Strona 1 z 1

własne grzałki na khantal a1 = mało dymu, pomocy

Post:27 kwie 2017, 23:46
autor: naczelnik5
Witam, posiadam Ego Aio pro i ego aio , ze wzgledu na slaba wytrzymalosc grzalek postanowilem skrecic sam grzalki, zupelnie zielony w temacie kupilem drut khantal a1 0,5mm , po obejrzeniu poradinkow w necie zaczalem krecic grzalki i tu pojawia sie problem , jak nawine ilosc zwojow ktora wylicze w kalkulatorze grzalek ( opornosc 0,5 ohm , 6 zwojow)to papieros nie startuje miga 3 razy jakby sie wylaczal, rusza dopiero kiedy nakrece ok 9 zwojow grzalki , wszystko dziala smak ok ale jest bardzo malo dymu w porownaniu z fabryczna grzalka, zarowno jesli uzyje chusteczek bawelnianych tami, jak i kupionej waty bawelnianej do grzalek , skrecilem juz kilkanascie grzalek z rozna liczba zwojow bardziej lub mniej upchana wata i efekt zawsze ten sam czyli mala chmurka:/ maxymalnie nakrecilem chyba 12 zwojow ale z tego co czytalem to im wiecej zwojow to wyzsza opornosc grzalki a co za tym idzie mniej dymu choc raczej ilosc dymu byla podobno co przy 9 zwojach. Pomyslalem ze moze jednak drut jest do kitu do tego e fajka, jak myslicie co moge jeszcze wykombinowac na tym drucie? czy lepiej kupic inny np ss316 jak w oryginalnych grzalkach do AIO??

Re: RE: własne grzałki na khantal a1 = mało dymu, pomocy

Post:28 kwie 2017, 00:30
autor: Kormiro
naczelnik5 pisze:Witam, posiadam Ego Aio pro i ego aio , ze wzgledu na slaba wytrzymalosc grzalek postanowilem skrecic sam grzalki, zupelnie zielony w temacie kupilem drut khantal a1 0,5mm , po obejrzeniu poradinkow w necie zaczalem krecic grzalki i tu pojawia sie problem , jak nawine ilosc zwojow ktora wylicze w kalkulatorze grzalek ( opornosc 0,5 ohm , 6 zwojow)to papieros nie startuje miga 3 razy jakby sie wylaczal, rusza dopiero kiedy nakrece ok 9 zwojow grzalki , wszystko dziala smak ok ale jest bardzo malo dymu w porownaniu z fabryczna grzalka, zarowno jesli uzyje chusteczek bawelnianych tami, jak i kupionej waty bawelnianej do grzalek , skrecilem juz kilkanascie grzalek z rozna liczba zwojow bardziej lub mniej upchana wata i efekt zawsze ten sam czyli mala chmurka:/ maxymalnie nakrecilem chyba 12 zwojow ale z tego co czytalem to im wiecej zwojow to wyzsza opornosc grzalki a co za tym idzie mniej dymu choc raczej ilosc dymu byla podobno co przy 9 zwojach. Pomyslalem ze moze jednak drut jest do kitu do tego e fajka, jak myslicie co moge jeszcze wykombinowac na tym drucie? czy lepiej kupic inny np ss316 jak w oryginalnych grzalkach do AIO??

Z przykrością zawiadamiam, że zacząłeś przygodę z własnymi grzałkami z niewłaściwego końca...
Zanim kupisz drut powinieneś mieć atomizer stworzony do montażu własnych grzałek. Powinieneś wiedzieć, który atomizer będzie odpowiedni dla Ciebie i dlaczego. Potem dobierasz zasilanie odpowiednie do Twoich potrzeb i do atomizera. Zanim jednak kupisz atomizer powinieneś wiedzieć jak działa atomizer (jako całość) i atomizer (jako grzałka). Co Ci mówi prawo ohma? O co chodzi z pojemnością cieplną? Co ma wspólnego powierzchnia grzałki z atomizacją?Jaka jest właściwa temperatura atomizacji płynu? Od czego zależy objętość, gęstość, smak chmurki?
Najpierw teoria a potem praktyka.

własne grzałki na khantal a1 = mało dymu, pomocy

Post:28 kwie 2017, 00:35
autor: rafal180
Kup dut kanthal A1 w przedziale 0,3 do maks 0,4 (ale lepiej bliżej 0,3 niż 0,4). Ten co kupiłeś jest zdecydowanie za gruby, aby był jakiś dym przy 12 zwojach z tego drutu musiałbyś użyć mocy ok 45W. Przy drucie 0,3 i 6 zwojach na ok. 12W będzie dym i smak


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: własne grzałki na khantal a1 = mało dymu, pomocy

Post:28 kwie 2017, 10:58
autor: Math13
Ja do EGO Aio kręciłem grzałki z SS 316L AWG28, 7 zwoi na fi 2,5 mm + nóżki pod kapsel ok. 10 mm . Wychodziło w granicach 0,7 Ohm i było w miarę OK.