Prosty sposób na atomizer ;)
Post:15 gru 2009, 16:44
Witam Serdecznie !
Chciałem podzielić się moim sposobem czyszczenia atomizera który jest bardzo prosty wręcz banalny
Za pomocą tego sposobu można wyczyścić atomizery zewnętrzne jak i wewnętrzne (tak myślę).
Prosty sposób czyszczenia Intell cig evo (tego przypominającego papierosa) :
1. Odkręć atomizer od baterii
2. Wyjmij z kartridża mały plastikowy wkładzik z tą gąbeczką nasączoną liquidem (Pomocny tutaj jest spinacz).
3. Przytrzymaj kartridż od spodu, zatykając dziurkę (tą co zasysamy parę zaciągając się).
4. Nalej do kartridża spirytusu salicylowego.
5. Zamknij kartridż atomizerem.
6. Przytrzymaj atomizer oraz kartridż tak aby spirytus nie wylewał się.
7. Wykonuj energiczne ruchy w górę i w dół "trzepanie"
Zmieniaj płyn mniejwięcej 2, 3 razy.
Potem wysusz dokładnie atomizer, nalej kilka kropel doń, nie przesadź
I wszystko gotowe
Możemy już oddać się przyjemności palenia.
Co to wbudowanych atomizerów, czynność jest podobna należy tylko nalać bezpośrednio do komory gdzie wkładamy kartridż.
Pozdrawiam
Piszcie jak sprawdza się u was ta metoda.
Chciałem podzielić się moim sposobem czyszczenia atomizera który jest bardzo prosty wręcz banalny
Za pomocą tego sposobu można wyczyścić atomizery zewnętrzne jak i wewnętrzne (tak myślę).
Prosty sposób czyszczenia Intell cig evo (tego przypominającego papierosa) :
1. Odkręć atomizer od baterii
2. Wyjmij z kartridża mały plastikowy wkładzik z tą gąbeczką nasączoną liquidem (Pomocny tutaj jest spinacz).
3. Przytrzymaj kartridż od spodu, zatykając dziurkę (tą co zasysamy parę zaciągając się).
4. Nalej do kartridża spirytusu salicylowego.
5. Zamknij kartridż atomizerem.
6. Przytrzymaj atomizer oraz kartridż tak aby spirytus nie wylewał się.
7. Wykonuj energiczne ruchy w górę i w dół "trzepanie"
Zmieniaj płyn mniejwięcej 2, 3 razy.
Potem wysusz dokładnie atomizer, nalej kilka kropel doń, nie przesadź
I wszystko gotowe
Możemy już oddać się przyjemności palenia.
Co to wbudowanych atomizerów, czynność jest podobna należy tylko nalać bezpośrednio do komory gdzie wkładamy kartridż.
Pozdrawiam
Piszcie jak sprawdza się u was ta metoda.
