Wszyscy tak skupiają się na uzależnieniu fizycznym, jakby o to w tej zabawie chodziło. Co zresztą często jest pisane - że "o to chodzi".
A to nie jest tak.
Przede wszystkim nikotyna powoduje trwałe następstwa w psychice, w klasyfikacji ICD-10 jest to F17.2 i F17.3
W zależności od człowieka są od niezauważalnych do bardzo silnych, potrafią przybierać postać lekkiej paranoi na tym punkcie
W każdym razie to, że komuś rok, dwa, pięć po zaprzestaniu przyjmowania nikotyny przyśni się że pali, albo w nieoczekiwanym momencie pojawią się uporczywe myśli, lekkie stany depresyjne(z gotowym "lekarstwem"
- to rzecz normalna i takie skutki zabaw z rzeczami bardziej niebezpiecznymi niż truskawki
Ale...
jak większości doskonale wiadomo, nikotyna sama w sobie nie jest szczególnie niebezpieczna(przy zachowaniu bhp), choćnie jest obojętna również - niebezpieczne są produkty spalania(i wapowanie na zbyt wysokich temperaturach tak nota bene). Więc jeśli się przeszło już z analogów na efajkę to...to już pięknie, a reszta jest opcjonalna bo:
drugie ale:
zażywanie nikotyny to ZACHOWANIE PRZYJEMNOŚCIOWE!
Nikotyna stymuluje wyrzut dopaminy do mózgu.
Palenie zerówki stymuluje wyrzut dopaminy do mózgu(bo samo wapczenie, smaczki i zabawa dają frajdę).
Seks, alkohol, jedzenie, niektóre dragi, sport, oglądanie filmów, sukcesy i miliard innych zachowań przyjemnościowych dają wyrzut dopaminy do mózgu.
Zatem?
Nie, nie brakuje Wam wapczenia. Ani nikotyny - po takim czasie.
Brakuje Wam dopaminy w mózgownicy
Czujecie do czego dążę? Nikotyna uważana jest za "pramatkę uzależnień" bo metabadania pokazują że ludzie którzy są uzależnieni od nikotyny, są bardziej skłonni do innych zachowań stricte przyjemnościowych. Statystycznie, rzecz jasna.
I nie - nie zagłuszy się "żalu za dopaminą" liczeniem do miliona ani pracą...
Skoro się nie chce wracać do nikotyny - to zwyczajnie trzeba sobie znaleźć INNE zachowanie przyjemnościowe.
Rower? Kochanka? Nowe hobby które wkręci?
Każdy sam wie najlepiej co mu daje frajdę.
A jesli jedyne co przyjdzie do głowy to e-fajka...to e-fajka.
Bo lepiej być szczęśliwym z nikotyną niż nieszczęśliwym bez. Byle nie palić tytoniu bo to fujstwo i smród.