- 08 gru 2017, 15:25
#1823254
Witam,
Chodzi mi o dobór akumulatorów do elektronika. Wiem że temat był wałkowany setki razy ale nabrałem jakichś wątpliwości..
Ogólnie większość uważa że oporność grzałki nie ma znaczenia przy doborze bo teoria jest taka jak pewnie wiecie że bierzemy napięcie przy której mod odcina zasilanie zakładamy moc maksymalną jakiej używamy, wyliczamy natężenie , dobieramy jakiś tam zapas i mamy akumulator.
Tylko teraz jest małe ale... w sytuacji gdy chcemy 75W (to tylko przykładowe parametry bo pokazują fajną rzecz) otrzymujemy że przy napięciu przy którym odcina czyli ok 3,3V żeby osiągnąć wynik 75W natężenie wyniesie zaokrąglając ok 23A czyli trochę słabo z bateriami 20A jak dla mnie. Ciekawe jest w tej sytuacji to że np mod w tej sytuacji (dna 75c) pokazuje w diagnostyce przy rezystancji 0.69 ohma podbicie do 7.2V (co jest logiczne ) i natężenie prądu w układzie na granicy 10,5A czyli różnica znaczna - 23A kontra 10,5A to samo ma miejsce w przypadu dna 75 (oczywiście nie na 75W bo elektronika nie jest w stanie podbić napięcia powyżej 6V przy tej oporności) na ekranie głównym pokazuje wartość nateżenia prądu ewidentnie uzależnioną od rezystancji grzałki a nie od napięcia baterii w danym momencie. Co z tego dla mnie wynika...albo nateżenie wyświetlane w modzie można totalnie olać bo nie ma nic wspólnego z rzeczywistym obciążeniem akumulatorów bo to że wyświetli 10.5 A a bateria w rezultacie ledwo zipie bo dostaje 23A w skrajnej sytuacji powoduje że tak naprawdę jesteśmy na granicy katastrofy a myślimy że obciążamy akumulator w połowie ,albo jednak rezystancja ma znaczenie i jednak trzeba się sugerować grzałką.Ciekawi mnie też że spotkałem się z dużą ilością postów że na jednym aku 18650 maks 60W (zgodnie z pierwotną teorią) natomiast na dwóch 120W -czy aby w każdym przypadku? (bo mam dziwne wrażenie że to dotyczy tylko połączenia szeregowego baterii a równoległego już nie koniecznie- bo na dna 75 z 1x18650 pokazuje dokładnie to samo natężenie co na dna 75c z 2x18650 - patrząc też trochę na logikę 2x większe napięcie do tej samej mocy na wyjściu powinno skutkować 2x mniejszym prądem). Jak uważacie? bo tak jak pisałem 10.5A a 23A to już jest różnica.Wydaje mi się też że skoro układ generuje natężenie 10.5A to prąd wracający do baterii też powinien być 10.5A (ale elektronikiem nie jestem więc mogę się mylić więc może niech ktoś mądry się wypowie...