko jakiś inny taki...
Niech Pan wpadnie do szkoły, mam kilka w szufladzie, no ,nie takich...Proszę Pana, dlaczego nikt tego nie pilnuje, co robią rodzice, przecież te dzieciaki się wytrują kiedyś...jak można to sprzedawać dzieciom, to dzieci przecież...
Dwie młode zakonnice, Szarytki:
-Tak, tu jest liquid, widziałyśmy takie i podobne we Włoszech...na jednej wycieczce byli ludzie z tym, ładnie pachniało...ale tam jest to strasznie drogie...chciałam ojcu kupić, bo pali jak nasz smok wawelski...tak, wiem można już i u nas, pewnie mu kupię...Szkodliwe? A co dziś nie jest szkodliwe?
Starszy nobliwy Pan:
-Idź pan z tym ,bo zawołam policję....
Chłopak z dziewczyną, studenci:
-Tak, wiemy, po chwili przyglądania się, to e-p tak zwany...tylko jakiś inny...ale fajny, tylko ciężki strasznie. Nie mogłabym tego nosić ..ja mam taki mały kobiecy, kupiłam tu w Galerii i te olejki też tam kupuję...On nie pali ,nie palił nigdy i nie rozumie tego, nie pytaj go nawet...ale ja się cieszę, już od pół roku nie tknęłam tego śmierdzącego, no i wychodzi 10 razy taniej i nie cuchnę tak, brrrr....
Nieszablonowy mężczyzna z torbą na ramieniu:
-Ja nie wiem ?????? Tommy , to ja, pol....
Kraków, Plac Jana Nowaka Jeziorańskiego przed Galerią Krakowską.
Mikrofon,YiHi mini i przypadkowi przechodnie.Kwiecień 2015 roku.
Co to jest ?
Dwie dziewczyny - studentki:
-Hmmmm...dziwne...coś mi przypomina...ja nie wiem, a Ty Aśka ? To chyba jakiś ten e-kiep,czy jakoś...
e-papieros chyba, wariatko, tak, tak, mój chłopak ma coś podobnego, tylko jego jest taki cienki...,o kurcze, nie, nie... Bardzo cienki? Ty to masz...eeee...idziemy...
Starsza Pani z zakupami:
-Nie wiem, nigdy nie widziałam czegoś takiego...nooo, to mikrofon jest, skoro Pan tu pyta...
Elektroniczny papieros? Eeeeee, to jest trucizna....
Dwóch facetów z reklamówkami, w środku dzwonią butelki:
-Ciężkie, weź ty, no ciężkie, ty, tu cosik świeci, jakieś ...powietrze bada Pan? teraz badają żeby piece polikwidować...eeee... idź pan na Kazimierz z tym...
Starsza Pani z pieskiem:
- Nie wiem, pierwszy raz widzę, czy ja wiem....jakiś przyrząd...ale do czego? Elektroniczny papieros?
Co wy jeszcze wymyślicie? Mało wam tego trucia? Jeszcze elektrycznie się będą truć...owoce jeść...
Ksiądz z teczką :
-Tam jest jakiś płyn? Ciecz jakaś i tu coś świeci...coś się tym bada? Elektroniczny papieros? Słyszałem o tym, ale pierwszy raz mam w ręku...paliłem kiedyś papierosy..ale to...dobrze że już nie palę...a co ? tych zwykłych już nie będzie?
Trzej gimnazjaliści:
-Ja cie ...ale strzał...ja cie...p....e, o k....zajedwabiste...Tak, ale co to jest? No, to ten e-fajek, tylko taki k...a no lepszy ,chciałbym taki, ile kasy trza dać? Ja mam spinera , ale dwójkę i wiwkę i tego no, mowa ,tak,ale kupie se lepszy sprzęcior na wakacje...a ile to kosztuje?...
Młoda dziewczyna:
-Ładne, ciężkie, dobrze leży w ręce...jasne że wiem ...to jest ten mod elektryczny...mąż co chwilę przynosi takie do domu, no takiego nie miał, ale widziałam w internecie...mówi że kupi jak premie dostanie...ciekawe co mnie kupi...?
Starszy Pan o lasce:
-Nie wiem i nie chce wiedzieć. Panie, dziś to strach lodówke kupić ,wszystko szpieguje...
Elektroniczny papieros? A do czego to? Zamiast tych śmierdziuchów? Panie, a nie lepiej nie palić?
Nie pali się tym? No to po co to? Nie palić a i tak się truć?...
Licealista z dripperem :
-Mod, YIHI , ten mini. Elektryk. Dobry, ale ja wole mechaniki. Zresztą i tak bym nie kupił, kasa misiu, kasa...chociaż...a ile Wat ten daje? 60? Eeeeee..słabo...ja bym kupił elektryka, ale tak ze 200 Wat żeby dawał , no tak kasa, k...a, drogie to wszystko...
Dwóch 6,7 letnich malców:
-Fajne, coś tu świeci...ty wiesz...? Tata ma podobne, to papieros, tylko że elaktroniczny...
Elaktroniczny? No taki na baterie, sie naładuje i puszcza chmury, mamę to wnerwia...
Starsza Pani z ciężką torbą:
-Coś mi przypomina...zaraz...a ten płyn, to ten liquid? To ten e-papieros, tylko jakiś inny taki...
Niech Pan wpadnie do szkoły, mam kilka w szufladzie, no ,nie takich...Proszę Pana, dlaczego nikt tego nie pilnuje, co robią rodzice, przecież te dzieciaki się wytrują kiedyś...jak można to sprzedawać dzieciom, to dzieci przecież...
Dwie młode zakonnice, Szarytki:
-Tak, tu jest liquid, widziałyśmy takie i podobne we Włoszech...na jednej wycieczce byli ludzie z tym, ładnie pachniało...ale tam jest to strasznie drogie...chciałam ojcu kupić, bo pali jak nasz smok wawelski...tak, wiem można już i u nas, pewnie mu kupię...Szkodliwe? A co dziś nie jest szkodliwe?
Starszy nobliwy Pan:
-Idź pan z tym ,bo zawołam policję....
Chłopak z dziewczyną, studenci:
-Tak, wiemy, po chwili przyglądania się, to e-p tak zwany...tylko jakiś inny...ale fajny, tylko ciężki strasznie. Nie mogłabym tego nosić ..ja mam taki mały kobiecy, kupiłam tu w Galerii i te olejki też tam kupuję...On nie pali ,nie palił nigdy i nie rozumie tego, nie pytaj go nawet...ale ja się cieszę, już od pół roku nie tknęłam tego śmierdzącego, no i wychodzi 10 razy taniej i nie cuchnę tak, brrrr....
Nieszablonowy mężczyzna z torbą na ramieniu:
-Ja nie wiem ?????? Tommy , to ja, pol....