Strona 1 z 1

Problem z bobrem w Merlinie Mini

Post:15 kwie 2018, 11:53
autor: KZ87X
Witam. Zakupiłem wczoraj Merlina Mini. Zrobiłem sobie setup na grzałkach gotowych, sprzedawca powiedział, że od około 35/40 wat w górę na singla. Przez 5 godzin działało perfekcyjnie. Smak idealny, chmura świetna aż tu nagle... No właśnie. Zacząłem odczuwać ogromnego bobra, który potem zniknął na chwilę, po czym pojawił się i utrzymywał do końca. Pytanie moje jej następujące, czemu tak się stało? Czy jest to wina grzałki, źle ułożone waty czy czego? Proszę o pomoc.
Zdjęcie setupu:
http://www.4gp.me/bbtc/1523785538716.jpg
Takie grzałki mam:
http://www.4GP.ME/bbtc/1523785694978.jpg

Re: Problem z bobrem w Merlinie Mini

Post:15 kwie 2018, 12:15
autor: fokus
Na zwykłym Merlinie tez po zmianie waty czasami jak źle się ułoży jest bóbr ;-) albo bober jak ktoś woli ;-) Poprawiam wtedy nawet kilka razy i w końcu jest dobry ciąg. Moc to max 35-36 wat bo wyżej faktycznie może zaciągnąć spalenizny.

Obrazek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Problem z bobrem w Merlinie Mini

Post:15 kwie 2018, 12:21
autor: Timi
Strasznie dużo żelastwa w tej grzałce. Kup sobie coś lżejszego. Tak żeby Heat Fluks na poziomie 200 mW/m2 mieć przy max 20-30 W.
Twoje grzałki mają bardzo dużą powierzchnię parowania, a ta wymaga bardzo sprawnego transportu liquidu. W Merlinie nie jest to łatwe do osiągnięcia.
Kwestia ogromnej pojemności cieplnej również ma znaczenie. Taką "linę" trzeba bardzo długo rozgrzewać, a po odcięciu zasilania jeszcze dobrą chwilę odparowuje LQ.
Rozpocznij od drutu 0,3 do 0,4 mm. Najlepiej SS. Później spraw sobie lub samodzielnie skręć jak najcieńszego claptona.

Re: Problem z bobrem w Merlinie Mini

Post:15 kwie 2018, 12:22
autor: Gabriel
@KZ87X na zdjęciu widać że wata jest niechlujnie ułożona i wydaje mi się że jest jej trochę za mało. Jak na 5 godzin wapowania to grzałka wygląda zaskakująco brudna. ( taką grzałkę to ja mam, ale po 5-ciu dniach wapowania ).

Re: Problem z bobrem w Merlinie Mini

Post:15 kwie 2018, 13:28
autor: Krasnal45
fokus pisze:Na zwykłym Merlinie tez po zmianie waty czasami jak źle się ułoży jest bóbr ;-) albo bober jak ktoś woli ;-) Poprawiam wtedy nawet kilka razy i w końcu jest dobry ciąg. Moc to max 35-36 wat bo wyżej faktycznie może zaciągnąć spalenizny.

Twoja grzałka ma 0.52oma, kolegi 0.25, nie porównuj więc mocy podawanej na Twoją grzałkę z mocą podawana na grzałkę kolegi...