E-papierosy-forum.pl

Najnowsza hybryda od pega Moon G1:
- anodowane aluminium
- otwór na knot - 3mm
- krótszy górny cap i zbiornik (PMMA)
- pojemność 3,7ml

Wymiary i waga bez baterii:
18350: 90mm, 41g
18650: 127mm, 46g (dla porównania, mankos z didem, bez dripa - 147mm)











Cena 81ojro, dodatkowa tuba 14ojro
Drip z pierwszych dwóch fotek NIE jest w zestawie z hybyrdą.

Skłamałbym jakbym powiedział, że mi się podoba. Zwłaszcza ta biała grafika na czarnym tle.
Zresztą - amelinium - niezależnie czym by nie było pokryte, to zawsze amelinium. Na relingi dachowe nadaje się w sam raz.
Ale oczywiście, to rzecz gustu. Kolega Boogeyman go nie mam więc zapewne kupi i obejrzymy na spocie

Kolega boogeyman nie kupi ale z tego co wiem ktoś inny od nas kupuje więc będzie można obejrzeć

Nie podoba mi się,ale to zawsze jakaś alternatywa dla e-palących

A mi przeciwnie - całkiem się podoba, choć do miłośników krzykliwych napisów i grawerów nie należę, szczególnie wersja 18350 wydaje się być maleńkim potworkiem Skrócenie części atomizera to moim zdaniem dobry krok, a i pod capem sensownie to wygląda, znacznie lepiej niż pierwsze modele ngp.

Weźcie pod uwagę, że NGP nie miał aspiracji do bycia drogą hybrydą ekskluzywną, a raczej uderzał w kierunku poprawnie skonstruowanej lekkiej budżetówki - cena w okolicy typowego zestawu ego (z 2 bateriami).

P.S.
Małe sprostowanie: baniaczek będzie z plexi (PMMA), nie ze szkła borokrzemowego (pyrex), z tej prostej przyczyny, że grubość ścianki wynosi 1,2mm i szkło o tej grubości zbyt łatwo stłuc (informacja bezpośrednio od usera pega).

Fajna.
Z tą wysokością to już chyba max co się da osiągnąć.... Choć tu widzę, że uzyskano ją głównie strugając parownik wyłącznie pod niskie grzałki.
Ja tam wolę wypuścić trochę knota ponad spiralę grzałki
Ale ładne to, proste, zgrabne. Tylko szkoda że nie srebrne albo anodowane np na niebiesko.
No i przez te karby na body - przypomina trochę latarkowca

Mnie bardzo denerwował przycisk-pierścień w NGP. Za żadne skarby nie chciał poprawnie działać, cały czas się rozłączał, a podświetlanie działało co najmniej na nerwy i trochę jak stroboskop. Ciekawe jak ten przycisk się sprawuje... Odstraszające logo NGP też zmienione, ale mogli je schować gdzieś. Po 3 miechach całość pewnie wygląda bardzo vintage Ogólnie to taka żałobna hybryda wyszła hiehie...

jak dla mnie to logo mogli sobie juz odpuscic, takie wzorowane na lata 90 jakby

Ale mod sam w sobie ma dla mnie sens. Jezeli poprawnie dziala to dobry na pole, do roboty, w droge lub do kieszenie. Dla czego?
bo lekki i maly, i w miare tani. Wiec nie powinno byc placzu jak sie ryska znajdzie. Do tego nie rzuca sie w oczy oslepiajac blyskiem przechodnich jak np wypolerowanym mankosem
takie bardziej funkcionalne urzadzenie jezeli tez spelnia odpowiednio wymogi wobec uzytkowania

Zamówione , w poniedziałek maja mi to cudo wysłać ,
cudów się nie spodziewam , ale sądze że swoje zadanie spełniał bedzie , czyli tania poręczna hybryda na wszelkie okazje

Moon wyladował u mnie
pierwsze wrażenie - niezle , bardzo lekki , na żywo wydaje sie bardzo mały i cienki ,
gienek maxymalnie uproszczony , smak oddaje bardzo OK , airhole nie za duży nie za mały ,
całosć ładnie anodowana - nawet w srodku ,
przycisk dyskretny chodzi dosyć ciężko - czyli przypadkowo sie nie włączy

hybryda przyszła z zapasem śrubek , oringów , dodatkowym baniakiem , dripem i dobrze zrobionym knotem i dobrze nakręconą grzałką

zrobie jakies foto póżniej

Czy MoonDżi, ma dalej latarkę na stanie ?

Thaniell pisze:Czy MoonDżi, ma dalej latarkę na stanie ?

ma , troche dyskretniejsza jak w NGP , w kolorze białym

Czyli na spota jak znalazł. No szkoda trochę, bo to według mnie psuje estetykę tego parownika. No, ale....

A tak poza konkursem, to jest jeszcze wersja Moon'a na sznurek

Thaniell pisze:Czyli na spota jak znalazł. No szkoda trochę, bo to według mnie psuje estetykę tego parownika. No, ale....

no troche masz racje , mogło by tego nie być
ale nie przeszkadza mi to , bo to światełko podświetla twarz mojej kobiety a nie mojego ryja

a tak swoja drogą to gieniek w tym urządzeniu tez jest z oxydowanego amelinium czy normalny KO ??

venom_666 pisze:a tak swoja drogą to gieniek w tym urządzeniu tez jest z oxydowanego amelinium czy normalny KO ??

nie wiem co to jest "oxydowane amelinium" ,
jak już wyżej było to pisane , cała hybryda jest z anodyzowanego aluminium (z wyjatkiem baniaka , styków i śrubek )

No własnie nie ma
Jest tylko napisane że zbiornik z PMMA a nie z pyrexu i to że gieniek anodyzowany w całości łącznie ze środkiem. Tego z jakiego materiału wykonany nie ma (przeczytałem cały wątek po literce i nie zauważyłem nic więcej na ten temat ) i to jedyne informacje poza tym że aluminiowy mundek jest aluminiowy

Pega przedstawił kilka dni temu nową wersję Moona - G2, narazie w fazie prototypu. Zmiany względem G1 przewidują:

• górny cap wciskany na 2 oringi, nie na gwint
• przycisk przeniesiony na 'górę' - na stronę przeciwną do knota
• dioda przeniesiona na zewnątrz atomizera - naprzeciw przycisku
• grubsze tanki - docelowo ma to umożliwić stosowanie szklanych tulejek
• otwór na knota izolowany: 3mm z izolacją, 3,5mm bez izolacji
• trochę odmieniony wizualnie górny cap

Prawdopodobnie taką wersję, po dopracowaniu detali, otrzymają wszyscy zapisani na listę, którzy jeszcze nie dostali swojej sztuki G1, w tym ja ... tylko nadal nie bardzo wiadomo kiedy



Więcej fotek: https://plus.google.com/u/0/photos/1005 ... 7229003377

No i po dość długim oczekiwaniu Moon wylądował wreszcie u mnie

Pierwsze wrażenie skupia się głównie na tym jaki on jest leciutki (68g wraz z batką, dripem i zalanym baniaczkiem). Wykonanie jest bardzo przyzwoite - zachwytów nie będzie, ale generalnie jest dobrze. Użytkowo na razie się nie wypowiem, bo po kilku buchach to: ot gienek jak gienek, choć otworek powietrzny nieco dla mnie wydaje się przymały.

Przychodzi z gotowym poprawnie wykonanym knotem i grzałką, ale że jak dla mnie za duży opór (chyba 4x 0.20 kanthal było), więc wykorzystałem knocik i zrobiłem swój setup (4x 0.25 NiCr80) - chyba tak debiloodporny jak to możliwe w tego typu konstrukcji - na dole pod otworem na knot jest nawet lekkie wybranie, żeby zatknąć tam dolny koniec mesha, celem stabilizacji. Smak poprawny, kop również - chmurka obfita i ciepła, cieplejsza niż w stalowych grubościennych gienkach (typu GkmF, Diablo, Orion itp).









Na koniec porównanie rozmiarów (od lewej Diablo z 18350, Moon, Mankos 18350+Did Short)

18350


18650


-- 10 gru 2013, o 11:13 --

Po tym jak kilku userom, w tym niestety i mi, niespecjalnie się spodobał ten malutki guziczek (a szkoda bo poza tym naprawdę porządny sprzęt za śmieszne pieniądze), pojawiła się wersja z włącznikiem dotykowym.




...z opcją blokady (odkręcenie odrobinę dolnego kapsla rozłącza układ):

Nie będę zakładał nowego tematu tylko się tu podczepię Może nikt się nie obrazi



Czwarta odsłona znanej hybrydy produkcji Węgierskiej, czyli Moon G4 Hybrid. Tym razem wykonana w całości, ze stali nierdzewnej. Dodatkowy cap umożliwia dokręcenie innych parowników.


Tak się przedstawia































Formularz: https://docs.google.com/forms/d/1cvd3-K ... c/viewform

Wygląda przyzwoicie, choć osobiście nie rozumiem tego wzorku na capie i niekoncentrycznego pina (to ma ułatwiać setup meshowym niezdarom?). Cenowo mimo użycia stali nadal baaaardzo przyjaźnie dla portfela jak na poprawnie skonstruowany zestaw - zawsze imponowała mi idea Atropina do konstrukcji całkiem niezłych produktów dla oszczędnego wapera.

Straci tylko jedną wyjątkową zaletę: niesamowitą lekkość poprzednich wersji. W przypadku aluminiowej wersji 18350 po wrzuceniu do kieszonki koszuli można było zapomnieć, że w niej w ogóle coś jest.