E-papierosy-forum.pl

Dziś od 13 w PR 4 będzie audycja z udziałem słuchaczy.
http://www.polskieradio.pl/10/485/Artyk ... zi-czy-nie
Wczoraj młoda pani redaktor robiła ze mną krótki wywiad, ale nie mam zielonego pojęcia, co z tego znajdzie się na antenie i jakie inne osoby będą się wypowiadać.
Myślę, że warto posłuchać, zadzwonić i wyrazić swoją opinię. Trwa zakrojona na dość szeroką skalę nagonka na e-fajki, więc chyba trzeba dać głos.
Słuchać można oczywiście też w Internecie.

Dzięki StaryChemiku. Jako iż siedzę w pracy i trochę nudą wieją, to przesłucham co tam będą mówić.

Radio juz ustawione, dzięki za info

Dla nie mających radia: http://www.polskieradio.pl/Player/-4

Goldi, ktoś jeszcze radia słucha z odbiorników?

adeekk1989 pisze:Goldi, ktoś jeszcze radia słucha z odbiorników?

Większość ludzi pracujących w biurach. Dla młodszych może się to wydawać niepojęte, ale każdy sprzęt stacjonarny zastąpi głośniki z laptopa chociażby .

Edit// żeby nie było, nawet włączyłem i mam zamiar posłuchać.

ciekawe co tam znowu nawiną

-- [scalono] 15 kwi 2014, 12:07 --

nadal nie ma tej audyci

Już jest

Może warto wziąć udział - co bardziej wygadany niech przedzwoni, tym mniej wygadanym pozostają SMSy

Na FB jest też dyskusja.

https://www.facebook.com/czworka?fref=ts

"W cudzysłowiu" słyszane w radio? Borze zielony...

Ten Zatoński to ładne głupoty gada...

Nie załapałam się na początek, ale starszy pan - sądząc po głosie - jest niesamowicie irytujący we wcinaniu się w inne wypowiedzi...
I nie wiem czemu się tak uczepili tej nikotyny, że to truje, uzależnia, Ameryki nie odkryli.
Sprzedawanie w aptekach? No trochę nie bardzo skoro jeszcze do końca tego nie przebadali - wpływu na organizm, skladników, nadal nie wiedzą jak glikol czy gliceryna "przyjmowana na płuca" wpływa na organizm...

Reporter: Mówi się że ten dymek to jest tylko para wodna...
Zatoński: Z NIKOTYNĄ!!!

No i tyle w temacie, ogólnie kompletna nieznajomość w temacie, zwykła nagonka.
Nagrywam ten program, jak wrócę z wykładu to wyślę bo to chyba do 16 będzie trwało.

Ten "starszy pan" to (nie)sławny profesor Zatoński. Zarabia m.in. na swoich książkach o rzucaniu palenia, wydawanych w tysiącach egzemplarzy. No i gratuluję mu "wiedzy" o syntetycznej nikotynie.

Starszy Pan doktor jest z góry uprzedzony. Nie ma możliwości żeby zmienił zdanie. Po co do studia zapraszać człowieka który i tak na każde pytanie ma gotową odpowiedź.

Przy okazji: rozmawiałem z panią redaktor ponad 20 minut. Wyjęto z tego jak na razie 2 zdania, dość mało istotne.

jaki jest nr do studia i do sms ?

Sam właśnie szukałem: 70044 / 226452100

Pan ze STEP absolutnie nie jest człowiekiem, który potrafi bronić naszych racji.

I jak zwykle nic niewnoszące pitu-pitu. Pełno specjalistów i lekarzy ale nie zapytają takiego szarego użytkownika czy widzi jakąś różnicę. Podchodzą do wszystkiego mocno naukowo a nie z logicznego punktu widzenia. Za 10 lat zrobią badania i powiedzą "o, mieli rację, to jest mniej szkodliwe" i będzie eureka!

Zgadzam się. Puste, płytkie lanie wody.

h_m pisze:Pan ze STEP absolutnie nie jest człowiekiem, który potrafi bronić naszych racji.

Prawda, strasznie się mota. Nie wie jak zbijać argumenty
Bardzo żałuję, że nie chcą Starego Chemika zaprosić do takcih programów. Toż to byłby pogrom

Najgorsze jest nastawienie nie wapujacych. Nie widzą 90% epalaczy którzy nie uprzykrzaja życia innym, widzi się tylko tych którzy denerwują.

Wysłane z mojego Ascend G300 przy użyciu Tapatalka

ZjadaczGłów pisze:Zgadzam się. Puste, płytkie lanie wody.

Nie masz racji
To pitu pitu buduje coraz bardziej powszechny pogląd ( choć nie prawdziwy ) ze EP to zło.

No nie przesadzajcie, nie było aż takiego pogromu, nawet się ze sobą zgodzili na koniec
Generalnie audycja nie miała wg mnie aż tak negatywnego wydźwięku jak by się można było tego spodziewać po ostatnich "rewelacjach".
----
O, ciągną ją dalej, może jeszcze będzie coś ciekawego.

Bardzo dobre pytanie w audycji zostało postawione:
1.Dla kogo e-papierosy? (tak w skrócie)
2.Czy e-papierosy spełniają swoją pierwotną rolę? (alternatywa dla palaczy)
Dobrze że tak sprawa została postawiona,bo oba watki to całość i cały pic w tym bo odpowiedź jest oczywista -tylko nałogowiec lub taki który z nałogu się uwolnił,wie ile warte są e-p,i czy było warto.
Dla "smarków" stanowczo nie,raz że potem są różne historie(wapowanie w szkołach i tp.),dwa - takie audycje,choć gdyby "problemu" nie było i audycja nie była by potrzebna.Jest rozgłos,przyznam iż moim zdaniem e-p to nie pomoże,a na pewno gdy państwo zechce zarobić -popularność temu sprzyja.
Również za gumy,plastry powinni się wziąć - ale po co,młodociani ich nieużywają .
Niby wszystko oczywiste -ale nasze samo podejście do e-p jest najgorszym wrogiem.A małolaty wiadomo jak na to się zapatrują.Dla państwa w to mi graj:
1.Dają pretekst
2.Można będzie więcej zarobić na potencjalnych, nowych nałogowcach.

h_m pisze:Pan ze STEP absolutnie nie jest człowiekiem, który potrafi bronić naszych racji.

Bo STEP nie ma bronić naszych racji tylko racje producentów które nie muszą być zgodne z Naszymi.

Audycja tragiczna, a Zatoński podniósł mi ciśnienie. Podejście 'nie bo nie', zero wiedzy, zero faktów, same mity. Przeczytano dwa komentarze na krzyż i pozwolono malkontentowi na niespójny słowotok. Smutne.

Ehh tylko jak ich zakazać osobom do lat 18?
Chciałbym dożyć czasów gdzie widząc smarkacza z e-fajką na lekcji/w tramwaju wystarczy by go straż miejska/policja ścignie i piękny mandacik dla rodziców wlepi.

O, ja wiem!
Zrobić "prawo jazdy" na e-p Po zdaniu egzaminu teoretycznego i praktycznego:

Kat. A - wysepkowe e-p; ładowanie, napełnianie, zmiana grzałek, przepalanie
Kat. A+ - j.w. + kręcenie własnej grzałki
Kat. B - e-p dostępne w sieci, customowe: ladowanie, napełnianie, dobór grzałki od producenta, warsztaty - jakie grzałki pasują do mojego e-p, wybór odpowiedniego liquidu i mocy
Kat. B+ - j.w. + kręcenie własnych grzałek, sprawdzanie oporności, mieszanie własnych liquidów
Kat. C - e-p dostępne w sieci i na zagranicznych stronach, mody mechaniczne i elektroniczne, teleskopy - j,w. + dobór baterii do moda, ile waty napchać + reszta elementarnych informacji

Po zdaniu obu egzaminów dostajemy plastikową kartę na dany model z upoważnieniem do używania e-p. Jeśli chcemy zmienić model musimy przejść testy weryfikacyjne czy nadajemy się do kopcenia.

Borze! Jakie to proste!!

LogerM pisze:

h_m pisze:Pan ze STEP absolutnie nie jest człowiekiem, który potrafi bronić naszych racji.

Bo STEP nie ma bronić naszych racji tylko racje producentów które nie muszą być zgodne z Naszymi.

Rozumiem, jednak na stronie STEP (http://step.org.pl/) w zakładce NASZA MISJA pisze się:

Jakie zadania przed sobą stawiamy?
Działania informacyjne i edukacyjne na temat elektronicznych papierosów, ich wpływu na użytkowników i ich otoczenie.

Jednak na słowa "profesora" o biernym paleniu, nie usłyszeliśmy kontrargumentu

Dla niezorientowanych przypomnę za Starym Chemikiem

19. Czy podczas e-palenia występuje zjawisko biernego palenia?

Bierne palenie występuje w procesie spalania tytoniu, gdy tzw. boczny dym z papierosa/cygara/fajki rozchodzi się w pomieszczeniu, w którym przebywają niepalący. W wypadku e-papierosów nie występuje dym boczny, ponieważ przepływ mgły następuje tylko wtedy, gdy użytkownik się zaciąga. Sam e-papieros nie dymi. Poza tym składniki chmurki wydychanej przez e-palacza są praktycznie obojętne dla zdrowia. Zdecydowana większość nikotyny jest wchłaniana przez organizm e-palacza, wydychane są jedynie ilości śladowe, zbliżone do tych, które naturalnie występują w takich produktach spożywczych, jak ziemniaki, pomidory czy bakłażany.

Najprościej by było,gdyby udowodnić swój nałóg i na tej podstawie korzystać świadomie z "dobrodziejstw" e-p.Tylko prawda taka że nałóg + e-p=choroba,trzeba leczyć->apteka(łapa państwa)zysk.

Gdyby to było takie proste,całego tematu by nie było,a że e-p to zło,może i tak ale na pewno mniejsze i cholernie dochodowe.
Jest tort, tylko jak ugryźć najwięcej,najlepiej długoterminowo

adeekk1989 pisze:Ehh tylko jak ich zakazać osobom do lat 18?

Tak samo jak ze zwykłymi papierosami i alkoholem.

No to wcale nie jest takie proste...