EPF
Awatar użytkownika
By ohlers
#347455
a co później, rozwija ten rulonik?
zwija knot dwa razy?
też widziałem film jak zwija i rozwija, ale to chyba mija się z tym, co pisze jalens i inni o porcelankowaniu... więc voodoo.
Awatar użytkownika
By leeeeech
#347458
jaszczur69 pisze:Widziałem gdzieś na filmie, że jeden gość przed zwinięciem mesha w rulonik zagina jedną krawędź do wewnątrz (tą krawędź która będzie na zewnątrz w rulonie). Ma to zapobiec pozostawieniu ostrej krawędzi na zewnątrz (kolejny pomysł na walkę ze zwarciami). Jak myślicie? Gra warta świeczki? Próbował ktoś czy to znowu voodoo?

Podczas walk z moim Genisis (którego notabene już nie mam) wypróbowałem tą metodę i w moim przypadku poprawiła ona wyraźnie działanie (brak zwarć)... przynajmniej na etapie początkującego "zwijacza" mesha. :)
Awatar użytkownika
By jaszczur69
#347460
ohlers: ale to rozwijanie, zwijanie i zaginanie jest jeszcze przed porcelankowaniem...
Gerard na filmie pokazywał, że on rozwija rulon po oksydowaniu palnikiem. Mówił o jakichś opiłkach które dobrze jest wymyć i że knot przez takie męczenie jest bardziej elastyczny. Mi już parę razy siatka popękała przy takim rozwijaniu, więc takie manewry odpuścilem.
By jalens
#347462
Gerard na swoim nieobecnym filmiku także zwijał i rozwijał... Jak sądzę, tak jak u fajczarzy - niemal każdy w koncu dopracowuje się własnej obrzędowości. A większość wymyśla do tego niebotycznie skomplikowane uzasadnienia.
Awatar użytkownika
By jaszczur69
#347463
Ja też lubię obrzędy, ale takie obrzędy, po których cudo działa. A ostatnie 2x pomimo pełnej obrzędowości tak mi oporność pływała, że popaliłem Egona i E-Powera. Niby było ok (2Ohmy)... i po 15 min palenia nagle jebs... koniec baterii/głowicy. Miernik a tu oporność rzędu 0,9 Ohma.
Dzięki Twojemu postowi Jalens, zwrócę teraz większą uwagę na porcelankowanie. Myślałem, że to tylko taki dodatek do oksydowania nad palnikiem a z tego co piszesz to jest dokładnie odwrotnie.
By jalens
#347469
Już było pisane wyżej - takie "latanie" oporności, to skutej jakichś "przebić" na izolacji, a więc możliwość "skracanie sobie drogi" przez prund... W liceum miałem fizyka, który był wielkim humanistą oraz pedagogiem i opowiadał o prądzie, jakby ten był żywą i myśląca istotą. Ty też zapewne byś wybrał mniej męcząca drogę, a nie mordował się po drucie oporowym. Jednym zdaniem - jeśli prąd "ma do wyboru" brnięcie przez zaspy i wędrówkę po dywanie, to co wybierze?
Awatar użytkownika
By noman1
#347470
jalens ja też lubię misteria, ale jestem "techniczny" i wolę wapować niż "czary" przez 30 minut odprawiać :)
ale nie przeczę porządne przygotowanie knota - kanthala nie, bo jak pisałem wapuję od razu nawinięty - to podstawa :)
Robiłem też knoty z zawiniętym brzegiem, nie zauważyłem różnicy.
Używanie chińskich "elektronik" mija się z celem bo skutek będzie jak pisał jaszczur69 - śmierć mosfeta.
Wapowałem też na samym meshu jako grzałka, rezystancja poniżej 1 Ohm, wrażenia niezapomniane ale nasze zasilania tego nie znoszą.
Awatar użytkownika
By jaszczur69
#347471
Wiem wiem.. jak byłem na kursie na patent eksploatacja i dozór do 1kVa to też mówili o prądzie jak o myślącej istocie (nie to, że ja się znam na prądzie - pracodawca wysłał na siłę).
Ale ja robiłem wszystko zgodnie z filmikiem Gerarda i później przykładałem miernik do siatki i było OK. Postawiłem raczej na to, że drut mi się bokami styka - W G-tanku mam mało miejsca na nakręcenie tylu zwoi, żeby było powyżej 2Ohmów przy drucie 0,2.
Awatar użytkownika
By utak3r
#347495
Weź pod uwagę, że miernik mierzy znikomym i pomijalnym prądem, a podczas normalnej pracy śmiga tam bardzo konkretny prąd - i o przebicie znacznie łatwiej, wystarczy, że w którymś miejscu będzie zbyt cienka powłoka... Miernik zwarcia nie wykaże - grzałka sobie takowe znajdzie...
Awatar użytkownika
By gentillo
#347672
Dobra, przyszła dzisiaj porządna zapalniczka. Znowu się trochę pobawiłem. Problem z błędami na provari nadal występuje. Teraz jest tylko E2. Podejrzewam, że wynika to z innego problemu, tzn. świeci mi się kawałek grzałki pomiędzy knotem a tą wystającą z obudowy śrubą. Dopóki nie ma świecenia jest ok. Podejrzewam, że w momencie "świecenia" ze względu na temp. spada rezystancja grzałki i dlatego wali błędem. Jakieś rozwiązanie? Momentami da się to już wapować. Prawie. Tzn smak nadal koszmarny. Jak na początku opala się siatkę nad palnikiem to powstają opary o charakterystycznym zapachu. Tak właśnie smakuje i pachnie dym produkowany przez mój układ. Brak albo za mało nagaru?

Na chwilę obecną rezystancja grzałki 2,2 i generalnie wygląda że nie pływa.
Awatar użytkownika
By noman1
#347696
ELEKTRODA MUSI DOTYKAĆ KNOTA (mesha) , NIE MOŻE BYĆ DRUTU "WOLNEGO" !! jeśli jest odcinek drutu który nie dotyka ani elektrody ani mesha to momentalnie świeci, co powoduje gryzący dym oraz szybkie przepalenie kanthala !!!!
....to wszytko już dawno zostało opisane.,
Awatar użytkownika
By gentillo
#347698
Być może to wszystko było gdzieś opisane. Ale jest porozrzucane po kilku wątkach. Kilka osób zakupiło ten atomek i na pewno pytania będą się pojawiać.
Czyli rozumiem, ze mesh ma się "przytulać" do elektrody?
Awatar użytkownika
By Diablo
#347775
Ja już 2 dni walczę z moim Genesis - 8 knotów poszło do śmieci... czekam teraz na porządny palnik :)
Mam nadzieję, że wreszcie będę mógł popalać sobie tak jak wy :)
Awatar użytkownika
By ohlers
#347795
ssnowak pisze:Musi być "przytulony" w tym wykonaniu Genisisa, bo inaczej powstanie pewien odcinek (drutu) "wiszący" w powietrzu.

Ja nie umiem, ale może tak ktoś, jakiś fachman pokusi się o rysunek poglądowy, co i jak?
wszyscy byśmy na tym skorzystali.
Awatar użytkownika
By utak3r
#347801
Niech mi ktoś powie... bo chcę sobie przygotować knota, zanim mój egzemplarz do mnie przyjdzie, coby od razu zacząć wapować ;)
Czy średnica otworu na knot jest taka sama, jak w poprzedniej wersji?
Awatar użytkownika
By ssnowak
#347850
ohlers pisze:
ssnowak pisze:Musi być "przytulony" w tym wykonaniu Genisisa, bo inaczej powstanie pewien odcinek (drutu) "wiszący" w powietrzu.

Ja nie umiem, ale może tak ktoś, jakiś fachman pokusi się o rysunek poglądowy, co i jak?
wszyscy byśmy na tym skorzystali.


Obrazek
Można tam zrobić mikroskopijną, ale to naprawdę mikroskopijną przerwę (to rozumiem pod pojęciem "przytulony"), aby wykluczyć ewentualne przebicia z siatki do (+), przy słabej porcelanie, nie powodując jednocześnie pracy suchego drutu.
Awatar użytkownika
By gentillo
#347871
Bardzo brakuje jakiegoś tutka który od A do Z pokazywałby proces tworzenia knota i instalowania go wraz z grzałką w atomizerze. Zrobiłem dzisiaj pewne postępy, ale wychodzi na to, że nadal mam przebicia (rezystancja pływa) i smak jest nie do przyjęcia. Co prawda wcześniej czy później metodą prób i błędów uda się dojść do celu, ale ile przy tym nerwów stracę to historia.
By jalens
#347904
gentillo pisze:Bardzo brakuje jakiegoś tutka który od A do Z pokazywałby proces tworzenia knota i instalowania go wraz z grzałką w atomizerze.
Kurcze, może by ktoś, kto posiada to urządzenie w wersji II, rzeczywiście zrobił coś takiego. Sporo osób jest w kłopocie. Do mnie nie dotrze to tak zaraz.
Awatar użytkownika
By gentillo
#347922
jalens pisze:
gentillo pisze:Bardzo brakuje jakiegoś tutka który od A do Z pokazywałby proces tworzenia knota i instalowania go wraz z grzałką w atomizerze.
Kurcze, może by ktoś, kto posiada to urządzenie w wersji II, rzeczywiście zrobił coś takiego. Sporo osób jest w kłopocie. Do mnie nie dotrze to tak zaraz.


Dokładnie, to nie jest jakiś kartomek gdzie wystarczy podnieść uszczelkę i sprawa załatwiona. Ale tak sobie myślę Jalens, że przecież proces przygotowania knota można przedstawić bez posiadania wersji II. A to jest przecież najistotniejsze. Reszta jest już w miarę prosta. Może pokusisz się o przedstawienie Twojej metody "produkcji" tego elementu?:)
Awatar użytkownika
By gentillo
#348057
utak3r pisze:Ja mogę zrobić, no ale jeszcze nie mam tej wersji ;)


To zacznij tutka od produkcji samego knota, do tego nie potrzeba wersji II:)
Awatar użytkownika
By UNSU
#348063
No tak - te filmiki Gerarda przedstawiały od A do Z co i jak - prosto szybko i bez nawet jednego słowa. Może zarzuci na tube jeszcze raz.
Awatar użytkownika
By ohlers
#348099
bo jak na razie, to oczy szeroko zamknięte :)
goryle we mgle (z Foga) :D
Awatar użytkownika
By gerard88
#348101
Usunąłem ten filmik nie bez przyczyny. Pewnym osobą nie podobało się że używam tego systemu i dla świętego spokoju zrobiłem jak na wstępie.
Awatar użytkownika
By ohlers
#348105
Ger, a nie mógłbyś rozesłać tego filmiku w mailu zainteresowanym?
zero ryzyka. korzyść ogromna.
Awatar użytkownika
By gentillo
#348108
gerard, przyłączam się do prośby. Jest kilka osób dla których jest to bardzo ważny temat. Można przecież rozesłać zainteresowanym bez upubliczniania. Albo na chwilę uruchomić jakiś ftp, etc. Wdzięczność byłaby ogromna.
Awatar użytkownika
By gerard88
#348110
ohlers pisze:Ger, a nie mógłbyś rozesłać tego filmiku w mailu zainteresowanym?
zero ryzyka. korzyść ogromna.


:) mam dużo roboty, ale może bym zrobił tak że wyślę go Tobie a Ty dalej roześlesz :)

Przeprowadziłem się niedawno i jeszcze nie mam internetu w nowym domu. Korzystam tylko w pracy a tu nie mam za bardzo możliwości poświęcić temu zbyt dużo czasu.

co Ty na to?
Awatar użytkownika
By Hellboy79
#348111
gerard, przyłączam się do prośby. Miałeś jako pierwszy ten sprzęt i go testowałeś. Podziel się filmem.
Awatar użytkownika
By utak3r
#348112
Wystarczy zrobić film niepublicznym na youtube ;) albo wręcz prywatnym, na zaproszenia.
Awatar użytkownika
By utak3r
#348122
Przemyślcie sobie to, co napisałem, łatwiejsze rozwiązanie, niż rozsyłanie tylu osobom ;)
Awatar użytkownika
By ohlers
#348126
utak3r, można i tak i tak. w sumie rozesłać maile to jedno kliknięcie.
Awatar użytkownika
By utak3r
#348128
Jeśli to będzie gdzieś publicznie dostępne, np. na ftp, to ok :)
Awatar użytkownika
By gerard88
#348136
Szkoda że ten system jest ciążki do opanowania. Za dużo czynników ma wpływ na poprawne działanie. Wydaje mi się że statystycznie ok 50% użytkowników będzie zadowolonych, reszta wróci do sznurka.
Ja nie wyobrażam sobie jak na ten czas vapować co innego :)
Awatar użytkownika
By utak3r
#348170
Swoją drogą, cała afera jest śmieszna... aż chciałoby się zacytować: "nie będzie Niemiec pluł nam w twarz..." :roll:
Coś takiego też opatentowane? (przełom luty/marzec 2011)

Obrazek

I gdzie ten patent? Pokazał jakieś papiery? Bez sensu...
Awatar użytkownika
By Wuntek
#348171
Dokładnie... Moim zdaniem powinien pokazać patent albo won.
Awatar użytkownika
By ohlers
#348275
ssnowak pisze:
ohlers pisze:
ssnowak pisze:Musi być "przytulony" w tym wykonaniu Genisisa, bo inaczej powstanie pewien odcinek (drutu) "wiszący" w powietrzu.

Ja nie umiem, ale może tak ktoś, jakiś fachman pokusi się o rysunek poglądowy, co i jak?
wszyscy byśmy na tym skorzystali.


Obrazek
Można tam zrobić mikroskopijną, ale to naprawdę mikroskopijną przerwę (to rozumiem pod pojęciem "przytulony"), aby wykluczyć ewentualne przebicia z siatki do (+), przy słabej porcelanie, nie powodując jednocześnie pracy suchego drutu.

Cholera, robię tak jak na rysunku po prawej, i już 5 grzałek przepaliłem.
Świeci mi tylko w miejscu styku mesha z elektrodą +, ew ten krótki odcinek przy plusie - wiążący.
Co jest ? Dlaczego? Za słaba porcelanka ?
nie wydaje mi się po tym co zrobiłem :)
Więc co?
Awatar użytkownika
By gentillo
#348287
No właśnie co? Też mam podobnie. A jak mi się udało w końcu zrobić knota który nie przewodził (przynajmniej tak mi się wydawało) to się wziął cholernik złamał. Na razie opuszczam i czekam na materiały szkoleniowe:)
  • 1
  • 13
  • 14
  • 15
  • 16
  • 17
  • 20
Szukam czegoś dobrego

Dzień dobry. Mój drugi post tutaj, a zarazem wiem,[…]

Problem z paleniem w OXVA slim pro.

Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]

Liquider

Miał ktoś do czynienia z tymi liquidami? Jak wraże[…]

Premium liquidy

Próbowałem dużo różnych liquidów i sytuacja jest t[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.