By agpuah - 17 wrz 2009, 16:25
Posty: 13
Rejestracja: 14 sie 2009, 09:39
Posty: 13
Rejestracja: 14 sie 2009, 09:39
- 17 wrz 2009, 16:25
#39092
Generalnie co do naszych obiekcji dotyczących oznaczeń od dostawców liquidów się zgadzam. Mam jednak przed sobą liquid od Colinssa. I na kartoniku i na butelelczce są oznaczenia. Jako laik uważam, że wystarczające. Nie wiem, jak wyglądałyby te oznaczenia w starciu z opinią jakiegoś "eksperta" w sądzie.
Porównujemy szkodliwość i oznaczenia obu produktów (e-papierosów i analogów). Wydaje mi się jednak, że koncerny tytoniowe przegrały procesy tylko jeżeli chodzi o to, że nie podawały informacji, że nikotyna uzależnia. Co do rakotwórczości analogów można przytoczyc badania, które to potwierdzają jak i negują. Statystyki też nie są tutaj jednoznaczne. Jednak te koncerny dysponują takimi pieniędzmi, że żadne badania nie są za drogie jeżeli tylko ich wynik będzie pozytywny (oczywiście dla zlecającego). Wszystko jest tylko kwestią pieniędzy i wydaje mi się, że można wykonać badania, które potwierdzą nieszkodliwość e-papierosów lub ich pomocną funkcję w rzucaniu palenia. Myślę, że kolejną stroną "konfliktu" mogą być dla nas pewne instytucje, które chętne przyjęłyby zlecenie na badania, choć ich wynik mógłby być kontrowersyjny.
Porównujemy szkodliwość i oznaczenia obu produktów (e-papierosów i analogów). Wydaje mi się jednak, że koncerny tytoniowe przegrały procesy tylko jeżeli chodzi o to, że nie podawały informacji, że nikotyna uzależnia. Co do rakotwórczości analogów można przytoczyc badania, które to potwierdzają jak i negują. Statystyki też nie są tutaj jednoznaczne. Jednak te koncerny dysponują takimi pieniędzmi, że żadne badania nie są za drogie jeżeli tylko ich wynik będzie pozytywny (oczywiście dla zlecającego). Wszystko jest tylko kwestią pieniędzy i wydaje mi się, że można wykonać badania, które potwierdzą nieszkodliwość e-papierosów lub ich pomocną funkcję w rzucaniu palenia. Myślę, że kolejną stroną "konfliktu" mogą być dla nas pewne instytucje, które chętne przyjęłyby zlecenie na badania, choć ich wynik mógłby być kontrowersyjny.