E-papierosy-forum.pl

Witam,
Nie orientuje się czy podobny temat już był, jednak myślę że jest ciekawy do rozmowy, ponieważ osób wapującyh jest coraz to więcej, nie tylko na ulicy ale także w komunikacji czy właśnie szkole. Temat ma na celu poznanie zdania innych waperów o tym co sądzą na temat palenia e-papierosa w szkole, oczywiście ponadgimnazjalnej. Jest to dość kontrowersyjny temat, jednakże dobrze o nim wspomnieć ponieważ niedawno było głośno o e-papierosach w szkole i o wprowadzonych zmianach w regulaminach wewnątrz szkolnych regulujących używanie e-papierosów w szkołach.
Proszę o przedstawianie swoich opinii na ten temat, i proszę pamiętać że dotyczy to szkół ponadgimnazialnych.

Moja opinia w tej sprawie jest podzielona, jednak wiele argumentów przemawia przeciwko wprowadzonym regulacją zabraniającym używania e-papierosów.
Głównym argumentem jest hipokryzja Oświaty która te regulacje usprawiedliwia, pozwolę sobie zacytować " Nie ma wątpliwości - e-papieros, który jest substytutem dla palacza, dla młodych ludzi jest gadżetem. W konsekwencji prowadzi do uzależniania na różnych poziomach – fizycznym, psychicznym i społecznym. Szkoła ma zaś obowiązek dbać o zdrowy styl życia swoich uczniów i promować go, jako pożądany w przyszłości."
W pierwszym zdaniu dowiadujemy się że przez e-papierosa osoba chętniej chwyci się papierosów analogowych, ktoś trafnie na stronie oświaty skomentował że to jakby mówić że przymusowe szczepionki przyczynią się do tego ze młoda osoba chętniej sięgnie po heroinę, w końcu ja też się wstrzykuje. W drugim zdaniu cytatu też da się zauważyć szczyptę hipokryzji, ponieważ e-palacz względem tych zakazów będzie musiał po prostu wyjść że szkoły w celu popalenia sobie e-papierosa gdzie będzie miał styczność z rówieśnikami którzy palą analogi, co tak naprawdę w większym stopniu wpływa na zdrowie poprzez palenie bierne ale także zachęca początkującego wapera do zapalenia analoga. Dym e-e-papierosowy jest bezpieczny dla otoczenia a dodatkowo miły w zapachu i nikomu to nie powinno przeszkadzać, mi nie przeszkadza para z gorącej kawy czy herbaty nauczyciela, a to praktycznie ta sama para co w wydychanym dymie z e-papierosa.
Drugim argumentem jest duża nie znajomość nauczycieli jak i innych pracowników szkół na temat e-papierosa, coraz częściej e-papierosy w szkołach są zabierane i poddawane do analizy narkotykowej, co według mnie jest totalnym głupstwem i wywołuje u mnie oburzenie. Rozumiem że powinno się powstrzymać od palenia w takich miejscach ponieważ kultura osobista tego wymaga, jednak o wiele lepiej gdy uczeń w bezpiecznych murach szkoły pali coś co nie jest zagrożeniem dla otoczenia, zamiast wychodzić poza mury szkoły, gdzie szybciej wróci do nałogu (oczywiście mowa tu o osobie która wapuje krótki czas i jest narażona przez to na powrót do nałogu).
Argumentem popierających zakaz jest to że uczeń może sobie pozwolić na więcej i wykorzystać pozwolenie i wapowac podczas lekcji dekoncentrując innych uczniów i przeszkadzając w prowadzeniu lekcji.
Jednakże jestem w pełni za zezwoleniem używania e-papierosów w szkole, ponieważ zakaz taki może być wstępem do zakazów bardziej rygorystycznych jak zabronienie używania e-papierosów w miejscach publicznych.

Czekam na wasze zdanie, w czasie prowadzenia dyskusji dodam więcej argumentów .

Link do opublikowanego bloga Oświaty Szkolnictwa na temat e-papierosów:
http://oswiataonline.pl/blog/epapieros. ... 73184.html

Pozdrawiam,
EricSon.

Wysłane z mojego ST25i przy użyciu Tapatalka

Uważam że nie powinno wapować się w szkole.

A kto w ogóle powiedział że "Dym e-e-papierosowy jest bezpieczny dla otoczenia a dodatkowo miły w zapachu"? Ani nie ma pewności co do szkodliwości, ani też smrodu zużytych skarpet (a tak jedzie przeważnie "sklepowa tytoniówka") nie uważam za przyjemny. Nawet jak ktoś pali pseudoprzyjemne ananasy czy inne "pachnące" to tez nie zawsze jest przyjemne, każdy ma inne upodobania - to prawie to samo co smak.

Palenie na zwnątrz nijak nie zachęca do powrotu do analogów. Cały czas palę na zewnątrz mimo, że mógłbym w miejscu pracy (kilka osób u mnie to robi) i jakoś nie mam problemu z przebywanie wśród palących analogi - po prostu nie stoję z nimi. Sztuczny problem.

Wybacz, ale Twoja argumentacja jest żałosna.

Jestem totalnie za zakazem, a po tym co napisałeś, tym bardziej.

W szkole to powinno się uczyć np. matematyki

prymus140 pisze:Uważam że nie powinno wapować się w szkole.

Prosiłbym aby poprzeć swoje zdanie na ten temat jakimś argumentem.

Pozdrawiam,
EricSon.

Wysłane z mojego ST25i przy użyciu Tapatalka

A, i jeszcze jedno - jak najbardziej należy kontrolować zawartość pod kątem narkotyków - to właśnie przede wszystkim młodzież może wpaśc na tak "genialny" pomysł zastosowania e-fajek... oczywiście wybiórczo i ze wskazaniami.

EricSon pisze:mi nie przeszkadza para z gorącej kawy czy herbaty nauczyciela, a to praktycznie ta sama para co w wydychanym dymie z e-papierosa.

Komunikacja miejska, szkoła i inne miejsca publiczne...
Nawet, jeżeli nie jest to regulowane prawnie, gdzie można a gdzie nie, to istnieje jeszcze coś takiego jak kultura osobista
i wapowanie w szkole uważam za całkowity brak tejże kultury.
ZAKAZ

jestem nauczycielem i jakoś nie wyobrażam sobie, aby moi uczniowie zażywali e - papierosy lub np. e wódkę !

krzych.s pisze:... Ani nie ma pewności co do szkodliwości.....

Dla mnie pewność jest, jeśli chodzi o "e-palenie bierne": http://esmokinginstitute.com/pl/node/37

kwiatek_83 pisze:jestem nauczycielem i jakoś nie wyobrażam sobie, aby moi uczniowie zażywali e - papierosy lub np. e wódkę !

Hmm ale papierosy juz tak ??

Za moich czasów była palarnia gdzie uczniowie mogli palić papierosy, dla mnie to było - jako ucznia - dobre rozwiązanie, więc pomysł palarni e-p uważam za dobry, oczywiście dla osób pełnoletnich.

Ja nie jestem nauczycielem i też sobie nie wyobrażam, że ktokolwiek mógłby to tolerować . A w autobusach będę od dziś wyjmował Kajtka i dmuchał w twarz każdemu kto egona wyjmie. Postaram się "z bobrem"

Goldi przeoczyłem ten cytat bo bym napisał inaczej

noman1 pisze:

krzych.s pisze:... Ani nie ma pewności co do szkodliwości.....

Dla mnie pewność jest, jeśli chodzi o "e-palenie bierne": http://esmokinginstitute.com/pl/node/37

O ile dobrze interpretuję to, co tam słyszałem (o ile nie zmienili czegoś w międzyczasie) to mamy jedynie pewność, że w krótkim czasie nie zauważono, ale nikt nie powiedział "zero" szkodliwości, nikt też nie badał długodystansowo. Dlatego ja nie mam pewności.

noman1 pisze:Za moich czasów była palarnia gdzie uczniowie mogli palić papierosy, dla mnie to było - jako ucznia - dobre rozwiązanie, więc pomysł palarni e-p uważam za dobry, oczywiście dla osób pełnoletnich.

A mieliscie też w szkole pijalnie piwa?? Gratuluje szkoły

Z tego co pamiętam to na blogu, Stary Chemik, publikował wyniki badań dotyczące biernego e-palenia.
Nie pamiętam jakie były wyniki, ale chyba też nic strasznego w tych badaniach nie zauważyli.

Strasznego nie, ale 30 osób w jednym pomieszczeniu to już trochę róznica (np. palarnia, czy nawet sala lekcyjna - a co, jak pozwalać to wszędzie! )

kwiatek_83 pisze:A mieliscie też w szkole pijalnie piwa?? Gratuluje szkoły

Coż nie ja decydowałem tylko szkoła, widać nie pamiętasz dawnych czasów, kiedyś to była norma - w każdym razie w szkołach o których słyszałem. To chyba niedziwne, że osoby w wieku np. 25 lat, nie będą biagały na przerwie za garaże za szkołą.
Porównujesz papierosy do alkoholu ?? Gratuluje podejścia, młodzież w wieku dużo poniżej 18-lat robi rzeczy na P, wyobraź sobie

krzych.s pisze:Ja nie jestem nauczycielem i też sobie nie wyobrażam, że ktokolwiek mógłby to tolerować . A w autobusach będę od dziś wyjmował Kajtka i dmuchał w twarz każdemu kto egona wyjmie. Postaram się "z bobrem"

W żadnym wypadku nie chodzi mi o chamskie palenie komukolwiek w twarz. Powstrzymuje chęć e-palenia w komunikacji, ponieważ tego wymaga kultura osobista ale także krótki czas jaki przebywamy w komunikacji. Jednak w szkole przebywamy 6-8h dziennie.
Co do szkodliwości dymu e-papierosowego, niestety ale jest nieszkodliwy dla otoczenia.
Co do zapachu zgodzę się że są straszne wyjątki, jednak nie chodzi tu o cytowanie dymem komuś w twarz a paleniem jak najmniej ingerującym w otoczenie. Dym z e-papierosa szybko znika wraz z zapachem.

Wysłane z mojego ST25i przy użyciu Tapatalka

Szanowne Panie i Panowie, jeżeli chcecie mieć mieć taki poziom edukacji to bardzo współczuję, mój syn nawet by nie zapytał czy może sobie puścić dymka w szkole?? Bo wie że są jeszcze jakieś zasady, a nikotyna jak by nie było uzależnia....

Ale jaki problem wyjść na zewnątrz? Nagle nóżki odmówiły posłuszeństwa? A z analogami można było?

Nie rozumiem. To może kupę też na krzesło, bo nie zabronione, po co chodzić do kibelka?

noman1 pisze:

kwiatek_83 pisze:A mieliscie też w szkole pijalnie piwa?? Gratuluje szkoły

Coż nie ja decydowałem tylko szkoła, widać nie pamiętasz dawnych czasów, kiedyś to była norma - w każdym razie w szkołach o których słyszałem. To chyba niedziwne, że osoby w wieku np. 25 lat, nie będą biagały na przerwie za garaże za szkołą.
Porównujesz papierosy do alkoholu ?? Gratuluje podejścia, młodzież w wieku dużo poniżej 18-lat robi rzeczy na P, wyobraź sobie

Jeżeli chcesz aby takie zachowania uważać za normy społeczne to współczuję nam wszystkim ....To może powinienem mieć w klasie automat z liquidami ??

Jako,że trochę lat już przeżyłam ,to pamiętam czasy, kiedy to można było palić w szkole (wieczorówka),co ja wtedy przeżywałam to ,bo sama nie paliłam i śmierdziało wszędzie
Teraz nie chcę,aby to samo/no prawie musiały przeżywać moje wnuczki.
JESTEM ZA ZAKAZEM PALENIA W SZKOLE

krzych.s pisze:Strasznego nie, ale 30 osób w jednym pomieszczeniu to już trochę róznica (np. palarnia, czy nawet sala lekcyjna - a co, jak pozwalać to wszędzie! )

Jeżeli pamięć mnie nie myli, to badania te polegały na zamknięciu paru osób w pokoju na parę godzin i wapujta/palta, bo było tam porównanie biernego palenia do biernego e-palenia.

krzych.s pisze:Ale jaki problem wyjść na zewnątrz? Nagle nóżki odmówiły posłuszeństwa? A z analogami można było?

Nie rozumiem. To może kupę też na krzesło, bo nie zabronione, po co chodzić do kibelka?

Padłem

W szkole kategorycznie nie ( jestem uczniem technikum) uważam to za szczyt chamstwa , aczkolwiek jeżeli wydzielona jest palarnia na zewnątrz dla analogowych palaczy to dla e równierz można by wydzielic na dworze jakieś miejsce ale to tylko taki mój mały pomysł na razie sam chodze na palarnie i nie widze w tym nic strasznego

EricSon, weź się człowieku za naukę, bo chrzanisz jak potłuczony.
Policz ile zrobiłeś w Twoim poście błędów, ile opuściłeś przecinków, a dopiero potem zacznij się bulwersować na działania szkoły.
Skoro jest to szkoła ponadgimnazjalna, to nie masz przymusu uczęszczania do niej.
Jeśli nie podobają Ci się obowiązujące w niej reguły, to zmień na inną.
Przeraża mnie roszczeniowa postawa cechująca Twoje pokolenie.
Są pewne zasady, których się przestrzega. Niepisane zasady.
Jeśli ktoś ich nie zna, to niestety, słomę wystającą z butów widać również wtedy, gdy wystaje z lakierków.

kwiatek_83 pisze:Szanowne Panie i Panowie, jeżeli chcecie mieć mieć taki poziom edukacji to bardzo współczuję, mój syn nawet by nie zapytał czy może sobie puścić dymka w szkole?? Bo wie że są jeszcze jakieś zasady, a nikotyna jak by nie było uzależnia....

Co do poziomu edukacji to w Polsce i tak nie ma on żadnego poziomu więc proszę mi nie mówić takich pierdół.
Oczywiście są jakieś zasady, które w pełni toleruje, ale jednak takie zakazy są tylko krokiem do kolejnych zakazów nie tylko w szkole. Oczywiście nikotyna uzależnia, jednak należy pamiętać że wiekszość pali e-papierosa aby rzucić nałóg lub chociaż zmniejszyć jego ingerencję w zdrowie.

krzych.s pisze:Ale jaki problem wyjść na zewnątrz? Nagle nóżki odmówiły posłuszeństwa? A z analogami można było?

Nie rozumiem. To może kupę też na krzesło, bo nie zabronione, po co chodzić do kibelka?

Jest różnica między MOŻNA było a TRZEBA było... Dla mnie nie ma w tym problemu bo i tak wychodzę podczas przerwy odetchnąć świeżym powietrzem, jednak jest to oburzające że nauczyciele tak ostro na to reagują, a często przy tym łamią prawo ale nikt im nie powie nic o kulturze.
Skoro porównujesz e-palenie do g**na, to można i też nasrać na krzesło i udowodnić swoją kulture.

Wysłane z mojego ST25i przy użyciu Tapatalka

Patrząc na twoją ortografie to poziom edukacji w Polsce jest chyba naprawdę niski. Masz 18 lat lub więceji sadzisz takie byki?

EricSon pisze:Co do poziomu edukacji to w Polsce i tak nie ma on żadnego poziomu więc proszę mi nie mówić takich pierduł.

Co widać na załączonym obrazku

Kolego @EricSon w takim razie za Twoim przykładem niech nasz poziom edukacji zejdzie na samo dno, a potem winą obarczymy np UE

kuuubicki pisze:Patrząc na twoją ortografie to poziom edukacji w Polsce jest chyba naprawdę niski. Masz 18 lat lub więceji sadzisz takie byki?

Eryk_c4 pisze:

EricSon pisze:Co do poziomu edukacji to w Polsce i tak nie ma on żadnego poziomu więc proszę mi nie mówić takich pierduł.

Co widać na załączonym obrazku

Przepraszam za błąd pisze szybko i nie dopatrzyłem błędu.

kwiatek_83 pisze:Kolego @EricSon w takim razie za Twoim przykładem niech nasz poziom edukacji zejdzie na samo dno, a potem winą obarczymy np UE

Nie wiem co ma poziom edukacji do e-palenia?
Poziom będzie taki sam nie zależnie od regulaminu.
UE nie trzeba obarczać winą bo już jest winna, lecz nie tylko ona, ale w tym temacie zapraszam na PW nie wrzucajmy polityki do jednego wora z e-papierosami.

Wysłane z mojego ST25i przy użyciu Tapatalka

Bierz się kolego do nauki i nie kombinuj tyle w tym temacie, bo widzę że nie znajdziemy wspólnego języka.

amsaw pisze:EricSon, weź się człowieku za naukę, bo chrzanisz jak potłuczony.
Policz ile zrobiłeś w Twoim poście błędów, ile opuściłeś przecinków, a dopiero potem zacznij się bulwersować na działania szkoły.
Skoro jest to szkoła ponadgimnazjalna, to nie masz przymusu uczęszczania do niej.
Jeśli nie podobają Ci się obowiązujące w niej reguły, to zmień na inną.
Przeraża mnie roszczeniowa postawa cechująca Twoje pokolenie.
Są pewne zasady, których się przestrzega. Niepisane zasady.
Jeśli ktoś ich nie zna, to niestety, słomę wystającą z butów widać również wtedy, gdy wystaje z lakierków.

W mojej szkole nie ma problemu z e-paleniem, ponieważ nie reguluje tego żaden regulamin. Pisze to poprostu aby poznać wasze zdanie na ten temat. I proszę bez żadnych agresji w temacie, bo nie jest to jego celem.

kwiatek_83 pisze:Bierz się kolego do nauki i nie kombinuj tyle w tym temacie, bo widzę że nie znajdziemy wspólnego języka.

Ja nic nie kombinuje bo przypomnę że u mnie nie ma takiego zakazu i że nie próbuje wywołać jakiejś rewolucji aby móc sobie zapalić w szkole. Interesuje mnie zdanie innych, bo jestem ciekaw jakie zdanie mają na ten temat.
Wysłane z mojego ST25i przy użyciu Tapatalka

To powinni to zmienić, bo ja nie wyobrażam sobie jak bym sobie chmurzył w trakcie Twojej pracy klasowej, siedząc za biurkiem, może wtedy byś zauważył jakiś problem

A może winy należy się doszukiwać wśród młodych , za przeproszeniem jełopów którym się nie chce przysiąść na doopie i pouczyć ? Być może wtedy poziom Polskiej edukacji byłby wyższy? Postaraj się o to i zacznij od materiału - ortografia dla szkoły podstawowej . Szlag mnie trafia bo sam jestem młody ale są pewne granice rozsądku a w śród nich miedzy innymi mieści sie nie palenie i nie wapowanie w szkole i przy nauczycielach którym należy się jakikolwiek szacunek ( piszę jakikolwiek ponieważ brak poszaowania dla grona pedagogicznego jest dość powszechnym zjawiskiem ) to tyle przepraszam że tak sie rozpisałem ale musiałem.
Pozdrawiam Kacper

@kuuubicki, zagalopowałeś się - ubliżając od jelopów - a w dodatku sam popełniasz błędy, przyganiał kocioł garnkowi

kuuubicki pisze:A może winy należy się doszukiwać wśród młodych , za przeproszeniem jełopów którym się nie chce przysiąść na doopie i pouczyć ? Być może wtedy poziom Polskiej edukacji byłby wyższy? Postaraj się o to i zacznij od materiału - ortografia dla szkoły podstawowej . Szlag mnie trafia bo sam jestem młody ale są pewne granice rozsądku a w śród nich miedzy innymi mieści sie nie palenie i nie wapowanie w szkole i przy nauczycielach którym należy się jakikolwiek szacunek ( piszę jakikolwiek ponieważ brak poszaowania dla grona pedagogicznego jest dość powszechnym zjawiskiem ) to tyle przepraszam że tak sie rozpisałem ale musiałem.
Pozdrawiam Kacper

Oczywiście że się należy szacunek, jednak coraz więcej nauczycieli którzy nie mają szacunku do uczniów którzy mają szacunek do nauczyciela. U mnie w szkole są takie przypadki, a nauczyciel taki zostaje bezkarny. Więc może to ten problem poziomu? Także może w tym problem że ucznia powinno się rozwijać w kierunku nauki w którym jest dobry a nie zapychanie go wszystkimi informacjami na raz. Temat edukacji i jej niskiego poziomu jest rozległy i na pewno w tym temacie go nie rozwiążemy, może ktoś chętny założy taki temat gdzie indziej.

Wysłane z mojego ST25i przy użyciu Tapatalka

@noman1 wiem zdarza się ale głównie są to literówki a nie byki ortograficzne

A nie uważasz że człowiek powinien posiadać wiedzę ogólną? Chociażby po to, aby móc wypowiedzieć sie na jakikolwiek temat odbiegajacy od ostatniej imprezy z kolegami?

Cześć co do szkół to jestem za zakazem. Co do uczelni to są ( a przynajmniej za moich czasów były) wyznaczone miejsca dla palaczy, można by było wyznaczyć miejsce dla Waperów co by śmierdzieli w tzw.palarniach niuchać nie musieli. Czasem na dworze pada albo wieje i wtedy za fajnie nie jest. Lepiej by były takie miejsca wytyczone, niż było by milczące przyzwolenie na wapowanie w kiblach.
A ogólnie to tam gdzie nie paliłem analogów nie wapje (nie dotyczy to własnego "podwórka" i sklepu z e-papierosami za zgodą lokalnego wodza - czytaj sprzedawcy).

EricSon pisze:Oczywiście że się należy szacunek, jednak coraz więcej nauczycieli którzy nie mają szacunku do uczniów którzy mają szacunek do nauczyciela. U mnie w szkole są takie przypadki, a nauczyciel taki zostaje bezkarny. Więc może to ten problem poziomu? Także może w tym problem że ucznia powinno się rozwijać w kierunku nauki w którym jest dobry a nie zapychanie go wszystkimi informacjami na raz. Temat edukacji i jej niskiego poziomu jest rozległy i na pewno w tym temacie go nie rozwiążemy, może ktoś chętny założy taki temat gdzie indziej.

Wysłane z mojego ST25i przy użyciu Tapatalka

Nauczyciel ma uczyć, nie musi szanować ucznia. Konkretny kierunek nauki? Wiesz jaka jest wada tego? Tworzy się milion niepotrzebnych artystów, a bardzo mały odsetek specjalistów.
A teraz przestań gdybać na temat wapowania w szkole, zajmij się nauką i będzie dobrze.
W szkole się w ogóle nie pali i koniec.

Z tym zakazem palenia/wapowania w szkole to chyba niektórzy zagalopowali się za daleki.Nic nie stoi na przeszkodzie aby wyznaczyć miejsce jako palarnię.Oczywiście mowa o szkole do której uczęszczają osoby 18+ Bo jeśli chodzi o gimnazja to jestem jak najbardziej na NIE.Byłbym pierwszą osobą która by wprowadziła takowy zakaz.Ludzie troszkę zdrowego rozsądku.

taxi81 pisze:Z tym zakazem palenia/wapowania w szkole to chyba niektórzy zagalopowali się za daleki.Nic nie stoi na przeszkodzie aby wyznaczyć miejsce jako palarnię.Oczywiście mowa o szkole do której uczęszczają osoby 18+ Bo jeśli chodzi o gimnazja to jestem jak najbardziej na NIE.Byłbym pierwszą osobą która by wprowadziła takowy zakaz.Ludzie troszkę zdrowego rozsądku.

Kiedyś mocno interesowałem się tematem zakazu palenia/wapowania w zakładzie pracy i myślę, że wnioski mają zastosowanie również w takiej instytucji jaką jest szkoła. Właściciela zakładu pracy jak i dyrektora szkoły kompletnie nie musi interesować jakie kto ma nałogi i w jaki sposób je praktykuje. To że jest palarnia na terenie szkoły/zakładu pracy to tylko i wyłącznie dobra wola pracodawcy/dyrektora. Autor tematu zamiast żalić się na forum że nie może wapować podczas zajęć niech złoży odpowiedni wniosek do dyrektora szkoły i podzieli się z nami reakcją dyrektora.

Inna sprawa, że jestem za zakazem wapowania w szkołach (jak i w innych miejscach publicznych). Młodzi ludzie niech wezmą się porządnie za naukę (bo im to niestety bardzo marnie idzie), a wapują sobie w domu.

Czytając wymysły osoby która założyła temat jestem w szoku, jak do cholery chcesz wapować na lekcji!? Kultura, wiesz co to? Sam nie dawno skończyłem szkołę średnią, a teraz studiuję i jakoś umiałem wytrzymać 45 minut w szkole średniej, na uczelni nawet ponad półtorej godziny(!) i jakoś żyję. Widzę, że mając e-fajkę chcesz być tolerowany wszędzie bo "Tobie wolno", typowe podejście nie dojrzałych emocjonalny wyrostków, którzy chcą aby było tak jak sobie wymyślą. Jestem na nie, można wytrzymać do przerwy i wyjść żeby przez te 5-10 minut przerwy się na chmurzyć.

Kiedyś nauczyciele palili na lekcji analogi i kultury im nikt nie wypominał, teraz wszedzie jest nacisk na normy i regulacje dot. bezpieczeństwa i zdrowia. Moim zdaniem najważniejsze to nikomu się nie naprzykszać; nie pale w kolejce do kasy, ale gdy idę sam między ladami to chmurkę ściągnę, czego oczy nie widzą g
tego sercu nie żal

nameczek pisze:Nauczyciel ma uczyć, nie musi szanować ucznia..

..brak słów.
Przypomnę bo chyba niektórzy zapomnieli, to szkoła jest dla uczniów a nie uczniowie dla szkoły.

Valfierno pisze:Czytając wymysły osoby która założyła temat jestem w szoku, jak do cholery chcesz wapować na lekcji!? Kultura, wiesz co to? Sam nie dawno skończyłem szkołę średnią, a teraz studiuję i jakoś umiałem wytrzymać 45 minut w szkole średniej, na uczelni nawet ponad półtorej godziny(!) i jakoś żyję.

Czy autor tematu gdzieś napisał że chce wapować na lekcji ?
Czy jako student lubisz biegać w deszczu i na mrozie, żeby ściągnąć buszka, bo raczej nie wytrzymasz kilku(nastu) godzin bez ?

W szkole? Może być, skoro nie ma oficjalnych przepisów, które to regulują to czemu nie.
Tu chodzi bardziej o kulturę osobistą niż zakazy. Kiedyś na przystankach można było palić ale większość i tak wolała odejść na bok, żeby nie smrodzić innym ale znaleźli się też tacy, którzy usiedli sobie na zadaszonej ławce i "śmierdzieli" chociaż były to pojedyncze przypadki. Mi zdarzyło się w szkole pociągnąć kilka buchów ale to w sytuacji kryzysowej - 5-6h bez wychodzenia bo np. nie było takiej możliwości, ale wszystko z jako-taką kulturą, w łazience za zamkniętymi drzwiami coby nikogo nie udusić dymem i uniknąć nieprzychylnych komentarzy ze strony kadry.
Jasne, wolę, żeby w ogóle nie palili e-p w szkołach, ale ja zaczynając jakiś czas temu i tak wolałam wyjść na dwór bo stojąc w kółeczku różańcowym analogowców dawałam wszystkim do zrozumienia, że szanuję ich nosy bo nie każdy chce wdychać mojego "ciepłego hangsena".

Valfierno pisze:Czytając wymysły osoby która założyła temat jestem w szoku, jak do cholery chcesz wapować na lekcji!? Kultura, wiesz co to? Sam nie dawno skończyłem szkołę średnią, a teraz studiuję i jakoś umiałem wytrzymać 45 minut w szkole średniej, na uczelni nawet ponad półtorej godziny(!) i jakoś żyję. Widzę, że mając e-fajkę chcesz być tolerowany wszędzie bo "Tobie wolno", typowe podejście nie dojrzałych emocjonalny wyrostków, którzy chcą aby było tak jak sobie wymyślą. Jestem na nie, można wytrzymać do przerwy i wyjść żeby przez te 5-10 minut przerwy się na chmurzyć.

Przeanalizuj to co napisałem w poprzednich postach...
U mnie w szkole nie ma problemu e-palenia na przerwach na korytarzu. W sali to zależne od nauczyciela ale połowa po prostu nie zwraca na to uwagi. Ale na lekcji nie palę, szanuje pracę Nauczyciela i w żaden sposób nie chce mu jej utrudniać.
Przypominam że wypowiedzi mają zawierać opinię na temat wapowania w szkole.

Wysłane z mojego ST25i przy użyciu Tapatalka

No to wyrażę swoją opinie:
- NIE!
A uzasadnienie? Bo tak "ktoś" zarządził i finito.
Szkoła nie jest od folgowania sobie nałogowi. Jak komuś szkoła przeszkadza w kultywowaniu nałogu, to przecież przymusu nie ma.
Temat w ogóle IMO bezsensowny.

Szkoła nie jest miejscem na "używki". Jeśli komuś nie mieści się to we łbie, powinien iść taczać beczki a nie do szkoły. Piwo to teoretycznie nie alkohol, czy w związku z tym można z nim łazić i pić gdzie popadnie?

noman1 tak potrafię wyjść z ep na zimno, to jakiś problem dla Ciebie? Nie rozumiem co Ci się stanie jak wyjdziesz na 5-10 minut? Naprawdę korona mi z głowy nie spada no chyba, że ja dziwny jestem?

EricSon przepraszam możliwe, że nie Ty napisałeś o wapowaniu na lekcji wybacz zaspany byłem