Się dzieje, ale nie do końca dobrze...
Post:14 sty 2016, 22:34
Po spotkaniu Ministrów w KPRM (07.01.2016) opublikowany został nowy tekst ustawy (12.01.2016). Oraz ciekawe zestawienie z rzeczonego spotkania. Co z niego wynika? No wynika z niego zasadniczo tyle że szlag mnie zaraz trafi:
1. Nadal palimy elektroniczne papierosy. Choć każdy (...) wie (ok, nie każdy) że jeśli elektronicznego papierosa się pali to przestaje on działać, tak samo gdy palimy samochód to przestaje on działać. Proste...
2. Nadal para, a nie aerozol bo po co zmieniać, kreślić i poprawiać...
3. Nadal lądujemy w palarni, bo skoro palimy to palarnia. Jakież to proste...
4. Nadal obowiązuje zakaz wprowadzania do obrotu EIN na odległość. Uwaga MR w tym zakresie została 'wyjaśniona na korzyść MZ' szczegóły nie znane, ale jak znam życie nic mądrego w wyjaśnieniach MZ nie było. Na prawdę nie dociera tam do nikogo że łatwiej jest dzieciakowi kupić cokolwiek stacjonarnie niż przez sieć. Co to za problem przygarnąć żula z pod sklepu i posłać go po płyn? W sieci już tak sympatycznie nie jest głównie dlatego że żul mało kiedy posiada przy sobie laptopa i internet mobilny. Poza tym w systemach teleinformatycznych pozostaje po każdej transakcji ślad, jaki ślad zostaje (poza paragonem) w stacjonarnym? Ale niestety jak widać w MZ ktoś się uparł i powtarza zasłyszane już dyrdymały na prawo i lewo.
5. Stawki za wprowadzenie do obrotu zostaną zróżnicowane. Zobaczymy co to oznacza, uwaga nie została jeszcze uwzględniona w projekcie.
Ministerstwo Rozwoju nadal podtrzymuje zdanie dotyczące sprzedaży przez internet, to ważna dla Nas informacja. Jest to póki co jedyny resort który pokazuje że można przygotować się merytorycznie i całościowo do sprawy. Ministerstwo Finansów tak się zakręciło na banderolkach że zapomina ile VAT'u na tym zyskuje, wątpię aby się obudzili na czas. Ministerstwo Zdrowia opracowało bubel i nie widzi z tym problemu, wytykający to RCL został jednak zauważony, pytanie tylko co się stanie z definicjami na komisji prawniczej? Pora klepać kolejny list. Dokumentów z wczoraj i z dziś na stronie projektu w RCL jest sporo. Przekopywanie się przez nie trochę zajmie tym bardziej że do ich odczytu potrzebne są dokumenty starsze (piszący często odnoszą się do punktów nie podając ich treści) ale póki co niewiele z tego sensownego wynika.
1. Nadal palimy elektroniczne papierosy. Choć każdy (...) wie (ok, nie każdy) że jeśli elektronicznego papierosa się pali to przestaje on działać, tak samo gdy palimy samochód to przestaje on działać. Proste...
2. Nadal para, a nie aerozol bo po co zmieniać, kreślić i poprawiać...
3. Nadal lądujemy w palarni, bo skoro palimy to palarnia. Jakież to proste...
4. Nadal obowiązuje zakaz wprowadzania do obrotu EIN na odległość. Uwaga MR w tym zakresie została 'wyjaśniona na korzyść MZ' szczegóły nie znane, ale jak znam życie nic mądrego w wyjaśnieniach MZ nie było. Na prawdę nie dociera tam do nikogo że łatwiej jest dzieciakowi kupić cokolwiek stacjonarnie niż przez sieć. Co to za problem przygarnąć żula z pod sklepu i posłać go po płyn? W sieci już tak sympatycznie nie jest głównie dlatego że żul mało kiedy posiada przy sobie laptopa i internet mobilny. Poza tym w systemach teleinformatycznych pozostaje po każdej transakcji ślad, jaki ślad zostaje (poza paragonem) w stacjonarnym? Ale niestety jak widać w MZ ktoś się uparł i powtarza zasłyszane już dyrdymały na prawo i lewo.
5. Stawki za wprowadzenie do obrotu zostaną zróżnicowane. Zobaczymy co to oznacza, uwaga nie została jeszcze uwzględniona w projekcie.
Ministerstwo Rozwoju nadal podtrzymuje zdanie dotyczące sprzedaży przez internet, to ważna dla Nas informacja. Jest to póki co jedyny resort który pokazuje że można przygotować się merytorycznie i całościowo do sprawy. Ministerstwo Finansów tak się zakręciło na banderolkach że zapomina ile VAT'u na tym zyskuje, wątpię aby się obudzili na czas. Ministerstwo Zdrowia opracowało bubel i nie widzi z tym problemu, wytykający to RCL został jednak zauważony, pytanie tylko co się stanie z definicjami na komisji prawniczej? Pora klepać kolejny list. Dokumentów z wczoraj i z dziś na stronie projektu w RCL jest sporo. Przekopywanie się przez nie trochę zajmie tym bardziej że do ich odczytu potrzebne są dokumenty starsze (piszący często odnoszą się do punktów nie podając ich treści) ale póki co niewiele z tego sensownego wynika.
blada, będzie jak książę zechce. Tego betonu nic nie ruszy.
Jeśli będzie trzeba i będę potrafił , to i ja chętnie pomogę