E-papierosy-forum.pl

Pierwsza skorupka pali całkiem ładnie, wiec zacząłem skrobać nową skorupkę.

Miała być ona tylko na baterię 18350 i miał być do niej dodany mosiądz.
Troszkę z tym mosiądzem to się przeliczyłem bo nie nie tak łatwo już idzie a i jeszcze w sklepie mieli tylko wersje 5mm grubości co jest delikatnie mówiąc za dużo jak na dekielek.

No ale po kilkunastu dniach ukazało się takie maleństwo.



Waga całości bez środka (bateria, ładowarka) to aż 120 gram :/
Wysokość 51 mm
Szerokość 29 mm
Długość 48 mm

Skorupka jeszcze nie skończona (brak wiertła 10mm) oraz brak aktualnie pomysłu na wykonanie zagłębienia pod konektor a skalpelem raczej będzie ciężko to zrobić.

Fajne

Drewienko i mosiądz. Zawsze pięknie współgra.

Całkiem zgrabnie Ci to wyszło

Łaaadne...

Będę wiedział do kogo uderzyć

Wysłane z mojego Galaxy Nexus przy użyciu Tapatalka

Super maluch
Czekam na efekt końcowy .

Elegancki!

Rewelacja ciekawe czy pozostaniesz wierny koncepcji minimalistycznej czy zacznie się ewolucja w stronę rozbudowanej elektorniki?

suvv pisze:Rewelacja ciekawe czy pozostaniesz wierny koncepcji minimalistycznej czy zacznie się ewolucja w stronę rozbudowanej elektorniki?

Chętnie zobaczyłabym takiego boksika ze starym, dobrym kisem w środku.

W taka puche kisa nie upchniesz

seebbaa pisze:W taka puche kisa nie upchniesz

Zdaję sobie sprawę, że box musiałby być trochę większy.

Tylko o jedna batke wiecej

Raczej będę kontynuował koncepcję minimalistyczną, nawet się zastanawiam jak tu jeszcze uciąć kilka mm.

Jeśli chodzi o elektronikę, to aktualnie nie mam w planach montowania poza zwykłym mosfetem oraz ładowarką i może jakimś prostym wskaźnikiem rozładowania akumulatorka. Co do modułu kis-3r33s, to istnieje spore prawdopodobieństwo że ten moduł da się zamontować w skorupce ze względu na to że jeden z otworów ma średnicę 22 mm a kis-3r33s ma teoretycznie wymiary 21*21*7 (takie udało mi się na szybko wyszukać), natomiast jakiś kick powinien się już raczej bezproblemowo zmieścić bo mieszczą się one w rurkach 22mm. Co do zasilania to musiała by być skorupka coś w podobieństwo tej na baterię 18650 to może i by tam upchnął 2*18350, ale przy 2 bateriach aktualnie odpada ładowanie wewnętrzne bo trzeba by zamontować jakiś balanser do ogniw.




Wymiary:
wysokość 80 mm (komora na baterię 72 mm)
szerokość 28 mm
długość 49 mm


A tak prezentuje się aktualnie cała rodzinka skorupek:

Ładne drewienka strugasz dobry człowieku
Bez udziwnień i taki rękodzielniczy klimat trzymają.

Ładna rodzinka. I fajnie pokazuje postępującą miniaturyzację.

Masz talent ,Chłopie.
Przeurocze maleństwa.

Chciałem coś takiego...Chłopie nie wiem jak Ty je robisz, ale rób je dalej. Za niedługo coś czuję, że kolega będzie miał nick na pomarańczowo, a na jego produkcje ludzie będą robić listy. I życzyłbym sobie, żeby w dziale homemade były tylko takie produkcje .

Piękna drewniana familia - ma swój klimacik - gdyby jeszcze zrobić to w egzotycznym drewnie hmmm... Chyba sam bym się wpisał na listę.

Dalo by rade zrobic z kisem gdybys umiescil go nad ogniwami. Musze sam pomyslec i pokombinowac, drewno ma taki urok ze scianki nie moga byc za cienkie wiec wymusza wieksze wymiary. Gratki za skorupki bo wygladaja cudnie, dotyk cieplego drewna jest duzo lepszy niz chlodna stal rurki czy kiepski plastyk ajpatyka.

Taki mały eksperyment.
Maluszek z powłoką zrobioną za pomocą palnika.





Z bliska


Prace nad dekielkami ciągle trwają. Przy czarnym plumie troszkę tej czerni wydaje się być za dużo to fakt.



Update. Zdjęcia poprzednie musiałem wywalić bo wyszły strasznie tragicznie.

Lepiej by wyszło gdybyś plumka na złoto objechał

Miniaturowy skorupkowy cyklop...

Powstało naprawdę maleństwo.
Wysokością dorównuje Goblinowi mini, zasilane jest akumulatorkiem 18350 oraz posiada ładowarkę w sobie. Upchnąć całość w tak małej skorupce wbrew pozorom nie było tak łatwo ale się udało.

A wygląda tak.






Porównanie wielkości z Goblinem mini.



Wymiary:
-wysokość 46mm
-szerokość 27mm
-długość 47mm
-waga bez akumulatorka 42 gramy (z akumulatorkiem wyszło 63gramy).

Ja drewniany jestem. więc zauroczony jestem. Gratulacje twórczości.
Chętnie bym się pisał na takiego mini mini z mosfetem.

Na taką minimini również bym był chętny! Podjarałeś mnie i próbowałem zrobić coś na 18650, ale przekonałem się tylko, że wiertarka i wiertło łopatkowe to trochę za mało do takiego czegoś albo mam dwie lewe ręce...

Świetna robota! Idealny box pod małe tanki jak goblin albo drippery- chętnie zobaczyłbym jak Derringer z nim wygląda

Drewniaczek posiada oczywiście mosfeta w sobie.

Otwory wiercone były wiertarką NuPower Evolution najniższy chyba model jaki mają bo kosztowała 15 zeta (ma ona luzy ze 3 mm :/ ), niestety ale jej żywot się kończy powoli bo udar załącza się kiedy ma na to ochotę. Wiertła jakimi wiercę to wiertła łopatkowe Irwin ( np ) albo Dexter.

Chętnie przyjmę, choćby na testy (wieczne)

Jak Ty jesteś w stanie wywiercić prosto taki otwór? :O Ja mam chyba ręce krzywe, bo otwory wychodzą jak chcą...

Hmm.
Na samym początku wiercę wiertłem ok 2.5mm lub 3mm otwór do około 50% głębokości, potem odwracam i wiercę znów i jak się otwory spotkają to już jest nieźle, a jak nie to jest paliwo do kominka.
I jak już mam wywiercony otwór prowadzący to tak samo wiercę wiertłem docelowym, też na 2 razy, powoli na najniższych obrotach jakie się da ustawić tak że wiertarka często się zatrzymuje.
Nie zawsze się udaje, czasami zamiast otworu okrągłego wychodzi elipsa, czasami wiertło poleci jakoś bokiem mimo otworu prowadzącego, ale i tak zazwyczaj otwory nie spotykają się idealnie centrycznie, i trzeba poprawiać papierkiem ściernym.
Kusi mnie zakup wiertarki kolumnowej to by ułatwiło znacznie wiercenie, ale troszkę ciężko sobie w pokoju postawić taką wiertarkę...

Powoli powstaje nowa malutka skorupka, tym razem w jaśniejszej tonacji.
Aktualnie po 2 wstępnych cieniutkich warstwach oleju.

Bardzo fajne maluszki , ten z pierwszego posta najbardziej mi się podoba. Może teraz takiego mikruska z jakiegoś ładnego kolorowego drewienka stabilizowanego ? O np taka brzózka wykończona na połysk:

Mosiężna miniaturowa skorupka.

Skorupka drewniana z mosiądzem o grubości 2mm (poprzednia wersja z mosiądzem 5mm okazała się za gruba i za ciężka bo ważyła aż 200 gram gdzie przy mosiądzu 2mm waga jest w okolicach 60-70 gram.).









Co do drewna stabilizowanego to z jednej strony jest to ładne drewienko a w szczególności widząc jakie cuda tutaj ludzie tworzą z niego ale jakoś nie nie jestem w 100% do niego przekonany i jednak stawiam na czyste naturalne drewno wraz z jego wadami i zaletami.

victus47 drogi nasz rzemieślniku, czy nie chcesz pozbyć się któregoś z tych cudeniek?

Luftmysza pisze:victus47 drogi nasz rzemieślniku, czy nie chcesz pozbyć się któregoś z tych cudeniek?

Jednego juz ma mniej.

Skorupek w zacnym towarzystwie.

"Złotawy skorupek".

victus47 pisze:"Złotawy skorupek".

Jaki gatunek drewna?
I czym zabezpieczony?

Ostatnio zainspirowałem się Twoimi skorupkami i postanowiłem zrobić swoją, ale na 18650, powiem szczerze, że tyle kawałków drewna to ja jeszcze nie spieprzyłem . Ale w końcu udało mi się wywiercić dwa proste otwory, więc może od przyszłego tygodnia ruszę z tematem. Inspirujesz człowieku !

Drewienko to merbau, twarde jak pierun ale jednocześnie dość kruche (może dlatego że ścianki są od 1 do 2 mm). Kolorystycznie i wizualnie jest naprawdę ładne, mieni się odcieniami od żółtawego do ciemno czerwonego w zależności od padania światła. Zabezpieczony jest dwoma warstwami oleju następnie dwie warstwy wosku i polerka za pomocą tami.

Skorupek z dripem dedykowany pod Goblina mini.

Piekna robota jest możliwość kupna?

Pochwała dla twórcy z jednym zastrzeżeniem. Inaczej zamocować dolny a zwłaszcza górny dekiel, metalowe meblowkręty psują urok maleństwa.

Zamówienie przyszło od samego Św. Mikołaja.
Ze względu na specyfikacje poszukiwanie odpowiedniego kawałka drewienka trwało dość długo ale się udało znaleźć odpowiedni kawałek.

I tak oto powstał skorupek "Cyklop".

Kilka zdjęć z procesu powstawania.




Oraz gotowy skorupek.







Miało być w pudełku.



Skorupek pod "kontrolą" elektroniki wyjętej z starej baterii Ego, 5 klik i od razu wskaźnik rozładowania.
Ps. śrubki zmienione na mosiężne.

znalazły by sie jakieś skorupki na sprzedaż?

kamilek123 pisze:znalazły by sie jakieś skorupki na sprzedaż?

Pisz na PW na pewno coś znajdzie.

Nowe skorupki powoli powstają.

Wersja pod baterię 18650.




Oraz ktoś kiedyś pisał jak wyglądał by skorupek z Derringerem wiec pokazuje na smerfnym skorupku.
Przy okazji porównanie wielkości, jako odnośnik akumulator 18650.

"Smerf" jest zajedwabisty Ale jak sobie pomyślę o takim maluszku w mojej "łopatowatej" łapie, to...
Kiedyś próbowałem coś takiego wystrugać, ale wszystko się kruszyło w moich łapskach
Masz talenta

Skorupek w wersji 18650 skończony.





Wymiary:
wysokość: 80mm
szerokość: 26mm
długość: 47mm
waga: około 180gram (bez akumulatora)


Pasuje do większych gabarytowo parowników i już nie wyrywają swoją wagą maluszków.



Wreszcie można odkurzyć Krakena.

Też ładny. A na 18500 robisz/robiłeś?