200 dni bez analoga!!!
Post:29 sty 2017, 10:29
Witam.
Minęło 200 dni bez analoga.
Na początku chcę się podzielić jak to się zaczęło
Początek lipca....
Budzę się rano i pierwsze co KASZEL!!!
Próbuje umyć zęby i pojawia się odruch wymiotny. . .
Od 3 lat mam Astmę Oskrzelową.
To właśnie skłoniło mnie żeby spróbować E.
Pierwszy dzień na E pamiętam jak dziś. Kupiłem Only q1 i nie mogłem sie od niego oderwać.
Po miesiącu z 18mg na 12mg nikotyny i tak zostało do dziś.
Wcześniej około 30 analogów czerwonych dziennie.
Mijają trzy miesiące..
Budzę się rano i . . . brak kaszlu, większa pojemność płuc, nie męczy mnie zadyszka a co ważnie przy Astmie mam spokojny i nie świszczący oddech. Może nie w każdym przypadku jest taki efekt ale jestem zadowolony ze zmiany.
Dziś korzystam z bardziej profesjonalnego sprzętu chociaż Only q1 dawał rade i naprawdę warty swojej ceny!
Wszystkim początkującym życzę dużo wytrwałości i sukcesów podczas zaczynania przygody z E-papierosami.
Minęło 200 dni bez analoga.
Na początku chcę się podzielić jak to się zaczęło
Początek lipca....
Budzę się rano i pierwsze co KASZEL!!!
Próbuje umyć zęby i pojawia się odruch wymiotny. . .
Od 3 lat mam Astmę Oskrzelową.
To właśnie skłoniło mnie żeby spróbować E.
Pierwszy dzień na E pamiętam jak dziś. Kupiłem Only q1 i nie mogłem sie od niego oderwać.
Po miesiącu z 18mg na 12mg nikotyny i tak zostało do dziś.
Wcześniej około 30 analogów czerwonych dziennie.
Mijają trzy miesiące..
Budzę się rano i . . . brak kaszlu, większa pojemność płuc, nie męczy mnie zadyszka a co ważnie przy Astmie mam spokojny i nie świszczący oddech. Może nie w każdym przypadku jest taki efekt ale jestem zadowolony ze zmiany.
Dziś korzystam z bardziej profesjonalnego sprzętu chociaż Only q1 dawał rade i naprawdę warty swojej ceny!
Wszystkim początkującym życzę dużo wytrwałości i sukcesów podczas zaczynania przygody z E-papierosami.