E-papierosy-forum.pl

Posłuchajmy bredzenia Pinkasa. Jakoś na lekkim kacu nawet ciśnienie mi nie skoczyło. Jest super!
http://www.polskieradio.pl/42/273/Artyk ... owelizacje

a potem może tej pieśni:


dla ludzi z Niemiec niestety bez teledysku:

PinkAss. Bez odbioru.

No cóż, piosenka ma blisko 20 lat i wciąż jest aktualna. Obawiam się że za 20 lat również będzie aktualna...

No cóż można dodać - wystarczy spojrzeć kto to mówi i wiadomo jak jest wiarygodny + oskarżenia o korupcję.
Moim zdaniem - koleś jest w szachu - ktoś ma na niego mocne materiały i każe mu występować przeciwko naszej sprawie otwarcie.

Moim zdaniem jest ofiarą jakiś zagrywek politycznych (patrz rezygnacja prokuratury z oskarżenia).

Gdyby głupota i pazerność była akcyzowana, to pan "Różowy Otwór" nie wypłaciłby się do końca życia i na 3 pokolenia do przodu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czyli Ministerstwo Zagłady planuje drugi etap wyniszczenia podludzi.

Kol. Deimond, co ty mówisz - przecież niejaki Pinkas jest czysty jak łza, potwierdził to prokurator z dwutygodniowym ponoć stażem, taki osesek prokuratorski....
Obawiam się, że jedyne, co może przeszkadzać "niejakiemu", to problem ze zmieszczeniem nosa, gdyż jako notoryczny łgarz musi mieć ten organ baaaardzo długi.
Po prawdzie cały ten bajzel powinien zainteresować CBA, może wystarczy zapytać min Ziobrę, dlaczego - będąc europosłem i będąc wtedy w brukselce - nie głosował przy niesławnej, tfu!, dyrektywie. Może nie mógł głosować przeciw a nie chciał za?

Dodam jeszcze:


I TYLE W TEMACIE...

To ja mam inne skojarzenie :

Nie wiem, ja tylko zwykły facet... Ale komentarz muzyczny jak najbardziej na miejscu. Jeszcze żeby trafiło i wbiło się w mózg, tego kolesia to by było fajnie. "jest super"
Pinkas gratuluję To z Pana się śmiejemy
też chciałbym muzyką ale jednak nie

DO PROSTEGO CZŁOWIEKA

Gdy znów do murów klajstrem świeżym
Przylepiać zaczną obwieszczenia,
Gdy "do ludności", "do żołnierzy"
Na alarm czarny druk uderzy
I byle drab, i byle szczeniak
W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
Że trzeba iść i z armat walić,
Mordować, grabić, truć i palić;
Gdy zaczną na tysięczną modłę
Ojczyznę szarpać deklinacją
I łudzić kolorowym godłem
I judzić "historyczną racją",
O piędzi, chwale i rubieży,
O ojcach, dziadach i sztandarach,
O bohaterach i ofiarach;
Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin
Pobłogosławić twój karabin,
Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba,
Że za ojczyznę - bić się trzeba;
Kiedy rozścierwi się, rozchami
Wrzask liter pierwszych stron dzienników,
A stado dzikich bab - kwiatami
Obrzucać zacznie "żołnierzyków". -
- O, przyjacielu nieuczony,
Mój bliźni z tej czy innej ziemi!
Wiedz, że na trwogę biją w dzwony
Króle z pannami brzuchatemi;
Wiedz, że to bujda, granda zwykła,
Gdy ci wołają: "Broń na ramię!",
Że im gdzieś nafta z ziemi sikła
I obrodziła dolarami;
Że coś im w bankach nie sztymuje,
Że gdzieś zwęszyli kasy pełne
Lub upatrzyły tłuste szuje
Cło jakieś grubsze na bawełnę.
Rżnij karabinem w bruk ulicy!
Twoja jest krew, a ich jest nafta!
I od stolicy do stolicy
Zawołaj broniąc swej krwawicy:
"Bujać - to my, panowie szlachta!"

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/ ... stawa.html

"Teraz niedopuszczalne będą już sytuacje, gdy jeden pracownik będzie palił elektroniczną fajkę np. w open space, podtruwając pozostałych członków załogi."

Szkoda tworzyć nowy wątek.

SzamanDM pisze:http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/968716,tyton-przedsiebiorcy-ustawa.html

"Teraz niedopuszczalne będą już sytuacje, gdy jeden pracownik będzie palił elektroniczną fajkę np. w open space, podtruwając pozostałych członków załogi."

Szkoda tworzyć nowy wątek.

Pracuję w korporacji i od dawien dawna nie można było chmurzyć na open space'ach. Ja akurat robię na przestrzeni zamkniętej ale i tak kilka osób ze mną tam siedzi i to, że mogę korzystać z e-fajka to tylko dlatego, że nikomu to nie przeszkadza i się po prostu na to zgodzili.

"Resort zdrowia już teraz zapowiada, że w najbliższym czasie rozpoczną się w rządzie rozmowy o objęciu e-papierosów akcyzą."

Mnie co innego rozśmieszyło. W sumie nie rozśmieszyło, tylko zdołowało, kogo wybierają na takie stanowiska.

Jarosław P. pisze: E-papierosy będą tak samo traktowane jak tradycyjne, gdyż są równie niebezpieczne dla zdrowia. Nie może więc być przyzwolenia na to, by używały ich dzieci oraz by korzystano z nich w przestrzeni publicznej.

I na co były te wszystkie badania, żeby udowodnić jak jest naprawdę? "Szkoda strzęmpić ryja"...

Pinkas swoje...., a Tymczasem w świecie nauki…

Medyk łapówkarz wszystkoznawca strikes back...
Tym razem co mysli o maryśce.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title, ... aid=117c23

@Slaw_ek
Jest to rzeczą straszną, kiedy pseudo znawcy wypowiadają się w tematach, o których pojęcia nie mają ale linia partii (jedynej słusznej nota bene) nakazuje wypowiedzi choćby najbardziej kuriozalne.
Zgodnie z maksymą wydukaną przez pana "Jojo" cyt: "Ciemny lud to kupi".
Jak już temat został poruszony to teraz należy wprowadzić strategię Goebbelsa.
Nie trzeba długo szukać jaką.

O co do k#%@y nędzy biega?

http://www.mz.gov.pl/aktualnosci/komuni ... ndyjskich/

Czyżby znowu wysoki poziom kompetencji Różowego? Jego Szef podpisuje wnioski o refundację leków na bazie marychy, ale po cichu, nic nie mówi podwładnym. Traktuje jak pieczarki pewnie.

Za głupi jestem, prosty chłopak z Brdyujścia, może kto wyłoży "jak krowie na rowie".

W stopce tego artykułu znalazłem uwagę, która spowodowała czyszczenie monitora:

Ministerstwo Zdrowia pisze:Ministerstwo Zdrowia dokłada wszelkich starań, aby zawarte w tym miejscu dane były rzetelne, wyczerpujące i aktualne. Jednak mają one charakter wyłącznie informacyjny i nie mogą stanowić podstawy do jakichkolwiek roszczeń.

A tym czasem zawiesza się lekarza, który dzięki takiej terapii ograniczył ataki padaczki u dziecka z kilkunastu dziennie do kilku tygodniowo.

Według tego idioty trzy glejaki, które ustąpiły po kuracji to żaden dowód.
No pewno.
Miliony ludzi, którzy rzucili palenie tytoniu to też żaden dowód.

Dzisiaj w TVN pan Różowy Otwór powiedział, że nie istnieje coś takiego jak lecznicza maryśka.
MZ chce także wycofać ze sprzedaży tzw. "Małpki" czyli małe flaszki z wódą. Twierdzą, że to dla zdrowia obywateli. Też uważam, że to dobre posunięcie. Po co się zadręczać malutką flaszką skoro od razu można walnąć trzy czwarte.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Co raz to bardziej popadam w przygnębienie czytając to, co tutaj się podaję do poczytania i przetworzenia przez nasze głowy.... Dlaczego Polska zawsze chce być mądrzejsza od innych krajów, skąd my bierzemy te " mądre głowy " typu Pinkas? My cofamy się wciąż w rozwoju, pewno podobnie jak Kanada czy Australia ( dalekie nam kraje ) , bo tam są takie chyba rygorystyczne rozwiązania, może mają podobnych ministrów do naszych...

Pude!lek pisze:Dzisiaj w TVN pan Różowy Otwór powiedział, że nie istnieje coś takiego jak lecznicza maryśka.
MZ chce także wycofać ze sprzedaży tzw. "Małpki" czyli małe flaszki z wódą. Twierdzą, że to dla zdrowia obywateli. Też uważam, że to dobre posunięcie. Po co się zadręczać malutką flaszką skoro od razu można walnąć trzy czwarte.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Z tymi małpkami to niech lepiej uważają. Ś.p Lech ponoć bardzo je lubił. Śliski temat. Mogą być dymisje.

Raz w życiu kupiłem "małpkę" z krupnikiem i żołądkową gorzką. Krupnik totalnie mi nie podszedł, a żołądkowa jak dla mnie wypadła o lata świetlne gorzej niż niemieckie odpowiedniki.
W zasadzie nie piję żadnych wódek, ale gdyby nie owe "małpki" to wcale bym ich nie spróbował, więc jestem za ich całkowitym wycofaniem, zarówno w butelkach 100, 500, 700ml czy innych.
Smakowych, bezsmakowych, bez wyjątku. Wszystkie powinny zniknąć z rynku. Jasie wędrowniczki, malinki, wszystko jedno, bez wyjątku.

Wszystko jest jasne. Za 3/4 wpłynie większa składka do budżetu
Wypije człek parę razy 3/4 i małpka mu będzie za mało.
Budżet będzie syty i 500+ ma już finansowe pokrycie.
A że człowiek zmuszony do palenia analogów i picia większych ilości alko zejdzie szybciej z tego świata to nie dość, że dołoży się do budżetu to jeszcze nie trzeba go leczyć.
Podwójny zysk

@kurok, nie bądź taki bezwzględny
Niektórzy lubią się napić co nieco. Wszystko jest dla ludzi tylko głowę na karku mieć trzeba

Łukasz82 pisze:Wszystko jest jasne. Za 3/4 wpłynie większa składka do budżetu
Wypije człek parę razy 3/4 i małpka mu będzie za mało.
Budżet będzie syty i 500+ ma już finansowe pokrycie.
A że człowiek zmuszony do palenia analogów i picia większych ilości alko zejdzie szybciej z tego świata to nie dość, że dołoży się do budżetu to jeszcze nie trzeba go leczyć.
Podwójny zysk

Jakoś trzeba eliminować przyszłych emerytów. Gdyby wszyscy dożyli to ZUS nie wyrobi.
A co do P. i jego wypowiedzi na temat leczniczej marihuany (to co chciałbym napisać nie przeszłoby cenzury) to ręce opadają. Powtarza to co kilkanaście dni wcześniej mówił jego szef R.

Z tymi małpkami, to wina chyba kolegi @cimon. Pokazał na którejś fotce tu na forum, że trzyma samogon we flaszce po małym J. Walkerze i od razu jest reakcja MZ


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

10ml i max 20 procent. Ci co starali się bardziej niż musieli niech zdychają z pragnienia.
No i żadnego dowozu taksówką. To że mają kasę nie może ich zwalniać od dymania do sklepu.
Niech ludzie ich widzą.

kurok pisze: max 20 procent.

O jedno zero za dużo Albo mg zamiast %

Pozdrawiam

Tu chyba o wódkę chodziło.

TapTap

Rzeczywiście

Pozdrawiam

Jakaś chrzczona ta wódka.