Strona 1 z 2

GP HERON

Post:21 mar 2014, 12:42
autor: jasio
Chyba jeszcze nigdzie oficjalnie nie było więc zamieszczam:

GP Heron od VapourArt



Mam go zaledwie 2 dni , kilka zdjęć na szybko na JM22 :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

spheroid na provari na 18500 vs Heron na JM22 na 18650 :mrgreen:
Obrazek

Parownik posiada gwint 20 x 1 mm , i tworzy hybrydowe połączenie np z JM22 czy C+, no i oczywiscie z modami od VapouArt,
chociaż z niektórymi trzeba używać pierścienia redukującego rozmiar gwintu z 21 na 20mm o ile dobrze pamiętam.
W atomizerze tym zastosowano GP pin znany juz z zasilan od VapourArt, a więc nie trzeba sie bawić w regulacje pinow.
Generalnie design jak do setupu jak na sferoidzie, aczkowiek możliwe jest stosowanie całej masy roznych innych opcji.



Pierwsze wrażenia mega pozytywne. Pierwsze to to , że pomimo tego że sam tank siedzi na oringach ( w sumie trzech )
to całość siedzi bardzo dobrze , nic sie nie gibie na boki. Pierścień do regulacji przepływu powietrza to kolejny plus.
Rozmiar jaki tworzy z akusem 18650 ( niecale 150mm razem z orignalnie dlaczonym dripem ) a także mozliwosc stosowania mega rożnych setupów - jak dla mnie - absolutny must have,
chociaż cena 140 euro z wysyłką DHL dość wysoka ale za to ile zabawy :D .
Podobno ma wyjść rownież przejsciówka do gwintu 510.

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:21 mar 2014, 13:01
autor: Haze
Fajne toto :beer:
A jak wrażenia jeśli chodzi o chmurę i oddawanie smaku w porównaniu do Sfera??

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:21 mar 2014, 13:28
autor: jasio
Przed chwilą zrobiłem setup z dołączonej taśmy kantal - na moje oko to byla 0.7 moze 0.8 bo mi 0.8ohm wyszło ,
jest mega, powiedziałbym że lepiej od sfera. Do sfera to by nie wlazło raczej. Poprzedni który mialem z bocoton jednak smak o wiele lepszy. Tak to wygląda ( na silice 2mm x 3 ) :

Obrazek

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:21 mar 2014, 18:47
autor: Gwido67
jasio, no co tu pisać...piękny atomek, z najprawdopodobniej fantastycznymi możliwościami. Ja jestem wciąż i nieustająco "zakochany" w starym Świrku. Trochę było akurat kuso z mamoną, jak były właśnie preordery na m.in. Herona ale...będę go miał, wcześniej, czy później :twisted:


Szczere gratulacje pomieszane z niekłamaną pozytywną zazdrochą *CZAJNICZEK* *CZAJNICZEK*

Pozdrawiam
Grzegorz

PS. No i w średnicę 22/23 łatwiej włożyć mesh niż w stareńką 16 :mrgreen: :mrgreen:

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:21 mar 2014, 23:37
autor: Haze
Grzegorz <- a widziałeś ProgSa? Jestem w pierwszej piątce i jak tylko go dostanę to zaraz zrobię bezpośrednie porównanie do Sfera. Zapowiada się obiecująco ...

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:25 mar 2014, 08:00
autor: true-kru

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:07 paź 2014, 19:00
autor: gregcie
Witam,
Mam pytanie do specjalistów od Herona. Mam go od tygodnia i nie mogę sobie poradzić z zalewaniem kanału powietrznego. Dymi bardzo fajnie, spakuje równie dobrze i gdyby tylko nie ten potop w kanale. Mój setup to drut kanthal A1, 6 zwojów na wiertle 2 mm, oprność ok. 1,2 ohm. Jako nośnik wata, szmatka Tami lub Muji. Jako wypełniacz oryginalny materiał od VaporArt. Zalecają 6,5 cm, a już zapodałem 12 cm i nadal po 8-10 zaciągnięciach muszę odstawić do góry nogami i oczyścić kanał.
Czy taki jest jego urok, czy jednak ja coś źle robię?

Pozdrawiam
Grzegorz

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:08 paź 2014, 16:34
autor: Gwido67
Grzegorz, najlepiej jakbyś wkleił fotki z konfiguracją grzałki. Skoro dałeś 12 cm sery to dziw, że w ogóle cokolwiek puszcza na sznurki.

Tak na szybko i trochę z kryształowej kuli - podnieś do góry grzałkę, robiąc większy odstęp między nią a końcówką rurki airhole.

Jaki lq jest zalany, w sensie proporcji PG:VG ?

Pozdrawiam
Grzegorz

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:08 paź 2014, 21:30
autor: gregcie
Gwido, na sznurki to zdecydowanie za gęsto, ale ja ten wypełniacz w takich ilościach stosuję do waty. Ze sznurkiem zupełnie sobie nie mogę poradzić. Robiłem ósemkę i lasso na silice 2 mm i drucie 0,2 mm, wtedy dawałem ok. 6,5 cm wypełniacza. Niestety bobrzył strasznie. Dodatkowo zdecydowanie bardziej się grzał niż przy zastosowaniu dekielka i waty. Dodatkowo momentalnie zatykał się kanał powietrzny (chyba liquidem). Bardzo mi się podoba ten czajniczek, ale mam wrażenie, że mnie przerasta. Ani z Kaytkiem, ani z TGT nie miałem takich problemów. Co do liquidu to stosuję jedynie 50/50 PG i VG. Może to jest przyczyną?

Pozdrawiam
Grzegorz

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:08 paź 2014, 22:20
autor: Haze
@gregcie <- mimo stosowania wypełniacza zalewało Ci kanał powietrzny? :shock: To jakieś czary ... A próbowałeś może wyrzucić ten talerz z dziurą na knot? W końcu Sferek czy ProgS dają radę bez tego ...

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:09 paź 2014, 00:06
autor: gregcie
Haze, do końca nie wiem czy zalewało, czy zbierały się tak duże ilości skroplin? Przy zdjętym talerzyku było podobnie. To nie czary, na ECF ludzie piszą o podobnych sytuacjach. W mojej wersji 1,5 i tak jest lepiej. W wersji nr 1 było jeszcze gorzej, m.in. ze względu na zwężenie jakie zastosowano w kanale powietrznym. Teraz tego nie ma, jest zdecydowanie lepiej, ale ...
Zrobiłem doświadczeni, zjechałem z mocą do 9 - 10 watt i było zdecydowanie lepiej. Problem polega na tym, że chcę wapować na mechaniku, a tutaj stały poziom mocy jest trudny do osiągnięcia.
Aktualnie, idąc za przykładem Gwida, zrobiłem owijkę oryginalnym wypełniaczem od VaporArt o dług. 7 cm, dałem sznur silica 2 mm złożony na 3, nawinąłem grzałkę z Kanthala 0,25, 4 zwoje co dało ok. 1,7 ohma. Sznur na końcach rozciąłem i zrobiłem "ośmiorniczkę". Liquid podaje bardzo dobrze, trochę mało dymi, jak by był zbyt duży transport, ale smakuje super. Niestety, tak jak pisałem wcześniej, po kilku pociągnięciach, dosyć szybko zaczyna się grzać i nadal często muszę czyścić drip i górny cap z zalegającego płynu.
Chyba się zawziąłem i postanowiłem dopracować Herona na max. Dam znać jakie rezultaty osiągnąłem.

Pozdrawiam
Grzegorz

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:09 paź 2014, 09:41
autor: Gwido67
Grześ, bo tego w Twoich wypowiedziach nie wychwyciłem - podniosłeś grzałkę wyżej, ponad wylot kanału/rurki powietrza ? Czasami 2-3 mm potrafi zrobić sporą różnicę ;)

Jak zrobisz grzałkę w okolicach 1,8 Oma to na mechaniku "wylądujesz" z mocą w wyznaczonym zakresie 8-10 W.

Pozdrawiam
Grzegorz

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:09 paź 2014, 09:49
autor: Haze
Generalnie to coś słabo z tym Heronem ... :(

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:09 paź 2014, 13:26
autor: gregcie
Gwido, zrobiłem zupełnie nowy setup, tym razem uparłem się na sznurek. Grzałkę mam ok. 2-3 mm nad wylotem kanału rurki/powietrza. Myślisz, że to za mało? Co do oporności, to aktualnie 1,7 ohma, testuję na Kicku. Dałem moc 10W, trochę mało, podniosłem do 12W, trochę lepiej. Wcześniej testowałem na 1 ohmie bez Kicka i niestety nie mogłem opanować bobrzenia. Dzisiaj chcę ustalić, dzięki Kickowi, jaka moc powinna być najbardziej optymalna do opanowania. Niestety, cały czas zbiera mi się płyn na styku ustnik - otwór do mocowania ustnika. Nie wiem czy to liquid, czy nadmiar skroplin. Po odstawieniu sprzętu do góry nogami, pojawia się pokaźna kałuża. Airhol mam uchylony do połowy. Chmura bardzo gęsta, liquid 50/50.
Pocieszającym jest to, że dzięki Twoim sugestiom, mam teraz super transport na sznurkach.

Haze, to nie z Heronem jest słabo, ale z moją wiedzą i umiejętnościami. Do tej pory opanowałem Kayfuna i TGT. Ten parownik działa na zupełnie innej zasadzie. To jest fajne, bo można się czegoś nowego nauczyć.

Sam parownik jest wykonany perfekcyjnie, wygląda pięknie, szczególnie w połączeniu z GP Papsem V.3, stanowią praktycznie hybrydę. Dodatkowo można dokupić konektor z gwintem 510, dzięki któremu podłączę Herona do każdego zasilania. Osobiście bardzo polecam jego zakup, a w ogóle VaporArt stał się ostatnio moją ulubioną firmą w której się zaopatruję.

Pozdrawiam
Grzegorz

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:09 paź 2014, 17:17
autor: adamk9
Czy to się da palić be z waty tak jak pokazuje zębacz ??
Wydaje się, że powinno zalewać grzałkę.

Re: Odp: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:09 paź 2014, 17:20
autor: daras25
adamk9 pisze:Czy to się da palić be z waty tak jak pokazuje zębacz ??
Wydaje się, że powinno zalewać grzałkę.

Nie zalewa jeżeli jest odpowiednia ilość waty.

Tapa

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:09 paź 2014, 17:28
autor: adamk9
Ciekawy atomek. Dodatkowo naprawdę fajnie się prezentuje.

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:14 lis 2014, 18:17
autor: Gwido67
Właśnie dzisiaj dotarł :



Setup bardzo podobny, jak u jasio , mc o średnicy 2,1, siedem zwojów A1 o,35, w środek bawełenka KGD, bez wkładki buforującej (serry, czy innej gąbki akwarystycznej), 3,5 ml lq w tank i puf, puf, puf *CZAJNICZEK*

Bucha bardzo pięknie, smacznie i obficie, jak dobrze skonfigurowany dripper, nic nie cieknie, bobrów zero, czyli na dobrą sprawę parownik dla nowicjata :twisted:

Polecam, wahającym się proponuję wywalić wahania precz, wart każdego eurocenta :wink:

Fotki...jak słoneczko wyjdzie :wink:

Pozdrawiam
Grzegorz

PS. Haze, maszyna jest nieziemska, nie ma z nią żadnych problemów, wchodź śmiało :mrgreen:

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:14 lis 2014, 21:08
autor: Haze
Gwido67 pisze:Haze, maszyna jest nieziemska, nie ma z nią żadnych problemów, wchodź śmiało :mrgreen:

Wpadłem teraz w stan nieustalony :mrgreen: albo mówiąc językiem komputerowym zawiesiłem się :mrgreen: Dlatego, że z jednej strony zawsze polegałem na Twoich opiniach jak na Zawiszy i nigdy się nie zawiodłem, a z drugiej to sorry, ale nie wierzę, że parownik tej konstrukcji zalany po brzegi BEZ wypełniacza nie popuści liquidu... Pewnie będę się musiał zresetować kupując to cacko :D :D ale poczekam jeszcze na Twój opis kilku kolejnych konfigów :wink:

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:14 lis 2014, 21:43
autor: Gwido67
Haze pisze:..... a z drugiej to sorry, ale nie wierzę, że parownik tej konstrukcji zalany po brzegi BEZ wypełniacza nie popuści liquidu...


Kończę pierwszą banię *CZAJNICZEK* Przyjeżdżaj, sam zobaczysz :twisted:


Pozdrawiam
Grzegorz

PS. "0" (słownie : zero) zalewania, też nie chciało mi się w to wierzyć ale skoro ludkom na filmikach YT nie zalewało, to... :twisted:

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:21 lis 2014, 09:23
autor: Gwido67
Po kilkunastu dniach użytkowania :
- problemy o których wspominał wcześniej Grzegorz ( gregcie ), dotyczące zalewania kanału powietrznego występują w przypadku "złapania" przez malutki oring (czerwony), znajdujący się na gnieździe dekla komory buchania (tam gdzie łączy się dek z rurką kanału powietrznego), malutkich włosków waty/sznurka. Jeżeli pod ten oring podejdą chociaż dwa, trzy włoski waty mamy gotowy gulgot w kanale powietrznym. Radą na to jest takie pozycjonowanie wystającego ponad dek knota (czy to z bawełny, czy to ze sznurka) aby wychodził on jakby na zewnątrz, w stronę ścian tanka, a nie do środka w stronę rurki kanału powietrznego. Sprawdzone, wytestowane, działa :twisted: Na ten oring proszę w ogóle zwracać uwagę, jest delikatny, łatwo go zdeformować/uszkodzić a jest.....szalenie istotnym elementem całej konstrukcji ,
- używałem wyłącznie konfiguracji tanka bez wkładek serowych/gąbkowych/innych, czyli z górnym dekiem komory buchania i lq bezpośrednio do tanka (wchodzi spokojnie 3,5 ml lq). Czy to przy knocie watkowym, czy to przy knocie sznurkowym nie odnotowałem w ogóle żadnego zalewania. Bobrów również nie doświadczyłem. I wcale otwór w deku nie musi być jakoś szczególnie szczelnie wypełniony (przy konfigu z dużą ilością wystającej z otworu waty, a więc bardzo szczelnym wypełnieniu watą otworu deka zdarzyło się właśnie złapanie przez ww. oringu, dwóch trzech malutkich wątków bawełny i podcieki w kanale powietrznym) ,
- ćwiczyłem dwie konfiguracje grzałka-nośnik. Jedna - mikro 7 zwojów Kantal A1 0,35mm o średnicy 2,1 mm, wypełniacz bawełna KGD, druga - grzałka klasyczna, 4 zwoje skrętki 2x0,20mm A1, wypełniacz silica TMC 2x2mm. Jedna i druga konfiguracja o oporności w okolicach 1,0-1,1 Oma, popędzona mechanikiem. Bardzo ładne chmurzenie, dużo smaku, dużo chmury, kop na 12mg/ml bardzo satysfakcjonujący. Baniaczki wychmurzone do końca, bez bobra, bez zalewania. Dla mnie z tych dwóch powyższych konfiguracji o piczy włos ciekawsza ta na klasycznej grzałce i silice (smak, smak i jeszcze raz smak *CZAJNICZEK* ),
- atomek bez problemu skręca się w połączeniu hybrydowym z zasilniami o gwincie 20x1. Ze stareńkim, poczciwym JMem wygląda arcy uroczo i bucha równie dzielnie, co na dedykowanym Papsie ver. 3.
- raczej nie będę kombinował z używaniem wypełniaczy tanka (sera/gąbka), nie ma sensu, na pustym tanku jest genialnie i bezproblemowo, to po co zabierać objętość tanka dodatkową wkładką skoro uzysk funkcjonalny zerowy ? :wink:

Jak widać z powyższego, polubili my się bardzo, i prawdopodobnie na długo tak pozostanie *CZAJNICZEK* :mrgreen:


Pozdrawiam
Grzegorz

PS. Fotek konfigów nie zamieszczam bo po pierwsze nie ma w nich nic magicznego, po drugie jasio je (te fotki i konfigi :mrgreen: ) zrobił już wcześniej, po trzecie...każdy przecież wie i umie :wink:

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:22 lis 2014, 13:49
autor: Patryk.cz
Gwizdo,mógłbyś wstawić zdjęcie Herona z nowym Papsem odpowiednio na 18500 i 18350?

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:22 lis 2014, 14:04
autor: Gwido67
Na Papsie 18350 nie mam fotki na podorędziu. Wygląda kozacko, bo cały zestaw jest istotnie niewielki *CZAJNICZEK*

Na Paps v.3 18500 :



Na JM v.1 18500




Pozdrawiam
Grzegorz

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:22 lis 2014, 14:57
autor: Patryk.cz
Jeżeli to jest 18500 to wyobrażam sobie na 18350 :D Zawsze chodził za mną paps, a lubię mieć rzeczy raczej z jednej "stajni" więc może w przyszłości... :mrgreen: Dzięki za zdjęcia
Pozdrawiam :)

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:22 lis 2014, 16:12
autor: Gwido67
Patryk, najmocniej przepraszam....faktycznie to jest -350 (na fotografii). Siara on me :oops:

Aż przymierzyłem i teraz nie mam wątpliwości - fotka prezentuje Paps'a z tuleją 350, reszta bez zmian :twisted:

Pozdrawiam
Grzegorz

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:23 lis 2014, 12:07
autor: Patryk.cz
Czyli moje obawy się sprawdziły :D Tak czy siak, jest mały i coraz bardziej chcę ten zestaw :mrgreen:

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:28 lis 2014, 16:35
autor: Haze
Zacznę od tego, że MUSZĘ ODSZCZEKAĆ moje obiekcje co do Herona (sorry Gwido, że zwątpiłem w Twoje rekomendacje ;-) - JAK ZAWSZE miałeś rację).

@Gregcie podesłał mi Herona do zabawy i sprawdzenia konfigów, z którymi mu nie szło. No to się pobawiłem i ... SZCZĘKA MI OPADŁA. Po kolei:

Przeświadczony, że szkoda większego zachodu bo i tak będzie ciekło, siorbało, itd. zrobiłem byle jakiego mc:

Obrazek
5x0,3mm, ~1,1 ohma

napchałem zwykłej waty:

Obrazek

nałożyłem dekiel:

Obrazek

po czym napełniłem baniak bez wypełniacza po brzegi (to znaczy do końca dyszy powietrznej), złożyłem wszystko, odstawiłem pionowo na półcentymetrowy stos ręczników papierowych i poszedłem spać.
Rano patrzę i nie widzę nawet KROPELKI liquidu :shock:, nic, parownik suchy jak pieprz. No to myślę "szczelny to on jest, ale co z tego skoro ZAPEWNE cały liquid mam w komorze spalania" i biorę sztacha z duszą na ramieniu i chusteczką w dłoni. No i mnie uderzyło, 2 razy, pierwszy uderzył kop, potem smak. Napiszę o tym później.
A tymczasem stwierdziłem "nie przecieka bo stał całą noc nieruszany, w trasie NA PEWNO będzie masakra" i jazda z Heronem do roboty. Samochód, praca, różne dziwne pozycje i NIC, cały czas sucho i świetnie jeśli chodzi o smak/chmurę! No, może 2-3 razy mi zasiorbał, ale to szczegół niewarty uwagi...

Ale byłem twardy i stwierdziłem "to na pewno fuks nowicjusza, na jutro kręcę konfig na zwykłym sznurze, to dopiero będzie POTOP". No i ukręciłem, również tak na odczepnego:

Obrazek
3x0,2mm, ~1 ohma + silica 2mm od TMC

Baniak po brzegi i do spania. Rano już się nie zdziwiłem kiedy ujrzałem całkowicie suchy parownik, nie zdziwiłem się również kiedy wziąłem pierwszego sztacha, zdziwiłem się dopiero wieczorem, że cały dzień na takim byle jakim konfigu i znowu wszystko w najlepszym porządku!

Dzisiaj od rana jadę znowu na mc, tym razem z muji i chyba już się domyślacie czego można się spodziewać... Właściwie to jest jeszcze lepiej niż na wacie!

Krótko mówiąc: Heron trafia na moją listę zakupową, na PIERWSZE miejsce!!! Nie wiem jak chłopaki z VapourArt to robią, według mnie ta konstrukcja nie ma prawa być taka kulturalna jeśli chodzi o gospodarkę liquidem, ale JEST! Chylę przed nimi czoła (właściwie za wszystko co wyszło z ich rąk).

A jeśli chodzi o konkretniejsze wrażenia to stawiam Herona gdzieś pomiędzy Kayfunem a dobrym dripperem typu Origen. Wydaje się, że można z niego wyciągnąć większą chmurę niż z Kaya i również nieco lepszy smak. No i przede wszystkim jest totalnie szczelny - tak się uczepiłem tej szczelności bo mój Kayfun napełniony wieczorem, do rana potrafi czasami popuścić z 1 ml zalewając pięknie zasilanie, co mnie niezmiernie irytuje. W porównaniu do drippera natomiast chmurę dostajemy mniejszą, ale smak już całkiem zbliżony - czyli jednym słowem mamy wrażenia jak z prawiedrippera :wink: ale z baniakiem na ponad 3 ml liquidu! Prawie cały dzień buchania, bez dolewania co chwilę liquidu!!!

PIĘKNA, PIĘKNA RZECZ!
*CZAJNICZEK*

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:28 lis 2014, 18:09
autor: Gwido67
Cieszę się Adam, że mogłeś się przekonać na tzw. własnej skórze :twisted:

Powiem tak - jak go kupiłem tak nie było jeszcze dnia bez niego. Dwa setup na ten moment, tak jak pisałem wyżej, jeden już dobre dziesięć dni się eksploatuje ( 2x2mm silica, 4 zwoje skrętki 2x0,20mm Kantal A1, oporność 0,9-1,0 Oma - i ten setup jest fantastyczny *CZAJNICZEK* ). Zrobiłem natomiast testy z wypełniaczem (a jednak, ciekawość zwyciężyła) - pasek serry z Vapour Art o wymiarach 5,5 cm x 1,7 cm, lużno taki odcinek się zwija. Napełnione 3,5 ml dosyć mocno glicerynowego lq (Standard Erie Night) i....równie pięknie, zero bobrów, oczywiście bez zalewania również. Wszystko oczywiście z zakrytą deklem górnym komorą buchania. Czyli można bez, można z, ten parownik wszystko łyka bezszmerowo :twisted:

Smak, kop, chmurność to niewątpliwie cechy towarzyszące temu czajniczkowi. No i nuda, przeokropna nuuuuda, "nic się nie dzieje...", jak to padło w klasyku :mrgreen:

Heron, dobry gienek, dobry dripper i...można umierać :lol:

Pozdrawiam
Grzegorz

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:28 lis 2014, 18:31
autor: gregcie
Haze, bardzo dziękuję za pomoc i przetestowanie mojego Herona :beer: Cieszę się, że podzielasz poglądy Gwida67, o jakości tego parownika. Przede mną jeszcze wiele nauki co do tworzenia setupów na tym parowniku, ale po tym co piszecie, to warto się jeszcze trochę podszkolić.
Ja również potwierdzam, że smak, kop i chmurę, Heron oddaje super. Nie próbowałem do tej pory rozwiązania, które Wy stosujecie, czyli zero wypełniacza. Myślę, że od tego właśnie zacznę.
Ja przy okazji tylko dodam od siebie, że jestem zauroczony sprzętem jaki wytwarza VaporArt, jego jakością i dokładnością wykonania. Przy zakupie Herona zdecydowałem się również na Papsa V3, który razem z Heronem tworzą niesamowity duet. Obsługa sprzedażowa i po sprzedażowa ekipy Perseusa, stanowi dla mnie wzór do naśladowania przez innych, m.in. dla tego warto się skusić na Herona czy cokolwiek innego, tym bardziej, że jutro zaczyna się kolejny Vapor Day.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję
Grzegorz
*CZAJNICZEK*

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:29 lis 2014, 00:30
autor: Haze
gregcie pisze:Przy zakupie Herona zdecydowałem się również na Papsa V3, który razem z Heronem tworzą niesamowity duet.

Musiałeś chyba dużo czytać Forum :wink: bo wybrałeś absolutnie TOPOWY zestaw, za w miarę rozsądne pieniądze. Owszem, 300 EUR na ulicy nie leży, ale moim skromnym zdaniem nie wymyślono nic co by przebijało przycisk w PAPSie - ten zestaw jest wart KAŻDEJ WYDANEJ ZŁOTÓWKI i to podwójnie!

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:29 lis 2014, 01:41
autor: bezi2
Haze - co racja to racja - przycisk czysta poezja. A do tego jeszcze bardzo fajna głowica.

Tapa tapa z szumofonu. ;)

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:29 lis 2014, 20:29
autor: Haze
No! To Heron zakupiony :mrgreen: :mrgreen:

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:06 gru 2014, 23:54
autor: Haze
Co tu dużo gadać - już go mam i jest PIĘKNIE :mrgreen: :

Obrazek

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:07 gru 2014, 00:10
autor: jasio
Gratki Haze , *SMOKEKING* :beer:

Ja jeszcze tylko dodam od siebie że jest to czajnik bardzo dobrze rozwiązany pod względem termicznym .
Bo nawet poniżej jednego ohma , nie powoduje specjalnego nagrzewania sie całego atomka,
co ma miejsce w wielu wielu atomizerach.

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:24 sty 2015, 19:23
autor: robcie2
dotarl do mnie dzisiaj razem z Papsem,piekna para :D ,
dzięki Gwido67 i Haze za inspiracje :beer:

Obrazek

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:24 sty 2015, 20:00
autor: Haze
No PIĘKNY :D :beer:
I jak wrażenia??

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:24 sty 2015, 20:16
autor: robcie2
setup MC z Muji,kanthal A1 0,32 siedem zwoi opor 1.2 omha ,zbiornik bez wypelnienia i JEST SUPER!!!

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:24 sty 2015, 22:57
autor: MarioBernatti
Orientuje sie może ktoś jaki jest rozmiar śrubek do grzałki Herona ?
Kajtkowe są za małe, a mam mały problem

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:25 sty 2015, 00:46
autor: jasio
Ja zapeklowałem Fiber Freaks - Heron nowo narodzony , smakowo i chmurowo , taifun kayfun mają guzik do powiedzenia.
Nawet mi sie nie chce za nie łapać.

Śrubki są , powiedziałbym że ze 2 rozmiary większe , tak na oko. Te z kajtka to pitki małe są. Heronowe mają spore łby.

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:25 cze 2015, 11:23
autor: Thaniell
No dobrze :mrgreen: ponieważ jak wiadomo co poniektórzy lubią coś widzieć ( stan liquidu ), to buszując po sieci pająka natknąłem się na tani i łatwy sposób wykonania tulejki transparentnej.

Oczywiście wiadomo, że takową można zakupić TU tylko jak wszyscy zapewne wiedzą, nic tak nie cieszy jak własny wkład, a poza tym nie takie rzeczy się robiło w 45-tym ( kto pamięta erę liquinatorów, ten wie o czym piszę ) :mrgreen: :lol:


No ale do rzeczy :-P


Do wykonania upragnionego baniaczka potrzebujemy:

Strzykawkę 2-częściową 20ml ( Romed Holland ) którą mozna zapewne zakupić, w każdej aptece ( http://www.aptekaslonik.pl/prod_info.ph ... -20ml.html )







Nożyk do tapet




Papier ścierny




Chęci :mrgreen:


4


Ów strzykawka ma ~21.5mm średnicy zewnętrznej i ~20mm wewnętrznej.


Samo wykonanie jest proste jak... Bierzemy strzykawkę i obcinamy na równo ( w miarę :mrgreen: ) jedną stronę. Następnie ściągamy wymiar z tuby metalowej naszego atomizera i przenosimy na strzykawkę dodając powiedzmy ~1.5mm. Odcinamy strzykawkę z drugiej strony i praktycznie mamy gotowe. Praktycznie, bo pozostaje nam wziąć naszą plastikową tubkę i elegancko wyrównać powierzchnie na papierze ściernym.


Odtąd możemy się cieszyć GP Heron, z widokiem na morze :mrgreen:






Dla leniwych/mniej wprawnych, etc. podrzucam filmik jak szybko i świetnie uciąć strzykawkę zamiast palców :-P Aha. Nie trzeba mieć ProVari :mrgreen:






Hurrrra
:beer:

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:25 cze 2015, 11:32
autor: Haze
I to jest BARDZO DOBRA KONCEPCJA - zaraz lecę po strzykawe...

:beer:

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:25 cze 2015, 11:36
autor: TRNCzarny
A gdzie BHP? :P

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:25 cze 2015, 11:43
autor: Thaniell
Proszę :mrgreen:



Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:25 cze 2015, 11:45
autor: TRNCzarny
Teraz się zgadza :lol:

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:25 cze 2015, 11:45
autor: se55ba
Thaniellu świetna idea ;)
Ale za tego tapeciaka to bym Cię z budowy pogonił :D

Tąpnięte z Centrum Dowodzenia Wszechświatem

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:25 cze 2015, 11:54
autor: Thaniell
Fakt :oops: ale papier ładny :mrgreen:

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:25 cze 2015, 11:59
autor: LogerM
Zamiast zabawy z nożykiem proponuje kawałek drutu oporowego, tnąc tubki do skracanych liquinatorów pod moje SD metoda 'na ciepło' sprawdzała się najlepiej.

edytka:
Faktycznie Daniel wrzucił filmik :? na moją obronę powiem tylko: głupi telefon :(

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:25 cze 2015, 12:01
autor: TRNCzarny
To ja dodam tylko od siebie, że za pomocą gliceryny można ładnie zmyć napisy ze strzykawki (przynajmniej tych, które mam)

LogerM pisze:Zamiast zabawy z nożykiem proponuje kawałek drutu oporowego, tnąc tubki do skracanych liquinatorów pod moje SD metoda 'na ciepło' sprawdzała się najlepiej.


Przecież Thaniell pokazał to w filmie :)

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:02 paź 2015, 10:15
autor: saradonin
01 Oct Perseas
Heron v2 coming soon

:roll:

Re: GP HERON - czyli Spheroid na sterydach

Post:02 paź 2015, 10:18
autor: Thaniell
Ja już stoję w blokach startowych :mrgreen: :beer: