Strona 1 z 1

Nowy parownik dla małżonki

Post:02 paź 2016, 20:27
autor: BrodaczStary
Witajcie.
Mam pytanko bo żonka chciała zmienić parownik ale cóż ja jej doradzę.... Sam jadę na Cuboidzie z podpiętym aromamizerem supreme. Żonka do tej pory jedzie na 2 zasilaniach - pico i vtwo mini z serpentem mini. Chciała coś równie prostego w konstrukcji i nie lejącego ( pomijając kwestie setupu ) ale z możliwością podpięcia 2 grzałek. Grzałki kręci sama więc nie ma problemu. Ja mam swój i szczerze nie interesuje się innymi bo jestem zadowolony - żonka chce coś innego aby były 2 różne w domu. Cena powiedzmy do 110 zł. Tankowanie bez znaczenia dół czy góra - ważne aby pod smak nie pod chmurkę. Wiem, ze zamotałem straszliwie ale .... rum zrobił swoje i ciężko mi trafić w te literki które rozum podpowiada :D
Z góry dzięuję.

Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:02 paź 2016, 20:46
autor: Staff
Imho goblin v2 świetnie oddaje smak. Mały, zgrabny, będzie się dobrze komponował z modami Małżonki. Można jechać na 2 lub 1 grzałce. Mam i jestem bardzo zadowolony

Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:02 paź 2016, 21:07
autor: bobgraj
Ja mam Griffina (22) i jestem zadowolony. Nie wiem czy jest jakaś zaślepka do montowania 1 grzałki ale kombinując z watą można zatkać/przenieść transport z wolnej przestrzeni na tego singla.

Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:02 paź 2016, 21:22
autor: BrodaczStary
Goblin odpada - śrubka do tankowania nie jest zbyt praktyczna na wyjściu. Chyba, że widziałem inną wersję Goblina co jest oczywiście możliwe - kolega ma któregoś. Ma dwie wysokości komina i dwie tubki.

Co do Gryfa to zaślepka zbedna - szukam właśnie czegoś na 2 grzały. Musze kuknąć na niego.

EDIT:
Gryf ma chyba średnicę 25mm więc na Picusia i Vtwo nie podejdzie - tam na styk pasują 22mm

Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:02 paź 2016, 21:27
autor: Staff
Tankowany "na śrubkę" to v1, 2 wysokości komina to v3, pisałem o v2 :mrgreen:
Gryffin jest też 22, jednak dla mnie to parownik pod chmurę. Szybko się go pozbyłem. No ale ja dopaszczowo vapuję

Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:02 paź 2016, 21:28
autor: sucharek8826
Jeśli pod smaczek to może limitless? serpent z pico , a limitless z evickiem ;)

Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:02 paź 2016, 23:00
autor: Deletor
Kayfun k5? 2 grzałki, tankowanie od góry, możliwość zrobienia dużego przelotu, przy małym cugu fajnie smak oddaje. Ew kayfun lite, jedna grzałka typowo pod smak. Śrubka na dole, ale ja odkręcam górny deck i tak leje LQ.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:02 paź 2016, 23:06
autor: bobgraj
Griffin jest i o średnicy 22 jak i 25 (airflow chyba w górnym capie - węższa wersja ma na samym spodzie), mi tam smakuje :p

Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:02 paź 2016, 23:11
autor: malina
Jak żona chce coś na 2 grzałki i pod chmurę to pojemność nie jest bez znaczenia bo liquid na takiej "maszynie" znika w oczach.

Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:02 paź 2016, 23:21
autor: Deletor
Malina czytanie ze zrozumieniem się kłania. Kolega a w sumie koleżanka szuka parownika pod smak, a nie pod chmurę ;)

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:03 paź 2016, 11:44
autor: BrodaczStary
Dokładnie tak - chodzi o parownik na 2 grzałki pod smak nie chmurę. Kiedys rozmawiałem tu z kimś o Kajtkach - w cholere części to ma. Jak pamiętam wersja 4 ma coś blisko 50 części :) Wiem marudzę ale nie sztuką wydać ponad 100 zł i nie być zadowolonym. A że moja małżonka to perfekcjonistka ...
A ten Limitless jak się sprawuje i o któy chodzi bo jest ich kilka z tego co widzę..

Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:03 paź 2016, 11:48
autor: endryoupix
Ja mam wotofo sapor. Priorytetem było to żeby nie ciekł i się udało.

Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:03 paź 2016, 15:35
autor: bobgraj
Limitless jest w wersji 'pierwszej' i PLUS, konstrukcyjnie jest niemalże to samo - w bazie górne śrubki są pionowo (chyba zrobione z tytanu?). Większa pojemność, wyższa 'szpara' airflow (czyli większy przepływ powietrza), szersze luki na knot do pojemnika. Tyle wiem, posiadam wersje pierwszą i jest spoko.

Re: RE: Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:03 paź 2016, 16:01
autor: Deletor
BrodaczStary pisze:Dokładnie tak - chodzi o parownik na 2 grzałki pod smak nie chmurę. Kiedys rozmawiałem tu z kimś o Kajtkach - w cholere części to ma. Jak pamiętam wersja 4 ma coś blisko 50 części :) Wiem marudzę ale nie sztuką wydać ponad 100 zł i nie być zadowolonym. A że moja małżonka to perfekcjonistka ...
A ten Limitless jak się sprawuje i o któy chodzi bo jest ich kilka z tego co widzę..

Owszem kayfun 4 to lekki niewypał jeśli chodzi o części. Posiadam kayfun lite i k5. W lite masz raptem może z 10 części z czego baniak mam skręcony z 3 (w komplecie jest jednoczęściowy)
K5 z części które będziesz używał masz 2-3 chyba że będziesz chciał rozkręcić na części pierwsze do mycia to trochę tego będzie, ale do użytku codziennego bajka. Do nalewania LQ odkrecasz górny cap, do dobrania się do grzałki odkrecasz zbiornik z LQ (może być pełny nie trzeba czekać albo odciągać strzykawką!).
Te 2 parowniki posiadam i mogę z czystym sumieniem polecić.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:03 paź 2016, 16:18
autor: Vincitore
Deletor pisze:Kayfun k5? 2 grzałki...

A możesz mi to wyjaśnić? Bo sam posiadam K5 i jest typowo pod jedną grzałkę.

Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:03 paź 2016, 16:21
autor: Deletor
Erm teraz mi ćwieka zabiłeś :p ostatnio wymieniałem grzałki w wszystkich parownikach i możliwe że się pomyliłem ;p

P.s. fakt pod jedną grzałkę, ale dla chcącego nic trudnego miejsca będzie na 2, tylko pokombinować trzeba ;)
Pod 2 nie jest ale smak oddaje dobrze.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:03 paź 2016, 16:27
autor: Vincitore
;) nie napisałem, że się nie da. Prawda, smak oddaje bardzo dobrze :)

Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:03 paź 2016, 16:56
autor: mister67
A może, biorąc na uwadze osobiste odczucia, Merlin RTA ? Ciekawa baza velocity przesunięta na bok, można stosować jedną albo dwie grzałki (jedna nad drugą). Szczególnie ten drugi sposób genialnie oddaje smak, dodatkowo w zestawie jest wkręcana śrubka zmniejszająca dopływ powietrza na stałe (oprócz tradycyjnej regulacji). Tylko może być problem, bo w Polsce chyba go ciągle nie ma :(.

Re: Nowy parownik dla małżonki

Post:07 paź 2016, 11:13
autor: BrodaczStary
Wybór padł na GEEKVAPE GRIFFIN RTA TANK - 3.5ML. Troszke pojeździłem po wapujących znajomych, popróbowałem różnych parowników, rozkręciłem je wszystkie itd. Ten Griffin raz, że jest prosty jak konstrukcja cepa to miejsca na grzałki ma nieporównywalnie więcej do pozostałych które miałem przyjemność "macać". Oczywiście osobną kwestią jest zapotrzebowanie na prąd ale to temat na osobną dyskusję nad nowym boxem :D Tak więc reasumując - miejsca na drut bardzo dużo, bardzo łatwe robienie setupów, pierścień podtrzymujący nośnik, smak oddany bardzo dobrze - efekt uboczny - wielka chmura co akurat mi przeszkadza no ale coś za coś.
Bardzo wszystkim dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam