Strona 1 z 1

KGO - problem z oksydą - czym to cholerstwo usnąć?

Post:10 sty 2011, 11:28
autor: Tomba
Mam trzy batki KGO od e-dyma - batki nie są stare (nawet miesiąca nie mają), a już złota oksyda pokryła się szarym nalotem.
Nie jestem jakimś specjalnie wyczulonym estetą, ale to mi akurat przeszkadza.
Do tej pory próbowałem pasty do zębów i nic (o paście czytałem w necie).
Czym toto usnąć?

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstow usnąć?

Post:10 sty 2011, 11:30
autor: soniqs
na Lazarzu usuwaja wszelki nalot

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstow usnąć?

Post:10 sty 2011, 11:32
autor: Tomba
Tey, Panie ładny, żebyśmy my Panu nalota nie zrobili :lol:

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstow usnąć?

Post:10 sty 2011, 11:32
autor: marko11166
A może taka pasta Pasta Unipol do czyszczenia instrumentów dętych

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstow usnąć?

Post:10 sty 2011, 11:36
autor: boogeyman
Dziwne, moje dwie batki KGO około dwu miesięczne nadal wyglądają jak nowe (oprócz gwintu), a tylko ich używam.

BTW, czym usunąć czarny syfek na rowkach gwinty? Spiryt nie daje rady (trochę schodzi, ale nie wszystko), a igła farbę można zdrapać...

Sent from my GT-I9000 using Tapatalk

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstow usnąć?

Post:10 sty 2011, 11:47
autor: PucH2
tomba pisze:Mam trzy batki KGO od e-dyma - batki nie są stare (nawet miesiąca nie mają), a już złota oksyda pokryła się szarym nalotem.
Nie jestem jakimś specjalnie wyczulonym estetą, ale to mi akurat przeszkadza.
Do tej pory próbowałem pasty do zębów i nic (o paście czytałem w necie).
Czym toto usnąć?

Liqid razem z potem pięknie usuwają to złoto na czarno :mrgreen: . Sam tak mam. By to miarę ładnie wyglądało używam chemicznej pasty polerskiej "commandant". Stosuje ją do lakieru samochodowego jak i polerowania szkła organicznego w TV jak i tel. kom. . Przy efajkach też się sprawdza bo świecą się jak psu jajca. Kupić można tą pastę na aledrogo jak i na niekturych stacjach tankowania. Najlepiej kupić z kimś na spółkę bo jedno opakowanie to wystarcza na lata użytkowania. Instrukcja jest na opakowaniu pasty.
To jest to http://allegro.pl/pasta-do-polerowania-commandant-c4-0-5-kg-wroclaw-i1402247717.html .

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstow usnąć?

Post:10 sty 2011, 11:59
autor: Tomba
Puch, a nie podesłał byś mi trochę tej pasty w woreczku foliowym - zwykłym listem.
Na aledrogo jest w pół kilowych opakowaniach a ja mam w miarę nowe auto więc tyle nie potrzebuję :)

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstow usnąć?

Post:10 sty 2011, 12:05
autor: PucH2
Napiszę to tak. Podesłałbym ci a nawet to zrobię jak się nie zdecydyjesz. Tyle tylko że jak ją kupisz i pokażesz co ona potrafi na spocie to ci ją całą zabiorą łącznie z deklem. A od kasy to ci kieszenie poobrywa. Można ją kupić za 10 razy drożej niż kilogramowe opakowanie za gram. Taki ludziska biznes robią na niej na aledrogo ;).

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstow usnąć?

Post:10 sty 2011, 12:10
autor: Kszywho
boogeyman pisze:...BTW, czym usunąć czarny syfek na rowkach...

Tey, z takimi problemami to raczej do lekarza się udaj... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ps. Kolego Tomba- pierwszy lepszy sklep elektryczno-jakiś tam i kup zwykłą zieloną pastę polerską. Jest rewelacyjna zarówno polerowania metalu jak i do usuwania wszelkich rys z szybki zegarka lub telefonu. Z reguły występuje w formie takiego małego walca <proporcje tabletki>.

Ps2. No faktycznie cosik nasz Soniqs wyładniał na avatarze :mrgreen:

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstow usnąć?

Post:10 sty 2011, 12:17
autor: PucH2
Kszywho pisze:Ps. Kolego Tomba- pierwszy lepszy sklep elektryczno-jakiś tam i kup zwykłą zieloną pastę polerską. Jest rewelacyjna zarówno polerowania metalu jak i do usuwania wszelkich rys z szybki zegarka lub telefonu. Z reguły występuje w formie takiego małego walca <proporcje tabletki>.

Ty wiesz ile to jest godzin pucowania tą kredką. Ba nawet używając do tego mini wiertarki to długie godziny polerowania. Pastą to samo masz w minutę i bez żądnych narzędzi.

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstow usnąć?

Post:10 sty 2011, 12:21
autor: Kszywho
To ma konsystencję jakby kruchej gliny.
O! Znalazłem link. http://arexpol.pl/go/product_info.php?c ... cts_id=121
Kiedyś polerowałem tym wszystko co się dało <prawie wszystko jakby któryś coś chciał zacząć sugerować...> i efekty były zaskakujące!!!

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstow usnąć?

Post:10 sty 2011, 12:23
autor: Tomba
Puch - z góry dziękuję za przesłanie próbki.
Jak wypróbuję, to kupię pół kilo i rozdam na spocie :)

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstow usnąć?

Post:10 sty 2011, 12:24
autor: pej0
ja polecam paste AUTOSOL jest idealna do polerowania zwłaszcza metali miekkich. Tanszy jej zamiennik to pasta AUTOMAX dostepna w kazdym markecie budowlanym badz sklepie z czesciami samochodowymi za bagatela 4 zł. a naprawde potrafi czynic cuda. Najlepsza zas jest pasta sucha w sztabkach kilogramowych o roznej gradacji w zaleznosci od potrzeb( rozne kolory a i starcza na lata ) . Jeśli chcesz to moge Ci przesłać troche AUTOSOLA oraz tej ze sztabki w postaci proszku bo krusze ja na flanele i poleruje, to porównasz sobie jakosci polerki jaka daja te pasty.

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstow usnąć?

Post:10 sty 2011, 12:27
autor: PucH2
Kszywho pisze:To ma konsystencję jakby kruchej gliny.
O! Znalazłem link. http://arexpol.pl/go/product_info.php?c ... cts_id=121
Kiedyś polerowałem tym wszystko co się dało <prawie wszystko jakby któryś coś chciał zacząć sugerować...> i efekty były zaskakujące!!!

Ta pasta jest zarąbista, tak samo niebieska. Tylko po co się trudzić? Można szybciej i lepiej a co najmniej skuteczniej. I o to chyba biega.

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstow usnąć?

Post:10 sty 2011, 13:30
autor: Tomba
Pej0 - na razie dzięki. Puch mi obiecał wysłać, więc styknie.

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstow usnąć?

Post:10 sty 2011, 15:54
autor: sikorex
Skoro pomaga pasta polerska "commandant" to i pomoże pasta Tempo http://allegro.pl/listing.php/search?st ... na&order=p dostępna na pewno w sieci Real,Tesco oraz na tzw CPN

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstow usnąć?

Post:10 sty 2011, 16:40
autor: donjohn
To ja się podepnę pod wątek i mam jedno pytanie ,a nawet dwa :)
A mianowicie jak juz elegancko wypoleruje aluminium i mosiądz to czy moge to jakoś zabezpieczyć jakimś lakierem czy cuś żeby tak szybko nie śniedział ?
A druga sprawa jak myślicie anodowanie modów ma sens ?

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstwo usnąć?

Post:11 sty 2011, 07:41
autor: pej0
donjohn po wypolerowaniu metalu na wysoki połysk bedziesz mogł go zabezpieczyć lakierem bezbarwnym, jednak zabieg ten raz ze efekt piekna polerki zmieni bo lakier nigdy idealnie bezbarwny nie jest, a dwa ze z czasem moze pod lakier dostać się pęcherzyk powietrza i powłoka lakieru będzie schodziła płatami. Myślę, że co drugi-trzeci dzień kilka minut można poświęcić by za pomocą odpowiedniej pasty polerskiej wraz z naturalna flanela osiągnąć efekt lustra na sprzęcie ( ja tak INDU pielęgnuję i się świeci elegancko :) )
Zaś co do anodowania modów to zależy co się komu podoba. To bynajmniej zabieg zabezpieczający powłokę przed jej uszkodzeniami bądz korozyjnością ale tez zdobić może nasze mody na kolor taki jaki chcemy. Ja osobiście wolę naturalną barwę alu i jego połysk.

Re: KGO - problem z oksydą - czym to cholerstwo usnąć?

Post:11 sty 2011, 13:00
autor: donjohn
pej0 dzięki za odpowiedź :D
W taki mrazie daruje sobie anodowanie i ten lakier
Pozostanę przy polerce