Strona 1 z 1

Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:30 sie 2014, 16:48
autor: kuuubicki
Mam pytanie czy ktoś się z tym spotkał? Wczoraj widziałem zdjecia na instagramie czytam na zagranicznych forach podobno genialnie oddaje smak , ale co z kancerogennością (chyba użyłem dobrej nazwy) kawałeczków kwarcu które możemy wciągać do płuc

http://m.imgur.com/a/zmbyR

-- [scalono] 30 sie 2014, 15:53 --

http://www.e-cigarette-forum.com/forum/ ... ick-2.html

Pierwsze dwa zdjecia pokazują zdjęcie z instagramu o którym mowilem^^

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:30 sie 2014, 16:59
autor: erbis
Tu już ktoś pytał i zero odpowiedzi - kwarc-jako-nosnik-liquidu-t70632.html

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:30 sie 2014, 16:59
autor: kuuubicki
;/ szkoda bo fajna opcja to moze byc ;c

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:30 sie 2014, 17:16
autor: user
A gdzie kupić takiego wynalazka?

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:30 sie 2014, 17:24
autor: tajwoj
Owiń jakikolwiek pręcik spiralą z drutu, zanurz jeden koniec w płynie i zobaczysz co transportuje płyn.
Pozmieniaj też odstępy miedzy zwojami.

A w jaki sposób zamyślasz szkło kwarcowe wciągnąć do płuc?

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:30 sie 2014, 17:30
autor: user
tajwoj pisze:Owiń jakikolwiek pręcik spiralą z drutu, zanurz jeden koniec w płynie i zobaczysz co transportuje płyn.
Pozmieniaj też odstępy miedzy zwojami.

A w jaki sposób zamyślasz szkło kwarcowe wciągnąć do płuc?


Jakikolwiek, to troszkę zbyt oględnie powiedziane ;)
Nie mam zamiaru wciągać szkła w płuca.
Ale jak tak sobie pomyślę, to od samego pocątku e-palenia, aż do momentu przejścia na mesha, a później bawełnę, wciągałem owo szkło. Bo przecież wszystkie sznurki w atomizerach i clearomizerach to sznurek "szklany" Prawda? W kartomizerach watkowych też pętały się koszulki plecione z włókiem szklanych.
Myślisz, że mam zaszklone płuca?
Dodam, że wyniki "płucne" mam w normie, a wręcz sporo polepszyły się od czasu rzucenia papierosów bezsznurkowych.

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:30 sie 2014, 17:34
autor: tajwoj
Z reguły, jeśli się nie wyszczególni innego adresata, wypowiedź jest skierowana do autora tematu.

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:30 sie 2014, 17:44
autor: kuuubicki
Wiem co transportuje płyn @ tajwoj pytam o to konkretne rozwiazanie czy ktoś próbował ;)

@reed właśnie czytam na forum z USA niepotwierdzone info o kwarcu z ebaya i amazona ;)

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:30 sie 2014, 17:47
autor: tajwoj
Ja próbowałem i żyję.

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:31 sie 2014, 13:37
autor: kuuubicki
A skąd wziąłeś kwarc? Jak ze smakiem ? Lepszy gorszy ? Powiesz coś więcej?;)

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:31 sie 2014, 20:28
autor: tajwoj
Miałem ze starych czasów pałeczkę kwarcową.
Była na niej jakaś grzałka.
To było z demontażu jakiegoś ustrojstwa do pomiarów wilgotności.

Co do smaku to był niezły.
Czy dużo lepszy, to nie wiem. Dla mnie było OK ale ja używam tylko smaków kawowo owocowych.
Nie wiem jak przy innych. Może lepiej.

Ja jarałem na normalnie nawiniętej grzałce, nie na splecionej.

Na próbę można użyć pręcika szklanego (tak też robiłem), smakowo dla mnie było to prawie identyczne.
Tylko szkło nie wytrzymuje tyle co kwarc, jego temp. topnienia to przeszło 1700 stopni.
Przy rozgrzanej do białości grzałce zwykłe szkło już mięknie.

Ale dopóki nie przepalamy, to można popróbować.

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:31 sie 2014, 20:38
autor: StaryChemik
A ja jednak spytam z głupia frant - na jakiej zasadzie ten płyn jest transportowany na pojedynczej pałeczce kwarcowej w górę?

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:31 sie 2014, 20:45
autor: kuuubicki
dla tego uzywają kilku pałeczek :) w sumie to wygląda jak szklane drzazgi :)

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:31 sie 2014, 20:48
autor: StaryChemik
Widziałem, ale tajwoj mówi o pojedynczej pałeczce.

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:31 sie 2014, 20:59
autor: tajwoj
-> StaryChemik

Ja nie wymyśliłem, że kwarc transportuje.

Nawinięcie spiralki z drutu na cylinder o odpowiednim kącie zwilżania, powoduje że ciecz się podnosi po spirali.
Po zanurzeniu jednego z końców cylindra i spirali w cieczy.
Niezależnie od tego, samo zanurzenie pręcika w cieczy spowoduje niewielkie podniesienie jej na jego ściance.
Ale przecież to wiesz.

Dodane:

Link z ecf pokazuje inny knot niż na imgur "Pure quartz rod as wick. 4.5mm diameter, solid silica. ".

Jeśli ktoś myśli, że kilka pręcików złożonych do kupy jest rewolucją, niech zobaczy filmik będący już prawie 2 lata na mojej stronie:
http://tayvoy.com/parownik-typu-lampa-n ... zTocId2010
Przy czym nie jest to moje odkrycie, to po prostu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zjawiska_kapilarne

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:31 sie 2014, 21:10
autor: kuuubicki
@tajwoj wiem ale mowa nadal o kwarcu :)

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:31 sie 2014, 21:16
autor: tajwoj
-> kuuubicki
A o czym innym?
Kwarc jest materiałem o wielu właściwościach podobnych do szkła i jeśli idzie o kąt zwilżania, do stali nierdzewnej.

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:31 sie 2014, 22:12
autor: StaryChemik
OK, ale zjawiska kapilarne, jak sama nazwa wskazuje, występują w kapilarach, czyli w przypadku, gdy mamy wąską rurkę. Dla pojedynczego elementu to tylko delikatne zwilżanie na niewielką wysokość. Kąt zwilżania ma niewielki wpływ na wysokość podciągania kapilarnego. Znacznie istotniejsza jest średnica kapilary i napięcie powierzchniowe.
Wyjątkiem jest ciekły hel, który się swobodnie wspina wszędzie, ale to wymaga temperatury bliskiej 0 K.
W opisanym przypadku efekt dotyczy prawdopodobnie samej spirali, która jest po wygrzaniu porowata. Też efekt kapilarny, ale kwarc z tym nie ma nic wspólnego. Tak przynajmniej to widzę.

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:31 sie 2014, 22:33
autor: tajwoj
-> StaryChemik
Sprawdzenie w praktyce zajmie Ci 5 minut.
Z wygrzaniem drutu może 10.
To nie jest jeden element, tylko dwa, pręcik i drut.

Jeśli do cieczy włożymy dwie płytki, najlepiej szklane bo ładnie widać, zetknięte pionowymi krawędziami i lekko rozchylone, na około 1mm ( w widoku z góry jak litera "V"), to zobaczymy jaka jest zależność wysokości podnoszenia od rozwarcia płytek.
Przy czym taką konfigurację też trudno nazwać kapilarą.

W linku http://imgur.com/a/zmbyR#FEKSCeO widzimy, że pręcik kwarcowy jest bardzo krótki.
Jest to użyte w dripie.
Podciągnięcie na kwarcu wystarcza żeby drut zetknął się z cieczą i podniósł wyżej.
To jest chyba druga wersja.
W pierwszej były 2 pręciki z grzałkami w pozycji półleżącej, teraz jest jeden pionowy.

Na ecf jest knot z wielu prętów, zrobiony prawdopodobnie po lekturze imgura, na którym było to kilka miesięcy wcześniej.

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:01 wrz 2014, 00:18
autor: LogerM
@kuuubicki - robiłem testy z włóknami światłowodowymi ponad rok temu podczas podejścia do tematu 'lampa naftowa'. Żeby to był jakiś rewolucyjny sposób to nie powiem, efektowne to fakt, ale efektywności w tym niewiele. Jeśli ścianki są 'porysowane' to od biedy można chmurę co jakiś czas ściągnąć, ale równie dobrze można wykorzystać podrapany kawałek stalowej rurki. Umrze równie szybo co knoty ceramiczne.

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:01 wrz 2014, 00:23
autor: kuuubicki
:C czyli na razie nic nowego nie wymyślono ? :C

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:01 wrz 2014, 11:53
autor: Miotła
Też jestem bardzo ciekawy i dziwi mnie, że w temacie tak cicho. Jak z żywotnością takiego transportu?

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:01 wrz 2014, 13:01
autor: Mutango
Cały problem w praktycznym zastosowaniu tego typu rozwiązań jest to, że aby to jako tako działało, to ten nazwijmy go sobie "zespół grzewczy" musi być zanurzony w dość głębokiej kałuży, a grzałka powinna znajdować się tuż nad powierzchnią kałuży lub nawet częściowo w niej zanurzona. A więc raz, że trzeba to trzymać cały czas blisko pionu, bo inaczej się porozlewa. Dwa, że poziom kałuży trzeba często uzupełniać. Już samo to powoduje, że jest to raczej rozwiązanie do stacjonarnych eksperymentów, a nie do powszechnego, wszechstronnego użytku.
Kiedyś na forum ktoś pokazywał grzałkę, która faktycznie była "bezknotowa". A tak naprawdę grzałka jednocześnie była knotem i grzałką. Była to jakaś kombinacyjna plecionka drutów oporowych i paska meshowego. Również działało to dość sprawnie, o ile było zanurzone w wolnostojącej kałuży z liquidu.

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:01 wrz 2014, 13:06
autor: kuuubicki
Wickless coil to nazywają i też o tym mysle experymentalnie zalam samego microcoila liquidem , i pociagnalem buszka smak... Bajka i dla tego kombinuje nad kwarcem , mam nadwrażliwość i wszelkie sznurki , wata itp jest dla mnie wyczuwalne , nie jakoś bardzo ale czuje ;)

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:01 wrz 2014, 13:22
autor: Mutango
kuuubicki pisze:Wickless coil to nazywają i też o tym mysle experymentalnie zalam samego microcoila liquidem , i pociagnalem buszka smak... Bajka i dla tego kombinuje nad kwarcem , mam nadwrażliwość i wszelkie sznurki , wata itp jest dla mnie wyczuwalne , nie jakoś bardzo ale czuje ;)

Więc możesz kombinować, ale tak jak mówię, będzie to raczej do stacjonarnego, ostrożnego użytku (może na jakimś boxie?). W sumie ten wickless niewiele się różni od tego kwarca. Po prostu kwarc jest tu niejako rusztowaniem, czy stelażem ułatwiającym tą całą że tak powiem "samokapilarność". Najlepiej chyba się sprawdzają jakieś rodzaje plecionek (więcej jakichś szpar, szczelin, kapilarów..). Co do pałeczki, chodzi o materiał, który wytrzymuje wysokie temperatury, ale jednocześnie nie przewodzi prądu. Metale odpadają, a więc pozostaje tylko jakieś szkło/ceramika. Kiedyś widziałem jakieś eksperymenty ze zwykłym szkłem (rurki od bezpieczników?), ale to chyba szybko pękało. Kwarc jest odporniejszy. Najlepszy byłby chyba korund (wytrzymałość powyżej 2000 stC), ale nie wiem czy można go gdzieś spotkać w formie takich pałeczek.

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:01 wrz 2014, 13:57
autor: user
E-Jack miał jakieś ceramiczne knoty, o ile pamiętam.

Tapnięte Lenofonicznie :yoda

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:01 wrz 2014, 14:05
autor: Goldi
reed pisze:E-Jack miał jakieś ceramiczne knoty, o ile pamiętam.

Miał i ma nadal ale zdaje się, że te knoty słabo się przyjęły wśród użytkowników:

knot-ceramiczny-fc2000-t44285.html
http://ecis-shop.eu/pl/p/Knot-ceramiczny-FC2000/520

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:01 wrz 2014, 14:06
autor: kuuubicki
moment a knot ceramiczny to to samo co kwarc ? :OOO

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:01 wrz 2014, 14:15
autor: Mutango
Knot FC2000 to inna bajka, bo jest porowaty. Czyli z założenia ma pełnić taką samą rolę jak knot z siatki mesh.

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:01 wrz 2014, 14:17
autor: LogerM
Mutango pisze:Kiedyś widziałem jakieś eksperymenty ze zwykłym szkłem (rurki od bezpieczników?), ale to chyba szybko pękało.

Problemem chyba było szybkie zatykanie się kapilar (nie pamiętam kto to testował ale były to rurki o naprawdę maleńkiej średnicy).

@reed - Ceramicznych knotów na rynku było kilka rodzai. Jasne mocno zbite - nieźle spisywały się w driperach po podcięciu, ciemne przypominające trochę pumeks (chyba o tych piszesz) - te lepiej dawały radę w parownikach typu genesis. Ich ogólnym problemem było jednak podawanie płynu bezpośrednio do góry całą średnicą przy raczej średnim zwilżeniu ścianki, przez co efekty były dość przeciętne. Najlepszym rozwiązaniem było by zastosowanie ceramicznej (lub wykonanej z jakiegoś neutralnego spieku) podstawki nad którą bezpośrednio umieszczano by spiralę grzewczą, niestety taki patent wymagał by po pierwsze stworzenia małej linii produkcyjnej dla grzałek, po drugie przygotowania całkowicie nowego typu parownika. Oczywiście był by to typowy dripper, który można by zmodyfikować o opcję bf, ale nadal średnio nadający się do transportu.

kuuubicki pisze:moment a knot ceramiczny to to samo co kwarc ? :OOO

Nie, ceramika to coś zupełnie innego niż krzemionka. Zasadniczo kwarc to materiał jest podobny do sznura krzemionkowego, jednakże kwarc to forma krystaliczna, nie wymagająca więc dodatkowych impregnatów do nadania formy.

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:01 wrz 2014, 14:26
autor: kuuubicki
stąd też moje pytanie , bo byłem świecie przekonany o tym że tak jest :)

Re: Quartz wick - czyli kwarc. Jako nośnik liquidu

Post:01 wrz 2014, 14:35
autor: Goldi
Tu masz zdjęcia mikroskopowe tej ceramiki: post770275.html#p770275