E-papierosy-forum.pl

Do skopiowania od Duńczyków:
Na ogłoszony na stronie DADAFO konkurs na promocję EFVI przysłano fotę jak gościu maluje symbol EFVI na chodniku... (nie moge przekleić tej fotki z Fb. )
Gdyby tak ktoś zabawił się(mocno POPRACOWAŁ!) w stworzenie szablonu ...to nawet ja (55) chętnie się za graficiarską zabawę wezmę. Oczywiście nie na ścianach ale chodnik- czemu nie?

Może zacznij od graffiti na asfalcie.
Droga do Morskiego Oka długa....

Najlepiej przed wysepkami CHIC-a.
Na drodze do Morskiego Oka (jeszcze) ich nie ma.

pol pisze:Może zacznij od graffiti na asfalcie.
Droga do Morskiego Oka długa....

Na asfalcie nie można. Są już tam znaki dla kierowców.

Rob_cig pisze:Najlepiej przed wysepkami CHIC-a.
Na drodze do Morskiego Oka (jeszcze) ich nie ma.

Dobry pomysł.

Zaprezentuj zdjęcie swej pracy w CH.

A co to CH znaczy?

Rob_cig pisze:A co to CH znaczy?

Tam gdzie chcesz malować graffiti przed wysepkami, chyba, że o innych wysepkach mówisz.

CH = CentrumHandlowe

A może wykleić? Przykleić (trwale) ulotkę...COŚ musimy zrobić, bo klienci wysepek nie wiedza NIC o EFVI. Samo logo powinno ludzi zainteresować.

Rob_cig pisze:A może wykleić? Przykleić (trwale) ulotkę...COŚ musimy zrobić, bo klienci wysepek nie wiedza NIC o EFVI. Samo logo powinno ludzi zainteresować.

Może akcja protestacyjna i zastawić wysepki namiotami oklejonymi plakatami i ulotkami?

To może póżniej. STEP by STEP...

To zacznij od graffiti na Wiejskiej.

A w którym dokładnie miejscu na Wiejskiej by Ci pasowało kolego?

Rob_cig pisze:A w którym dokładnie miejscu na Wiejskiej by Ci pasowało kolego?

To pozostawiam Twej inwencji twórczej.

A są tam jakieś wysepki z e-papsami? Bo jak nie to szkoda zachodu.

-- [scalono] 28 maja 2014, 00:50 --

Krótko. Poparcie EFVI na teraz: Polska-10,94%, Dania-34,62%.

A ja ten pomysł popieram! Mówcie co chcecie, że niestosowne, że bezprawie, że cokolwiek.
Ale prawda jest taka, że EFVI istnieje już pół roku i te pół roku przepierdywaliśmy zyskując ledwie 10% wymaganej liczby podpisów w tym czasie. Pozostało nam drugie pół roku, na to by odrobić 90%... Myślicie, że dotychczas stosowane metody mobilizacji pomogą zebrać te 90% głosów? Ja zaczynam w to wątpić... Albo uderzymy na wszystkich frontach, albo pogódźmy się z przegraną.
Już chyba zbyt późno, by się szczypać. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku i pod kontrolą-nie nakłaniam nikogo do łamania prawa. Nie mniej jednak wydaje mi się, że jesteśmy w tak dramatycznej sytuacji na półmetku inicjatywy, że każda forma dotarcia do społeczeństwa, jest dobra.

Pozwolę sobie załączyć miniaturkę zdjęcia, o którym Rob_cig pisze.


Pamiętajcie, dopóki walczymy, jesteśmy zwycięzcami!

To co ustalił Parlament Europejski to jedno. Ale każde Państwo musi przygotować w oparciu o te postanowienia własne, lokalne przepisy.
Nie muszę chyba nikomu przypominać, że nasi włodarze zawsze chcą wyjść przed szereg by przypodobać się tej całej pseudo "unii"?
Pomyślcie przez chwilę, jakie mogą być tego konsekwencje....
Mogą być bowiem znacznie bardziej dotkliwe niż te postanowione przez PE...
Pamiętajcie, że nasz rząd ogląda skrupulatnie z obu stron każdą złotówkę, która nie wpływa do budżetu Państwa. Bądźcie więc pewni, że rząd wybierze najkorzystniejsze dla budżetu Państwa regulacje e-p.

Czyli akcja graffiti na Wiejskiej słuszna...

Krótko. Poparcie EFVI na teraz: Polska-10,94%, Dania-34,62%.

To prawie jak frekwencja w wyborach: Polska 23% , Dania - 55%

Jak już pisałem, wszystko w granicach rozsądku, w zgodzie z prawem i pod kontrolą.
My nie wykorzystujemy wszystkich możliwości, jakie istnieją i mamy 10% deklaracji.
Duńczycy mają w nosie co można a czego nie (choć śmiem twierdzić że ich prawo jest wielokrotnie bardziej restrykcyjne niż nasze), malują między innymi logo inicjatywy na chodnikach i mają 34%.

Jednym słowem, warto próbować niekonwencjonalnych metod.

Temat kontrowersyjny i nie bardzo wiem jak się do niego odnieść... Tak się składa, że mam w domu puszkę zielonej farby w sprayu
Tyle, że ostatnio pewien dziennikarz do mnie dzwonił i mocno podkreślałem, że nie jesteśmy bojówką, a takie działania pod kątem PR mogą być szkodliwe.

sz3kla pisze:A ja ten pomysł popieram! Mówcie co chcecie, że niestosowne, że bezprawie, że cokolwiek.
Ale prawda jest taka, że EFVI istnieje już pół roku i te pół roku przepierdywaliśmy zyskując ledwie 10% wymaganej liczby podpisów w tym czasie. Pozostało nam drugie pół roku, na to by odrobić 90%... Myślicie, że dotychczas stosowane metody mobilizacji pomogą zebrać te 90% głosów? Ja zaczynam w to wątpić... Albo uderzymy na wszystkich frontach, albo pogódźmy się z przegraną.
Już chyba zbyt późno, by się szczypać. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku i pod kontrolą-nie nakłaniam nikogo do łamania prawa. Nie mniej jednak wydaje mi się, że jesteśmy w tak dramatycznej sytuacji na półmetku inicjatywy, że każda forma dotarcia do społeczeństwa, jest dobra.

Pozwolę sobie załączyć miniaturkę zdjęcia, o którym Rob_cig pisze.


Pamiętajcie, dopóki walczymy, jesteśmy zwycięzcami!

To co ustalił Parlament Europejski to jedno. Ale każde Państwo musi przygotować w oparciu o te postanowienia własne, lokalne przepisy.
Nie muszę chyba nikomu przypominać, że nasi włodarze zawsze chcą wyjść przed szereg by przypodobać się tej całej pseudo "unii"?
Pomyślcie przez chwilę, jakie mogą być tego konsekwencje....
Mogą być bowiem znacznie bardziej dotkliwe niż te postanowione przez PE...
Pamiętajcie, że nasz rząd ogląda skrupulatnie z obu stron każdą złotówkę, która nie wpływa do budżetu Państwa. Bądźcie więc pewni, że rząd wybierze najkorzystniejsze dla budżetu Państwa regulacje e-p.

a-moze-by-tak-wyjsc-na-ulice-t66097-0.html Temat jak zwykle umarł a w nim poruszane właśnie kwestie, dzięki którym znacząco moglibyśmy wpłynąć na ilość podpisów...

Kontrowersyjne może być prawie wszystko.
Można propagowanie EFVI zrobić tak, żeby PR-owo zyskać a nie nie stracić.
Opcje na gorąco:
1) - na TERAZ :przyklejać już istniejące ulotki na wyspach (np. taśmą dwustronną) i być w tym upartym-codziennie- na banerach wysepek, słupach i tablicach ogłoszeniowych w ich pobliżu ...
2) na ZA CHWILĘ: malowane sprayem logo EFVI przygotować i szablon wręczyć osobom zaufanym oraz ograniczyć do wcześniej wybranych miejsc.
3) na POTEM: puścić akcję na żywioł

Macie Panowie rację, temat jest kontrowersyjny. Wczoraj właśnie o tej "kontrowersyjności" z Rob_cig dyskutowaliśmy.
Dlatego tą akcję trzeba dokładnie przemyśleć-po to powstał temat na forum. Im więcej osób się wypowie, tym większa szansa na wypracowanie dostrzegalnej, ale jak najmniej inwazyjnej formy dotarcia do przechodniów. Myślę, że warto się jej podjąć. Pytanie tylko jaką metodą, by nikt nie stwierdził, że e-palacze to wandale. Spray może budzić kontrowersje.... Ale nalepka?

Patryku, oczywiście, że nie jesteśmy bojówką... Ale kurczę, co zrobić, skoro potulne prośby o spojrzenie na sprawę przez pryzmat naszego dobra, naszego zdrowia, nasz rząd ma w nosie i traktuje jak powietrze?

Mi to się marzy kawał materiału przywieszony do wiaduktów na drogach ekspresowych/autostradach. Oczywiście na tym materiale napis EFVI, logo itp.

I od razu zamów TIRa trumien, bo jak spadnie to będzie się działo. Kto Ci wyda na to zezwolenie.

Akcję zahaczające o wandalizm proponuje zostawić na koniec roku Oczywiście projekt prostej vlepki (logo, i QR) już sobie przygotowałem - do wydruku na standardowym arkuszu etykiet samoprzylepnych (70x42.3 mm) - dostępnym w każdym lepszym papierniczym.

Skinner pisze:Akcję zahaczające o wandalizm proponuje zostawić na koniec roku

I nie pod szyldem EFVI ani e-papierosów, bo to zamiast pomóc będzie szkodzić.

dorjak72 pisze:I od razu zamów TIRa trumien, bo jak spadnie to będzie się działo. Kto Ci wyda na to zezwolenie.

Po co ta uszczypliwość?

To nie uszczypliwość to realia, na zawieszenie czegokolwiek i gdziekolwiek muszą być zgody i zezwolenia. A na zawieszenie "szmaty" nad autostradą wątpię aby ktoś wydał takie zezwolenie, jak się urwie i spadnie na pędzące samochody to ..... nie trzeba chyba nic więcej pisać.

Akcje popierające E-Papierosy jak najbardziej, tylko wszystko należy robić z głową a nie narwane dzikie pomysły.

Przecież ja nie mówię, że zamierzam coś takiego organizować..To tylko kolejny pomysł, który przychodzi mi do głowy.
Jestem tylko ciekaw jak znaczący przyrost podpisów będzie, kiedy ruszy Polski Box...

Korzystając z projektów kolegów takie propozycje nalepek







Oczywiście to wymaga dopracowania ( czego zrobić nie potrafię ) i ten rysunek z gwiazdami UE oczywiście nie mój, a znaleziony w necie.

Skinner pisze:Oczywiście projekt prostej vlepki (logo, i QR) już sobie przygotowałem - do wydruku na standardowym arkuszu etykiet samoprzylepnych (70x42.3 mm) - dostępnym w każdym lepszym papierniczym.

Możesz pokazać ?

Mnie osobiście podoba się wzór nr2. Chociaż i tak na pewno znajdą się przeciwnicy, którzy będą uważać ją za wandalizm i może tylko zaszkodzić naszej społeczności.

U mnie centralnie na sklepie wisi sobie identyczny palec z gwiazdkami wielkości A4 i wszyscy leją z tego.

No i prawidło

BlackDeViil pisze:Przecież ja nie mówię, że zamierzam coś takiego organizować..To tylko kolejny pomysł, który przychodzi mi do głowy.
Jestem tylko ciekaw jak znaczący przyrost podpisów będzie, kiedy ruszy Polski Box...

Wszyscy chcielibyśmy aby tak było, realnie obawiam że niewiele.

Ja napisałem do kogoś (jakiś czas temu, kiedy była akcja ulotkowa) że dobrze było mieć kilka podkoszulek z logiem EFVI jakiś plakat), zebrać 4-5 osób (ubranych w podkoszulki) ulotki w dłoń, jakiś notebook lub laptop, wyjść na ulicę i zbierać podpisy nie na kartkach tylko każdy by sam wpisał się na stronie.
Otrzymałem odpowiedź nie wiem o co Tobie chodzi, to i odpuściłem sobie.

Właśnie wpadł mi do głowy pomysł koszulki, która mogłaby w sposób znaczący zwiększyć ilość składanych podpisów



Zaraz pewnie zostanę posądzony o seksizm, ale myślę, że to lepsze niż graffiti

epapieros.katowice.pl pisze:Właśnie wpadł mi do głowy pomysł koszulki, która mógłaby w sposób znaczący zwiększyć ilość składanych podpisów



Zaraz pewnie zostanę posądzony o seksizm, ale myślę, że to lepsze niż graffiti

Oj podoba mi się
Tylko ja takiej nie mam

Gdybyśmy działali w ten sposób.... podejrzewam, że nawet zatwardziali przeciwnicy e-papierosów, podpisaliby się pod inicjatywą obiema rękami. Bowiem czy te oczy mogą kłamać?

A tak całkiem serio, pomysł bardzo fajny!

Taaaa ... zejdźmy do poziomu chuliganów, wandali i innych patologii, to przedstawią nas jako margines społeczny i na restrykcjach unijnych się nie skończy i całkowity ban będzie

W kwestii koszulek jestem jak najbardziej ZA , sam chętnie bym taką nosił, tzn. może nie dokładnie taką, bo włochy zamiast piersi mogą być niespecjalnie estetyczne Jakby tak nas setki osób takie t-shirty nałożyło, to mogą wzbudzić ciekawość osób trzecich (nie wapujących ani niepalących), a to zawsze okazja by przybliżyć im temat i ewentualnie namówić na złożenie podpisu. Są firmy wykonujące takie koszulki wedle projektu zamawiającego, tylko jak wygląda kwestia prawna logo EFVI? Potrzeba czyjejś zgody na to?

U mnie w sklepach takie będą, już pracuję nad tym
Ale faktycznie pozostaje kwestia praw autorskich... czy ktoś może rozwiać tę kwestię?

saradonin, przecież my już jesteśmy przez rząd traktowani jak margines społeczny.
A ban.... moim zdaniem, jeśli nie ruszymy palcem i tak będzie.

sz3kla pisze:saradonin, przecież my już jesteśmy przez rząd traktowani jak margines społeczny.
A ban.... moim zdaniem, jeśli nie ruszymy palcem i tak będzie.

Ale sami nie sprowadzajmy się to tego poziomu.
Walczmy ale godnie !!!

Nie mówię, by walczyć niegodnie. Pisałem w poprzednich postach, że to tylko pierwotna koncepcja i nie nakłaniam nikogo do łamania prawa, ale liczę że pomysł ten rozbudzi wyobraźnię do dalszego kombinowania w kierunku tego co zrobić, by osiągnąć cel.
I to się udało, bo rozpoczęła się dyskusja, z której wynikają nowe pomysły.

Wszelkie graffiti czy naklejki mogą być tylko i wyłącznie tam, gdzie właściciel lub zarządca wyrazi na to zgodę.

Jesteś właścicielem domu? Wymaluj graffiti na elewacji budynku (swojego). Pod warunkiem, że nie będzie to podchodziło pod restrykcje reklamy.

Licząc, że jest nas ponoć milion (może i więcej) to czemu nie naklejać naklejek na własnych samochodach. Przychodzi okres rowerowy. Naklejki i/lub chorągiewki na rowery i no oczywiście na wózki i balkoniki spacerowe.

Moim zdaniem pomysł z malowaniem jest trochę chybiony i mógłby przynieść odwrotny skutek od zamierzonego. Potrzebna jest praca u podstaw.

Ktoś w innym wątku pisał o przystanku Woodstock. Jakby ktoś bystry, spróbował zjednać sobie przychylność organizatorów, to oficjalnie ugrac możnaby było bardzo wiele.

Warto też wykorzystać swoją pozycję społeczno-zawodową. Jeśli ktoś jest nauczycielem, urzędnikiem US, czy księdzem, to również mógłby sporo zdziałać

Pole do popisu mieliby również uczniowie, czy studenci, zwłaszcza tacy, co współpracują z młodzieżówkami przeróżnych partii.

Zbyt antyunijnych haseł nie powinno się moim zdaniem wykorzystywać. W Polsce euroentuzjastów podobno jest znacznie więcej niż eurosceptyków.

sz3kla pisze:Nie mówię, by walczyć niegodnie. Pisałem w poprzednich postach, że to tylko pierwotna koncepcja i nie nakłaniam nikogo do łamania prawa, ale liczę że pomysł ten rozbudzi wyobraźnię do dalszego kombinowania w kierunku tego co zrobić, by osiągnąć cel.
I to się udało, bo rozpoczęła się dyskusja, z której wynikają nowe pomysły.

Zobaczysz jak się ta dyskusja skończy

BlackDeViil pisze:Zobaczysz jak się ta dyskusja skończy

Widzę że sporo wnosisz do dyskusji

[edit]
Często dyskusja kończy się niczym kiedy trzeba przejść do działania, na razie jakieś działania na rzecz obrony e-papierosów są podjęte czy odniosą oczekiwany skutek okaże się.

Po prostu wiem jak to się skończy. Zobacz na resztę tematów w dziale o EFVI. Dobra..zmykam stąd. Sry za OT

dorjak72 pisze:

BlackDeViil pisze:Zobaczysz jak się ta dyskusja skończy

Widzę że sporo wnosisz do dyskusji

[edit]
Często dyskusja kończy się niczym kiedy trzeba przejść do działania, na razie jakieś działania na rzecz obrony e-papierosów są podjęte czy odniosą oczekiwany skutek okaże się.

Hehe, a ja w 100% rozumiem BlackDeViil'a, zobaczycie jak się ta dyskusja skończy

Co do naklejek na auto - dzisiaj też o tym pomyślałem, i jestem ciekaw jak i za ile można by coś takiego zorganizować. Popytam u siebie ile kosztowała by duża naklejka na maskę. Ew. folia OWV na tylne boczne szyby.