E-papierosy-forum.pl

Mam takie pytanko, ponieważ odnoszę wrażenie że liquidy jakie kupiłem są chyba za mocne, a że bardzo mi smakują to ciężko mi robić przerwy . Są to 12 i 18. Czy jest jakiś sposób na rozcieńczenie czy coś żeby zmniejszyć efekt ? Bo naprawdę czuję się trochę na haju i dziwnie...

Nadmienię, że palenie tytoniu w różnych formach nie było mi obce do tej pory i dobierałem pod dotychczasowe zużycie.

Mam zbiorniczek ok 1,2 ml natomiast dziennie schodzi mi jakieś 1/2, 3/4 a czy palę 12 czy 18 wieczorem się czuję jak opisałem wyżej

Najlepiej kup takie same,lecz z ''0''zawartością nikotyny,możesz też dodać troszkę gliceryny,lecz wtedy zmieni- pogorszy się smak.
Tu masz kalkulator http://skrypty.info.pl/kalkulator.html

kup bazę bezsmakowa zerówkę

Przyjmujesz zdecydowanie za mało nikotyny, żebyś miał objawy przedawkowania.
Zawsze, jak @Isia pisała, możesz spróbować pomieszać z zerówką o tym samym smaku.

@yetisize też mi się tak wydaje, tylko skąd takie samopoczucie zatem? przy tytoniu tego nigdy nie miałem, a teraz tak, a wiesz palę to dopiero kilka dni i się zastanawiam skąd to ...

kazimistrz pisze:Mam zbiorniczek ok 1,2 ml natomiast dziennie schodzi mi jakieś 1/2, 3/4 a czy palę 12 czy 18 wieczorem się czuję jak opisałem wyżej

Jeżeli przyjmiemy, że jeden zwyczajny papieros zawiera ok. 0,6 mg nikotyny, to w 1 ml liquidu masz odpowiednik:
- 12 mg/ml - 20 papierosów
- 18 mg/ml - 30 papierosów
Jeżeli źle się po nich czujesz, to zmień stężenie na 9 mg/ml lub jeszcze niżej. Chcąc zachować ich aromat musisz je rozcieńczać liquidem o tym samym smaku i zawartości nikotyny 0 mg/ml. Dodatek czystej bazy/gliceryny/itp obniży zarówno ilość nikotyny jak i intensywność aromatu.

kazimistrz pisze:Nadmienię, że palenie tytoniu w różnych formach nie było mi obce do tej pory i dobierałem pod dotychczasowe zużycie.

Konkretnie ile paliłes dziennie?
Jak to była paczka na tydzień czy miesiąc to mogą byc objawy przedawkowania.
Jak paczka dziennie to detoksu.

Pod zużycie precyzyjnie nie dobierzesz bo smoły, spalenizny i innych dodatków w e-p nie ma za to organizm dostaje więcej tlenu.

55. Czy można być uczulonym na któryś ze składników e-liquidu i czy może to być przeciwwskazaniem do przejścia z palenia tytoniu na e-palenie?
Tak, każdy ze związków chemicznych może powodować uczulenie, jest to kwestia zupełnie osobnicza. Znane są przykłady uczulenia na glikol propylenowy (bardzo rzadkie), glicerynę (jeszcze rzadsze), jak też na metale ciężkie. Te ostatnie są składnikami stopów obecnych w grzałce i (lub) siateczce atomizera. W takim przypadku najlepiej skonsultować się z lekarzem. Jeśli stwierdzimy u siebie objawy uczuleniowe (wysypka, swędzenie, w ciężkim przypadku duszności) należy bezwzględnie zaprzestać używania e-papierosa aż do wyjaśnienia pochodzenia objawów.

Źródło: https://starychemik.wordpress.com/e-papierosy-faq/

PS. Nie jestem lekarzem ale wydaje mi się, że zawroty głowy również mogą być objawem uczuleniowym.

Gliwicki pisze:

kazimistrz pisze:Mam zbiorniczek ok 1,2 ml natomiast dziennie schodzi mi jakieś 1/2, 3/4 a czy palę 12 czy 18 wieczorem się czuję jak opisałem wyżej

Jeżeli przyjmiemy, że jeden zwyczajny papieros zawiera ok. 0,6 mg nikotyny, to w 1 ml liquidu masz odpowiednik:
- 12 mg/ml - 20 papierosów
- 18 mg/ml - 30 papierosów
Jeżeli źle się po nich czujesz, to zmień stężenie na 9 mg/ml lub jeszcze niżej. Chcąc zachować ich aromat musisz je rozcieńczać liquidem o tym samym smaku i zawartości nikotyny 0 mg/ml. Dodatek czystej bazy/gliceryny/itp obniży zarówno ilość nikotyny jak i intensywność aromatu.

Skąd takie informacje?
Skoro kopcę 4mg to... w sumie wypalam dziennie (12mg - 20 papierosów, 4mg - daje analogicznie w zaokrągleniu 7 papierosów) odpowiednik (7papierosów*2 baniaki po 4ml) 7*8=56 papierosów dziennie!!

Idąc tym tropem niektórzy z nas już nie żyją.

.kokakola pisze:Skąd takie informacje?

Matematyka

Gliwicki pisze:

.kokakola pisze:Skąd takie informacje?

Matematyka

Niestety było to przerabiane kilkukrotnie - nie da się porównać analogów do ep. Po pierwsze w analogach masz różne inne substancje, które działają na organizm. Po drugie, jeśli dobrze pamiętam, nikotyna z ep jest lepiej przyswajalna.

Gliwicki pisze:

.kokakola pisze:Skąd takie informacje?

Matematyka

Sądząc po kolorze to jesteś sprzedawcą czyli doradzasz ludziom jeśli chodzi o sprzęt, to co robisz nazywa się oszustwem

To chyba nie jeden miał kose z matmy i komisa

hensik pisze:Niestety było to przerabiane kilkukrotnie - nie da się porównać analogów do ep. Po pierwsze w analogach masz różne inne substancje, które działają na organizm. Po drugie, jeśli dobrze pamiętam, nikotyna z ep jest lepiej przyswajalna.

Oddziaływanie - nie
Dawki - tak
Na opakowaniu masz podaną ilość substancji smolistych i nikotyny w dymie.

-- [scalono] 07 mar 2015, 22:34 --

.kokakola pisze:

Gliwicki pisze:Sądząc po kolorze to jesteś sprzedawcą czyli doradzasz ludziom jeśli chodzi o sprzęt, to co robisz nazywa się oszustwem

Rozwiń myśl Proszę wskazać gdzie dokonałem tego "oszustwa"...

Wmawianie ludziom, że to się da przeliczyć w jakikolwiek sposób.
Według Ciebie i twoich misternych wyliczeń wypalam 56 papierosów dziennie.

Pierwsza podstawowa zaleta ep to mozliwosc dostosowania dawki pod siebie, pierwsza wada ep to mozliwosc wapowania caly czas! Ja np zaczynalem od 12mg jednakze zawsze ciagnelo mnie do fajki i ciaglego pykania. Teraz jade na 2mg ale czesto gesto ep mam przez caly wieczor w gebie. Skoro zle sie czujesz zmniejsz dawke, proponowalbym kupic mniejsza dawke nie kombinowac z mieszaniem chyba ze masz o tym pojecie i odpowiedni sprzet. Ilosc aromatow dobierana jest pod wzgledem pojemnosci i nie wiem (choc znawca nie jestem) czy przy wymieszaniu liquidu z gliceryna czy baza 0mg nie wplynie na smak liquidu (zmieniaja sie proporcje). Druga sprawa dodajac gliceryne zmieni Ci sie gestosc i nie wiem czy clearomizer nie bedzie bobrzyl bo pogorszy sie transport

Jedyną możliwością zmniejszenia mocy kupnego liquidu jest dokupienie drugiego takiego samego tylko o mocy 0mg/ml i wymieszaniu w odpowiednich proporcjach. Każdy inny zabieg zmieni smak, konsystencję itd.

.kokakola pisze:Wmawianie ludziom, że to się da przeliczyć w jakikolwiek sposób.
Według Ciebie i twoich misternych wyliczeń wypalam 56 papierosów dziennie.

Matematyka niestety jest nauką ścisłą

kazimistrz
W jaki sposób korzystasz z e-papierosa? Zaciągasz się po kilka razy i przerwa, czy też masz "sesje" po 10-15 minut z e-papierosem przyklejonym do ust?

Nie brnij...

Doskonale wiesz że zawartość nie jest równoznaczna z ilością wchłoniętą.
Takie przeliczanie praktykowane jest na wysepkach żeby klient się cieszył tanim paleniem po 20zł/10ml.
Jak mu wyjdzie 20 zł za równowartość kartonu fajek to nawet 2 stówy za egonka odżałuje.

Hunka pisze:Nie brnij...

Doskonale wiesz że zawartość nie jest równoznaczna z ilością wchłoniętą.
Takie przeliczanie praktykowane jest na wysepkach żeby klient się cieszył tanim paleniem po 20zł/10ml.
Jak mu wyjdzie 20 zł za równowartość kartonu fajek to nawet 2 stówy za egonka odżałuje.

Dla mnie temat "matematyki" jest już zakończony

@Hunka
Nie da się tego przeliczyć na paczki, bo papierosów koncernowych od dawna nie palę, albo shisha, albo fajka, albo skręcane przez siebie, gdzie ilości nikotyny czy sztuk nie da się przeliczyć, za bardzo, bo skręcając samemu zawsze jest to mocniejsze.

@PogromcaGrzałek
Nie sądzę żebym miał alergię. W momencie tych "objawów" odczuwam ciężar czy też dziwne uczucie w klatce piersiowej, delikatnie stępiony zmysł dotyku, albo priopriocepcji, lekkie uczucie obniżenia temperatury ciała, bodźce zewnętrzne przychodzą z bardzo niewielkim opóźnieniem, zbyt intensywna koncentracja na konkretnych czynnościach. Mówię, czuję się jak po narkotyku, albo lekach przeciwbólowych o silnym działaniu... Pod przedawkowanie nikotyny niezbyt pasuje, ale jeśli...

@Gliwicki
raczej klika razy i jakaś przerwa, ale tak jak mówię całego zbiorniczka nie zużywam, natomiast ciężko mi powiedzieć, bo liquidy, które mam są tak smakowite, że mam ochotę zaraz brać następnego macha.

Widzicie forumowicze, mój dylemat polega na tym, że kupiłem sobie super zestaw liquidów, od których nie chce się odrywać, a nie chce ich spisywać na straty, bo zamówiłem sobie je hurtem, żeby wyszło taniej na wysyłce, a teraz wychodzi na to że mogą być za mocne...

reasumując masz dwa wyjścia:
tanie i słabszy smak
droższe i masz dwa razy więcej swych ulubionych trunków

Bzdurą jest założenie o ilości nikotyny w papierosie. Producent podaje(bo musi) tylko ilość nikotyny w postaci wolnej zasady. Kol. Gliwicki w ramach karnego zadania domowego za rozpowszechnianie bzdur poszuka, ile jest nikotyny całkowitej w jednym papierosie tytoniowym. I potem zestawi to do EP. Bo opowiadanie o jednym ml 12 jako o paczce fajek, to, ekhm, nieładny chwyt marketingowy.

puknięto w szybkę

kazimistrz pisze:W momencie tych "objawów" odczuwam ciężar czy też dziwne uczucie w klatce piersiowej, delikatnie stępiony zmysł dotyku, albo priopriocepcji, lekkie uczucie obniżenia temperatury ciała, bodźce zewnętrzne przychodzą z bardzo niewielkim opóźnieniem, zbyt intensywna koncentracja na konkretnych czynnościach. Mówię, czuję się jak po narkotyku, albo lekach przeciwbólowych o silnym działaniu...

A podzielisz się ze mną wiedzą, który lq powoduje takie stany?

sawas pisze:Bzdurą jest założenie o ilości nikotyny w papierosie. Producent podaje(bo musi) tylko ilość nikotyny w postaci wolnej zasady. Kol. Gliwicki w ramach karnego zadania domowego za rozpowszechnianie bzdur poszuka, ile jest nikotyny całkowitej w jednym papierosie tytoniowym. I potem zestawi to do EP. Bo opowiadanie o jednym ml 12 jako o paczce fajek, to, ekhm, nieładny chwyt marketingowy.

Całkowita ilość nikotyny (w formie zasadowej oraz sprotonowanej) jest rzeczywiście nieco wyższa, lecz proszę pamiętać o znaczącej różnicy w absorbcji obu tych form. Dokonując porównania skoncentrowałem się na ilości rzeczywiście wchłanianej przez palacza podczas palenia analoga.Wg dostępnych danych literaturowych (www.sciencedirect.com) ilość ta jest zmienna w zależności od rodzaju tytoniu, lecz w większości przypadków ilość wchłanianej nikotyny znajduje się w okolicach 1 mg/papieros (choć bywają tutaj duże rozrzuty).

@PogromcaGrzałek

Cóż paliłem już BlueMist 555 i banan, Bills Sublime Earl Grey, Bills limonka, i jakby ci to powiedzieć - po każdym tak miałem

Może kwestia przyzwyczajenia ? Ktoś przeżywał kiedyś coś podobnego?

@kazimistrz
Aby nie narażać się na jakieś straszne dodatkowe koszty zrób tak: wybierz sobie ze swojego zestawu najulubieńszy smak i dokup taki sam o zerowej zawartości nikotyny. Zmieszaj 50/50 ze swoim płynem i powapuj tę mieszankę. Możesz spróbować samej "zerówki". Jeśli po "zerowce" bedziesz miał te same objawy to nie będzie przedawkowanie nikotyny lecz coś innego.

Tap... Tap...

Gliwicki pisze:...lecz w większości przypadków ilość wchłanianej nikotyny znajduje się w okolicach 1 mg/papieros (choć bywają tutaj duże rozrzuty).

Ja tam nie wiem ile w rzeczywistości się wchłania nikotyny poprzez papierosy, ale człowiek który wcześniej jarał pakę dziennie, po przejściu na e-p potrzebuje dawki ok 50-60mg nikotyny na dobę. I takie są fakty, bo takie jest zbiorowe doświadczenie. Nawet jeśli jest to 2-3 razy więcej niż z papierosów tradycyjnych, to z jakiegoś powodu taka potrzeba występuje. Nie jest to fanaberia, tylko dawka potrzebna żeby w ogóle przetrzymać głód nikotynowy, przynajmniej w pierwszym okresie. Później można skutecznie dawkę obniżać (co wiem po sobie). Być może zwiększona dawka rekompensuje nam tysiąc innych substancji, które otrzymywaliśmy wcześniej zaciągając się dymem tytoniowym: dwutlenek węgla, substancje smoliste, fenol, butan, metanol, benzopiren... i szereg innych gazów bojowych.. Ale bezpośrednie utożsamianie 50-60mg nikotyny w E-P z 50-60 papierosami tradycyjnymi, nie ma żadnego sensu.

Wracajac do tematu. Mam zamiar zmieszac liquid + baza w celu dopasowania optymalnej ilosci nikotyny na ml. Mam tylko puste buteleczki 10ml. Moge to zrobic w ten sposob ze do buteleczki z 3ml liq, dolewam 3ml bazy, zakrecam o potrzasam nia kilkanascie razy? Wymiesza sie to w miare dobrze?

Najlepiej przynajmniej dzień odczekać. Poza tym smak ucierpi. Możesz ew. dodać trochę aromatu miętowego. Pasuje do tytoniowych i owocowych lq.

Nie chodzi juz o sam smak tyle co o dobre wymieszanie dla uzyskania jednolitej mocy przy kazdym zaciagnieciu.

Jeśli masz obawy czy dobrze się wymiesza, to wstrząśnij, odstaw na 5 minut, wstrząśnij, odstaw... po 3-5 takich cyklach raczej będzie wymieszane?

Mutango pisze:Ja tam nie wiem ile w rzeczywistości się wchłania nikotyny poprzez papierosy, ale człowiek który wcześniej jarał pakę dziennie, po przejściu na e-p potrzebuje dawki ok 50-60mg nikotyny na dobę. I takie są fakty, bo takie jest zbiorowe doświadczenie.

Ja pod koniec swojej przygody z analogami paliłem 15-20 marlboro goldów na dobę (wcześniej paliłem równo paczkę czerwonych na dobę). W ciągu pierwszych dwóch tygodni z e-p przerobiłem dokładnie 20ml Liqueen English Black Tea 11mg/ml. Wychodzi 16mg nikotyny na dobę. Głodu nikotynowego brak, do teraz 0 analogów wypalonych. Obecnie kurzę więcej bo mam bardziej "paliwożerny" sprzęt, a chmurzenie jest bardziej przyjemne. Z tego względu już planuję kupić sobie jeszcze słabszy lq bo już parę razy lekko przedawkowałem i gorzej się poczułem. Wychodzi na to, że każdy organizm jest inny. Myślę, że duży wpływ na to ile wapujemy ma to czy dużo czasu przebywamy z ludźmi, którzy palą oraz od tego czy mamy jakieś zajęcie czy po prostu lenimy się przy komputerze/telewizorze i przez cały czas w tych "zajęciach" towarzyszy nam e-p bo wapowanie jest po prostu przyjemne.

PogromcaGrzałek pisze:Ja pod koniec swojej przygody z analogami paliłem 15-20 marlboro goldów na dobę (wcześniej paliłem równo paczkę czerwonych na dobę). W ciągu pierwszych dwóch tygodni z e-p przerobiłem dokładnie 20ml Liqueen English Black Tea 11mg/ml. Wychodzi 16mg nikotyny na dobę. Głodu nikotynowego brak...

Mówiąc o zbiorowym doświadczeniu, mówię o doświadczeniu większości, statystycznie. Pojedyncze przypadki mogą być inne. Ba! Zdarzają się nawet przypadki, że ktoś po wielu latach palenia, rzuca nagle z dnia na dzień, nie "zażywa" w żaden inny sposób nikotyny, i twierdzi że nic się szczególnego nie dzieje, że nic go nie męczy lub niewiele go męczy.. Poza tym jest jeszcze wiele innych aspektów. Na przykład inaczej zachowa się (jeszcze) zdrowy człowiek, a inaczej człowiek który np rzuca pod wpływem innej choroby, w sytuacji gdzie strach o zdrowie jest silniejszy od głodu nikotynowego... itd, itp..

labik pisze:Wracajac do tematu. Mam zamiar zmieszac liquid + baza w celu dopasowania optymalnej ilosci nikotyny na ml. Mam tylko puste buteleczki 10ml. Moge to zrobic w ten sposob ze do buteleczki z 3ml liq, dolewam 3ml bazy, zakrecam o potrzasam nia kilkanascie razy? Wymiesza sie to w miare dobrze?

Zapoznaj się z:
pytania-niedoswiadczonych-mieszaczy-czyli-wy-tworzycie-faq-t11334.html

Porównywanie zawartości nikotyny w analogach i e-płynach przy użyciu prostej matematyki daje Ci dokładność na poziomie "mniej więcej". Przydaje się do pierwszego zakupu, ale to Twój organizm da Ci znać ile potrzebuje. Jeśli przesadzisz też da Ci znać, na przykład bólem głowy.

Wikipedia pisze:W większych dawkach powoduje trwałe zablokowanie działania układu nerwowego, gdyż wiąże się ona trwale z receptorami nikotynowymi w komórkach nerwowych zaburzając ich metabolizm. Pojawia się uczucie lekkości, następnie zmiana percepcji, zmiana postrzegania otoczenia, światłowstręt, zmęczenie, brak energii, uczucie oderwania od rzeczywistości, myślotok, wymioty, biegunka.

Na początek najlepiej czekać z wapowaniem na myśl "k....., ale mi się chce palić" i dawać organizmowi tylko tyle, żeby wygasić tę myśl.
Pierwszy płyn kupiłem o stężeniu 18, następny zrobiłem już o połowę słabszy. Czuję, że muszę jeszcze obniżyć stężenie. Nie znaczy to, że dostarczam mniej nikotyny. Może po prostu moje uzależnienie jest mniej chemiczne a bardziej behawioralne.
Nikotyna stymuluje. Odruch ssania uspokaja. Nie bez powodu dziecko uspokaja się przy matczynej piersi.

Nie wiem gdzie zadac pytanie wiec zadaje tu. Im nizsza zawartosc nikotyny w liquidzie tym smak jest tego liquidu lepszy?

Moc mg. nie ma nic do smaku liquidu o ile są zachowane te same proporcje aromatów.

No to musze testowac w takim razie liquidy roznych firm o roznych smakach

Lub odezwać się do kolegi wyżej

Wracając do mojego osobniczego problemu jednak wychodzi na to, że to raczej była kwestia przyzwyczajenia Bo objawy są rzadziej i o wiele delikatniejsze Pewnie to kwestia innego przyswajania i trybu palenia Ale i tak raczej będę schodził na 6

Polecam poczytać.

https://starychemik.wordpress.com/2013/ ... adziesiat/

https://starychemik.wordpress.com/2011/ ... -policzmy/