E-papierosy-forum.pl

Witam, od dłuższego czasu mam większy problem z moim zestawem do e-palenia i liczę na Waszą radę/pomoc
Kupiłem jakiś czas temu baterię Vision Control Nano. Po podłączeniu do mojego Genitank'a zacząłem mieć problemy. Zaczął pojawiać się posmak spalenizny. Na najniższym napięciu 3V da się popalić kilka mniejszych chmurek, lecz potem pojawia się niemiły smak. Przy podkręceniu chociaż do 3,6V pojawia się szybciej i olejek traci swój smak.
Tutaj zaczęła się moja zabawa, pierw myślałem, że to wina grzałki, więc wymieniana była kilka razy. Problem nie ustępował, więc postanowiłem kupić nowego Genitank'a. Niestety i to nic nie pomogło. Następnie w sklepie pozwolono mi wymienić baterię na nową.
Tutaj na całym nowym sprzęcie niemiły posmak znowu się pojawiał już na najniższym napięciu. Wysłałem baterię z reklamacją i opisem do siedziby eSW. Dzisiaj dostałem znowu nową baterię i problem się nie rozwiązał.

Jakoś te moje Genitank'i nie chcą współpracować z tą baterią. Oba clearomizery działają bez zarzutu na normalnych bateriach.
Teraz nie wiem co mam robić, bo zostały mi chyba dwie opcje: albo poszukać grzałek o większej oporności, bo w eSW są 1,5 Ohm, albo będę zmuszony poszukać jakiegoś innego clearomizera, bo przecież ta bateria z każdym tak źle działać nie może.

Ma ktoś jakieś doświadczenie z tą baterią i może coś zaradzić? Już tyle się z tym namęczyłem, że nie mam sił
Wstawiam zdjęcia mojego zestawu:
http://pics.tinypic.pl/i/00658/0iuvtxyzi0kv.jpg (po lewej ten uporczywy vision control nano)
http://pics.tinypic.pl/i/00658/evjqj3f6v2a4.jpg

Mam identyczny zestaw - volish nano control czyli isticka 20 i do tego Genitanka (tylko dlatego od Volisha, bo kupiłem w śmiesznych pieniądzach ten komplet, całość wyszła mnie 100 zł, no żal było nie wziąć) plus jeszcze do Spinnera 2 mam Genitanka Mini i nie stwierdzam takich problemów - co prawda grzałki są mało powtarzalne i trafiają się gówniane (ale to teraz standard praktycznie wszędzie) ale jak trafi się na dobrą, to zero bobra nawet powyżej 10 W - w tych dualcoilach od Kangera zdecydowanie czasem jest problem z transportem liquidu - niektóre egzemplarze grzałek śmigają jak głupie, a niektóre czuć od razu, że nie wyrabiają z podawaniem płynu na coile - ja metodę mam taka, że na tych grzałkach które są "lipne" sam zwijam normalną pojedyncza grzałkę na wacie i nie odczuwam, żeby na takiej grzałce się gorzej wapowało

Do Geni w razie czego są dostępne jeszcze grzałki 1,2Ω i 1,8Ω, sprawdź na nich co się będzie działo.


Tapatalk

Tajemnica tkwi w złej jakości grzałek.
Niższa rezystancja grzałki nic tu nie zmieni.

Pozostaje jeszcze jedna przyczyna bobrzenia - złej jakości e-liquid.

Mam identyczny zestaw - volish nano control czyli isticka 20 i do tego Genitanka (tylko dlatego od Volisha, bo kupiłem w śmiesznych pieniądzach ten komplet, całość wyszła mnie 100 zł, no żal było nie wziąć) plus jeszcze do Spinnera 2 mam Genitanka Mini i nie stwierdzam takich problemów - co prawda grzałki są mało powtarzalne i trafiają się gówniane (ale to teraz standard praktycznie wszędzie) ale jak trafi się na dobrą, to zero bobra nawet powyżej 10 W

Dokładnie też miałem do swojego genitanka Spinnera II i wszystko działało dobrze. Przy większym napięciu nie było żadnych problemów.

Tajemnica tkwi w złej jakości grzałek.
Niższa rezystancja grzałki nic tu nie zmieni.

Pozostaje jeszcze jedna przyczyna bobrzenia - złej jakości e-liquid.

Tak to wygląda, że mam napełnione i z nowymi grzalkami te dwa genitanki.
Oba normalnie działają na zwykłej baterii, a jak podłączam do vision control to jakby trafia je szlak.. Kilka chmurek na niskim napięciu da się zapalić, potem pojawia się taka spalenizna, sam nie wiem, jakby liquid się gotowal. Na pewno nie jest to normalny smak liquidu.

Kupuję liquidy zawsze z BVS i tez kontaktowałem się z nimi w sprawie mojego problemu. Dowiedziałem się ze problemem może być soft baterii ale tylko volish może go wymienić.
Ogólnie to testują liquidy na takich samych zestawach i nie spotkali się z takim problemem. Tak samo jak ja, wszystko jest okej, dopóki nie podłącze do vision nano.

Ten Volish, tak jak IStick20w nie posiada z tego co pamiętam Step Down'a, czyli po naładowaniu, mimo mniejszej nastawy V, poda Ci 4,2V, co też może być przyczyną nieprzyjemnego smaku na firmowych grzałkach. Polecam nakręcić własną grzałkę i powinno dać radę.

Tapatalk

Własna grzałka nic tu nie pomoże, mam ten sam problem i próbowałem dosłownie wszystkiego. Boberek wraca na każdej grzałce, nie jest istotna oporność i typ. Nie jest to też kwestia braku step down (poza tym mod ma tryb pwm), bo boberek wracał nawet na prawie rozładowanym aku i na najniższych nastawach mocy. Nie mam pojęcia jaka jest tego przyczyna i jedyne co moge Ci poradzić to zmiana parownika na Nautilus Mini. Z iStickiem 20W śmiga genialnie (w edymie masz dobrą cenę na ten parownik).

Domino032 pisze:Własna grzałka nic tu nie pomoże

Z ciekawości sprawdziłem u siebie. Podłączyłem Geni pod naładowanego iSticka. Grzałka własna, ukręcona na wiertle 2 mm z kanthal d 0,2 6 zwoi single coil 2,2Ω na muji, ustawione 4,5V i wapuję już tak dobre pół godziny, nie czuje żadnego boberka. Może problem z transportem liquidu masz.

Tapatalk

Niewykluczone, na co dzień używam kupnych BVC, grzałki do Kangera kręciłem żeby rozprawić się z sierściuchem, ale nic to nie dało. Najwyraźniej wyszedł mi bubel.

Spróbuje jeszcze z single coilem, wcześniej próbowałem ukręcić duala.

Spokojnie:) moje pierwsze grzałki poleciały do kosza szybciej niż je ukręciłem. Nadal mistrzem świata nie jestem, ale trenuję jak mogę:)

Tapatalk

Domino032 pisze:Własna grzałka nic tu nie pomoże, mam ten sam problem i próbowałem dosłownie wszystkiego. Boberek wraca na każdej grzałce, nie jest istotna oporność i typ. Nie jest to też kwestia braku step down (poza tym mod ma tryb pwm), bo boberek wracał nawet na prawie rozładowanym aku i na najniższych nastawach mocy. Nie mam pojęcia jaka jest tego przyczyna i jedyne co moge Ci poradzić to zmiana parownika na Nautilus Mini. Z iStickiem 20W śmiga genialnie (w edymie masz dobrą cenę na ten parownik).

Teraz mam mały problem z tą baterią, bo w sklepie mi pewnie nie zwrócą. Dwa tygodnie chyba z nią się męczyłem.
Dostałem nową z gwarancji i jeszcze nie była ładowana. Jest nowa, ale przecież źle "dymi". Nie wiem, czy tylko ja mam takiego pecha, ale jak ją sprzedam i komuś też nie będzie dobrze działać to będzie słaba sytuacja.
Chciałem wziąć control nano, bo myślałem, że jest dobre i zawsze będę miał pomoc techniczną "pod ręką". Teraz okazała się dupa, bo z chęcią wymieniłbym sobie na tego i stick'a, ale nie wiem jak sprzedać tego vision controla.

Najgorsze jest, że nie wiadomo co może być przyczyną problemu i sam nie wiem co mam zrobić. Wydałem dwie stówki i tylko nieprzyjemne sytuacje z tą baterią.
Gdybym wiedział wcześniej, to zainwestowałbym w Cloupor Mini i Subtanka Kangertecha, ale wydałem pieniądze na control nano i genitanki

macieke pisze:z chęcią wymieniłbym sobie na tego i stick'a

Volish Control nano to to samo co iStick20W, więc na dobrą sprawę już go masz:)

Tapatalk

wtoro pisze:

macieke pisze:z chęcią wymieniłbym sobie na tego i stick'a

Volish Control nano to to samo co iStick20W, więc na dobrą sprawę już go masz:)

macieke pisze:(...)
Kupiłem jakiś czas temu baterię Vision Control Nano.
(...)

Jeśli autor potrafi równie dobrze obsługiwać sprzęt co przepisać nazwę z pudełka to ja się wcale nie dziwię, że sprzęt nie działa poprawnie.

Teraz dopiero na to zwróciłem uwagę