Strona 1 z 1

Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:11 lis 2013, 18:58
autor: Thaniell
Kolega Navy pokazał ostatnio w jaki sposób zrobić dość ciekawą konfigurację, jeśli chodzi o splatanie drutu oporowego. Metoda nazwijmy ją "warkoczowa", daje dość zaskakujący efekt. Można by powiedzieć, że to taka taśma oporowa, ale wykonana z kilku splecionych, ze sobą drutów.


No to jak Panie i Panowie ? kłos, czy dobierany ? :-P *SMOKEKING*


Obrazek



Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:11 lis 2013, 19:08
autor: matckhew
Ciekawe tylko jak to działa i czy jest w ogóle sens się bawić :zakrecony *SMOKEKING*

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:11 lis 2013, 19:10
autor: Thaniell
Jak działa jest pokazane na filmiku, wystarczy go oglądnąć ;) a czy warto ? żeby się przekonać, to trzeba spróbować :mrgreen:

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:11 lis 2013, 19:13
autor: PucH2
Tak jak taśma z mikroporami daje.

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:11 lis 2013, 19:16
autor: matckhew
To miałem na myśli :-P, mógł skręcić i pokazać jak to hula :mrgreen:

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:11 lis 2013, 19:18
autor: Tomba
Jak w tym przypadku dobrać oporności?

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:11 lis 2013, 19:21
autor: matckhew
Metodą prób i błędów :mrgreen:

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:11 lis 2013, 19:24
autor: venom_666
trzeba uzyć kalkulatora do obliczania oporności w zalezności od ilości zwojów :mrgreen:

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:11 lis 2013, 19:26
autor: PucH2
Tomba pisze:Jak w tym przypadku dobrać oporności?

To najmniejszy problem, wplatasz srebrne kulki lub koraliki :lol: .

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:11 lis 2013, 22:03
autor: xtigerx
I udało się :mrgreen: Splot wykonałem przy użyciu 3 kawałków drutu 0,25 i żony, która plotła warkocza.
Po zamontowaniu do agaty wyszło mi 0,5 Ohm z długości splotu 8 cm.
Pali bajecznie.Smak super , chmura ogromna i kop *BOJE SIE*

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:11 lis 2013, 22:15
autor: Tomba
Nic nie kumam. W agacie zrobiłeś grzalke z 8 centymetrowego warkocza?

-------------------------------
Wymacane palcem na ekranie sgs2 - tapatalk4.

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:11 lis 2013, 22:18
autor: xacax
a myślałem że moje 12 zwojów (złożony na pół i podwójnie prowadzony kanthal - około 1,3ohm) to już dziwna konstrukcja, a tu proszę, warkocza jeszcze nie robiłem :mrgreen:

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:11 lis 2013, 22:20
autor: Qński
xtigerx pisze:I udało się :mrgreen: Z plot wykonałem przy użyciu 3 kawałków drutu 0,25 i żony, która plotła warkocza.
Po zamontowaniu do agaty wyszło mi 0,5 Ohm z długości splotu 8 cm.
Pali bajecznie.Smak super , chmura ogromna i kop *BOJE SIE*

SPLOT panie tygrys, SPLOT :palm
:lol: :lol:

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:11 lis 2013, 22:28
autor: xtigerx
Tak Tomba w Agacie z 8 cm.warkocza.No może z 7cm bo jeszcze trzeba wziąć pod uwagę łączenie tych 3 drutów.
Qński ja wiem lepiej co zrobiłem :wink:

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:11 lis 2013, 22:31
autor: venom_666
znaczy że warkocz miał 8cm długości przed nawinięciem na knot??

Daj fotke bo nijak nie mogę sobie tego wyobrazić...

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:11 lis 2013, 22:37
autor: mdf
Dokładnie, wrzuć jakąś fotkę bo też jestem ciekawy.

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:11 lis 2013, 23:31
autor: xacti
Nawinąłem warkocz (no z dużą pomocą :D) kanthala chyba 0.18, 3x10cm. Na mesh poszły 3 zwoje tego wynalazku - wg lambo jest 0.4 ohma (przy następnym sprawdzaniu wyskoczyło 0.6, bardzo możliwe, że elektronika już zaczyna wariować). Dymi bardzo podobnie do microcoil (również na meshu, oporność około 1.6ohma), który mam założony w drugim parowniku i zalany ten sam liquid - smak bardzo podobnie, kop o wiele większy. Ciężko wrzucić mi jakiekolwiek zdjęcie z uwagi na brak oświetlenia i posiadanego aparatu marki telefon komórkowy ;)

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:12 lis 2013, 00:33
autor: Mazee
Jakoś tego nie widzę... Czekam na zdjęcia a najlepiej jeśli ktoś wrzuci filmik...

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:12 lis 2013, 01:10
autor: xtigerx
ObrazekFota jak to u mnie wygląda.

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:12 lis 2013, 01:51
autor: Mazee
No i co że niby taka rewelacja??? Równie dobrze można tą samą ilość drutu skręcić normalnie choć wtedy grzałka będzie miała mniej zwojów... Widzisz jakąś różnicę???

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:12 lis 2013, 06:24
autor: xtigerx
Dla mnie rewelacja,tym bardziej że zawsze kręciłem grzałki z pojedynczego drutu.Nie bawiłem się w micro czy skrętki .

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:12 lis 2013, 16:25
autor: user
xtigerx pisze:ObrazekFota jak to u mnie wygląda.


Troche jak nawinięte drutem kolczastym to wygląda :shock:

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:12 lis 2013, 16:28
autor: PucH2
reed pisze:Troche jak nawinięte drutem kolczastym to wygląda :shock:

Jeszcze wykraczesz i będzie mesz na zasiekach.

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:12 lis 2013, 16:39
autor: kurok
Robiłem skrętki z 2-3 drutów. Z tego co wiem Thaniell też robił, no i oczywiście noman1 ;)
Działa to fajnie, chmurzy dobrze. Można wykorzystać cieńszy drut.
Idzie go jednak wiecej i jest trochę drożej. Chmurzy dobrze i całkiem długo.
W sumie to z takiej skretki sporo plusów, ale zajmuje trochę czasu,
nie wspominając o warkoczach, czy splotach na wzór taśmy.
Dobra jednak jest dla poczatkujących, łatwo można oczyścić grzałkę,
czy wyeliminować hot spoty spowodowane źle zaoksydowanym meshem.

W sumie to czekam, aż ktoś zacznie wapować na pasku siatki mesh czy jakiejś pozginanej w haronijkę blaszce.
Pewnie sporo nowinek nas czeka, choć wiele z nich jak knoty ceramiczne, linki itp., jak ekowool szybko przeszły do lamusa.

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:12 lis 2013, 16:46
autor: Mazee
xtigerx pisze:ObrazekFota jak to u mnie wygląda.

No i powiedzcie mi jaki jest sens robienia grzałki która styka się z knotem tak małą powierzchnią...??? Nie lepiej już znaleźć grubszą taśmę która równo dolega do knota???

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:12 lis 2013, 16:52
autor: kurok
Łatwo oczyścić z nagaru. Po poruszaniu zwojami sam wykruszy się. Sens oczywiście jest,
choć jak dla mnie w dużej mierzy by pobawić się czy wykorzystać cienki drut, jeśli nie zamierzamy go używać.
W takiej skrętce sprawdzi się też kiepski drut z którym możemy mieć problemy by używać go pojedyńczo.

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:12 lis 2013, 16:55
autor: user
Mazee pisze:
xtigerx pisze:Fota jak to u mnie wygląda.

No i powiedzcie mi jaki jest sens robienia grzałki która styka się z knotem tak małą powierzchnią...??? Nie lepiej już znaleźć grubszą taśmę która równo dolega do knota???


Nie, nie jest lepiej z taśmą, a przynajmniej nie do końca.
Taśma jest tylko prostsza w ogarnieciu niż drut, ale ma inne wady które wychodzą dość szybko w użyciu.
Takiego warkocza jeszcze nie robiłem, ale wydaje się być lepszy wyjściem niż taśma.
Ten styk z knotem nie musi być na całej powierzchni. Wręcz nawet lepiej, że więcej przestrzeni jest pomiędzy.

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:12 lis 2013, 17:03
autor: kurok
reed pisze: Ten styk z knotem nie musi być na całej powierzchni. Wręcz nawet lepiej, że więcej przestrzeni jest pomiędzy.

Zdecydowanie lepiej *SMOKEKING*
Nie przypiecze się, łatwiej poprzesuwać zwoje. Czy smaczy lepiej to nie wiem, bo aż takim smakoszem nie jestem, ale na pewno nie działa to gorzej.

Poza tym zeszliśmy trochę na temat skrętek, a tu taśma upleciona z drutu. Sam pewnie nie spróbuję, bo widać, że trochę z tym zabawy.
Są jednak grzajniki co działają podobnie. Na toster do grzanek też nie narzekam :wink:

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:12 lis 2013, 17:21
autor: xtigerx
Nie jest tak wcale dużo zabawy jak by się to mogło wydawać.Oczywiście zależne jest to od sprawności jaką włada osoba przy splataniu warkocza.Mojej na szczęście idzie to migiem .

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:12 lis 2013, 17:22
autor: user
Czyli Panowie kręcimy MAKROCOILe?

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:12 lis 2013, 17:39
autor: kurok
xtigerx pisze:Nie jest tak wcale dużo zabawy jak by się to mogło wydawać.
Oczywiście zależne jest to od sprawności jaką włada osoba przy splataniu warkocza.
Mojej na szczęście idzie to migiem .

Czyli cała rodzina kręci grzałki :)

Ja robilem tylko skrętki do gienka. Używałem drutu od 0.14mm i było dobrze.
Wolę jednak najprostsze rozwiązania byle paliło, a wspomniałem tylko dlatego, że można.
Drut 0.25 i 0.30 mi leży i jeszcze nie próbowałem. Może rzeczywiście jest lepszy.
Sam od dłuższego już czasu przymierzam się do sznurkowej grzałeczki z 0,14 mm :mrgreen:

xtigerx pisze:I udało się :mrgreen: Splot wykonałem przy użyciu 3 kawałków drutu 0,25 i żony, która plotła warkocza.
Po zamontowaniu do agaty wyszło mi 0,5 Ohm z długości splotu 8 cm.
Pali bajecznie.Smak super , chmura ogromna i kop *BOJE SIE*


Jak dla mnie to na kisa i mechanika 1.2 Ohma jest optymalne *SMOKEKING*
Jakby nie liczyć to całkiem sporo watów :wink:

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:12 lis 2013, 17:40
autor: PucH2
Zrobiłem wczoraj. Dwie agi, w jednej moja ulubiona taśma a w drugiej plecionka z 0,9. Plecionka raz raz zaoksydowana a taśma jak zawsze bardziej oporna. Przeraża nierównomierne nagrzewanie plecionki. Po pierwszym razie szybko przepaliłem druty zanim użyłem. Wrażenia z dymania podobne. Zaleta że do pina plus się drut nie nagrzewa. Zostaje przy taśmie bo mniej pindolenia. Jak kto ma problemy z świeceniem odcinka druta do plusa to polecam zabawę z plecionką.

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:12 lis 2013, 17:43
autor: kurok
PucH2
ale w trakcie przepalania się drutów, różne oporności testujesz na jednej grzałce :D

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:12 lis 2013, 19:06
autor: Mazee
Wiem o tym doskonale. Ale nie chodzi dokładnie o to... Wiadomo że opary powstałe podczas pracy grzałki muszą mieć którędy się wydostać (właśnie w przerwach zwojów grzałki) ale chodzi mi o to że przekrój takiego zwoju nie pozwala na ogrzewanie większą swoją częścią. Taśma z reguły ma największą powierzchnię oddawania ciepła na knot ale niweluje przestrzeń oddawania areozolu.

-- [scalono] 12 lis 2013, 19:10 --

PucH2 pisze:Zrobiłem wczoraj. Dwie agi, w jednej moja ulubiona taśma a w drugiej plecionka z 0,9. Plecionka raz raz zaoksydowana a taśma jak zawsze bardziej oporna. Przeraża nierównomierne nagrzewanie plecionki. Po pierwszym razie szybko przepaliłem druty zanim użyłem. Wrażenia z dymania podobne. Zaleta że do pina plus się drut nie nagrzewa. Zostaje przy taśmie bo mniej pindolenia. Jak kto ma problemy z świeceniem odcinka druta do plusa to polecam zabawę z plecionką.

Krótko mówiąc - szkoda czasu :P

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:13 lis 2013, 11:14
autor: Hunka
reed pisze:
Mazee pisze:No i powiedzcie mi jaki jest sens robienia grzałki która styka się z knotem tak małą powierzchnią...??? Nie lepiej już znaleźć grubszą taśmę która równo dolega do knota???


Nie, nie jest lepiej z taśmą, a przynajmniej nie do końca.
Taśma jest tylko prostsza w ogarnieciu niż drut, ale ma inne wady które wychodzą dość szybko w użyciu.
Takiego warkocza jeszcze nie robiłem, ale wydaje się być lepszy wyjściem niż taśma.
Ten styk z knotem nie musi być na całej powierzchni. Wręcz nawet lepiej, że więcej przestrzeni jest pomiędzy.

Robiłam dwa w jednym, tzn taśmę ze skrętki czyli po skręceniu lekko spłaszczałam. Jest i wygoda kręcenia, i większa powierzchnia grzania/parowania. Skręty różne; od równych, ciasnych robionych na wiertareczce po luźne, byle jakie, skręcane w palcach.
Używałam najczęsciej 2 drutów 0,25 i jak dla mnie to wystarczy. Tak mnie poniewiera że moje zwykłe, marne 5 mg to już hardcore.
Takie wynalazki to w sam raz na imprezy bo nawet po "znieczuleniu" płuca wyrywa a przedawkować raczej trudno.

Ja mam akurat odpowiednie urządzenie ale równie dobrze można spłaszczyć skrętkę/warkocz za pomocą młotka i dwóch stalowych płytek (albo młotka i jednej płytki jak ktoś ma czucie w rękach).

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:13 lis 2013, 14:39
autor: user
A zauważyłeś jakieś spore różnice w plaszczonej i nieplaszczonej skrętce?

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:13 lis 2013, 14:51
autor: Mazee
reed pisze:A zauważyłeś jakieś spore różnice w plaszczonej i nieplaszczonej skrętce?

Zapewne różnica jest taka że większa powierzchnia ogrzewa knot a nie powietrze wokół... (Przecież to nie suszarka do włosów :P)

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:13 lis 2013, 14:53
autor: user
Mazee pisze:
reed pisze:A zauważyłeś jakieś spore różnice w plaszczonej i nieplaszczonej skrętce?

Zapewne różnica jest taka że większa powierzchnia ogrzewa knot a nie powietrze wokół... (Przecież to nie suszarka do włosów :P)


Przemyśl to jeszcze raz proszę, bo chyba nie do końca załapałeś jak to działa i dlaczego o to zapytałem Julię.

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:13 lis 2013, 15:37
autor: Lutor
Obrazek

warkocz z kanthal 0,17 x 7 zwoje wynik 1,5 oma

dla porównania warkocz z kanthal 0,20 odcinek 14cm - 2,2 oma

działa podobnie do wstążki, lecz plecionka lepiej oddaje smak i moc, liquid łatwiej dostaje się na uzwojenie, chmura porównywalna

zbliżone do starej metody na skrętkę, z tą różnicą że tu drut ma większy kontakt z knotem

świetne rozwiązanie jak dla mnie, łatwo zrobimy nisko oporową grzałkę ze sporą powierzchnią grzewczą, minusem potrzeba dużo miejsca gdy ktoś lubi grzałki o wyższym oporze, nie kazdy parownik się nada

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:19 sty 2015, 09:11
autor: jsakic19
Mało jest o skrętkach z drutu oporowego na tym forum więc wstawie kilka filmików.

Grzałka "Claptona"


Zipper Coil



Fused Clapton Coil


Stapled Tiger Coil

Re: Grzałka pleciona, z Kanthal

Post:17 paź 2015, 14:20
autor: AdwokatkaDiabla
Ja znalazłam chwile temu coś takiego...
:twisted:

Profesjonalnie zrobiona reklama (polowy marek nawet nie kojarze )