Joyetech Evio Grip – Ursa od Joyetecha
Post:31 sie 2023, 15:22
Firmie Joyetech widać, że w ostatnim czasie skończyły się pomysły na nowe urządzenia. Świetnym przykładem jest wydany w ostatnim czasie eGo AIO². Jednak czy nowy Joyetech Evio Grip przełamie schemat? Przekonajmy się.
Specyfikacja:
Wymiary: 40x20x75mm
Sposób aktywacji: auto draw
Moc (W): max 20W
Zespół grzewczy: wkłady z wbudowaną grzałką 0.6Ω i 0.8Ω oraz grzałki meshowe EN
Akumulator: 1000mAh (wbudowany)
Typ USB – USB-C
Wygląd i budowa:
O Joyetech Evio Grip nie skłamie się jeśli powiemy, że to nic innego jak wydana przez nich Ursa Baby.
Tak samo jak w urządzeniach od Lost Vape i tutaj mamy do wyboru wymienne całe kartridże o oporności 0.6ohm i 0.8ohm, bądź meshowe grzałki od Joyetech EN. Wszystkie wkłady uzupełnimy płynem przez boczną gumkę.
Ciężko jednak będzie się im przebić ze smakowymi doznaniami, gdzie OXVA, oraz Lost Vape w ostatnim czasie postawili wysoko poprzeczkę.
Zdecydowanym plusem dla Joyetech jest zastosowanie większej pojemności akumulatora w swoim Evio Grip – 1000mAh. Dzięki temu, powinniśmy móc korzystać z naszego urządzenia przez cały dzień po jednym naładowaniu.
Identycznie jak w Ursa Nano Baby i tutaj regulacja przelotów powietrza jest umiejscowiona na froncie e-papierosa. Wkład dodatkowo ma przewodzić powietrze tak, aby nasze doznania smakowe były jak najlepsze.
Standardowo o stanie naładowania akumulatora poinformuje nas dioda LED zmieniająca kolor w zależności od stopnia rozładowania.
Podsumowując: moim zdaniem z wydaniem Joyetech Evio Grip zdecydowała się firma zdecydowanie za późno. Bardzo trudno będzie im się przebić z powodu wysokich wymagań klientów, jak i szerokiego wyboru podów. Dodatkowo kwadratowy kształt urządzenia zawęża pole odbiorców – niestety jest on najmniej popularny. Myślę jednak, że osoby które z firmą Joyetech mają dobre wspomnienia z chęcią wypróbują ich nowego sprzętu.
A Wy co myślicie?
Specyfikacja:
Wymiary: 40x20x75mm
Sposób aktywacji: auto draw
Moc (W): max 20W
Zespół grzewczy: wkłady z wbudowaną grzałką 0.6Ω i 0.8Ω oraz grzałki meshowe EN
Akumulator: 1000mAh (wbudowany)
Typ USB – USB-C
Wygląd i budowa:
O Joyetech Evio Grip nie skłamie się jeśli powiemy, że to nic innego jak wydana przez nich Ursa Baby.
Tak samo jak w urządzeniach od Lost Vape i tutaj mamy do wyboru wymienne całe kartridże o oporności 0.6ohm i 0.8ohm, bądź meshowe grzałki od Joyetech EN. Wszystkie wkłady uzupełnimy płynem przez boczną gumkę.
Ciężko jednak będzie się im przebić ze smakowymi doznaniami, gdzie OXVA, oraz Lost Vape w ostatnim czasie postawili wysoko poprzeczkę.
Zdecydowanym plusem dla Joyetech jest zastosowanie większej pojemności akumulatora w swoim Evio Grip – 1000mAh. Dzięki temu, powinniśmy móc korzystać z naszego urządzenia przez cały dzień po jednym naładowaniu.
Identycznie jak w Ursa Nano Baby i tutaj regulacja przelotów powietrza jest umiejscowiona na froncie e-papierosa. Wkład dodatkowo ma przewodzić powietrze tak, aby nasze doznania smakowe były jak najlepsze.
Standardowo o stanie naładowania akumulatora poinformuje nas dioda LED zmieniająca kolor w zależności od stopnia rozładowania.
Podsumowując: moim zdaniem z wydaniem Joyetech Evio Grip zdecydowała się firma zdecydowanie za późno. Bardzo trudno będzie im się przebić z powodu wysokich wymagań klientów, jak i szerokiego wyboru podów. Dodatkowo kwadratowy kształt urządzenia zawęża pole odbiorców – niestety jest on najmniej popularny. Myślę jednak, że osoby które z firmą Joyetech mają dobre wspomnienia z chęcią wypróbują ich nowego sprzętu.
A Wy co myślicie?