Strona 1 z 1

VT133 - 5.1V, 0% baterii

Post:16 mar 2018, 15:48
autor: RavenMag
Witam.

Akumulatory zawsze ładowałem w modzie, przez port USB. Pewnego ranka zobaczyłem, że baterie mają łącznie 5.1V i 0% naładowania. Kiedy podpinałem zasilacz, aku ładowały się normalnie. Po rozkręceniu i oględzinach stwierdziłem, że bezpiecznik (fuse) jest w całości. Czy macie jakieś inne propozycje, jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy? Zastanawiałem się czy bezpiecznik może być spalony mimo iż z zewnątrz wygląda na cały. W tej chwili mod wyświetla ekran powitalny, który sobie ustawiłem a następnie jedynie mrugnie kilkoma pikselami. Kupiłem ładowarkę i aku ładuję już w niej. W pełni naładowane, mod wciąż nie reaguje.

Proszę o pomoc.

PS. Jednak rurki trzymane w razie apokalipsy zombie, przydają się. ;)

Re: VT133 - 5.1V, 0% baterii

Post:16 mar 2018, 15:59
autor: pol
Rozbierałeś moda?
Może coś nie tak ze stykami w holderze dla ogniw - podłączenie kabli...

Re: VT133 - 5.1V, 0% baterii

Post:16 mar 2018, 16:02
autor: RavenMag
Rozbierałem, wszystko wygląda ok, ale jeszcze raz przejrzę płytkę i styki...

Re: VT133 - 5.1V, 0% baterii

Post:16 mar 2018, 16:06
autor: pol
Zwłaszcza tym połączeniom ze sprężynkami dociskającymi ogniwa w holderze.

Podłączałeś VT133 do komputera i robiłeś test w EScribe? Na pokładzie jest DNA200.

Nie ma akurat zdjęcia wnętrza vt133, ale z tego ujęcia domyślisz się gdzie też szukać




Re: VT133 - 5.1V, 0% baterii

Post:16 mar 2018, 16:07
autor: Timi
Skuteczniejsze od oglądania jest mierzenie.

Re: VT133 - 5.1V, 0% baterii

Post:16 mar 2018, 16:19
autor: RavenMag
@pol Wiem, co vt ma pod maską. :) Escribe wykrywa sprzęt, przeinstalowałem service pack. O jakim teście mówisz?

@Timi Jeśli możesz, napisz co pomierzyć, w których miejscach i jakie powinny być wyniki. Z multimetrem sobie radzę, ale nie wiem, z której strony to ugryźć.

Re: VT133 - 5.1V, 0% baterii

Post:16 mar 2018, 16:25
autor: Timi
Mierz rezystancję przejścia we wszystkich podejrzanych miejscach. Przy pewnym połączeniu powinno być bardzo blisko zera. To samo bezpiecznik.

Re: VT133 - 5.1V, 0% baterii

Post:16 mar 2018, 16:34
autor: pol
W EScribe masz test ogniw.

Re: VT133 - 5.1V, 0% baterii

Post:16 mar 2018, 16:39
autor: RavenMag
Teraz próbuję wykonać regeneracyjne ładowanie ogniw. Escribe widzi 5.35V mimo, że wyjąłem je przed chwilą z ładowarki.
---EDIT---
'Battery cell too high: 5,34V on cell 2.' Ciekawie. Wygląda jak jakieś zwarcie.

Re: VT133 - 5.1V, 0% baterii

Post:16 mar 2018, 17:04
autor: pol

Re: VT133 - 5.1V, 0% baterii

Post:16 mar 2018, 17:06
autor: Master_PiT
A mnie to wygląda na uszkodzony balanser

Re: VT133 - 5.1V, 0% baterii

Post:17 mar 2018, 10:23
autor: RavenMag
@pol dzięki, połowicznie sprawa załatwiona- przestawiłem tryb na Power Supply i mogę używać moda. Później sprawdzę połączenia, czy nie zrobił się gdzieś zimny lut, ewentualnie przeciągnę piny lutownicą dla pewności.

@Master_PiT masz może jakiś link do schematu z opisem by znaleźć rzeczony układ?

Re: VT133 - 5.1V, 0% baterii

Post:17 mar 2018, 11:19
autor: Master_PiT
Niestety nie.

Re: VT133 - 5.1V, 0% baterii

Post:17 mar 2018, 12:12
autor: RavenMag
Ok, może gdzieś znajdę. W każdym razie dzięki za podpowiedź. Kiedy już pobawię się lutownicą, dam znać co wyszło.
---EDIT---
Przelutowanie styków między płytkami nic nie dało.

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

Re: VT133 - 5.1V, 0% baterii

Post:17 mar 2018, 15:57
autor: Timi
W swoim miałem kiedyś dziwnie wyświetlany poziom baterii, a napięcie pakietu skakało na monitorze.
Okazało się, że miałem zimne luty bezpiecznika.

Re: VT133 - 5.1V, 0% baterii

Post:17 mar 2018, 16:36
autor: RavenMag
Też przelutowany. Chyba dam sobie spokój. Ważne, że działa w power supply i powoli trzeba się rozglądać za nowym zasilaniem.