Strona 1 z 1

Pierwsze próby modzenia - CIĄG DALSZY

Post:28 paź 2011, 19:50
autor: Barjavel
Witam wszystkich zdrowych palaczy :D. Od niedawna stałem się e-palaczem i postanowiłem stworzyć własnego moda na podstawie informacji przeczytanych na forum. Chciałem się podzielić fotkami pierwszych modów jakie udało mi się stworzyć. Mam tokarkę i trochę chęci choć z praktyką w obsłudze maszyny trochę u mnie słabo (ale ciągle nauka idzie do przodu )

pierwsza próba z teflonu
Obrazek
Obrazek
Daleko do doskonałości - za duże nacięcie brzeszczotem i smak liquidu w ustach

Dalsze próby z mosiądzu
Obrazek
Obrazek

No i to jeśli chodzi o palenie to jest to czego oczekiwałem
Estetyka może pozostawia trochę do życzenia ale to pierwsze próby.
Jutro wrzucę fotki kolejnego "dzieła " z brązu.

Zdjęcia niestety z telefonu ale jak ktoś by chciał jakieś ładniejsze to pstryknę aparatem

Chciałbym poznać wasze opinie na temat tych Modów

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:28 paź 2011, 20:01
autor: admiral271
To chyba coś na wzór Se-2 senio

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:28 paź 2011, 20:03
autor: StaryChemik
Barjavel pisze:Dalsze próby z mosiądzu... brązu...

A ja mam pytanie - jak długo tego używasz? Jaki jest efekt działania liquidu na powierzchnię stopów, których składnikiem jest miedź?

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:28 paź 2011, 20:04
autor: Gepetto
admiral271 pisze:To chyba coś na wzór Se-2 senio


coś jakby kopia :P

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:28 paź 2011, 20:08
autor: Barjavel
StaryChemik pisze:
Barjavel pisze:Dalsze próby z mosiądzu... brązu...

A ja mam pytanie - jak długo tego używasz? Jaki jest efekt działania liquidu na powierzchnię stopów, których składnikiem jest miedź?

Jakiś tydzień i narazie niecuć jakiś dziwnych i obcych smaków
Poza tym to rozwiązanie tymczasowe i próba sprawdzenia swoich sił na tokarce
Docelowo będzie KO

-- [scalono] 28 paź 2011, 20:08 --

Tampon666 pisze:
admiral271 pisze:To chyba coś na wzór Se-2 senio


coś jakby kopia :P


Mozna tak powiedzieć że kopia, jak coś jest dobre i sprawdzone to najłatwiej się wzorować.
:oops:

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:28 paź 2011, 20:08
autor: StaryChemik
Nie chodzi o "obce smaki" tylko o wygląd powierzchni mosiądzu. Nadal ma kolor złoty i jest błyszcząca?

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:28 paź 2011, 20:11
autor: Barjavel
StaryChemik pisze:Nie chodzi o "obce smaki" tylko o wygląd powierzchni mosiądzu. Nadal ma kolor złoty i jest błyszcząca?



Tak jest błyszcząca choć jakby ciemniejsza, ale myślę że to wina niezbyt dokładnego polerowania
Pstryknę jutro fotki cyfrówką ze zbliżeniem

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:28 paź 2011, 20:20
autor: 1krzysztof
StaryChemik pisze:
Barjavel pisze:Dalsze próby z mosiądzu... brązu...

A ja mam pytanie - jak długo tego używasz? Jaki jest efekt działania liquidu na powierzchnię stopów, których składnikiem jest miedź?


Po kilku tygodniach, wydaje się, że żaden.
Udokumentowałem to zdjęciami w tym wątku:
viewtopic.php?f=266&t=15647&start=0

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:28 paź 2011, 20:43
autor: analog3
Wydaje mi sie ,ze rozwiazaniem najlepszym byloby poprostu-chromowanie i po sprawie :D

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:28 paź 2011, 20:47
autor: 1krzysztof
Dobre rozwiązanie to KO. I nie obrabia się wcale tak tragicznie.
Używam tego materiału na 500 watowej tokarce i daje radę.

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:28 paź 2011, 21:22
autor: analog3
1krzysztof pisze:Dobre rozwiązanie to KO. I nie obrabia się wcale tak tragicznie.
Używam tego materiału na 500 watowej tokarce i daje radę.

ok-dobre bo masz tokarke-dla mnie lepszym by bylo zlecenie tokarzowi zrobienie z mosiadzu i pochromowanie-taniej i nie bedzie plakal ,ze KO to drogie-ciezko sie obrabia itd.
Chcialbym tylko potwierdzenia,ze pochromowane sie nadaje do naszych celow *CZAJNICZEK*

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:28 paź 2011, 21:38
autor: senio
analog3 pisze:ok-dobre bo masz tokarke-dla mnie lepszym by bylo zlecenie tokarzowi zrobienie z mosiadzu i pochromowanie-taniej i nie bedzie plakal ,ze KO to drogie-ciezko sie obrabia itd.
Chcialbym tylko potwierdzenia,ze pochromowane sie nadaje do naszych celow *CZAJNICZEK*


Wszelkie powłoki nastręczają także wiele problemów. Jakich nie będę wymieniał bo nie forum od tego. Powłoka to zaledwie mikro warstwa czegoś tam, która pięknie wygląda, ale jest tylko powłoką czyli namiastką i zawsze nią zostanie. Oczywiście też do czasu. Oczywistym też jest łatwość obróbki mosiądzu i chromowania, niklowania,złocenia czy czegoś innego. Zawsze można lizaka przez szybę polizać. Da się, tylko nie da się zjeść cukierka i mieć cukierka.

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:28 paź 2011, 21:57
autor: analog3
Chodzilo mi raczej o mozliwosc ew. reakcji chemicznej-co do trwalosci to zalezy ona od grubosci nalozonej warstwy.

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:28 paź 2011, 22:57
autor: StaryChemik
analog3 pisze:Chodzilo mi raczej o mozliwosc ew. reakcji chemicznej-co do trwalosci to zalezy ona od grubosci nalozonej warstwy.

Chrom jest OK - nie reaguje z żadnym składnikiem liquidów.

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:29 paź 2011, 04:34
autor: Barjavel
1krzysztof pisze:Dobre rozwiązanie to KO. I nie obrabia się wcale tak tragicznie.
Używam tego materiału na 500 watowej tokarce i daje radę.

Czy używasz jakiś specjalnych noży?? do obróbki KO??


Co to chromowania to widzę tylko jeden problem, mianowicie że jak się udam do galwanizerni z dwoma lub czterema elementami wielkości pięciozłorówki to mnie wyśmieją bo to problem nawet sprecyzować jakie to koszta wyjdą.

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:29 paź 2011, 05:22
autor: 1krzysztof
Zwykłe noże, jak do innych materiałów, tzn. - węglik lub wymienne płytki.
Oczywiście ostre, prawidłowa geometria i obroty.

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:29 paź 2011, 06:56
autor: Barjavel
1krzysztof pisze:Zwykłe noże, jak do innych materiałów, tzn. - węglik lub wymienne płytki.
Oczywiście ostre, prawidłowa geometria i obroty.


Mógłbym prosić o jakieś szczegóły co do obrotów tzn. lepsze większe czy mniejsze obroty

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:29 paź 2011, 09:18
autor: 1krzysztof
Z tym jest właśnie najgorzej :D
Ten parametr musisz dobrać organoleptycznie, obserwując i słuchając.
Przy średnicach rzędu 15 - 50 mm, chyba coś ok. 1.000 obr/min.
Możesz też skorzystać z gotowych tabel prędkości skrawania i przeliczyć sobie przez średnicę.
Mi się nie chce tego robić i jadę "na oko i ucho".

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:21 lis 2011, 20:06
autor: Barjavel
Po kilku dniach prób powstał nowy mod tym razem na baterie, zaprezentuje parę fotek. Bateria 14500, w przygotowaniu modzik na baterie 18650
Obrazek
Obrazek

Widok na pin dodatni
Obrazek

Pin plusowy "od tyłu"
Obrazek

Przycisk mechaniczny
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tymczasowe rozwiązanie na razie bez sprężynki
Obrazek

Rozkręcony
Obrazek


Brakowało mi tylko jakiegoś ładnego "zbiornika paliwa" ..... i powstał taki Liquinator

Obrazek
Obrazek
Obrazek

...i w całej okazałości

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Czekam na opinie :)

Re: Pierwsze próby modzenia

Post:21 lis 2011, 20:11
autor: admiral271
Wygląd sprzętu fajny oby tak dalej. Jeszcze tylko żeby działał tak samo jak wygląda :)

Re: Pierwsze próby modzenia - CIĄG DALSZY

Post:21 lis 2011, 20:14
autor: Barjavel
Działa bez zarzutu, zdziwiony jestem ile można na tej baterii jechać, wytrzymuje do trzech dni. Na razie ładuje zwykłą ładowarką i pewnie nie ładuje jej do pełna

Re: Pierwsze próby modzenia - CIĄG DALSZY

Post:21 lis 2011, 20:20
autor: admiral271
a na jakie kartki jest ten Liquinator i jaka jest jego pojemność

Re: Pierwsze próby modzenia - CIĄG DALSZY

Post:21 lis 2011, 20:29
autor: Barjavel
karki duale a pojemności nie mierzyłem jeszcze bo rurka będzie troszkę dłuższa od tej z foto, ale na tą chwilę ok 2ml

Re: Pierwsze próby modzenia - CIĄG DALSZY

Post:21 lis 2011, 20:39
autor: newelco
A czemu to ma nie działać ??
Sam byłem testerem 1 wersji liquinatora "from dys prodakszyn" i jestem zadowolony :)

Re: Pierwsze próby modzenia - CIĄG DALSZY

Post:21 lis 2011, 20:44
autor: Barjavel
Palenie liquinatora to jak na razie najlepszy wybór, oddaje smaczek lepiej niż cleanomizery. Powstaje też projekt z wykorzystaniem siatki mesh więc zobaczymy na czym będzie się lepiej palić

Re: Pierwsze próby modzenia - CIĄG DALSZY

Post:22 lis 2011, 21:52
autor: admiral271
To zawsze zależy kto co lubi. Mi na razie moje Se-2 bardzo odpowiada.

-- [scalono] 22 lis 2011, 21:52 --

Ale jak byś potrzebował kogoś kto ten sprzęt przetestuje to ja chętnie :)

Re: Pierwsze próby modzenia - CIĄG DALSZY

Post:23 lis 2011, 00:53
autor: kch
Barjavel pisze: Na razie ładuje zwykłą ładowarką i pewnie nie ładuje jej do pełna

Li-iony? Odważny Kolega...

Re: Pierwsze próby modzenia - CIĄG DALSZY

Post:23 lis 2011, 01:34
autor: newelco
kch pisze:
Barjavel pisze: Na razie ładuje zwykłą ładowarką i pewnie nie ładuje jej do pełna

Li-iony? Odważny Kolega...


Przepraszam a w baterii ego to akumulator jakiego typu jest?

Re: Pierwsze próby modzenia - CIĄG DALSZY

Post:23 lis 2011, 02:55
autor: Barjavel
kch pisze:
Barjavel pisze: Na razie ładuje zwykłą ładowarką i pewnie nie ładuje jej do pełna

Li-iony? Odważny Kolega...

..nie bardzo rozumiem??? co stać się może

Re: Pierwsze próby modzenia - CIĄG DALSZY

Post:24 lis 2011, 19:18
autor: newelco
Dziś w godzinach południowych w profesjonalnym warsztacie Barjavela rozpoczęła się produkcja testowa body na baterię 18650 z włącznikiem elektronicznym.
Na chwilę obecną body w stanie surowym do zdjęcia wkręcony liquinator
Włącznik oparty na pomyśle zerżniętym z ECF autorstwa Pailpoe

Obrazek

Obrazek

Obrazek

oryginał włącznika wygląda tak:
Obrazek

Re: Pierwsze próby modzenia - CIĄG DALSZY

Post:24 lis 2011, 19:21
autor: -=MUHI=-
Wykonanie przepiękne :) Pozdrawiam i śledzę Temat Dalej :) Pozdrawiam Dariusz

Re: Pierwsze próby modzenia - CIĄG DALSZY

Post:24 lis 2011, 20:29
autor: analog3
Kolejny kawal kwasowki i .............tyle :D

Re: Pierwsze próby modzenia - CIĄG DALSZY

Post:03 gru 2011, 14:21
autor: newelco
Wersja końcowa

Obrazek

Re: Pierwsze próby modzenia - CIĄG DALSZY

Post:03 gru 2011, 17:51
autor: admiral271
No i wyszło super. Najbardziej podoba mi się liquinator.:)