Strona 1 z 1

E-palenie w Izraelu

Post:14 paź 2016, 15:03
autor: zolwik.mateusz.a
Czołem, wybieram się w niedługim czasie do Izraela, czy ktoś z Was ma może jakieś informację, jak wyglada tam kwestia używania EIN?
Pozdrawiam

Re: E-palenie w Izraelu

Post:14 paź 2016, 15:34
autor: darek_b
Byłem co prawda trzy lata temu, absolutnie żadnych restrykcji.
Oczywiście w miejscach kultu trzech religii starałem się nie używać ale poza nimi nie było restrykcji.

Tylko z powrotem na lotnisku Ben Guriona (podobno najlepsze zabezpieczenia na świecie ) musiałem wypakować wszystko z bagażu głównego bo miałem tam poza bateriami 18650 i czterema ładowarkami, mnóstwo kabli, parę litrów wody z solą morza martwego ale wszystko przepuścili i nic nie musiałem tłumaczyć.

Re: RE: Re: E-palenie w Izraelu

Post:14 paź 2016, 15:39
autor: zolwik.mateusz.a
darek_b pisze:Byłem co prawda trzy lata temu, absolutnie żadnych restrykcji.
Oczywiście w miejscach kultu trzech religii starałem się nie używać ale poza nimi nie było restrykcji.

Tylko z powrotem na lotnisku Ben Guriona (podobno najlepsze zabezpieczenia na świecie ) musiałem wypakować wszystko z bagażu głównego bo miałem tam poza bateriami 18650 i czterema ładowarkami, mnóstwo kabli, parę litrów wody z solą morza martwego ale wszystko przepuścili i nic nie musiałem tłumaczyć.

Liquidy rozumiem, też bez problemu? A ewentualna dostępność na miejscu? Próbowałeś może zakupu od miejscowych?

Re: E-palenie w Izraelu

Post:14 paź 2016, 15:53
autor: darek_b
Nie próbowałem ,nie szukałem bo miałem jak zwykle zapas na miesiąc. :)
Kilkanaście buteleczek w różnych miejscach bagażu w tym kilka w kieszeniach na nikim nie zrobiły wrażenia.

Ooo znalazłem Ci sklep w Izraelu cig.co.il

ps. Za to będąc tydzień temu w Chorwacji znalazłem tylko jeden kiosk w Korczuli a w nim tylko 6 rodzajów liquidu . W mniejszych miejscowościach królują analogi.

Re: E-palenie w Izraelu

Post:14 paź 2016, 19:45
autor: zolwik.mateusz.a
Z Tel Awiwu daleko ;) dzięki za info

Re: E-palenie w Izraelu

Post:24 paź 2016, 21:42
autor: Versheht
W Tel Avivie pół roku temu był problem z zakupem, ogólnie potrafią pytać na "skanie" w pociągach itd. co to jest w 90% nie wiedzą bo e-cig mało popularny, ale w ciągu 3 lat jak vapuje i byłem w Izraelu z 4 razy nigdy problemu nie było krótkie wyjaśnienie czy coś. Wiem że Ramat Gan był sklep stacjonarny to tak blisko TA i nawet blisko pętli autobusowej, najlepiej zaopatrzony to ja trafiłem w Naharjji dosłownie w budynku gdzie główny dworzec autobusowy, trzeba było poszukać bo to coś ala prywatne mieszkanie i sklepik 3 Rosjan prowadziło ;), wybór mieli ogromny, ale ceny z kosmosu