mironiusz pisze:Można grzałkę unieść śmialo na tyle, zeby miec pewnosc, ze nie wplywa na temp reduktora, a i same plasticzki kosztuja tyle co paczka fajek
Nie do końca się zgodzę z Twoją wypowiedzią.
Po pierwsze te "plasticzki" kosztują w przeliczeniu z $ na PLN około 21 PLN, od wielu dni nie kupuję fajek ale wydaje mi się , że są tańsze niż ta kwota.
Po drugie w komplecie jest osiem sztuk, a jak ktoś już znajdzie swoją dziurkę (proszę bez podtekstów
) będzie używał tylko jednego reduktora. W przypadku nadtopienia cały pozostały zestaw robi się bezużyteczny. Inaczej by to wyglądało, gdyby to było 8 sztuk tej samej redukcji.
Po trzecie czas oczekiwania to około trzy tygodnie jak dobrze pójdzie, przez ten czas parownik ma urlop.
I po czwarte, najważniejsze w sumie, to nasze zdrowie. Nie chciałbym wdychać oparów z nadpalonego "plasticzka".
Zadałem to pytanie, bo chociaż reduktor jest z PEEK, do tej pory był zazwyczaj stosowany jako izolator od pina plusowego a co za tym idzie nie był narażony na bezpośrednie działanie temperatury z grzałki.
Parowniki : Kylin Mini RTA, Fumytech Rose MTL, Digiflavor Siren 2, SXK Doggy Styled , SXK Le Concorde, Merlin : RTA + Mini, Serpent Mini, Billow v3, KangerTech SUBTANK Mini
Zasilanie : Joyetech ESPION 200W, HCigar : VT75 nano + VT75D, Lost Vape Mirage, Vaporesso TARGET Mini TC, Atto Styled, Wismec Presa TC100W, Eleaf iStick : Pico + TC60W