Strona 1 z 1

To już koniec :)

Post:21 mar 2010, 19:35
autor: Tuptus
2,5 tygodnia temu kupiłem Healtha. Potem znalazłem to forum. Po 2 dniach kupiłem TR-108. Jak kupiłem tego TR-108 to zapomniałem go 2 dni z rzędu zabrać do auta (praca w terenie). Potem już pamiętałem. Po 2 tygodniach palenia trendy znudziło mi się to - duzo zabawy z nim. A że do analogów nie wrócę - śmierdzą mi - dzisiaj pierwszy mój dzień bez epapierosa i około 12 bez analoga :)

Re: To już koniec :)

Post:21 mar 2010, 19:43
autor: ReksioGC
No to bardzo szybko i sprawnie poszło.

Gratulacje.

Re: To już koniec :)

Post:21 mar 2010, 21:37
autor: Dziadek Mróz
Tylko pozazdrościć.
Przy okazji jest to kolejny przykład że dzięki e-p jednak można kompletnie rzucić nie tyle "śmierdziele" co nikotynę :)

Re: To już koniec :)

Post:21 mar 2010, 21:49
autor: Auster
Chęć sięgnięcia po papierosa pozostaje (czy to analoga czy elektronika) i gdy się tego najmniej spodziewamy może do nas wrócić... :wink:
Tym bardziej, że to pierwszy dzień bez e-fajki więc wszystko może się jeszcze zdarzyć.
Mimo wszystko gratuluję oraz życzę powodzenia i wytrwałości! :)

Re: To już koniec :)

Post:22 mar 2010, 00:23
autor: Agalloch
życzę powodzenia, wszystko jest możliwe, ostatnio "rzuciłem" e-palenie na prawie 6 dni (na początku z powodu bólu gardła, a później jako mały 2-dniowy test nie-e-palenia) i odbyło się to bez większych problemów. Wróciłem do e-p, bo jak tu rzucić mając sprzęt do przetestowania i 9 nowych aromatów od Inawery nawet nie otwartych. Jestem pewien, że każdy, kto podejmie decyzję o zaprzestaniu e-palenia, jest w stanie temu podołać :)

Re: To już koniec :)

Post:22 mar 2010, 00:25
autor: krzysztofsf
Sadzac po tym, ze "e-palac" latwiej mi nie inhalowac przez dluzszy czas, zwlaszcza przebywajac na dworze (poprzedni papieros w garsci obowiazkowo), odejscie faktycznie moze byc latwiejsze.

Re: To już koniec :)

Post:22 mar 2010, 21:50
autor: Tuptus
nadal nie palę niczego :D i jakos niczego mi nie brakuje. Zastanawiam co spowodowało że wcale nie ciągnie mnie do papierosów (i analogów i ep)
przestałem też pić kawę z rana....

Re: To już koniec :)

Post:22 mar 2010, 21:56
autor: DELL
Zastanawiam co spowodowało że wcale nie ciągnie mnie do papierosów (i analogów i ep)
Bezpieczeństwo że zamiast analaoga mogę sięgnąć po EP jaki mam pod ręką

szczuro: zooptymalizowana parametry wyswietlania tekstu :-)

Re: To już koniec :)

Post:22 mar 2010, 22:14
autor: fanjkm
Witam;
Używam e-papierosa od 2 miesięcy.
Od kilku dni testuje możliwość rzucenia e-palenia i o dziwo idzie mi chyba całkiem nieźle.
E-palenie ograniczyłem do dosłownie 30 minut wieczorem do kawy lub piwa, przez resztę dnia nie odczuwam chęci palenia.

Dziwi mnie szczerze mówiąc, że to forum promuje papierosy produkujące olbrzymie ilości pary a najlepiej jeszcze z turbodoładowaniem czyli dostarczanie sobie( nie oszukujmy się) gigantycznych ilości nikotyny i chemii która się w niej znajduje.

Może zamiast tego promować rozsądek w e-paleniu, czyli stosowanie e-papierosów, które dają podobną ilość dymu do analogów i promować jak najmniejsze zużycie liquidu.

Pozdrawiam i rozsądku życzę!
fanjkm

Re: To już koniec :)

Post:22 mar 2010, 23:20
autor: maniak
fanjkm pisze:Od kilku dni testuje możliwość rzucenia e-palenia i o dziwo idzie mi chyba całkiem nieźle.
E-palenie ograniczyłem do dosłownie 30 minut wieczorem do kawy lub piwa, przez resztę dnia nie odczuwam chęci palenia.

Gratulacje. Niewielu sie udaje tak szybko schodzić z ilością i częstotliwością palenia/inhalacji.
fanjkm pisze:Dziwi mnie szczerze mówiąc, że to forum promuje papierosy produkujące olbrzymie ilości pary a najlepiej jeszcze z turbodoładowaniem czyli dostarczanie sobie( nie oszukujmy się) gigantycznych ilości nikotyny i chemii która się w niej znajduje.

To nie forum promuje takie papierosy tylko ludzie, którzy się takich domagają. I tyle. Większości po prostu zależy na większej ilości pary. Co do "oszukiwania się" - naprawdę uważasz, że osoby używające zerówek dostarczają sobie "gigantyczne ilości nikotyny"?
Poza tym w nikotynie nie ma żadnej "chemii". Domyślam się, że bardziej chodzi Ci o resztę związków chemicznych zawartych w płynie do e-papierosa. Ale o tym to już w innym wątku.

Re: To już koniec :)

Post:23 mar 2010, 00:31
autor: fanjkm
Dzięki za gratulację.
Udało się pewnie dlatego, że z dużą ostrożnością do e-papierosa podszedłem. Dla jasności powiem, że jest to dla mnie genialny wynalazek. Można się jednak w nim zatracić i to na tym forum dominuje lub go wykorzystać do zerwania z nikotynizmem.
Jestem przekonany , że e-papieros w nadmiarze szkodzi, po prostu zdarzało mi się źle czuć gdy go nadużywałem.
Mój apel nie będzie miał na forum zapewne większego odzewu, mimo to jeszcze raz napisze: życzę umiaru i rozsądku w e-paleniu.
fanjkm

Re: To już koniec :)

Post:23 mar 2010, 00:46
autor: maniak
Pamiętaj, że na takim forum zazwyczaj udzielają się neofici zachwyceni nowym wynalazkiem i metodą na pozbycie się smrodu. Ci którym udało się rzucic zupełnie przy pomocy e-p udzielają się znacznie rzadziej (np Bulba i chyba parę innych osób) lub w ogóle, bo po prostu temat już ich tak nie zajmuje, skoro nie palą.
I uwierz mi, że jak najbardziej staramy się do tego podchodzić rozsądnie i to samo doradzamy nowym - żadnemu nowicjuszowi nie poleciłem płynu mocniejszego niż 18mg/ml bo uważam, że na początku istotniejsze jest oswojenie się z e-p i nauczenie się go - wtedy da satysfakcję nawet na płynach o niższej mocy. I zauważ, że nie polecam wszystkim "e-p z turbodoładowaniem" - jeśli ktoś pali niewiele (kilka sztuk dziennie) to raczej sugeruję zakup czegoś w rodzaju m40x czyli niewielkiego papieroska z umiarkowanym kopem.

Re: To już koniec :)

Post:23 mar 2010, 20:14
autor: Tuptus
Nadal nie palę i nawet nie myślę o papierosach. Ciekawe.
Teraz muszę pozbyć się E papierosa. Czy na aukcji ma szansę pójść używany EP ?

Re: To już koniec :)

Post:24 mar 2010, 08:50
autor: Trolek
Pewnie, że tak..
a nie lepiej potrzymać go w domu?

może jeszcze będzie okazja,żeby go użyć...?

zastanów się lepiej nad tym :)


Pozdrawiam:)

Re: To już koniec :)

Post:24 mar 2010, 09:20
autor: Agalloch
Trolek pisze:Pewnie, że tak..
a nie lepiej potrzymać go w domu?


też radzę nie pozbywać się pochopnie e-papierosa, bo może się okazać, że nie mając już go, za miesiąc poprosisz panią kioskarkę o paczkę rakotwórczych rurek :wink: :mrgreen:

Re: To już koniec :)

Post:24 mar 2010, 21:52
autor: Tuptus
nie sądze bym jeszcze miał taką potrzebę.... coś dziwnego się stało że tak jakoś az za łatwo to mi przyszło. nie umiem tego zrozumieć :) ale podoba mi sie :)

chyba po prostu znalazłem ostatnio do tego motywację...

Re: To już koniec :)

Post:25 mar 2010, 08:28
autor: 3L0D
Brawo gratulacje ;)

Re: To już koniec :)

Post:13 kwie 2010, 23:10
autor: Tuptus
już ponad miesiąc bez analoga i prawie miesiac bez e-petka :)

Re: To już koniec :)

Post:14 kwie 2010, 07:30
autor: tatsu
Pięknie czytać coś takiego :)
I pomyśleć, że e-petków chcieli całkowicie zabronić, a to przecież świetna alternatywa i ratunek dla palaczy (nie kotłowych ;P).
Tuptus oby miesięcy, a potem i lat bez jakiegokolwiek papierosa było coraz więcej :)

Re: To już koniec :)

Post:14 kwie 2010, 11:47
autor: bodzio102
Tuptus, dobrze, że się tu wpisujesz, bo wielu kończy z nałogiem odchodząc po cichu. Taki ślad pozostawiony dla innych, że jednak można żyć bez e-p jest bardzo ważny.
Ciesz się więc wolnością. :)

Re: To już koniec :)

Post:10 maja 2010, 19:54
autor: Tuptus
nadal nie palę :) już zapomniałem jak smakują papierosy i epapierosy :)

Re: To już koniec :)

Post:10 maja 2010, 20:15
autor: danuta48
*Tuptus* GRATULUJĘ, jakie to budujace.....e-p pomaga zwalczyć ten wstrętny nałóg.
Ja w tym celu tez kupiłam e-p :-)
Pozdrawiam

Re: To już koniec :)

Post:23 cze 2010, 21:39
autor: Tuptus
by nie było że zniknałem - nadal nie palę. raz przy piwku spróbowałem ale po jednym zaciągnięciu się wyrzuciłem - to jest obrzydliwe :) za chwilę będą 4 miesiące bez papierosa :)

Re: To już koniec :)

Post:23 cze 2010, 21:53
autor: Awar
Gratuluje Tuptus.... i trochę Ci zazdroszczę... :oops:

Re: To już koniec :)

Post:31 lip 2010, 22:05
autor: Tuptus
Awar pisze:Gratuluje Tuptus.... i trochę Ci zazdroszczę... :oops:

to odstaw e-petka i będzie dobrze :)

Re: To już koniec :)

Post:31 paź 2010, 19:34
autor: adse
Ja nie zazdroszczę, bo też jestem już blisko całkowitego pozbycia się nałogu:) O nikotynie już zapomniałem, e-p jeszcze mam i sporadycznie pociągam, choć już właściwie nie potrzebuję.

Jakby ktoś jeszcze nie wiedział, to niech czyta: e-papierosy zdecydowanie ułatwiają rzucenie palenia papierosów, a w dalszym etapie także rzucenie inhalowania nikotyny z e-papierosów. Jedynie nie załatwiają tego jeszcze same bez udziału nałogowca. Niestety nadal niezbędna jest chęć wyzwolenia się z nałogu.

Re: To już koniec :)

Post:02 lis 2010, 21:03
autor: jq0o
Tuptus pisze:nie sądze bym jeszcze miał taką potrzebę.... coś dziwnego się stało że tak jakoś az za łatwo to mi przyszło. nie umiem tego zrozumieć :) ale podoba mi sie :)

chyba po prostu znalazłem ostatnio do tego motywację...

Można się dowiedzieć co to za motywacja? *SEKRET*
I taka skuteczna.
Wielu by mogła pomóc.
No nie daj się prosić. *CRY*

Re: To już koniec :)

Post:06 sie 2011, 01:55
autor: babazpetem
Czytam Wasze posty o rzuceniu palenia analogów,e-papierosów i myślę czy i na mnie nie przyszła pora rzucić e-palenie.Jeszcze nie tak dawno paliłam analogi.Paliłam?Ja je prawie jadłam.Non stop papieros,aż sama miałam do siebie odrazę.Cieszyłam się jak małe dziecko ,kiedy znalazłam to forum i osobę ,która zrobiła mi mój pierwszy e-papieros -mod.Wszystko było takie nowe ,ale nie proste.Jakoś przywykłam do nowego sposobu palenia i nawet ,co uważałam za nie wykonalne przez mój organizm,przestałam palić analogi.
A dzisiaj?. Gardło boli mnie od kilku dni zarąbiście.Czytałam na forum o cudownym wpływie w e-paleniu jakiejś tam substancji, na gardło czy to cały układ odpornościowy .Nie wiem ,nie pamiętam.Wiem ,że na mnie ,na mój organizm cudownosci takowej nie uświadczyłam.Czym wiecej e-palę tym bardziej boli gardło.Być może jest to jakaś zaawansowana infekcja,na którą nie ma związku z e-palenie,ale na tą chwile mam dość tego bólu,palenia.Chętnie rzuciłabym to wszystko w diabły,te e-palenie,liqiuidy,do jednego wora i na drugi dzień chciała bym obudzić się wolna od nałogu.
Taa,żeby to było takie proste.Liqiuidy nowe zamówione,box i e-papieros od forumowych braci już do mnie wysłane.Pożyjemy ,zobaczymy.
Dobra,wyżaliłam się.Jeżeli to nie miejsce na takie moje przemyślenia to proszę wont do kosza te babskie dyrdymały.Musiałam to napisać i...już mi odrobinę lżej.

Re: To już koniec :)

Post:06 sie 2011, 03:24
autor: jupiajo
Demonizujesz, bo jesteś rozbita przez chorobę. Ale wszystko wróci do normalności. Czy to guma czy e-papieros, nikotyna drapie w gardło, więc nie po drodze jej z infekcją gardła. Natomiast glikol, na którym bazują e-płyny jest nieco antybakteryjny, ale nie przeceniałbym tej właściwości. Jeżeli odczuwasz głód nikotynowy to możesz zakroplić kropelkę liquidu na palec, zlizać i szybko czymś popić. ALE POWTARZAM: na palec, nie na język.

Re: To już koniec :)

Post:06 sie 2011, 12:22
autor: dsh
Na bół gardła mnie pomagała czysta glicerynka + aromat miętowy (zwykła mięta) najlepiej na dripie. Bez nikotynki. Kilka buchów i ból gardła się znacznie zmniejsza.

Re: To już koniec :)

Post:06 sie 2011, 13:55
autor: Pendrzec
na gardło najlepsze są lody (tylko z umiarem: małe porcje a częściej). Od powrotu z wysp jest to mój najlepszy sposób na gardło - co to jest strepsils?

Re: To już koniec :)

Post:06 sie 2011, 17:54
autor: Siarek
Pendrzec pisze:co to jest strepsils?


jedne z tych do ssania http://www.strepsils.pl/ . Też całkiem spoko, ale jeśli to nie jest jakieś straszne choróbsko to ja bym osobiście wolał jakieś domowe metody

Re: To już koniec :)

Post:07 sie 2011, 22:18
autor: vincent
Tuptus pisze:by nie było że zniknałem - nadal nie palę. raz przy piwku spróbowałem ale po jednym zaciągnięciu się wyrzuciłem - to jest obrzydliwe :) za chwilę będą 4 miesiące bez papierosa :)

Gratuluję - ja już 5 tyg. nie palę analogów. Cały czas paliłem hybrydowo (ok. 2-ch lat - a samych analogów ok. 30 lat, a od 5 lat po ok. 25-30 szt. dziennie). Palę jednak e-papierosy nadal, ale też już coraz to mniej. Jednakże podoba mi się e-palenie, a zwłaszcza ostatnio pojawiające się nowe konstrukcje.

Re: To już koniec :)

Post:21 paź 2012, 18:02
autor: Tuptus
Wróciłem :P
po 9 miesiącach od rzucenia miałem duuużego stresa w pracy, i mnie poczestowali analogiem i ... zaczałem palić znowu. 2 tygodnie temu wymysliłem sobie ze trzeba jednak rzucć palenie. Kupiłem sobie eGo-W z jakimś nieokreślonym płynem, który przyszedł 15.X. Paliłem tego eGo przez tydzień, a od dzisiaj znowu nic. Jakoś łatwo mi się rzuca palenie :zakrecony

Re: Odp: To już koniec :)

Post:21 paź 2012, 18:11
autor: Pilot353
Jak zauwazyles również łatwo wraca się so palenia.

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2