E-papierosy-forum.pl

Kolega z germani zbudowal prosty mieszalnik magnetyczny do Liquidow. Przy okazji wsadzil tam pare innych pierdli
Genialne proste, tanie i pozyteczne ustrojstwo.
Stary wentylator, kawalek magnesu np. z HDD, byle jaka obudowa za pare groszy i dziala na 102



pzdr
rolnik

Ooo, jak dlugo musisz czekac zeby liquid byl gotowy?

Jeszcze nie kozystalem z takiego Hightech sprzetu, ale sa zawodnicy co podgrzewaja liquid w kuchence mikrofalowej (ok. 900W na jakies 8 sek. co daje ok 40 stopni) potem potraktuja go w myjce ultradzwiekowej jakies 20min i buchaja na maxa po 3h powiadaja, ze smak taki sam jak po 3 tyg. lezakowania tylko oczywisnie nie bedzie na szybko takiego koloru jaki powinien byc.
To napewno tez skruci czas i nie trzeba telepac lapami 1x na dzien np. przez tydzien.

Ja tradycyjnie czekam ok. 3 tygodni (przy moich aromatach) i "recznym trzepaniu"
Zreszta przy nastepnym mieszaniu przetestuje myjke ultradzwiekowa.
Umiescilem poprostu tego filma jako ciekawostke, ze z byle czego mozna cos przydatnego wydlubac.

pzdr
rolnik

Trzeba mieć coś metalowego w butelce ?
ok. 11 min widać jak mu sie kubek 'przylepia' do magnesu
sam liquid jest magnetyczny ?
od kręcenia magnesem obok butelki zacznie sam się kręcić ?

No i chyba też nasze mieszanki leżakują aby poza dobrym fizycznym wymieszaniem
zaszły jakieś reakcje chemiczne

Jakby były takie fajne metody to np. przyspieszyć tak leżakowanie alkoholi

Do pojemnika z Liquidem wkladasz "zlota rybke"
Magnetrührstäbchen, Magnetrührfisch

http://www.ebay.de/itm/Magnetruhrstabchen-Magnetruhrfisch-Magnetruhrer-magnetic-stirrer-Ruhrfische-Lab-/111714563984?var=&hash=item1a02b4f790

akurat ten gostek z filmu tego nie mial i wsadzil jakas srube w "koszulce"
Chyba, ze ktos doda opilki metalu do liquidu po odparowaniu w RBA zostana w bazie

pzdr

Opiłki metalu? Serio? Jestem przerażony.

Wysłane z mojego MI 3W przy użyciu Tapatalka

Mi ten pomysł nie leży, nie mam chęci wrzucać garstki śrubek do butelki

Już bardziej jakąś wytrząsarkę bym wolał,
albo nawet na taki wiatraczek bezpośrednio postawić butelke w uchwycie i niech się kręci.
Czyściej i ciszej

Jako chemik powiem - kompletnie bez sensu, ale co ja tam wiem.

Na wiatraczku, to chyba o tyle bez sensu, że składniki będą się rozdzielały pod wpływem siły odśrodkowej, zamiast mieszały. @Stary Chemik, tak?

Ja jako niechemik naukowo nie wyjaśnię na czym to polega, ale nic nie zastąpi porządnego leżakowania. Owszem zdarzają się mieszanki, które można wapować nawet chwilę po zmieszaniu, a dla większości potrzebny jest czas. To chyba tak jak z winem. Żadne fiki-miki nie zastąpią czasu, który jest potrzebny żeby się to powiązało, dojrzało, czy coś tam... Na szczęście liquid to nie wino, i nie potrzeba kilku lat. Zazwyczaj wystarczy dwa tygodnie, miesiąc.

@Mateusz: nie, to nie te prędkości obrotowe. Ultrawirówka może rozdzielić, ale ona osiąga 100k obr/min.
A Mutango ma rację. Gdyby mieszanie załatwiało sprawę, to nikt by nie gonił za 18-letnią whisky. Po destylacji do wirówki i do sklepu.
Chemii się nie przeskoczy.

Polan pisze:Opiłki metalu? Serio? Jestem przerażony.

Wysłane z mojego MI 3W przy użyciu Tapatalka

Osobiscie bym tego nie testowal

Tu maly filmik jak dziala taka mieszarka ( w miare profesjonalna) moze chyba zastapic i ulatwic "reczne mieszanie" ale lezakowania/dojzewania chyba nic nie zastapi


pzdr

A po co to w ogóle? Dopóki nie mieszasz na skalę przemysłową to metoda ręczna jak najbardziej wystarczy, a jeśli mieszasz to już chyba bierzesz bardziej profesjonalny sprzęt. Sztuka dla sztuki.

E tam. Bierzesz i mieszasz

@tunajerzy, mozesz go deko przerobic



pzdr

@Rolniku ale to popierdółka dla detalistów. Mniej jak 100ml nie mieszam

Ja mam wiadro 10L + moja Makita i mieszacz do farb

pzdr

http://allegro.pl/mieszadelko-magnetycz ... 26905.html
to zamiast srubek, opilkow itp

E tam

Jak beda sprzedawac online baze 3mg w kanistrach po 20L i aromaty w opakowaniach po 1L to mozna franie i betoniare zamowic

pzdr