Strona 1 z 1

Taifun GT - Tuning

Post:09 gru 2014, 11:55
autor: pok14
SzamanDM pisze:Ja jeszcze dodam, że smak jest o wiele lepszy z TGT2 niż z TGT1. Różne tego mogą być przyczyny (ustawienie dziurek, większa tulejka doprowadzająca powietrze, regulacja liquidu). Na pewno nie setup. Nic nie eksperymentowałem.

W zasadzie to ja już mam prawie TGT II stuningowany z TGT I klona :? .
Rurkę powietrzną wywaliłem, AH w bazie rozwierciłem, poszerzyłem kanał powietrzny w bazie i przeszlifowałem na szersze i głębsze wycięcia w tulejce metalowej.
Wszystkie te operacje zrobiłem już jakiś czas temu.
Smak się polepszył, dobry wcześniej transport jest jeszcze lepszy, zużycie liquidu się zwiekszyło :( . Regulacja przeciągu co prawda nie pierścieniem a kawałkiem termokurczki wkładanej w AH bazy. Nowego wzoru dripka i osłonki metalowej baniaka nie mam ale i tak mi się nie podobają.
Czy było warto ? I tak i nie. Eksperyment przeprowadziłem na klonie FT więc nie było za specjalnie szkoda.



Post wydzielony z topic76429.html

Th

Re: Taifun GT II

Post:09 gru 2014, 12:17
autor: Snaco
pok14 pisze:Czy było warto ? I tak i nie.

tzn? Możesz rozwinąć?

Re: Taifun GT II

Post:09 gru 2014, 12:32
autor: pok14
Snaco pisze:tzn? Możesz rozwinąć?

Nie ma specjalnie co rozwijać. Przeciąg jest w tej chwili duży. Nie ma problemów z zapakowaniem grzałki 2;2,5; 3mm jak ktoś chce i lubi. Nośnika można dać tyle że parownik wyrabia na każdej gęstości liquidzie.
Grzałki o większej powierzchni odparowania, czy duale ( bo też ktoś stosował) dostaną swoją porcję liquidu. Jeśli ktoś robi nośnik z siatki mesch nie szczypie się, że ją zgniecie i transport będzie kulał.
Minusy to większe zużycie liquidu i przez niektórych nieakceptowalny duży przeciąg, brak płynnej regulacji powietrza.
Wszystko zależy od użytkownika. Jednemu będzie pasowało a drugi stwierdzi, że zepsuł parownik.

Re: Taifun GT II

Post:09 gru 2014, 13:15
autor: Snaco
i o to mi chodziło....Generalnie na minus jest wieksze zuzycie lq. (Co trudno nazwać minusem)- reszta to same plusy....to po prostu wynikowa zabiegów tunningowych. Jak auto ma 600 KM to też chlać musi....to samo z parownikami. Nie da się zrobić większej chmury przy tym samym zuzyciu lq...

Gdybys chciał przeprowadzić te same zabiegi tunningowe po raz kolejny (pokrywam koszty) To chętnie bym sie do Ciebie usmiechnął.