Panie i Panowie, jako iż jest to moja pierwsza w życiu recenzja, bardzo proszę o nie rzucanie siekierami tudzież bardzo negatywne oceny moich wypowiedzi
Przejdźmy więc do recenzji MOD-a od firmy Aspire - Model PLATO.
Jako, iż przez kilka dni zastanawiałem się mocno nad zakupem w/w urządzenia, szukając po necie nie trafiłem na naszym forum na jakieś szersze informacje na jego temat, wręcz przeciwnie - na praktycznie zerowy brak jakichkolwiek opinii na jego temat bądź też szerszego zainteresowania tym sprzętem, prześledziłem kilka filmów na YT i postanowiłem zakupić w/w.
Na pierwszy rzut oka opakowanie - wiele osób nie zwraca pewnie na to uwagi, jednak dla mnie przyjemnością jest dostać w ręce urządzenie schludnie oraz ładnie zapakowane w solidnej "otoczce" kartonowej - tak w tym przypadku opakowanie ładnie wykonane, w kolorze czarnym z napisami PLATO, otwieramy pudełeczku a w nim ukazuje się schowany w formowanym plastiku MODzik ASPIRE PLATO w kolorze Czarnym z białymi obwódkami, pierwsze wrażenie mega pozytywne - urządzenie wygląda na solidnie wykonane jak również rzuca się w oczy jego metalowa konstrukcja dzięki czemu w oczkach zapala się mały żar podekscytowania nowym nabytkiem.
Wyjmując go z formy plastikowej pierwsza myśl - jest bardzo lekki (oczywiście bez włożonego akumulatora 18650), jak również oglądając go pod lampką biurkowa (a bardzo czepiam się szczegółów) bardzo dokładnie wykonany - wszystko jest spasowane na najwyższym poziomie, plastik ochraniający wyświetlacz nie ma żadnych wystających ponad obudowę elementów czy też nie równomiernego spasowania w stosunku do obudowy urządzenia, złącze micro-USB również należycie wkomponowane w przednim panelu MOD-a ułożone równomiernie w wyciętej w obudowie dla niego przestrzeni.
Większa część Plato (zewnętrzna) jest wykonana w całości z szczotkowanego aluminium - w mojej wersji pomalowanego na czarno (bardzo dokładnie), z zewnątrz obudowy jedynymi widocznymi plastikowymi elementami są klawisze przednie oraz ramka dookoła urządzenia.
Malutkim minusem po pierwszym uchwycie w dłoni okazała się być klapka zakrywająca "bebechy" która po prostu ruszała się (dotykając boków) - nie mylić z suwała się, bo magnesy zamontowane zarówno w klapce jak i korpusie sprzętu są naprawdę mocne i równomiernie wpasowane. Minus ten jednak można bardzo łatwo wyeliminować ściągając klapkę i ściskając ja delikatnie w palcach w celu wyeliminowania luzów - po tym malutkim zabiegu nie ma już żadnych nie pożądanych luzów - jak wiadomo jest to aluminium bądź wyrób aluminium podobny dlatego bez problemu można ją dogiąć bądź też rozgiąć z powrotem.
Klapka ta posiada oprócz funkcji zamykania obudowy pełni również funkcję podglądu stanu liquidu w parowniku - posiada specjalnie wycięte podłużne oczko.
Zdejmując wyżej opisaną klapkę naszym oczom ukazuje się zainstalowany w tym modelu parownik z pre-instalowaną grzałką 0.4oHm (w zestawie otrzymujemy jeszcze dodatkową 1.8ohm której nie testowałem).
Bardzo fajną opcją jest wykonanie parownika z możliwością jego rozmontowania (oprócz stałego spodu), jak również tuba wykonana jest ze szkła pyrex - pomimo iż jest chroniona obudową metalową wypadki zawsze mogą się zdarzyć więc dobrze mieć możliwość jej wymiany w przyszłości - na pewno pojawią się nie długo elementy zamienne na rynku.
W zestawie otrzymujemy specjalny kluczyk do odkręcania/wykręcania grzałki i jej wymiany która jest banalnie prosta, jak również konstrukcja tanka pozwala na bez problemowe spuszczenie reszty liquidu -wystarczy odciągnąć dolną zaślepkę.
Czas wymiany grzałki na nową to kwestia dosłownie kilku minut, jak również kwestia rozwiązania uzupełniania liquidu poprzez wyjecie/otwarcie górnej zaślepki gumowej to również bardzo fajna sprawa - całość jest bardzo prosta, zajmuje co najwyżej kilka sekund do pełnego zalania, dodam od Siebie że podczas testów, zaślepki te bardzo dobrze trzymają, nie ma nigdzie żadnych przecieków czy wycieków tak samo jest z wbudowaną na dole regulacją powietrza - nie ma to nic wspólnego z nieudanym jakże modelem Kangertecha - NEBOXEM którego chyba jedyną zaletą była zwarta obudowa i to wszystko.
Przejdźmy do przedniego panelu na którym znajdziemy przyciski zasilania, przyciski zmiany watów/temperatury czy też opcji w menu tj. +/- oraz wspomniany porto micro-usb.
Klawisze są wykonane w całości z plastiki, jednak są bardzo ładnie wpasowane w obudowę - głównie przycisk FIRE który nie ma żadnych luzów, nie skrzypi przy wciskaniu czy też po prostu nie lata na boki jak np. w Evic VTC Mini - jest to naprawdę solidnie wykonane, jak również klawisz +/- który jest wykonany z jednego elementu - jest równomiernie wpasowany.
Wyświetlacz, podświetlany jest w kolorze jasno-błękitnym wg. moich wrażeń o wiele mniej wyraźnym (mniejszy kontrast) w stosunku do np. Evica VTC czy też Pico które obecnie posiadam, jednak bez problemu widoczny na zewnątrz podczas jasnego otoczenia, jak również nie męczący wzroku przy braku oświetlenia - jest jak gdyby delikatnie zamglony, mało ostry - tak bym to nazwał, jednak korzystanie z informacji na nim nie nastręcza żadnego problemu.
Zawarte na nim informację to tzw. podstawa - czyli stopień naładowania akumulatora, jego napięcie, oporność zainstalowanej grzałki oraz moc jaką obecnie ustawiliśmy w trybie VW czyli MOCY oraz w trybie TC czyli kontroli temperatury - zamiast opcji napięcia akumulatora pojawia się możliwość ustawienia danej temperatury w C lub F, nie mamy tu niestety żadnych dodatkowych opcji typu ilość zaciągnięć itd., jest to całkowita podstawa wystarczająca do spełniana głównej kontroli nad MOD-em oraz jego przeznaczeniem.
Jedną z rzadko spotykanych oraz ciekawych opcji, dostępnych w Aspire Plato jest auto-rotacja, ekranu czyli automatyczne dostosowanie treści wyświetlanej na ekranie w stosunku do położenia urządzenia - zarówno w poziomie (informacje podstawowe), jak i w pionie (ikona ładowania akumulatora, opcja ta działa bardzo dobrze i szybko - praktycznie nie zauważamy czasu zmiany położenia wyświetlanych opcji.
Włączając urządzenie poprzez założenie akumulatora na wyświetlaczu pojawia się opcja wyboru danego trybu pracy (opis dotyczy najnowszego softu V5) - trybu: VW/VV bądź TC MODE, po zatwierdzeniu trybu TC mamy dodatkowo możliwość wyboru stopni temp - C lub F.
Moc maksymalna urządzenia to 50W - nie ma niestety na chwilę obecną żadnych informacji czy pojawi się jakaś aktualizacja pozwalająca na jej zwiększenie, moim skromnym zdaniem była by to fajna opcja gdyż spokojnie mogli udostępnić dla użytkownika te 75W, jednakże w niczym to nie przeszkadza ponieważ nawet grzałka fabryczna 0.4 ma zalecaną moc używana w zakresie 40-50W (grzałka 1.8ohm - moc od 10-15W).
W zestawie otrzymujemy zapasowe gumowe uszczelki - górny oraz dolny do atomizera, kluczyk do zakręcania/wykręcania grzałek, dwa ustniki typu DELRIN oraz SS (plastikowy i metalowy), akumulator 18650 firmy ASPIRE 2500mAH - co jest według mojej opinii bardzo fajną sprawą, a nie jak w większości zakupów podobnych urządzeń trzeba dokupić osobno, kabelek micro-usb do ładowania - niestety MOD nie posiada funkcji Passtrough, także możliwość korzystania z niego podczas ładowania niestety odpada.
Reasumując, MOD jest według mnie wykonany naprawdę bardzo dobrze, elementy są dokładnie spasowane, wyświetlacz podaje podstawowe i najważniejsze informację, jest naprawdę nie wielkich rozmiarów (87,5mm wysokość x 50 mm (szerokość) x 23mm głębokość) przez co bardzo fajnie nadaje się na wyjścia, nie jest tak odczuwalny w kieszeni dżinsów jak większość urządzeń z dodatkowym parownikiem, przyciski działają bez najmniejszych zarzutów - są bardzo dobrze spasowane, kwestia uzupełniania liquidu to naprawdę bajka - w dodatku przy zamontowanej grzałce jest to aż 4.6ml bądź przy 1.8ohm około 5.6ml, od dwóch dni użytkowania nie zauważyłem również żadnych najmniejszych wycieków czy też innych minusów.
Za cenę około 250zł dostajemy kompletne urządzenie wraz z akumulatorem 2500mAh nie cieknące, łatwe do uzupełniania, lekkie i kompaktowe do wyjść z domu na którym wapuje się również niezmiernie miło na grzałeczce 0.4ohm smaczek jak i chmurka są bardzo dobre, tak więc jednym słowem POLECAM
.
Przepraszam jeśli popełniłem jakieś błędy, proszę o sugestie a na pewno dodam poprawki, poniżej kilka zdjęć mojego egzemplarza