E-papierosy-forum.pl

Witajcie.

Od 1,5 miesiąca vapuje na iJust S. W piątek zakupiłem do niego grzałki 0.3. Zamontowałem. Przez cały piątek i weekend dało się wyczuć, że jest zamontowana nowa grzałka (smak, chmurka i to charakterystyczny dźwięk podgrzewango liquidu). W poniedziałek coś się zmieniło. Chmurka jest, ale smak trochę się spłaszczył i grzałka jakby hmm... syczała? Nie wiem jak dokładnie to opisać. Wcześniej nie zwracałem na to uwagi. Dla mnie taki objaw to jakby koniec grzałki. Po nie całych 3 dniach? O co tu chodzi? Grzałka zalana Dillon's. Proszę o jakieś wyjaśnienie.

Możliwe że przypaliłeś nośnik. Bobra nie ma?

Zależy jak rozumieć "bobra". Jako taki smak jest, ale nie taki jak przy pierwszych buchach po zalaniu grzałki. Oczywiście po montażu nowej grzałki zalewam ją bezpośrednio. Potem zalewam zbiornik, skręcam wszystko w całość i odstawiam na 10-15 minut. Więc przypalenie nie jest możliwe. Zawsze zalewam zbiornik zanim liquid zniknie całkowicie, tzn. wtedy kiedy jest trochę płynu na dnie.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Nie wiem dokładnie co jest przyczyną, ale miałem kiedyś taką sytuację w RDA co prawda na grzałce robionej i claptonie... tworzył się tak zwany hot spot czyli w jednym miejscu grzałka rozgrzewała się mocniej niż reszta... pewnie jakaś wada fabryczna twojej grzałki... tak mi się wydaje.

Hmmm... To by miało sens. Sprawdzałem wczoraj tą grzałkę i zauważyłem, że dwa lub trzy zwoje po środku spirali są prawie czarne...

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka