Strona 1 z 5

DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:04 paź 2014, 00:09
autor: Haze
Temat wapowania na dripperach w konfiguracjach poniżej 1 ohma staje się ostatnio coraz bardziej popularny co widać po coraz większej ilości, niestety powtarzających się w kółko, zapytań. Stąd pomysł żeby trochę ułatwić życie początkującym i zrobić poradnik o tym jak bezboleśnie (mam nadzieję) zacząć przygodę z drippem - bo na pewno warto. Podkreślam słowo zacząć bo sam nie jestem jakimś ekspertem w temacie (drippuje może ze 3 miesiące), no ale z opisem podstaw powinienem dać radę.

Na początek kilka UWAG:
1. Jeśli oczekujesz, że znajdziesz tutaj gotowy przepis na te "wytwornice dymu" jakie pokazują na filmikach niektórzy IDIOCI to szkoda Twojego czasu. Wytwarzanie takich chmur jest:
a) GROŹNE DLA ZDROWIA - wysokie temperatury (potrzebne do ich uzyskania) sprzyjają powstawaniu zabójczej akroleiny (można o niej poczytać np. tutaj), i jak znam życie pewnie jeszcze paru innych "ciekawych" substancji. Ilu? Tego NIE WIE NIKT,
b) NIEBEZPIECZNE - sprzęt działający na granicy specyfikacji często może zbuntować się w nader nieprzyjemny sposób,
c) GROŹNE DLA SPRZĘTU - i to nie tylko dla baterii, również cała reszta sprzętu poddana działaniu bardzo dużych prądów degraduje się znacznie szybciej - typowy przykład to topiące się izolatory,
d) a żeby było jeszcze śmieszniej to taka wielka chmura z reguły bardziej parzy niż smakuje!

Tak że jak dla mnie to sensowna dolna granica schodzenia z rezystancją wynosi około 0,5 ohma i tego będziemy się trzymać w tym poradniku.

2. Niestety ale zestawu do dripu nie da się złożyć od zera za 50 zł. Za 100 też nie... Dlatego jeśli masz Spinnera i myślisz o nałożeniu na niego drippera to ZAPOMNIJ. To znaczy oczywiście możesz spróbować ale albo uszkodzisz baterię (i mniej lub bardziej siebie), albo uzyskasz efekt gorszy niż na Vivce ...

3. Ponadto do dripu (i zresztą nie tylko) ZDECYDOWANIE POLECAM UŻYWANIE ORYGINAŁÓW - klony często nie są w stanie wytrzymać tak skrajnych obciążeń jakie generują grzałki subomowe. (@amisiek <- dzięki za utwierdzenie w przekonaniu!)

4. Wszystkie poniższe porady stosujecie na WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ (dotyczy zwłaszcza osób jadących na przechodzonych klonach).


CO TRZEBA MIEĆ?

Ano mniej więcej to:

Obrazek

1. Parownik typu dripper - najlepiej jakaś sprawdzona w bojach i polecana konstrukcja (żeby nie wyważać otwartych drzwi). Warto zwrócić uwagę żeby słupki miały przewiercone dziury bo ZDECYDOWANIE ułatwia to mocowanie grubszych drutów. W poradniku będę używał drippera CLT (mój ulubiony Origen v2 jest dedykowany pod pionowe grzałki co trochę zaciemniałoby temat).
2. Mod mechaniczny - tu chyba wszystko jasne. Wskazane używanie konektora hybrydowego żeby wyeliminować straty napięcia i niepotrzebne grzanie elementów głowicy.
3. Bateria - KONIECZNIE z dużą wydajnością prądową i UZNANEJ firmy. Odpadają wszystkie SuperDuperFire 6800 mAh. Minimalna wydajność to 10A, ale wskazane więcej. Np. popularne fioletowe Efesty, czyli właściwie Sony VTC4 :wink:
4. Drut 0,4 mm - np. Kanthal D, najlepiej zakupić od razu parę metrów.
5. Wata Bella - z apteki albo od mamy/żony :-)
6. Miernik rezystancji - stacjonarny, albo w przysłowiowym Vamo. I naprawdę warto i TRZEBA go mieć - przy subohmah o podejściu typu "się ukręci i się zobaczy jak pali" ZAPOMINAMY.
7. Ułatwiacze życia, czyli:
* porządna pęseta, najlepiej płaska,
* śrubokręt albo wiertło albo jakiś metalowy pręcik o średnicy z przedziału 2-2,5 mm,
* ucinaczki do drutu, paznokci, itp.

Powyższego zestawu naprawdę WARTO się trzymać bo jeśli np. stwierdzisz "eee tam, mam tylko drut 0,25 od mesha, więc zrobię na nim" to już poległeś - na tym drucie, według poniższego przepisu, nie ukręcisz dobrej grzałki.



WYBÓR TYPU GRZAŁKI

Na dripperze można odpalić większość popularnych konfigów knot/grzałka, z meshem włącznie, ale najlepsze efekty uzyskamy na microcoilu (dalej nazywany mc) z watą (czy inną postacią NATURALNEJ bawełny). Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić, ale mi najlepiej pali właśnie taki konfig.
UWAGA - zaczynamy od JEDNEJ grzałki - dla większości z nas będzie to całkowicie OK - bez wchodzenia w szczegóły powiem, że jak dla mnie konfigi wielogrzałkowe są nieco przereklamowane.
Zresztą jak już opanujecie jedną grzałkę to łatwo będzie można mnie sprawdzić :mrgreen: .


NO TO ZACZYNAMY

Starczy tego gadania, bierzemy się do roboty...

1. Ucinamy około 8 cm drutu i szykujemy sobie "przyrząd" do jego nawijania:

Obrazek


2. Nawijamy 6 zwojów:

Obrazek

a) w miarę ciasno, ale bez większego przejmowania się - i tak później dociśniemy je na gorąco,
b) na tym etapie warto wyprofilować już sobie końcówki drutu pod układ parownika - na zdjęciu zrobiłem to pod układ słupków w CLT.

Obrazek


3. Wędrujemy z grzałką do parownika i zakręcamy, solidnie dokręcając śruby:

Obrazek


4. Teraz KONIECZNIE SPRAWDZAMY REZYSTANCJĘ:

Obrazek

Jeśli wszystko poszło OK, to powinniście dostać coś z przedziału 0,5-0,7 ohma - będzie to oczywiście zależeć od grubości trzpienia, na którym była nawijana grzałka oraz od układu słupków w parowniku. Mi wyszło 0,7 ohma na śrubokręcie 2,4 mm.
Generalnie PRZYBLIŻONE wartości rezystancji mc w zależności od liczby zwojów i grubości drutu wyglądają tak (DOTYCZY średnicy 2 mm):

Obrazek
* - przy tak stosunkowo małej średnicy trzpienia i dość grubych drutach zdarza się, że miernik z 1 cyfrą po przecinku pokaże takie same wartości.


5. Układanie mc - należy tu zachować pewną ostrożność żeby przypadkiem nie przyłożyć pęsety do grzałki pod napięciem, czyli:

a) nagrzewamy grzałkę - śmiało, do białości:

Obrazek


b) ODPUSZCZAMY napięcie i dopiero teraz ściskamy mc pęsetą, aż mc ostygnie, parę sekund:

Obrazek


c) powtarzamy 2-3 razy, tak żeby dostać w miarę zwartą grzałkę:

Obrazek


6. Teraz wata... Oddzielamy kawałek, mniej więcej taki jak na zdjęciu:

Obrazek

i mocno rolujemy - jedną końcówkę najlepiej rolować po zwilżeniu zaawansowanym płynem nawilżającym nazywanym niekiedy śliną:

Obrazek


7. No i przeciągamy watę przez grzałkę:

Obrazek

Ta czynność bywa na początku stresująca bo nie ma opcji: zawsze zrobi nam się za chudo, albo za grubo :mrgreen: , ale to kwestia praktyki. Wata nie może wchodzić zupełnie luźno, musi stawiać opór.


8. Już blisko :wink: - teraz tylko układamy watę. Jest tutaj oczywiście kilka szkół - ja preferuję "utopienie" mc w wacie, czyli nawciskanie jej wszędzie dookoła i również pod grzałkę, z grubsza tak:

Obrazek


9. No i gitarrra! Teraz tylko nasączamy watę liquidem (im więcej gliceryny w składzie tym potężniejsza chmura):

Obrazek

Przy pierwszym nasączaniu wata stawia niejaki opór w przyjmowaniu liqudu, tak że należy wykonywać to POWOLI.

No i dajemy czadu! :mrgreen: :mrgreen:

Obrazek


10. Można zakładać dekiel (otwór powietrzny MUSI być na linii grzałki):

Obrazek

i wapować! Najlepiej trzymając się na początku krzesła żeby przypadkiem z niego nie spaść z wrażenia :mrgreen: :mrgreen:


Jest jeszcze pierdyliard wariantów i opcji, o których można by pisać elaboraty ale myślę, że na początek wystarczy to co opisałem - tak zaczynałem i możecie być pewni, że tak zrobiony konfig potrafi zrzucić z krzesła :mrgreen:

Więc tylko zakończę jeszcze jedną przestrogą - naturalne jest, że po etapie "układania" grzałki, w momencie kiedy zaczynamy upychać watę nie chce nam się wykręcać parownika z moda. No bo po co? ZDECYDOWANIE zalecam jednak to zrobić! Dlaczego? Ano dlatego, że w czasie wpychania waty, nawet zablokowany mod, przejawia nader ciekawą tendencję do zwolnienia blokady i odpalenia :wink: ! I wtedy wszystko zależy od tego gdzie akurat mamy palce :mrgreen: Ja miałem na grzałce i mój biedny paluch wskazujący wygląda teraz tak:

Obrazek

Dodam tylko, że wcześniej, przez 3 miesiące dripowania nawet się nie drasnąłem, dopiero dzisiaj, przy robieniu tego poradnika :evil: ... Ale prawdopodobnie będę żył :mrgreen: To tylko ku przestrodze, a generalnie to

życzę powodzenia w próbach i dużych chmur!

*CZAJNICZEK*

EDIT: Dopóki jeszcze mogę edytować to uzupełniam:

1. Pamiętajcie, że przy dripie moc liquidów jest o wiele bardziej odczuwalna - jeśli dotychczas używałeś 12mg np. na Kangerze to ten sam liquid na dripperze wyciśnie Ci łzy z oczu :mrgreen: (uwaga zgłoszona przez @treblaa - dzięki).
2. Trzeba też pamiętać o stosunkowo małej pojemności dripperów - w konfigu zrobionym w tym poradniku jedno nasączenie waty wystarcza na 3-6 sztachów, w zależności jak długie je bierzesz. Potem następuje STRASZLIWY BÓBR :mrgreen: chyba nawet gorszy niż na meshu...

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:04 paź 2014, 00:15
autor: Thaniell
Ja od siebie dołożę dość ciekawy i co ważne łatwy w odbiorze filmik, z którego można się dowiedzieć podstaw działania, jak również montażu podwójnych grzałek, tzw. <dual coil>




Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:04 paź 2014, 00:18
autor: treblaa
Haze super poradnik dla początkujących zabawę z driperami *GOOD*
Od siebie dodam tylko tyle żeby do dripera zejść z mocą liquidu. Na kajtkach itp wapuję ~6mg ale w driperze więcej niż 2-3mg nie dam rady ;)

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:04 paź 2014, 00:24
autor: se55ba
No to może i ja się przemogę przy tak świetnie napisanym poradniku :D
Już tyle razy próbowałem i nie podchodzi mi to :/ może dlatego, że na kiepskich klonach :D może za dużo mg w liqidzie :D
Spróbuję bo wszyscy chwalą a ja d.pa jeszcze nie ogarnąłem :D
Podziękowania za świetny opis ;)

Tąpniętne z centrum dowodzenia wszechświatem.

Re: Odp: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:04 paź 2014, 00:33
autor: amisiek1969
Świetny poradnik.
Zapomniałeś zaznaczyć, że takie setupy zaleca się wykonywać na solidnych oryginalnych produktach. Izolatory w chińskich podróbkach mogą nie wytrzymać powstających temperatur. Nie tylko w parownikach, ale również w zasilaniach.

--
Tapa tapa z jotki :D

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:04 paź 2014, 01:04
autor: Riccardo
Haze - dzięki - kawał dobrej roboty!

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:04 paź 2014, 01:15
autor: Haze
@Thaniell <- ŚWIETNE są te filmiki, dobrze że je podpiąłeś, dzięki. Niestety nie tłumaczą dlaczego dual-coil 0,5 ohma (czyli 2 grzałki po 1 ohm równolegle) zapali na mechaniku GORZEJ niż singiel 0,5 ohma :mrgreen: .

@treblaa <- jasne! Zupełnie o tym zapomniałem, i pewnie o milionie innych rzeczy, ale to jest faktycznie bardzo istotna informacja dla nowicjuszy. Zaraz uzupełniam. Dzięki :beer:

@amisiek <- nie zapomniałem. Cały czas męczyło mnie jak to ująć żeby nie wyszła znowu krucjata z klonami. Ale ponieważ nie jest wielką tajemnicą, że nie przepadam za klonami to dodam odpowiednie zdanie. Dzięki :beer:

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:04 paź 2014, 07:39
autor: noman1
Dobry poradnik ale:
Haze pisze: Niestety nie tłumaczą dlaczego dual-coil 0,5 ohma (czyli 2 grzałki po 1 ohm równolegle) zapali na mechaniku GORZEJ niż singiel 0,5 ohma :mrgreen: .r:

To jest wyłącznie Twoja subiektywna ocena, uważam że ponad 30W na grzałkę to zbyt dużo i jest większa szansa na wydzielanie złych związków. Dlatego 2x1 jest lepsze od 0,5 :)
Nie wiem jakie filmy oglądałeś, ale znacznie zdrowsze będzie 4x1 niż 0,5 i da o wiele większą chmurę, także wzmianka o idiotach IMO mija się z prawdą i jest zbędna.

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:04 paź 2014, 09:07
autor: Pamoko
@haze dzięki za świetny poradnik, a właściwie samą kwintesencję drippowania :D

Trochę próbowałem, miotałem się po różnych wątkach na forum i filmikach na Youtube, a efekt był delikatnie mówiąc mizerny. Teraz wszystko w jednym miejscu.

I wylecz palec, bo kolejne poradniki czekają :lol:

Re: Odp: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:04 paź 2014, 09:55
autor: amisiek1969
noman1 pisze:To jest wyłącznie Twoja subiektywna ocena, uważam że ponad 30W na grzałkę to zbyt dużo i jest większa szansa na wydzielanie złych związków. Dlatego 2x1 jest lepsze od 0,5 :)
Nie wiem jakie filmy oglądałeś, ale znacznie zdrowsze będzie 4x1 niż 0,5 i da o wiele większą chmurę, także wzmianka o idiotach IMO mija się z prawdą i jest zbędna.

Przyjmijmy, że na jednej grzałce 0,5 oma mamy 30W, to na dwóch grzałkach 1 om, przy tym samym napięciu, nie mamy już 30W, tylko 2 x 15W. Co czyni chmurę chłodniejszą.
Natomiast przy czterech grzałkach 1 om uzyskujemy moc 4 x 15W. I w tym przypadku temperatura chmury jest taka sama ja w przypadku 2 x 1 om, chmura za to jest odpowiednio większa i zapotrzebowanie prądowe rośnie dwukrotnie w porównaniu do dwóch powyższych setupów.
Dlatego, jak to @noman1 napisał, dla poszukiwaczy ogromnej chmury bezpieczniejsze dla zdrowia będzie zrobienie wielogrzałkowców o wyższym oporze na pojedyńczą grzałkę, niż zchodzenie z oporu na pojedynczej grzałce.
Należy pamiętać tylko o odpowiednio wydajnych akusach i odpowiednio wytrzymałych sprzętach, żeby się krzywda nie stała.
--
Tapa tapa z jotki :D

Re: Odp: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:04 paź 2014, 10:07
autor: noman1
amisiek1969 pisze:, dla poszukiwaczy ogromnej chmury bezpieczniejsze dla zdrowia będzie zrobienie wielogrzałkowców o wyższym oporze na pojedyńczą grzałkę, niż zchodzenie z oporu na pojedynczej grzałce.

I to jest clou inteligentnego wapowania.
Przestrzegam przed pisaniem: "idiota ma grzałkę 0,25 ohm" bo w większości przypadków jest tam 4x1ohm, rzadziej 2x0,5 ohm.
Nawet jak ma 0,15 to jest tam 4x 0,6 czyli prawie takie same warunki jak w tym temacie.

Dodatkowo, o czym pisałem, o wiele lepszy jest dobry elektronik od mechanika, bo pozwala na kontrolę i dopasowanie mocy.

Re: Odp: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:04 paź 2014, 10:40
autor: Krasnal45
amisiek1969 pisze:
noman1 pisze:To jest wyłącznie Twoja subiektywna ocena, uważam że ponad 30W na grzałkę to zbyt dużo i jest większa szansa na wydzielanie złych związków. Dlatego 2x1 jest lepsze od 0,5 :)
Nie wiem jakie filmy oglądałeś, ale znacznie zdrowsze będzie 4x1 niż 0,5 i da o wiele większą chmurę, także wzmianka o idiotach IMO mija się z prawdą i jest zbędna.

Przyjmijmy, że na jednej grzałce 0,5 oma mamy 30W, to na dwóch grzałkach 1 om, przy tym samym napięciu, nie mamy już 30W, tylko 2 x 15W. Co czyni chmurę chłodniejszą.
Natomiast przy czterech grzałkach 1 om uzyskujemy moc 4 x 15W. I w tym przypadku temperatura chmury jest taka sama ja w przypadku 2 x 1 om, chmura za to jest odpowiednio większa i zapotrzebowanie prądowe rośnie dwukrotnie w porównaniu do dwóch powyższych setupów.
Dlatego, jak to @noman1 napisał, dla poszukiwaczy ogromnej chmury bezpieczniejsze dla zdrowia będzie zrobienie wielogrzałkowców o wyższym oporze na pojedyńczą grzałkę, niż zchodzenie z oporu na pojedynczej grzałce.
Należy pamiętać tylko o odpowiednio wydajnych akusach i odpowiednio wytrzymałych sprzętach, żeby się krzywda nie stała.
--
Tapa tapa z jotki :D

Weźcie pod uwagę jeszcze jeden aspekt sprawy. Przy grzałkach podwójnych, poczwórnych, czy jeszcze więcej n-krotnych, dość ważne jest, aby wszystkie grzałki miały JEDNAKOWĄ oporność. Już przy różnicach rzędu 0.1ohma cały pomysł bierze w łeb.

Re: Odp: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:04 paź 2014, 11:07
autor: Haze
noman1 pisze:
amisiek1969 pisze:, dla poszukiwaczy ogromnej chmury bezpieczniejsze dla zdrowia będzie zrobienie wielogrzałkowców o wyższym oporze na pojedyńczą grzałkę, niż zchodzenie z oporu na pojedynczej grzałce.

I to jest clou inteligentnego wapowania.
Przestrzegam przed pisaniem: "idiota ma grzałkę 0,25 ohm" bo w większości przypadków jest tam 4x1ohm, rzadziej 2x0,5 ohm.
Nawet jak ma 0,15 to jest tam 4x 0,6 czyli prawie takie same warunki jak w tym temacie.

Dodatkowo, o czym pisałem, o wiele lepszy jest dobry elektronik od mechanika, bo pozwala na kontrolę i dopasowanie mocy.

@noman <- ogrom Twojego doświadczenia w używaniu multicoili wręcz onieśmiela takich szaraków jak ja, więc tylko z najwyższą nieśmiałością i wręcz wstrętem do samego siebie pozwolę sobie pozostać przy mojej radzie dla nowicjuszy: jeśli nabyliście mechanika (tak jak to sugeruję w poradniku) to zdecydowanie zalecam rozpoczęcie zabawy od pojedynczych grzałek!

A odnośnie IDIOTÓW to nie miałem bynajmniej na myśli waperów typu Człowiek-Broda, tylko dżentelmenów np. z Filipin (ale nie tylko), którzy kręcą filmiki, na których zadymiają średniej wielkości hangar lotniczy jednym sztachem :wink:

Re: Odp: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:04 paź 2014, 11:23
autor: amisiek1969
Krasnal45 pisze:Weźcie pod uwagę jeszcze jeden aspekt sprawy. Przy grzałkach podwójnych, poczwórnych, czy jeszcze więcej n-krotnych, dość ważne jest, aby wszystkie grzałki miały JEDNAKOWĄ oporność. Już przy różnicach rzędu 0.1ohma cały pomysł bierze w łeb.

Niekoniecznie. Osobiście kręciłem wielogrzałkowe setupy, w których grzałki miały nie tylko inny opór, ale były wykonane z różnej grubości drutu. W takich setupach możemy uzyskać zaskakujące efekty, ze względu na róźną szybkość nagrzewania się tych grzałek.
--
Tapa tapa z jotki :D

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:04 paź 2014, 11:23
autor: Górnik KWK
Haze po stempelku na palcu widać idealnie zrobione zwoje a teraz kuruj palca grzebalca

Re: Odp: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:04 paź 2014, 11:41
autor: Krasnal45
amisiek1969 pisze:
Krasnal45 pisze:Weźcie pod uwagę jeszcze jeden aspekt sprawy. Przy grzałkach podwójnych, poczwórnych, czy jeszcze więcej n-krotnych, dość ważne jest, aby wszystkie grzałki miały JEDNAKOWĄ oporność. Już przy różnicach rzędu 0.1ohma cały pomysł bierze w łeb.

Niekoniecznie. Osobiście kręciłem wielogrzałkowe setupy, w których grzałki miały nie tylko inny opór, ale były wykonane z różnej grubości drutu. W takich setupach możemy uzyskać zaskakujące efekty, ze względu na róźną szybkość nagrzewania się tych grzałek.
--
Tapa tapa z jotki :D

Możliwe, ale tu już zaczynamy filozofować, a nie takie było chyba zamierzenie tego tematu :mrgreen:

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:08 paź 2014, 12:35
autor: Thaniell
Posty dotyczące grzałek subomowych, zostały przeniesione tutaj: grzalki-subohmowe-mity-i-fakty-t73914-80.html

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:14 paź 2014, 18:00
autor: kalin20
Dziękuję kolego @Haze za ten poradnik dzięki tobie dripowanie stało się łatwiejsze. Z racji tego że troche pojęcia mam to odrazu zrobiłem duala 0.5 Ohm. Mam tylko takie pytanie. Czy głowica w nemka ma prawo delikatnie robić się ciepła?

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:14 paź 2014, 18:36
autor: h_m
kalin20 pisze:Dziękuję kolego @Haze za ten poradnik dzięki tobie dripowanie stało się łatwiejsze. Z racji tego że troche pojęcia mam to odrazu zrobiłem duala 0.5 Ohm. Mam tylko takie pytanie. Czy głowica w nemka ma prawo delikatnie robić się ciepła?

tak, może robić się ciepła, dual .5 ohm daje dużą temperaturę, jakiego RDA używasz?

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:14 paź 2014, 18:37
autor: Totek
u mnie się robi przy takim samym setupie od kilku miesięcy, jeszcze nic nie wybuchło, raczej normalne

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:14 paź 2014, 19:27
autor: user
kalin20 pisze:Dziękuję kolego @Haze za ten poradnik dzięki tobie dripowanie stało się łatwiejsze. Z racji tego że troche pojęcia mam to odrazu zrobiłem duala 0.5 Ohm. Mam tylko takie pytanie. Czy głowica w nemka ma prawo delikatnie robić się ciepła?


To zależy, czy grzeje się sama głowica, bo wtedy coś nie tak ze stykami.
Czy głowica grzeje się od nagrzanego drippera, bo wtedy jest to norma.

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:14 paź 2014, 20:07
autor: Haze
kalin20 pisze:Dziękuję kolego @Haze za ten poradnik dzięki tobie dripowanie stało się łatwiejsze. Z racji tego że troche pojęcia mam to odrazu zrobiłem duala 0.5 Ohm. Mam tylko takie pytanie. Czy głowica w nemka ma prawo delikatnie robić się ciepła?

Tak, przy 0,5 ohma płynie tam ~8A więc musi się grzać, tak samo parownik. Gorzej gdyby robiła się bardzo gorąca (nie do utrzymania) - to może znaczyć, że albo masz jakieś zwarcie na grzałce, albo mocno zasyfiony gwint/pin w głowicy.

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:14 paź 2014, 20:14
autor: kalin20
Jest ciepła nie gorąca. Przed użyciem dripera szoruje wszystkie styki i gwinty i nakładem pastę. I tak raz w tyg szoruje nemka i poleruje

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:14 paź 2014, 20:15
autor: user
Czyli raczej grzeje się od drippera. Macałeś czy są duże róznice w ciepłocie drippera i głowicy? Tak na wszelki wypadek.

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:15 paź 2014, 20:09
autor: kalin20
Tak to driper kuj jest ciepły. Dla pewności sprawdziłem wszystko i teraz spokojnie dripuje. Mam jeszcze pytanie mam bazę innawery 50/50 chciał bym zmniejszyć moc bazy i przy okazji uzyskać większą chmurę. Czy mogę zrobić sobie np 10 ML bazy dodając gliceryna

Napisano z Evica :D

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:15 paź 2014, 20:23
autor: setka
Trident klon. Dwie grzały z drutu .32 po 9 zwojów na śrubokręcie 2 mm, wyszło 0.7 Ohma, mam nadzieję ,że krzywdy sobie nie zrobię, kopci zacnie.

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:15 paź 2014, 20:26
autor: Thaniell
Spoko, będziesz żył ;)

Re: Odp: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:15 paź 2014, 20:27
autor: amisiek1969
Możesz. Żaden problem.

--
Tapa tapa z jotki :D

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:15 paź 2014, 20:31
autor: kalin20
Wystarczy taka z apteki czy lepiej zainwestować w lepsza?

Napisano z Evica :D

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:15 paź 2014, 20:32
autor: setka
Thaniell pisze:Spoko, będziesz żył ;)


Hehe, Daniel zawsze ma wymijające odpowiedzi, a że to prorok , to mam pytanie: jak długo? :lol:

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:15 paź 2014, 20:39
autor: Thaniell
Do śmierci :-P

A co się tyczy gliceryny, to lepsza by była roślinna, bo apteczna ma 14% wody.

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:15 paź 2014, 20:42
autor: kalin20
Ok dzieki. A jakie może być maksymalne stężenie gliceryna w liqudzie żeby sobie krzywdy nie zrobić?

I znacie może jakiś kalkulator który mi to policzy. Baza ma 50 % gliceryna.
Wiem że zdaje może głupie pytania ale wolę pytać niż zrobić sobie krzywdę

Napisano z Evica :D

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:15 paź 2014, 20:48
autor: Thaniell
Może być i 100%. Tu kalkulator: http://skrypty.info.pl/kalkulator.html

*OFFTOPIC*

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:15 paź 2014, 20:51
autor: user
kalin20 pisze:Ok dzieki. A jakie może być maksymalne stężenie gliceryna w liqudzie żeby sobie krzywdy nie zrobić?

I znacie może jakiś kalkulator który mi to policzy. Baza ma 50 % gliceryna.
Wiem że zdaje może głupie pytania ale wolę pytać niż zrobić sobie krzywdę

Napisano z Evica :D


Kalkulator: http://skrypty.info.pl/kalkulator.html

Re: Odp: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:19 paź 2014, 09:10
autor: Assterix
Bardzo irytuje mnie to ze jedna grzala rozpala sie do czerwonosci a druga w tym czasie dopiero zaczyna w praktyce to sie ma tak ze knot po jednej stronie jest suchy a po do drugiej caly czas nasaczony i koniec koncow zakraplam tylko po jednej stronie. Czy cos ma na to wplyw?! Co zrobic aby obydwie grzalki grzaly sie rowno?

Wysłane z mojego ZTE V967S przy użyciu Tapatalka

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:19 paź 2014, 09:16
autor: noman1
@Assterix,
to znaczy, że grzałki nie mają równej oporności,
tą która rozgrzewa się wolniej przysuń do pinów (plus i minus) albo tą która rozgrzewa się szybciej odsuń od pinów.
Na czas rozgrzewania ma także wpływ ściśnięcie zwojów (odleglość zwojów grzałki od siebie), w obu grzałkach powinny być jednakowo ściśnięte

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:19 paź 2014, 09:17
autor: gregbard
Użyć miernika i zweryfikować oporność każdej z grzałek osobno, różnica oporności powoduje takie objawy.

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:19 paź 2014, 09:19
autor: noman1
gregbard pisze:Użyć miernika i zweryfikować oporność każdej z grzałek osobno, .

To chyba profi miernik, bo zwykły może nas tylko zmylić jeśli mierzymy tak małe oporności a szczególnie róznice oporności między dwiema grzałkami.

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:19 paź 2014, 09:27
autor: gregbard
noman1 pisze:
gregbard pisze:Użyć miernika i zweryfikować oporność każdej z grzałek osobno, .

To chyba profi miernik, bo zwykły może nas tylko zmylić jeśli mierzymy tak małe oporności a szczególnie róznice oporności między dwiema grzałkami.

Oczywiście że te za 15 zł potrafią pokazać uj wie co. A bywa że słabo dokręcona śruba trzymająca drut robi komedie...

Re: Odp: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:19 paź 2014, 09:37
autor: Assterix
Nie posiadam jeszcze profesjonalnego miernika uzywam vamo bo dopiero co zaczynam grzalki zawsze robie takie same ale widocznie tylko na pozor takie same w kazdym badz razie dziekuje za pomoc i rady dzis pokombinuje z ustawieniem grzalek ;)

Wysłane z mojego ZTE V967S przy użyciu Tapatalka

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:29 paź 2014, 10:41
autor: nesh007
Podepnę się pod temat, myślę że moje pytanie i Wasza odpowiedź będzie przydatna w tym dziale. Mianowicie chodzi mi o baterię, w tutku na początku dość ogólnie powiedziałeś o bateriach do dripowania. Ja mam z kolei pytanie, czy od naszych kolegów z forum kupimy baterie 18650, które dadzą radę z niskimi opornościami? Jeśli tak to jakie? :)

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:29 paź 2014, 10:43
autor: Riccardo
nesh007 pisze:Ja mam z kolei pytanie, czy od naszych kolegów z forum kupimy baterie 18650, które dadzą radę z niskimi opornościami? Jeśli tak to jakie? :)

member17535.html

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:29 paź 2014, 11:03
autor: Haze
nesh007 pisze:Jeśli tak to jakie? :)

Wspomniany przez Riccardo leeon sprzedaje np. takie coś - max. prąd rozładowania: 22A.

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:29 paź 2014, 11:08
autor: nesh007
Znam nick kolegi leeona :) chodzi mi czy któreś z jego baterii, lub woytazo nadają się do dripu? Czy wysłałeś mi jego profil żebym po prostu zapytał u źródła ? Chciałem żeby ta informacja była dla wszystkich :)

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:29 paź 2014, 11:13
autor: mordek
nesh007 pisze:Znam nick kolegi leeona :) chodzi mi czy któreś z jego baterii, lub woytazo nadają się do dripu? Czy wysłałeś mi jego profil żebym po prostu zapytał u źródła ? Chciałem żeby ta informacja była dla wszystkich :)

Haze już jedną wymienił, możesz również dopytać o Sony VCT4 (ostatnio sprzedawał).

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:29 paź 2014, 11:14
autor: nesh007
Haze pisze:
nesh007 pisze:Jeśli tak to jakie? :)

Wspomniany przez Riccardo leeon sprzedaje np. takie coś - max. prąd rozładowania: 22A.

Dokładnie o to mi chodziło i tego szukałem :) Jeśli są jeszcze inne na forum to dajcie znać ale te są w dobrej cenie :)

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:29 paź 2014, 13:48
autor: resiak70
Szukam jakiegoś uniwersalnego dripperka do cloud chasingu jak i "spokojnego" dripowania. Posiadam aktualnie triddenta V2 ale ciężko coś na nim zamontować z większa ilością grzałek ponieważ drut nie mieści się w środkowym pinie.
Myślałem nad plume z e-dyma
https://www.e-dym.pl/MODY/Atomizery_i_k ... _RDA_(klon).html
Fasttech też wchodzi w grę .

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:29 paź 2014, 13:58
autor: daniel.zdanowski.56
Plumeveil też ma małe otwory w pinach ciężko tam jest wcisnąć paraller coil z 0.5

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:29 paź 2014, 14:12
autor: d1roman
Do prawdziwego cloud chasingu to tylko Poseidon. :mrgreen:
Obrazek

Re: DRIPPOWANIE - jak zacząć?

Post:29 paź 2014, 14:42
autor: dajczu
daniel.zdanowski.56 pisze:Plumeveil też ma małe otwory w pinach ciężko tam jest wcisnąć paraller coil z 0.5


I pewnie 0,12 Oma ;) Zaczynam się naprawdę bać że ludziom łapy pourywa :(

resiak70 pisze:Szukam jakiegoś uniwersalnego dripperka do cloud chasingu jak i "spokojnego" dripowania. Posiadam aktualnie triddenta V2 ale ciężko coś na nim zamontować z większa ilością grzałek ponieważ drut nie mieści się w środkowym pinie.
Myślałem nad plume z e-dyma
https://www.e-dym.pl/MODY/Atomizery_i_k ... _RDA_(klon).html
Fasttech też wchodzi w grę .


d1roman pisze:Do prawdziwego cloud chasingu to tylko Poseidon. :mrgreen:
Obrazek


Taka delikatna i przyjacielska sugestia że lepiej wrzucić w "Szybkie pytanie" i nie wciskać w ten bardzo fajny temat dla początkujących. Cloud chasingu to temat zaawansowany...
A temat nazywa "DRIPPOWANIE - jak zacząć?" a nie "jak Skończyć" *NOSZE* :lol:

Wpadnie Gimba zobaczy tego super mega Octo Coila zrobi i łapa do przeszczepu...

(Żaby nie było pisz pw to coś poradzę bo to za długa rozprawka na ten temat)