Koniec z ekiepem
Post:21 lut 2015, 02:57
Czołem
Dzisiaj mnie naszło na przejrzenie działów które zawsze omijałem,bo jakoś mnie zbytnio nie interesowały,a mianowicie "e-palenie a zdrowie" oraz w dziale ogólnym wczytałem się w post o "zakupoholizmie" związanym z e-papierosami.Uświadomiłem sobie że w pewnym momencie próby odstawienia palenia przerodziły się w ciągłe szukanie czegoś lepszego,nowego,mocniejszego oraz bardziej bajeranckiego.Doszedłem do wniosku że to mija się z początkowym celem,bo oprócz ciągłego wydawania pieniędzy na lepszy sprzęt,e-palenie coraz bardziej mnie wciąga i jest to dla mnie gorszy nałóg niż zwykłe papierosy,może to dlatego że moge to robić ciągle i wszędzie,w przeciwieństwie do analogów.Np. wstaje, sięgam po e-peta,załatwiam się-paląc e-peta.Właśnie,we wszystkim towarzyszy mi e-papieros.Dlatego w związku z tym że poszło na moje e-palenie dosyć spora suma,buteleczek po liquidach może uzbierałbym worek na śmieci,a przede wszystkim zdrowie,jeżeli będe przez całe życie wciągać tą chemie do płuc,to raczej się nie skończy dobrze.Dlatego kończę z tym nałogiem,nie wiem jak pójdzie ale mam nadzieje że bez większych kłopotów i skutków ubocznych.
Za całą Waszą pomoc serdecznie Wam dziękuje i żegnam Was wszystkich.
Dzisiaj mnie naszło na przejrzenie działów które zawsze omijałem,bo jakoś mnie zbytnio nie interesowały,a mianowicie "e-palenie a zdrowie" oraz w dziale ogólnym wczytałem się w post o "zakupoholizmie" związanym z e-papierosami.Uświadomiłem sobie że w pewnym momencie próby odstawienia palenia przerodziły się w ciągłe szukanie czegoś lepszego,nowego,mocniejszego oraz bardziej bajeranckiego.Doszedłem do wniosku że to mija się z początkowym celem,bo oprócz ciągłego wydawania pieniędzy na lepszy sprzęt,e-palenie coraz bardziej mnie wciąga i jest to dla mnie gorszy nałóg niż zwykłe papierosy,może to dlatego że moge to robić ciągle i wszędzie,w przeciwieństwie do analogów.Np. wstaje, sięgam po e-peta,załatwiam się-paląc e-peta.Właśnie,we wszystkim towarzyszy mi e-papieros.Dlatego w związku z tym że poszło na moje e-palenie dosyć spora suma,buteleczek po liquidach może uzbierałbym worek na śmieci,a przede wszystkim zdrowie,jeżeli będe przez całe życie wciągać tą chemie do płuc,to raczej się nie skończy dobrze.Dlatego kończę z tym nałogiem,nie wiem jak pójdzie ale mam nadzieje że bez większych kłopotów i skutków ubocznych.
Za całą Waszą pomoc serdecznie Wam dziękuje i żegnam Was wszystkich.