By kamcio100 - 16 paź 2015, 12:52
Posty: 858
Rejestracja: 08 sie 2010, 18:48
Posty: 858
Rejestracja: 08 sie 2010, 18:48
- 16 paź 2015, 12:52
#1493014
Witam was wszystkich. Dzisiaj mija 8 lat od kiedy miałem swojego pierwszego e-petka. Początek był taki, że z czystej ciekawości kupiłem sobie takiego małego, z bateryjką akustyczną o ile dobrze pamiętam, i na wkłady jednorazowe. To zapoczątkowało właśnie zabawę z tym wszystkim. Palić analogów jakoś za bardzo nie paliłem, więc za bardzo nie miałem co rzucać, lecz bardzo mi się właśnie spodobał ten mój pierwszy e-fajeczek.. Już minęły czasy gdy wychodziłeś z e-papierosem a tam każdy się na Ciebie patrzył co ty tam palisz i co to jest tak właściwie. Nie chce już nawet wspominać ile razy musiałem się napowtarzać znajomym jak to działa, z czego się składa, itd.. Z każdym rokiem jednak zaczynało to powoli raczkować coraz mocniej. Następny e-fajek to był chyba już na kartridże z watką którą się przycinało do takiego małego zbiorniczka i potem trzeba było ją troche napowietrzyć aby następnie nasączyć drobną ilością liquidu, i tak robiło się 3-4 kartridże zatkane sylikonową zatyczną, wtedy dopiero można było gdzieś iść Szczerze mówiąc było trochę tego i nie pamiętam dokładnie wszystkich, lecz kolejnym chyba był model e-papierosa LEON czy jakoś tak, kiedyś się oglądało Telesfora jak to wszystko recenzował, i właśnie dlatego też kupiłem to ,, straganowe cygarko ". O ile dobrze pamiętam to już się ładowało fajnie przez ładowarkę np. od telefonu na microUSB więc szpan na dzielni był, a do tego ta dioda na końcu ! SZAAŁ ! hehe Później pojawiły się clearomizery CS3 których pierwsze partie były po prostu świetne. Jeden mógł wystarczyć nawet na miesiąc, łatwo było go rozebrać, przemyć pod wodą knot, nakręcić na baterię tylko bardzo uważnie aby nic do środka baterii nie nakapało i wypalić delikatnie, po tym była jak nowa ! Później to nie było to samo... Teraz jak to wszystko poszło do przodu to głowa mała, jakieś sub Ohm, boxy, mody, itd itd.. Ja się w pewnym momencie po prostu pogubiłem w tym wszystkim, kiedyś zmieniałem e-fajki bardzo często, a teraz nawet jak bym chciał to na to mi funduszy nie starczy.. Dlatego też od kilku miesięcy korzystam z Subtanka mini (musiałem się do tego przekonać ) i iStick-a 40w. I jest dobrze, zdarzają się problemy czasami ale wszystko w dzisiejszych czasach można jakoś naprawić lub zaleczyć
Aha, i zapomniałbym dodać.. Jestem w 100% zdrowy, nie mam wody w płucach, wszystko ze mną dobrze, uprawiam różne sporty i nic się ze mną nie stało.. Dlatego też ta nagonka którą cały czas się prowadzi na rynek e-fajczany, to dla mnie jakaś dobra parodia.. No ale.. Ta siła ruszyła jakiś czas temu i wątpie aby można ją było zatrzymać, koncerny tytoniowe może nie zniknął lecz wierze iż w znacznym stopniu uszczuplą swoje budżety. Pozdrawiam serdecznie
Aha, i zapomniałbym dodać.. Jestem w 100% zdrowy, nie mam wody w płucach, wszystko ze mną dobrze, uprawiam różne sporty i nic się ze mną nie stało.. Dlatego też ta nagonka którą cały czas się prowadzi na rynek e-fajczany, to dla mnie jakaś dobra parodia.. No ale.. Ta siła ruszyła jakiś czas temu i wątpie aby można ją było zatrzymać, koncerny tytoniowe może nie zniknął lecz wierze iż w znacznym stopniu uszczuplą swoje budżety. Pozdrawiam serdecznie