Strona 1 z 1

List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:07 sty 2016, 22:59
autor: DorotaM
Czy milionom palaczy w Europie uzależnionych od śmiertelnego nałogu, czy tez tytoniowym i farmaceutycznym lobbystom, których firmy notują coraz niższe zyski?


Od ministra zdrowia oczekujemy przede wszystkim rzetelności naukowej oraz troski o zdrowie obywateli Polski.



Ogromne podziękowanie z mojej strony, za całokształt Waszej pracy w to włożonej.
I... oby nas w końcu wysłuchano i zrozumiano. :roll:

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia p. Konstantego Radziwił

Post:07 sty 2016, 23:05
autor: minimaluser
ale również licznym publikacjom naukowym


:)

I oczywiście, cysterna wódki, łyski i pełne naczepy zimnych piwek za Wasz wkład w tę walkę (w sumie z wiatrakami).

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia p. Konstantego Radziwił

Post:07 sty 2016, 23:20
autor: hottohoren
Mistrz Yoda pisze: Dla większości wszystkie one bezskuteczne w dłuższej perspektywie okazały się.



Za dużo zielonego ludzika ze Star Wars widzę. Ale moc wielką czuję w tym liście :)

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia p. Konstantego Radziwił

Post:07 sty 2016, 23:48
autor: LogerM
DorotaM pisze:I... oby nas w końcu wysłuchano i zrozumiano. :roll:

Zobaczymy czy p. Radziwiłł podejmie się polemiki, to może być całkiem przyjemne doświadczenie ;)

minimaluser pisze:I oczywiście, cysterna wódki, łyski i pełne naczepy zimnych piwek.

Zanotowano, zgłosimy się po odbiór... :)

hottohoren pisze:Za dużo zielonego ludzika ze Star Wars widzę. Ale moc wielką czuję w tym liście :)

Próbujemy dobrać język który wreszcie zostanie zrozumiany. Kolejny list po klingońsku ;) A tak na poważnie błąd przy zmianie szyku zdania, trza było przepisać a nie bawić się w przeklejanki. Miało być bardziej po polsku, a wyszło jak wyszło...

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 00:21
autor: Pude!lek
@LogerM
Z programu TV przedstawiającego sylwetkę naszego nowego MZ.
Współpracownicy Radziwiłła mówią, że unika on zazwyczaj polemiki. To jest ten typ, który "zawsze ma rację" lub inaczej mówiąc "beton" i nawet ktoś w tym programie użył tego sformułowania.
On sam natomiast twierdzi, że polemiki nie unika i chętnie wysłucha co adwersarz ma do powiedzenia. Choć jak go obserwowałem, gdy to mówił, to odniosłem wrażenie, jakby oto wielki władca oznajmiał, że w drodze wyjątku pozwoli plebsowi przedstawić swoje pretensje, choć wynik dyskusji jest z góry przesądzony.
Jak jest rzeczywiście, to się okaże.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 00:33
autor: LogerM
Pamiętasz może co to był za program? Ja z zasady telewizji nie oglądam, ale poszukam programu bo chętnie co nieco się dowiem.

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 01:04
autor: myszaty
Poczytałem sobie właśnie dokumenty z dnia 7.01.2016 dotyczące wspomnianej ustawy i powiem szczerze, że włos się podnosi na głowie. Poprawki proponowane przez instytucje, ministerstwa itp są po prostu olane ciepłym moczem, bo inaczej nie potrafię określić tonu w jakim ministerstwo zdrowia odpowiada poszczególnym stronom. Minister wie najlepiej według jego przedstawicieli, zarzuty o nadgorliwości są zbywane zaleceniami WHO. Czarno to widzę.

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 02:34
autor: LogerM
Na szczęście to nie ministerstwo będzie odpowiadało za ostateczny kształt ustawy, choć niestety będzie odpowiedzialne za ostateczny kształt projektu. Bardzo ważna będzie opinia KRM oraz siła przebicia poszczególnych resortów, a ostatecznie postawa posłów.

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 06:16
autor: marek_k62
Kostek zawsze "wiedział lepiej". List przeczyta jego siódmy zastępca do spraw nieistotnych i w odpowiedzi, bez wgłębiania się w istotę rzeczy podtrzyma stanowisko MZ czym utnie dalszą dyskusję.
Ale szum trzeba robić, list niech dotrze jak najdalej...

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 08:48
autor: bofh
Jak zwykle zainteresowanie tematem mniej niż skromne. Obecnie z listem zapoznało się 155 osób. Ale nasz płacz będzie słychać od Sekwany po Ural...

List jest tutaj list-otwarty-do-ministra-zdrowia-p-konstantego-radziwilla-t101175.html

Zaangażowanym dziękuję i pozdrawiam.

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 10:17
autor: Pude!lek
LogerM pisze:Pamiętasz może co to był za program? Ja z zasady telewizji nie oglądam, ale poszukam programu bo chętnie co nieco się dowiem.

TVN24 "Czarno na białym". O ile pamiętam, to chyba leciało w pierwszym tygodniu grudnia. Sporo wypowiedzi samego MZ i ludzi z jego obecnego otoczenia oraz byłych współpracowników.
Ciekawostką jest to, że Radziwiłł prywatnie wygląda na luzaka :) Na koniec programu pokazali, że porusza się po mieście czymś choppero podobnym. Do kasku przyczepiona futrzana kitka - takie klimaty :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 11:38
autor: Dawidson
czego dowód dał podczas komisji uzgodnieniowej w Ministerstwie Zdrowia we wrześniu tego roku


Powinno być "zeszłego roku"/"2015" ;)

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 12:15
autor: Shake_me
Pozwoliłam sobie skopiować list do Worda i właśnie poprawiam zjedzone przecinki i inne drobne błędy, które wychwytuję. Wrzucę tu później swoje propozycje poprawek i jeśli się z nimi drogi Logerze zgodzisz, możesz je zaaplikować.

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 13:22
autor: orient
bofh pisze:Jak zwykle zainteresowanie tematem mniej niż skromne. Obecnie z listem zapoznało się 155 osób. Ale nasz płacz będzie słychać od Sekwany po Ural...

List jest tutaj list-otwarty-do-ministra-zdrowia-p-konstantego-radziwilla-t101175.html

Zaangażowanym dziękuję i pozdrawiam.


Jak dala mnie w liście brakuje, że wielu z nas dzięki e-papierosom rzuciło nałóg. Całkowicie rzuciło, razem z e-papierosami. E-papierosy to nie tylko terapia zastępcza ale i droga do wyjścia z nałogu. Dodatkowo, jeżeli ktoś się odwołuje do publikacji naukowych to powinien być odnośnik i pod tekstem spis tych publikacji. Inaczej to jest mowa-trawa.

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 14:14
autor: Pude!lek
Z treści da się wywnioskować, że dzięki efajkom wielu rzuciło nałóg nikotynowy zupełnie. Przynajmniej ja to tak odebrałem.
List jest ok. Wyczerpuje temat, choć nasz "książę" może się w niektórych momentach poczuć obrażony. Z jednej strony dobrze, bo niech sobie nie myśli, że ze względu na jego korzenie ktoś mu będzie lizał buty. Z drugiej strony facet lubi się z tym obnosić - ma np. w swoim gabinecie portrety sławnych przodków... Trochę to zakrawa na megalomaństwo i niestety oglądając współczesnego Radziwiłła w tv można odnieść wrażenie, że 99,9% poczucia jego własnej wartości, to nazwisko i obrazek prapradziadka na ścianie...
Niech się mylę, nie znam go osobiście, ale wrażenie sprawia takie, a nie inne. Być może jego to problem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 14:26
autor: marek_k62
Co do odnośników to @orient ma rację. Powołując się na wyniki badań, czy opracowania naukowe należy je wskazać. Inaczej ma to wydźwięk jak prezentacja garów Philipiaka ("uczeni stwierdzili genialne właściwości prozdrowotne"...), a nie o to chyba chodzi. Siła argumentów to jedyna siła jakiej można tu użyć. Trzeba więc te argumenty mocno podpierać.

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 14:31
autor: Pude!lek
Przecież w liście jest wyraźnie napisane, że dołączone są odnośniki do badań.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 14:42
autor: marek_k62
No to za szybko czytałem... Sorry.

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 16:01
autor: orient
No to powinno być w tekście. Ble, ble, ble [1], ble, ble [2]... i pod tekstem:
[1] Maniek Wąsowski "E-papierosy wzmagają potencję" Sex Drugs & Rock'n'roll, 2014, 76-82. :lol:
[2] ...
i tak dalej.
Dodatkowo warto dołączyć kopie tych artykułów do listu. Żeby to wyglądało przyzwoicie, no!

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 16:27
autor: Tecumseh
cyt. ,,Jednakże nie żyjemy w utopii, mamy swoje małe grzeszki, do których w demokratycznym i teoretycznie wolnym państwie mamy prawo." Żeby tylko nie ubodło ich to słowo- teoretycznie.

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 18:12
autor: LogerM
orient pisze:Dodatkowo, jeżeli ktoś się odwołuje do publikacji naukowych to powinien być odnośnik i pod tekstem spis tych publikacji. Inaczej to jest mowa-trawa.

Załącznik oczywiście jest (tak jak jest napisane w tekście), jednakże wklejanie trzech stron A4 na forum jest dalekie od sensownego.
orient pisze:Dodatkowo warto dołączyć kopie tych artykułów do listu. Żeby to wyglądało przyzwoicie, no!

Po pierwsze: prawo autorskie. Po drugie to ma być list, a nie przesyłka na palecie.
Dawidson pisze:Powinno być "zeszłego roku"/"2015" ;)

Faktycznie, jak pisałem list już leży gotowy od jakiegoś czasu ;)

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 20:39
autor: Deimond
List fajny z pazurem.
Tylko pisałem już wcześniej że obecnemu ministrowi doradza Ziembala(co można było przeczytać w portalach).
Więc nie wiem czy to wjechanie na ambicje pomoże :/ .
W sumie to i tak nie mamy nic do stracenia.

Generalnie jak kromka chleba już posmarowana zjełczałym masłem jednorazowym to ciężko ją odsmarować... bo jak byś się nie starał to kromka jest już ubabrana. Pozostaje wywalić ją do śmieci i wziąć nową oraz pójść z reklamacją do tego który Ci sprzedawał zepsute masło.

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 20:45
autor: user
Jak nie można kogoś przekonać to należy go przekupić . No cóż , my małe istoty Boże możemy się tylko pomodlić.

Wysłane z mojego NEWMAN N1 przy użyciu Tapatalka

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:08 sty 2016, 21:05
autor: StaryChemik
LogerM pisze:
orient pisze:Dodatkowo warto dołączyć kopie tych artykułów do listu. Żeby to wyglądało przyzwoicie, no!

Po pierwsze: prawo autorskie. Po drugie to ma być list, a nie przesyłka na palecie.

Dołączanie kopii papierkowych nie ma sensu, ale... z ciekawości spytam - co ma do tego prawo autorskie?

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:09 sty 2016, 04:55
autor: LogerM
W zakres dozwolonego użytku chronionych utworów uważa się nieodpłatne korzystanie z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku jedynie osobistego (art. 23), dotyczy to również powielania taki utworów. Nie pozostając w związku osobistym z p. ministrem, powielenie i udostępnienie mu kompletnych artykułów (bo oczywiście mamy prawo wykorzystać ich fragmenty) było by możliwe wyłącznie w zakresie utworów wystawionych w publicznie dostępnych zbiorach (art. 33). A nie wszystkie artykuły do takich należą (dostęp do niektórych jest płatny), bez sensu było by więc dostarczać część artykułów już przedrukowanych, a część osobno w formie rozpiski.

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:09 sty 2016, 09:58
autor: StaryChemik
LogerM pisze:W zakres dozwolonego użytku chronionych utworów uważa się nieodpłatne korzystanie z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku jedynie osobistego (art. 23), dotyczy to również powielania taki utworów. Nie pozostając w związku osobistym z p. ministrem, powielenie i udostępnienie mu kompletnych artykułów (bo oczywiście mamy prawo wykorzystać ich fragmenty) było by możliwe wyłącznie w zakresie utworów wystawionych w publicznie dostępnych zbiorach (art. 33). A nie wszystkie artykuły do takich należą (dostęp do niektórych jest płatny), bez sensu było by więc dostarczać część artykułów już przedrukowanych, a część osobno w formie rozpiski.

Ale także mamy:
Art. 33(2).Wolno korzystać z utworów dla celów bezpieczeństwa publicznego lub na potrzeby postępowań administracyjnych, sądowych lub prawodawczych oraz sprawozdań z tych postępowań.

I nie jest to obwarowane żadnymi warunkami.

Re: List otwarty do Ministra Zdrowia (komentarze)

Post:09 sty 2016, 10:49
autor: LogerM
Ale to nie jest postępowanie prawodawcze. Gdy po komisji wręczaliśmy pracownikom ministerstwa opracowania badań i artykuły mogliśmy się powoływać na art. 33 2, dlatego też bez skrępowania to zrobiliśmy. Nie pamiętam ile tego dokładnie było ale do ministerstwa trafiło niemal wszystko co ze sobą na komisję przytargaliśmy, a co nie było pobazgrane notatkami, więc było tego sporo. Obecnie jesteśmy poza już konsultacjami społecznymi, list jest pismem oddzielonym od uwag (które nadal mamy prawo zgłaszać) i jako taki stanowi co najwyżej korespondencję o charakterze otwartym. Jego celem ma być wywarcie jakiegoś tam wpływu na proces legislacyjny, ale nie jest on sam w sobie częścią tego procesu.