E-papierosy-forum.pl

zakupiłem Melo III, Pico, oraz grzałkę aspire triton clapton 0,5 i niby wszystko ok, ale podczas wapowania do ust dostaje się wyraźnie zauważalna ilość liquidu.
wattage 33,5

Co robić?

To grzałka "dopłucna" 40-45W . Za mała moc nie zdąży odparować lq.

nawet przy 50 ciągle tak jest

No to felerna grzałka. Tak bywa często z fabrycznymi.

to jutro kupie nową, pytanie, kupować jakąś specjalną? co jest bardziej pożądane? tryb TC czy VW?

Najpierw opanuj zwykłe grzałki. Przynajmniej jeden parownik powinien działać poprawnie, a bawić się będziesz na innych, jak powiększysz kolekcję.

to moja druga fajka, mam jeszcze Ijusta S i on działa wyśmienicie, także myślę że spokojnie mogę, chyba że naprawde nie

Używam tych grzałek z tritonem ( clapton 0,5 ohma ) na 41 W. i jeszcze nigdy nie trafiła mi się jakaś ferelna. Bardzo dobre grzałki ( jak na kupne )

Jesteś ciekaw jak to działa . Możesz się pobawić, żeby zaspokoić ciekawość. Osobiście uważam, że TC jest dobre do tanków, w których nie widać lq i do driperów. Mam cztery mody z TC i nie używam aktualnie na żadnym. Z lenistwa.

jak trochę słabiej ciągnę to ten liquid do paszczy się nie dostaje. może po prostu jako były klarnecista mam za dużo pary?

eror pisze:jak trochę słabiej ciągnę to ten liquid do paszczy się nie dostaje. może po prostu jako były klarnecista mam za dużo pary?

Tylko, że na klarnecie "dmuchałeś" a tu wciągasz Pomyśl sobie, że to jest mini klarnecik i będzie o.k.

A jak wapujesz? Dopaszczowo czy dopłucnie?

dopłucnie. ichmury dość syte. teraz lecę na 43 watach, trochę słabiej cisnę ciśnieniem i jest git. chyba nie muszę kupować nowej grzałki