EPF
wszystko związane z czyszczeniem i konserwacją e-papierosów.
Awatar użytkownika
By Shadow
#102525
Co sądzicie o takim zabiegu? Mam zdychający atom od 401 (rezystancja w ciągu tygodnia podskoczyła z 3,9 do 6,2), zapas oczywiście kupiłem, i zastanawiam się co może z tego wyjść. W sumie skoro myjemy w tych wynalazkach naczynia to raczej nie powinno być problemu z chemicznym "skażeniem" :?:
Awatar użytkownika
By Bobeszken
#102528
Z tego co mnie wiadomo, to powinno czyscic sie atomizer w czystym spirytusie. Nastepnie czekac az kompletnie wyschnie. Jezeli chodzi o spirytus to po oczyszczeniu atomizera mozliwe ze mozna go przepuscic przez pietke od chleba i walnac lufe,... - oczywiscie zartuje !! Nie pij tego !! Raczej nie radze wkladac tego do zmywarki, no chyba ze w kranie masz spiryt.
By user
#102634
"Sól" która jest używana w zmywarce teoretycznie powinna załatwić atomizer. Ja bym się nie zdecydował na taki eksperyment. Poza tym nie wiadomo jak zareaguje farba którą jest pokryty atomek. Moja zmywarka zmywa nawet "złocenia" na filiżankach i kieliszkach, o kubkach nie wspominając. Chyba to zły pomysł.
Awatar użytkownika
By van_zant
#102640
reed pisze: ... Moja zmywarka zmywa nawet "złocenia" na filiżankach i kieliszkach, o kubkach nie wspominając

Potwierdzam, moja też to zmywa. :lol:
Awatar użytkownika
By Shadow
#104275
Bobeszken wiem o spirytusie, nawet w instrukcji do papieroska o tym piszą (tylko stężenie jakieś dziwne podają-75% u Milda :P).

Co do "mocy" zmywarek to wiem, że zmywają nie tylko brud z naczyń. Dlatego też zastanawiam się co by wyszło z takiego intensywnego mycia atomizera (farba to względy estetyczne, które jakoś przeżyję). Albo go zabiję na amen, albo znajdę alternatywę dla czyszczenia :)

Niestety testy muszę odłożyć w czasie-zmywarka marudzi ostatnio...
Awatar użytkownika
By Bobeszken
#104336
No bo widzisz Shadow, w przyrodzie roznie bywa... kiedys probowalem zmyc plamke rozpuszczalnikiem, acetonem, nafta lub jeszcze cholera wie czym, a jak poslinilem palec to od razu zeszla. O ile pamietam to byla zaschnieta kropla kawy. Nie jestem chemikiem, ale domyslam sie ze specjajnie podaja 75% spirytusu a reszta 25% to woda. Widocznie woda jest rowniez potrzebna do rozpuszczenia i zlikwidowania pewnych zanieczyszczen w naszych atomizerkach. Moj czarny od poczatku lepiej dymi i przeplyw powietrza jest lepszy, natomiast bialy atomizer jak rozkrece i wezme do ust to tak jak by byl zapchany. Po umyciu i przedmuchaniu kompresorem (malym cisnieniem) ciagnie super lecz nie na dlugo. Juz po paru machach jak sprawdzam to znowu zapchany. Moze te dziurki sa przewiercone inaczej (mniejsze) niz w czarnym ?
By tofi
#140427
Shadow pisze:wiem o spirytusie, nawet w instrukcji do papieroska o tym piszą (tylko stężenie jakieś dziwne podają-75% u Milda :P).

To stężenie wcale nie jest dziwne. Ale nie wynika ono z tego, że musi być woda do czyszczenia. Żeby to zrozumieć należy sięgnąć do wiedzy o trunkach, a dokładniej o koniakach. Stężenie 70 procentowe jest najlepsze do wyciągania substancji aromatycznych, dlatego koniaki w takim stężeniu są przechowywane w beczkach. Wniosek nasuwa się taki, że jeżeli nawet alkohol nie wyczyści atomizera, to pozbędzie się dużej ilości zapaszku spalenizny.
Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

Premium liquidy

Próbowałem dużo różnych liquidów i sytuacja jest t[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.