E-papierosy-forum.pl

''Naszym głównym celem jest to, aby uchronić dzieci i młodzież przed skutkami działania tytoniu. Stąd te propozycje – argumentuje Beata Małecka-Libera, wiceminister zdrowia.'' Bosh oni się z choinki urwali ? E papieros nie zawiera tytoniu ... -.-

''Mniej atrakcyjne mają się stać też tradycyjne papierosy. Zakazana będzie sprzedaż wyrobów o charakterystycznym aromacie oraz zawierających smakowe dodatki.'' - A tu jak najbardziej na plus Ludzię będą uciekać w strone e papierosów żeby puszczać smakowe dymki

''Pojawi się też zakaz sprzedaży tego typu produktów nieletnim.'' - Popieram

''Bardzo dobrze, bo coraz więcej badań wychodzi i potwierdza szkodliwość e-papierosów.'' - No nie wytrzymałem ... Szlag mnie trafia jak widzę komentarze tego typu nic nie wiedzących osób które się udzielają i tylko zniechęcają inne osoby .

Tu nie chodzi o zdrowie, a o podatek (akcyzę), która maleje, wraz ze wzrostem osób chmurzących.

Z tym zabezpieczeniem to pojechali po bandzie. Jak niby przy modzie mechanicznym coś takiego zastosować? To wyprze produkt z rynku, no i co wtedy ze sklepami typu fasttech? Lepiej żeby to nie weszło
Wytapane zza szybki

Przede wszystkim tutaj jest projekt ustawy:

https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12274456

kliknąć na punkt 3. Konsultacje i pierwszy PDF. Ksero, wiec ciężko coś wrzucić na forum. Na razie czytam.

Ehh, przejrzałem, czytać nie będę, bi się calkiem zdołuję
Wytapane zza szybki

No i zadbali o nasze zdrowie... Uwolniliśmy się od dymu, ubrania nam nie żółkną i nie śmierdzą, ale teraz dzięki nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia znów będziemy się truć i zasmradzać, wciągać "smoliste", będąc palaczami biernymi w zadymionych palarniach. Brawo ustawodawca

zakaz dla nieletnich - ok
zakaz reklamy - ujdzie choć reklama e-p wpływa też na przechodzenie z analogów na ep i to chyba dobra droga była

no i jest zgłoszenie epapierosa przed wprowadzeniem do obrotu na 6-mcy przed wprowadzaniem w wyszczególnionymi badaniami itp - strona 23, opłata - średnia krajowa. Zgłoszeniu podlega każda modyfikacja. I na stronie 31 - 6 miesięcy na dostarczenie zgłoszenia z badaniami dla produktów dostępnych w sprzedaży przed 20 maja 2016 licząc od tego dnia

nie mogę znaleźć co ze sprzedażą przez sieć

ogólnie - masakra będzie

nie "nażekajcie" - takich dupków sobie wybraliście na "rzondzoncych" (w cudzysłowie, żeby nie było, że "robiem błendy" ortograficzne ).
Ja nie narzekam - nie głosuję na nikogo poza sobą.
A sprzęt do wapowania to można zrobić ze zwykłej latarki, liquidy (zerówki) namieszać z gliceryny i glikolu, kupionych w hurtowniach z paszą dla zwierząt, nikosię się kupi u Phila Morisa... Polak potrafi

Zamiast narzekać, trzeba wysyłać swoje zastrzeżenia do ustawy. Mało czasu jest.

Raknor pisze:
nie mogę znaleźć co ze sprzedażą przez sieć

Strona 12 na samej górze - zakazane, w tym transgranicznie

Skinner pisze:
Strona 12 na samej górze - zakazane, w tym transgranicznie

Dzięki.

Dupa totalna, najbliższy sklep taki sensowny gdzie kupię bazę - 100-120 km, trzeba będzie robić zapasy.

Raknor pisze:

Skinner pisze:
Strona 12 na samej górze - zakazane, w tym transgranicznie

Dzięki.

Dupa totalna, najbliższy sklep taki sensowny gdzie kupię bazę - 100-120 km, trzeba będzie robić zapasy.

Zapomnij o zapasach. Chyba, że w opakowaniach 10ml i o mocy max 20mg/ml ...

O opakowaniach czytałem ale to najmniejszy problem czy baza 20 będzie w 10 czy 100, weźmie się wiecej i tyle, bardziej mnie martwi ta konieczność zgłaszania sprzętu i płynów z lista wymogów jakie spełnić musi zgłoszenie. Nie orientuje się na ile to będzie skomplikowane czasochłonne i kosztowne. Nie chciałbym być skazany na jedynie słuszne liquidy gotowce na wysepkach


btw inspektor w przypadkach zagrożenia zdrowia może nakazać wycofanie produktów ze sprzedaży, nie wiem czy to standard, ale jak by to miał działać - wybuchnie komuś mod i produkt w kraju wycofujemy?

W przypadku zabawek zdaje się jest podobnie.
Generalnie większość zapisów tej ustawy przeciętny cwaniak bez problemu ominie.
Tylko na fali ostatnich doniesień to skojarzenie z takimi działaniami mam raczej kolekcjonerskie.
Dlatego trzeba w tym ostatnim okresie ugrać co tylko jeszcze się da!

Riccardo pisze:Zamiast narzekać, trzeba wysyłać swoje zastrzeżenia do ustawy. Mało czasu jest.

Problem jest taki, że prawo międzynarodowe (czytaj UE) jest ważniejsze niż prawo polskie. Jeśli będzie przepisane słowo w słowo raczej na tym poziomie nie da się zaskarżyć Polski jako ustawodawcy, ponieważ jest związany prawem Unii.
Mam nadzieję, że się mylę...

-- [scalono] 17 lip 2015, 13:00 --

Raknor pisze:
btw inspektor w przypadkach zagrożenia zdrowia może nakazać wycofanie produktów ze sprzedaży, nie wiem czy to standard, ale jak by to miał działać - wybuchnie komuś mod i produkt w kraju wycofujemy?

Tym bym się nie przejmował. Co do modów nie jestem przekonany czy nie zmienią po prostu nazwy. To już nie będzie mod, tylko np. czajnik napięcia z gwintem 510 do zastosowania w domu. Lub rurka do zrobienia latarki. Zwróćmy uwagę, że nie nazywa się to tak naprawdę nigdzie e-papierosem

Tutaj wydaje mi się, to tak naprawdę uderzy nie w nas, tylko w typowych egonowatych. Przecież mogę chyba mieć kayfuna w domu prawda? to mi służy do podgrzewania wody. Szczególnie, że nie ma w naszych atomizerkach grzałek, więc zakup tego jest bezużyteczny w celach "palenia" e-papierosów.

MakeZZZ pisze:

Riccardo pisze:Zamiast narzekać, trzeba wysyłać swoje zastrzeżenia do ustawy. Mało czasu jest.

Problem jest taki, że prawo międzynarodowe (czytaj UE) jest ważniejsze niż prawo polskie. Jeśli będzie przepisane słowo w słowo raczej na tym poziomie nie da się zaskarżyć Polski jako ustawodawcy, ponieważ jest związany prawem Unii.
Mam nadzieję, że się mylę...

Ale co ma piernik do wiatraka? Teraz jest czas na konsultacje i każdy może wysłać swoje uwagi do tego projektu. Zaskarżanie to inna bajka.

Z tym "czajnikiem napięcia z gwintem 510 do zastosowania w domu" to bym się tak na wyrost nie cieszył.
Projekt wprowadza pojęcie imitacji e-papierosa, którego sprzedaż i ekspozycja ma być zakazana.

Tylko tyle, że konsultacje sprawdzają rozwiązania logistycznie można powiedzieć, ale nie prawnie z tego co mi się wydaje. Tzn. zrobią to co im się podoba i przyniesie państwu najwięcej pieniędzy, bo to Unia dała prawo i Polski nie da się zaskarżyć.

W praktyce Twoje uwagi to będzie pierwsza rzecz w życiu jaka im będzie zwisać pomiędzy nogami. Oczywiście należy to zrobić.

Jak teraz czytam niuanse prawne, to nie ma w traktacie UE o nadrzędności prawa UE nad konstytucją, ale naczelny sąd administracyjny przyznał pierwszeństwo prawu UE. W praktyce, nawet jeśli to nie do końca jest tak, że sąd wydał odpowiedni wyrok w tej sprawie i konstytucja jest ważniejsza, to nasza sprawa zamiast sprowadzać się do zaskarżenia ustawy, musiałaby zawierać zaskarżenie wyroku sądu administracyjnego o nadrzędności prawa UE wobec prawa. Nawet jeśli wtedy sąd wyda prawomocny wyrok, może wstrzymać postępowanie w kraju do momentu rozstrzygnięcia sprawy przez trybunał w luksemburgu, co wiemy jak się skończy. ( Nie bijcie mnie jeśli to nie jest tak do końca Uczę się od wujka google'a i nie wiem czy wujek dobrze mi radzi )

-- [scalono] 17 lip 2015, 13:28 --

SzamanDM pisze:Z tym "czajnikiem napięcia z gwintem 510 do zastosowania w domu" to bym się tak na wyrost nie cieszył.
Projekt wprowadza pojęcie imitacji e-papierosa, którego sprzedaż i ekspozycja ma być zakazana.

No to . Nie wiem, co można zrobić i jest mi z tym źle. Nie widzi mi się cwaniakowanie i obchodzenie prawa, ale nie widzę przyszłości swojej bez e-papierosa. Robię to, żeby rzucić. Oczywiście, że nie muszę kupować kolejnych sprzętów, ale to też ważna część naszego hobby i nie chciałbym przestać tego robić, bo po prostu sprawia mi to ogromną przyjemność

Edytowalna jako tekst.

Myto 30 krotność średniego wynagrodzenia (ok 115tys PLN) małe sklepy poleciały już tutaj.

Wapujemy.pl pisze:http://www.udanezakupy.com.pl/ustawa.pdf
Edytowalna jako tekst.

Myto 30 krotność średniego wynagrodzenia (ok 115tys PLN) małe sklepy poleciały już tutaj.

ale to dotyczy nowatorskich wyrobów tytoniowych, opisanych w słowniku osobno jako inny produkt niż elektroniczne papierosy a dodatkowo ich wprowadzanie jest opisane w osobnym artykule ustawy, razem z innymi wyrobami tytoniowymi,

a opłacie za elektroniczne papierosy i liquidy masz na stronie 24 (Art 11b pkt4)

i tak wyjdzie sporo bo średnia za każdy liquid czy model to trochę wychodzi, ale rozumiem ze zgłasza się raz (art11b pkt 1) np generalny importer? a nie każdy sklepik na własną rękę

Na zgłoszenie produktów będących w obrocie w maju 2016 będzie 6 miesięcy, nowe trzeba zgłaszać z 6 miesięcznym wyprzedziłem. Trochę to na rynku zmieni, bo jeżeli duży sprzedawca będzie chciał coś wprowadzić (i przejść procedurę, opłacić itp) to pewnie na wyłączność. Małe sklepy, które same coś importowały będą miały trudniej.

Jak każda ustawa regulacyjna w państwie socjalistycznym tak i ta ma głównie za zadanie wykoszenie konkurencji i zamknięcie rynku, robi się to pod przykrywką "dobra obywateli" i "troski o dzieci". W kraju obywateli którzy uważają się za ludzi wolnych, taki dokument, czego by nie zawierał NIE MA racji bytu. Każda gałąź rynku potrafi się doskonale sama uregulować i nie potrzebuje do tego gromady zafascynowanych ideologią stalinowską etatystów.
Zgłaszanie uwag do projektu jest trochę śmieszne w kontekście tego bubla, bo jak wyjaśnić komuś że 2+2=/=7?
No chyba, że uznać za poprawkę odrzucenie nowelizacji w całości - jedyna sensowna opcja.

No i co teraz? Mamy się męczyć z egonami dla naszego dobra?
To wiele stron papieru, musiał to napisać ktoś, kto siedzi w temacie e-papierosów, wie, że są dużo mniej szkodliwe niż analogi - ale liczy się kasa.
Dobra, nakupię sobie bazy nikotynowej na zapas, pół roku, rok, no ale co dalej? Czy ktoś ma w ogóle jakiś pomysł co zrobić?

Ale chyba będą w sprzedaży liquidy , mody , atomizery ?

I będzie trzeba dokładnie opisać jakie związki się wydzielają podczas wapowania? Nikt przy zdrowych zmysłach nie podpisze się pod takim oświadczeniem. Skąd mamy wiedzieć na jakich napięciach będzie jarał użytkownik? Jak długo będzie używał jednej grzałki? Już teraz niektórzy e-palacze jarają miesiąc-dwa na jednej grzałce. Nawet nie chcę wiedzieć jaki syf się tam wtedy wydziela, a producent/importer musiałby w zgłoszeniu wszystko opisać.
To jest chore!!!

VapingBeast pisze:No i co teraz? Mamy się męczyć z egonami dla naszego dobra?
To wiele stron papieru, musiał to napisać ktoś, kto siedzi w temacie e-papierosów, wie, że są dużo mniej szkodliwe niż analogi - ale liczy się kasa.
Dobra, nakupię sobie bazy nikotynowej na zapas, pół roku, rok, no ale co dalej? Czy ktoś ma w ogóle jakiś pomysł co zrobić?

Chyba tylko spakować walizki i uciekać stąd czym prędzej, za kilkanaście lat urzędnicy zrobią tu taki bajzel że nawet na postawienia stolca trzeba będzie mieć pozwolenie i intrukcję obsługi żeby sobie kuwa krzywdy nie zrobić.

MGK pisze:

VapingBeast pisze:No i co teraz? Mamy się męczyć z egonami dla naszego dobra?
To wiele stron papieru, musiał to napisać ktoś, kto siedzi w temacie e-papierosów, wie, że są dużo mniej szkodliwe niż analogi - ale liczy się kasa.
Dobra, nakupię sobie bazy nikotynowej na zapas, pół roku, rok, no ale co dalej? Czy ktoś ma w ogóle jakiś pomysł co zrobić?

Chyba tylko spakować walizki i uciekać stąd czym prędzej, za kilkanaście lat urzędnicy zrobią tu taki bajzel że nawet na postawienia stolca trzeba będzie mieć pozwolenie.

.. i tylko raz dziennie na stolec. Na srrakę osobne pozwolenie od lekarza rodzinnego.

Kszywho pisze:I będzie trzeba dokładnie opisać jakie związki się wydzielają podczas wapowania? Nikt przy zdrowych zmysłach nie podpisze się pod takim oświadczeniem. Skąd mamy wiedzieć na jakich napięciach będzie jarał użytkownik? Jak długo będzie używał jednej grzałki? Już teraz niektórzy e-palacze jarają miesiąc-dwa na jednej grzałce. Nawet nie chcę wiedzieć jaki syf się tam wtedy wydziela, a producent/importer musiałby w zgłoszeniu wszystko opisać.
To jest chore!!!

Dokładnie. A potem jakiemuś takiemu łebkowi wykryją wydzielający się formaldehyd z dwumiesięcznej grzałki, i oberwie się wszystkim. A wtedy "Dzień Dobry TVN" i "Dobranoc Prawdo".

Chyba tylko spakować walizki i uciekać stąd czym prędzej

Dokąd? W Australii zdelegalizowali, Norwegia ma bodajże na takie produkty akcyzę(?) a jeżeli dystrybuje u siebie, to nie lepiej niż będzie u nas po wprowadzeniu ustawy, Niemcy? Nie bardzo, Francja? Przecież tam ostatnio sami muzułmanie. Do Ameryki wiz brak.
Niedługo skończymy wszyscy z czymś takim

Kszywho pisze:I będzie trzeba dokładnie opisać jakie związki się wydzielają podczas wapowania? Nikt przy zdrowych zmysłach nie podpisze się pod takim oświadczeniem. Skąd mamy wiedzieć na jakich napięciach będzie jarał użytkownik? Jak długo będzie używał jednej grzałki? Już teraz niektórzy e-palacze jarają miesiąc-dwa na jednej grzałce. Nawet nie chcę wiedzieć jaki syf się tam wtedy wydziela, a producent/importer musiałby w zgłoszeniu wszystko opisać.
To jest chore!!!

Problem jest taki, ze zgłaszając e-papierosa nie wiadomo z jakim liquidem go testować. I vice versa.

Ogólnie to nie wiem na co oni tam w PO liczą. Wkur.... do żywego kolejne 1-2 miliny wyborców? Nic po nich nie zostanie w tych wyborach. Wszystkie nominowane posadki będą wykoszone do zera.

jupiajo pisze:

Kszywho pisze:I będzie trzeba dokładnie opisać jakie związki się wydzielają podczas wapowania? Nikt przy zdrowych zmysłach nie podpisze się pod takim oświadczeniem. Skąd mamy wiedzieć na jakich napięciach będzie jarał użytkownik? Jak długo będzie używał jednej grzałki? Już teraz niektórzy e-palacze jarają miesiąc-dwa na jednej grzałce. Nawet nie chcę wiedzieć jaki syf się tam wtedy wydziela, a producent/importer musiałby w zgłoszeniu wszystko opisać.
To jest chore!!!

Problem jest taki, ze zgłaszając e-papierosa nie wiadomo z jakim liquidem go testować. I vice versa.

Ogólnie to nie wiem na co oni tam w PO liczą. Wkur.... do żywego kolejne 1-2 miliny wyborców? Nic po nich nie zostanie w tych wyborach. Wszystkie nominowane posadki będą wykoszone do zera.

Chyba nie znasz tematu. PO ma tu tyle do gadania co ja. To UE uchwaliło dyrektywę, a rząd ma odpowiedzialność za jej implementację w swoim kraju. Myślę, że nie wiedzą co to jest za bardzo i uchwalają tak jak miało być w UE. Nie bronię tu rządzących, trochę na sumieniu mają, ale to nie do końca ich wina w tym wypadku.

MakeZZZ pisze:
Chyba nie znasz tematu. PO ma tu tyle do gadania co ja. To UE uchwaliło dyrektywę, a rząd ma odpowiedzialność za jej implementację w swoim kraju. Myślę, że nie wiedzą co to jest za bardzo i uchwalają tak jak miało być w UE. Nie bronię tu rządzących, trochę na sumieniu mają, ale to nie do końca ich wina w tym wypadku.

W dyrektywie jest obligatoryjny zakaz sprzedaży wysyłkowej? No właśnie.

Będziemy chmurzyć gliceryne

Jak do moda np. Evic VT dołoży reflektor https://www.fasttech.com/products/0/100 ... -white-led, to wyjdzie latarka sygnałowa ze stabilizacją temperatury. Teraz tylko patent na atomizery i ze sprzętem kłopot z głowy. Do tego "lampka - śnieżna kula z zorzą polarną" o pojemności 2 l i po barszczu.

Jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było. Mrówki załatwią resztę.

klaudek pisze:Będziemy chmurzyć gliceryne

No jasne, tylko w imię czego? I jeśli chmurzysz dla zabawy, to możesz sobie wapować glicerynę z aromatami do ciast jeśli ci to pasuje. Zapominasz jednak o całkiem sporej grupie osób naprawdę uzależnionych od nikotyny. A chyba nie chodzi o to bym sobie roztwór nikotyny załatwiał na lewo z białorusi czy ukrainy?

Ciekawe jak będzie z akcesoriami np. baterie , clearomizery ?

jupiajo pisze:Ogólnie to nie wiem na co oni tam w PO liczą.

Wszyscy we wsi wiedzą, że w czasie kiedy ustawa będzie wprowadzana, to po rządach PO nawet śladu nie zostanie. Więc teraz codziennie uklęknij przed świętym obrazkiem, i módl się gorąco, żeby te następne rządy nie dorzuciły własnych trzech groszy do ustawy, nie zrównały e-p z dopalaczami, i nie zdelegalizowały e-p całkowicie.

klaudek pisze:Ciekawe jak będzie z akcesoriami np. baterie , clearomizery ?

Będą normalnie dostępne, asortyment który jest będzie bez zmian, nowe też będą... tyle że jako "półroczne nowości" bo tyle niby ma upływać czasu od zgłoszenia zamiaru sprowadzenia do faktycznego sprowadzenia i sprzedaży

Taa.. będą. A kto za to zapłaci?
A jak "Inspektor" się uprze to upupi każdą półroczną nowość.

Mutango pisze:

jupiajo pisze:Ogólnie to nie wiem na co oni tam w PO liczą.

Wszyscy we wsi wiedzą, że w czasie kiedy ustawa będzie wprowadzana, to po rządach PO nawet śladu nie zostanie. Więc teraz codziennie uklęknij przed świętym obrazkiem, i módl się gorąco, żeby te następne rządy nie dorzuciły własnych trzech groszy do ustawy, nie zrównały e-p z dopalaczami, i nie zdelegalizowały e-p całkowicie.

No sorry człowieku, ale co mnie obchodzą kołtuny z PISu i twoje teorie ze szklanej kuli, że oni zakażą całkiem? TU i TERAZ jest projekt ustawy czarno na białym i nikt inny go nie stworzył jak kołtuny z PO. Maja teraz 3 miesiące do wyborów, żeby to przepchać i jest lewar, żeby im zagrozić tymi wyborami. Być może będą chcieli pokazać jacy to oni ludzcy panowie niewolników i wykreślą niektóre punkty. Najbardziej jednak popieram hasło Starego Chemika: Ceterum censeo Directiva Tobaccorum delendam esse!
(A poza tym uważam, że Dyrektywa Tytoniowa winna być zniszczona!)

jupiajo pisze:

MakeZZZ pisze:
Chyba nie znasz tematu. PO ma tu tyle do gadania co ja. To UE uchwaliło dyrektywę, a rząd ma odpowiedzialność za jej implementację w swoim kraju. Myślę, że nie wiedzą co to jest za bardzo i uchwalają tak jak miało być w UE. Nie bronię tu rządzących, trochę na sumieniu mają, ale to nie do końca ich wina w tym wypadku.

W dyrektywie jest obligatoryjny zakaz sprzedaży wysyłkowej? No właśnie.

Od 1 stycznia 2016 koniec ze sprzedażą w internecie.
Dla wszystkich mniej uważnych.W nowelizacji jest napisane wyraźnie:
Art.2
39) transgraniczna sprzedaż na odległość – sprzedaż konsumentom na odległość, w przypadku której w momencie zamawiania wyrobu w punkcie detalicznym konsument znajduje się w państwie członkowskim innym niż państwo członkowskie lub państwo trzecie, w którym znajduje się siedziba punktu detalicznego, uważa się, że siedziba punktu detalicznego znajduje się w państwie członkowskim:
a) w przypadku osoby fizycznej – gdy jej miejsce prowadzenia działalności znajduje się w tym państwie członkowskim,
b) w innych przypadkach – gdy punkt detaliczny ma swoją siedzibę statutową, zarząd lub miejsce prowadzenia działalności, włączając oddział, agencję lub innego rodzaju zakład, w tym państwie członkowskim;

43) wprowadzanie do obrotu – udostępnianie wyrobów, niezależnie od miejsca ich produkcji, konsumentom w Unii Europejskiej, za opłatą lub nieodpłatnie, w tym w drodze sprzedaży na odległość, w przypadku transgranicznej sprzedaży na odległość za miejsce wprowadzenia do obrotu wyrobu uznaje się państwo członkowskie, w którym znajduje się konsument;

Art.7f
2. Zabrania się wprowadzania do obrotu na odległość, w tym transgranicznej sprzedaży na odległość papierosów elektronicznych i pojemników zapasowych oraz ich części.”;

Art.12c, Kto:
3) nie stosuje się do zakazu wprowadzania do obrotu na odległość wyrobów tytoniowych, papierosów elektronicznych lub pojemników zapasowych konsumentom, w tym transgranicznej sprzedaży na odległość,
4) wprowadza do obrotu papierosy elektroniczne lub pojemniki zapasowe nie spełniające wymagań, o których mowa w art. 11c ust. 1 podlega grzywnie do 200.000 zł albo karze ograniczenia wolności albo obu tym karom łącznie.”;

Art. 12. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2016 r.


Myślę że bardziej dobitnie się już nie da.
Od 1 stycznia 2016 sprzedaż/zakup (wprowadzanie do obrotu) e-p i liquidów (w myśl tej nowelizacji) są zabronione. Nie ma tu żadnych okresów przejściowych i zakaz obowiązuje z dniem wejścia ustawy w życie.
Nie pada również słowo 'krajowa' ani Polska. W zamian mowa o Unii Europejskiej i krajach członkowskich. Oznacza to że również sprzedaż zdalna z PL do innych krajów jest zabroniona tak samo jak sprzedaż z innych krajów do konsumenta w PL....

Wapujemy.pl pisze:Myto 30 krotność średniego wynagrodzenia (ok 115tys PLN) małe sklepy poleciały już tutaj.

Doczytaj całość, nie wyrywaj z kontekstu bo dezinformujesz.
Ta opłata dotyczy wyłącznie 'nowatorskiego wyrobu tytoniowego' którymi (w świetle definicji z nowelizacji e-p i liquidy nie są).

Art. 11a pkt. 3.7
7. Wprowadzenie do obrotu nowatorskiego wyrobu tytoniowego wymaga zezwolenia Inspektora, wydawanego w terminie 90 dni od dnia zgłoszenia. Za wydanie zezwolenia pobiera się od producentów lub importerów opłatę w wysokości trzydziestokrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. Opłata stanowi dochód budżetu państwa.

Art. 2.1
Nowatorskim wyrobem tytoniowym, o którym mowa w art. 2 pkt 23 ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, jest wyrób tytoniowy wprowadzony do obrotu po dniu 19 maja 2014 r.

E-p mają własną definicję w nowelizacji i NIE SĄ nazywane wyrobem tytoniowym. Powyższe zatem NIE DOTYCZY naszej branży.
Art. 2 Użyte w ustawie określenia oznaczają:
25) papieros elektroniczny – wyrób, który może być wykorzystywany do spożycia pary zawierającej nikotynę za pomocą ustnika lub wszelkie elementy tego wyrobu, w tym kartridże, zbiorniczki i urządzenia bez kartridża lub zbiorniczka, papierosy elektroniczne mogą być jednorazowego użytku albo wielokrotnego napełniania, za pomocą pojemnika zapasowego lub zbiorniczka lub wielokrotnego ładowania za pomocą kartridży jednorazowych;
26) pojemnik zapasowy – naczynie z płynem zawierającym nikotynę, który można wykorzystać do ponownego napełnienia papierosa elektronicznego,
27) palenie papierosów elektronicznych – spożycie pary zawierającej nikotynę za pomocą papierosa elektronicznego;

liquidmania.eu pisze:Art. 12. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2016 r.

(...)

Myślę że bardziej dobitnie się już nie da.
Od 1 stycznia 2016 sprzedaż/zakup (wprowadzanie do obrotu) e-p i liquidów (w myśl tej nowelizacji) są zabronione. Nie ma tu żadnych okresów przejściowych i zakaz obowiązuje z dniem wejścia ustawy w życie.

Nie, pisałem o tym wcześniej:

Raknor pisze:I na stronie 31 - 6 miesięcy na dostarczenie zgłoszenia z badaniami dla produktów dostępnych w sprzedaży przed 20 maja 2016 licząc od tego dnia

czyli to co będzie w sprzedaży 20.05.2015może być sprzedawane bez zgłoszenia do 20.11.2016

Dokładnie art 6 na str 31 projektu ustawy

Nie wprowadzajmy w błąd. Kupować można do oporu i nikt tego nie zabroni. Nie można za to odsprzedawać. Jak wyobrażasz sobie egzekucję tego przepisu?

Wypatatajowane z telefonu

Raknor pisze:

liquidmania.eu pisze:Art. 12. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2016 r.

(...)

Myślę że bardziej dobitnie się już nie da.
Od 1 stycznia 2016 sprzedaż/zakup (wprowadzanie do obrotu) e-p i liquidów (w myśl tej nowelizacji) są zabronione. Nie ma tu żadnych okresów przejściowych i zakaz obowiązuje z dniem wejścia ustawy w życie.

Nie, pisałem o tym wcześniej:

Raknor pisze:I na stronie 31 - 6 miesięcy na dostarczenie zgłoszenia z badaniami dla produktów dostępnych w sprzedaży przed 20 maja 2016 licząc od tego dnia

czyli to co będzie w sprzedaży 20.05.2015może być sprzedawane bez zgłoszenia do 20.11.2016

Dokładnie art 6 na str 31 projektu ustawy

Jeszcze raz i ponownie. Czytajcie całość bez wyrywania z kontekstu! Mylisz się.

Od 1.01.16 sprzedaż WYŁĄCZNIE STACJONARNIE.

Okres karencji 6mcy dotyczy jedynie wymogu ZGŁOSZEŃ odpowiedniej dokumentacji dla produktów będących w sprzedaży przed 20.05.2016.
Dodatkowo produkty nie spełniające wymogów obecnej (znowelizowanej) ustawy po 1.1.2016 które były w obrocie handlowym przed dniem 20 listopada 2016 mają dodatkowy okres vacatio legis obecności na rynku do 20 maja 2017.

Terminy/daty/vacatio legis nie odnoszą się do SPOSOBU wprowadzania do obrotu a jedynie do wymogu spełnienia odpowiednich formalności (dokumentacja/badania) przez producentów, importerów i dystrybutorów. Nie ma to związku z formą wprowadzania do obrotu konsumenckiego którą określa Art. 7f pkt.2 (patrz poniżej).

Do zakazu wprowadzania do obrotu na odległość w tym sprzedaży transgranicznej nie odnoszą się żadne dodatkowe vacatio legis - co oznacza że dane prawo zaczyna obowiązywać z dniem wejścia ustawy w życie 01.01-2016....

Art. 6. W przypadku papierosów elektronicznych i pojemników zapasowych wprowadzonych do obrotu do dnia 20 maja 2016 r. zgłoszenie, o którym mowa w art. 11b ustawy zmienianej w art. 1 jest dokonywane w ciągu sześciu miesięcy od tej daty.
Art. 7. Wyroby tytoniowe wyprodukowane lub wprowadzone do obrotu oraz oznakowane zgodnie z dotychczasowymi przepisami przed dniem 20 maja 2016 r., papierosy elektroniczne lub pojemniki zapasowe wyprodukowane lub dopuszczone do swobodnego obrotu przed dniem 20 listopada 2016 r. oraz wyroby ziołowe do palenia wyprodukowane lub dopuszczone do swobodnego obrotu przed dniem 20 maja 2016 r., które nie spełniają wymogów ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, mogą być wprowadzane do obrotu do dnia 20 maja 2017 r.

...mogą być wprowadzane do obrotu, ale od dnia 1 stycznia 2016 wyłącznie STACJONARNIE.

Art.7f
2. Zabrania się wprowadzania do obrotu na odległość, w tym transgranicznej sprzedaży na odległość papierosów elektronicznych i pojemników zapasowych oraz ich części.”;
...żadnego vacatio legis czy powiązanych odroczeń w czasie do powyższego zapisu w opublikowanym projekcie nie ma. Jedyną datą w ustawie odnoszącą się do Art.7f jest patrz poniżej:
Art. 12. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2016 r.
...pozamiatane

Czyli sklepy stacjonarne będą ?

klaudek pisze:Czyli sklepy stacjonarne będą ?

Sklepy stacjonarne będą.


Przepraszam za może i głupie pytanie, ale:

Sulkov pisze:Nie wprowadzajmy w błąd. Kupować można do oporu i nikt tego nie zabroni. Nie można za to odsprzedawać. Jak wyobrażasz sobie egzekucję tego przepisu?

Wypatatajowane z telefonu

Czyli, że co? Jak kupię na ft 10 parowników i litr bazy 36mg bez zamiaru sprzedaży, to bez najmniejszych problemów będę mógł sobie takie rzeczy zamawiać?


Kolejna sprawa, temat dopalaczy na tapecie polskiego rządu jest od bardzo dawna. Próbują, próbują i świństwa zwalczyć nie mogą. Za to e-papierosy potrafią zbanować od tak? Chyba najwyższa pora opuszczać ten kraj.

Ustawa w tej formie praktycznie zabije rynek, z wyjątkiem kilku największych graczy. Setki osób stracą pracę w sklepach które prowadzą sprzedaż wysyłkową. Wiele firm nie będzie w stanie funkcjonować w oparciu jedynie o sprzedaż stacjonarną i upadnie w przeciągu maksymalnie pół roku. Nie mam czasu zapoznać się z ustawą dokładnie ale to co już przeczytałem mnie przeraziło. Temat jest poważny więc przenoszę do innego działu i od razu informuję formuwowych śmieszków że spam w tym temacie osobiście nagradzać będę miesięcznymi wakacjami od forum.

Aha tych którzy sądzą że jest ft i jakoś to będzie, informuję że import z krajów trzecich jest wprowadzeniem do obrotu na teren UE. W takm wypadku ciążą na importerze (nawet detalicznym) te same obowiązki co na wielkim dystrybutorze. Więc kochani zachęcam raz jeszcze do wzięcia udziału w akcji informacyjnej (dla nie kumatych link w mojej stopce) oraz w akcjach które już w krótce pojawią się na forum. To jest ostatni dzwonek, jeśli teraz nie zaczniecie działać to już nigdy.

zachar pisze:Czyli, że co? Jak kupię na ft 10 parowników i litr bazy 36mg bez zamiaru sprzedaży, to bez najmniejszych problemów będę mógł sobie takie rzeczy zamawiać?

Jednak nie będziesz mógł. Mea culpa. W chwili pomroczności jasnej napisałem głupotę. Moment w którym produkt trafia na terytorium UE jest momentem wprowadzenia do obrotu.

Tak też mi się wydawało, ale wolałem się upewnić, człowiek zawsze na bakier z prawem..

Wysłane z mojego GT-I9506

Powtórzę to, co napisałem w komentarzach na Blogu SCh:
Właśnie rozmawiałem z posłem na Sejm RP. Przez kilkanaście minut usiłowałem naszkicować problem… Owszem, grzecznie wysłuchał a odpowiedź streszcza się do jednego zdania – nie znam się na tym, lepiej rozmawiać z sejmową komisją (nomen-omen) zdrowia,proponuję zająć się sportem. Ot, co.
Nawet wizja teoretycznych 1,5 mln głosów wyborców Go nie podnieciła...

Zastanawia mnie ile kosztuje reklama społeczna w mediach . Może by tak najwięksi dystrybutorzy przeznaczyli środki na ten cel - aby stworzyć taką reklamę w celu nagłośnienia problemu.
Np takie krótkie wypowiedz jak ep wpłynął na osobę rzucającą palenie analogów.

Politycy najbardziej boją się mediów.