- 27 sie 2014, 20:20
#1158200
Witam !
Już od kilku miesięcy przestałem czytać to bardzo przyjemne forum. Mój przyjaciel pewnego dnia wyrwał mnie do galerii bonarka gdzie powstał pierwsze stoisko i była to kompletna nowość. Obydwoje paliliśmy śmierdziuchy i postanowiliśmy kupić sobie jednorazówki za 19,99zł ja po spróbowaniu od razu zakupiłem liquid i pierwszy zestaw mild pure Nigdy nie zapomnę tego dnia, bo to dzięki niemu razem wciągliśmy się w epalenie i trochę oszczędziliśmy nasze płuca. Jak większość na forum miałem chwilę gdy rozpocząłem zbieractwo, ale na szczęście się otrząsłem i sprzedałem te, które były mi nie potrzebne - zostały trzy. Po dwóch latach zszedłem spokojnie do 0mg i został mi tylko przyjemny edymek. Minęły około 4 lata i szczerze nie żałuję ich, żałuję tylko, że spróbowałem analogów. Teraz postanowiłem już od jakiś 4 miesięcy nic nie wciągać do swoich płuc, nie zauważyłem żadnej w sumie różnicy prócz suchości w ustach po epaleniu. Niestety bardzo często napada mnie myśl, że muszę sobie pociągnąć jednego czy dwa dymki, gdy wracają wspomnienia o epapierosie i o muzyce, którą słuchałem podczas epalenia. Z analogami nie mam takich dobrych wspomnień a z epapierosami tak. I teraz pytanie: czy jest jakaś metoda aby przestać kompletnie? Nie potrafię o nich zapomnieć, mogę 2 miesiące wytrzymać, ale potem jest czas, że tęsknię za tym. Pozdrawiam!
Już od kilku miesięcy przestałem czytać to bardzo przyjemne forum. Mój przyjaciel pewnego dnia wyrwał mnie do galerii bonarka gdzie powstał pierwsze stoisko i była to kompletna nowość. Obydwoje paliliśmy śmierdziuchy i postanowiliśmy kupić sobie jednorazówki za 19,99zł ja po spróbowaniu od razu zakupiłem liquid i pierwszy zestaw mild pure Nigdy nie zapomnę tego dnia, bo to dzięki niemu razem wciągliśmy się w epalenie i trochę oszczędziliśmy nasze płuca. Jak większość na forum miałem chwilę gdy rozpocząłem zbieractwo, ale na szczęście się otrząsłem i sprzedałem te, które były mi nie potrzebne - zostały trzy. Po dwóch latach zszedłem spokojnie do 0mg i został mi tylko przyjemny edymek. Minęły około 4 lata i szczerze nie żałuję ich, żałuję tylko, że spróbowałem analogów. Teraz postanowiłem już od jakiś 4 miesięcy nic nie wciągać do swoich płuc, nie zauważyłem żadnej w sumie różnicy prócz suchości w ustach po epaleniu. Niestety bardzo często napada mnie myśl, że muszę sobie pociągnąć jednego czy dwa dymki, gdy wracają wspomnienia o epapierosie i o muzyce, którą słuchałem podczas epalenia. Z analogami nie mam takich dobrych wspomnień a z epapierosami tak. I teraz pytanie: czy jest jakaś metoda aby przestać kompletnie? Nie potrafię o nich zapomnieć, mogę 2 miesiące wytrzymać, ale potem jest czas, że tęsknię za tym. Pozdrawiam!