Strona 1 z 2

Atmant

Post:15 cze 2014, 20:52
autor: JacekTW
Dziś na stoisku Free Smoking w Tesco w Zgierzu znalazłem liquidy "Atmant". Są reklamowane jako "w pełni ekologiczny produkt", tzn. cytując dalej ulotkę "w procesie produkcji [użyto] składników pochodzenia niesyntetycznego" oraz "nieidentycznego z naturalnymi". ???. (Nie rozumiem tego ostatniego stwierdzenia).

Występują w dwóch linach "Natural" i "Premium". Opakowania i ulotka reklamowa wyglądają elegancko i zachęcająco. Czu ktoś może próbował tych płynów i mógłby się wypowiedzieć?

Re: Liquidy Atmant

Post:15 cze 2014, 22:51
autor: .kokakola
"Aromaty identyczne z naturalnymi wykorzystywane są w celu poprawienia i nadania odpowiednich walorów smakowych i zapachowych produktom spożywczym. "

Ale o nieidentycznych z naturalnymi to google nie słyszało :lol:

Re: Liquidy Atmant

Post:15 cze 2014, 23:03
autor: StaryChemik
No, chciałbym zobaczyć ten naturalny glikol propylenowy.

Re: Liquidy Atmant

Post:16 cze 2014, 12:25
autor: Smoker
Te liquidy zawierają organiczny związek chemiczny z grupy alkoholi dwuhydroksylowych czyli dioli. Cząsteczka tego związku zawiera asymetryczny atom węgla i może występować w postaci dwóch enancjomerów.

Dawka śmiertelna dla człowieka wynosi już 1kg na 50 kg masy ciała.

Co lepsze, jest stosowany jako płyn roboczy w prasach hydraulicznych. Ostateczną przestrogą może być fakt, że stosowano go jako chłodziwo w promie Challenger, który jak wiadomo rozbił się.

Re: Liquidy Atmant

Post:16 cze 2014, 12:38
autor: edek66
hehe, ale nie od chłodzenia się rozbił

Tapatalk

Re: Liquidy Atmant

Post:16 cze 2014, 12:44
autor: Goldi
Smoker pisze:Ostateczną przestrogą może być fakt, że stosowano go jako chłodziwo w promie Challenger, który jak wiadomo rozbił się.

To sugeruje, że z powodu tego czegoś rozbił się ten prom. Eksperci badający przyczyny jego katastrofy będą musieli zacząć badania od początku, bo według nich co innego spowodowało wypadek. :wink:

Re: Liquidy Atmant

Post:16 cze 2014, 12:56
autor: Smoker
Fakt, jeśli dobrze pamiętam to miał przeciek na o-ringu, ale... nie wszyscy zawrze wierzą w oficjalne powody katastrof obiektów latających...

Re: Liquidy Atmant

Post:16 cze 2014, 13:39
autor: Ann
Testowałam te lq. Nie zachwyciły mnie ani trochę. Jest dużo więcej lepszych lq na rynku i tańszych :)

Re: Liquidy Atmant

Post:28 cze 2014, 16:11
autor: Slider13
Właśnie kupiłem Jagodę 15ml (6mg/ml) za 22zł wiec raczej nie tragedia cenowa i naprawdę smakuje jak Jagoda! W porównaniu do Blue Mist - berry mix, Sensation - blueberry i Mild'a to dopiero w tym czuję jagody a nie płyn do mycia naczyń o zapachu/smaku przybliżonym do jagód... :zakrecony
o gustach się nie dyskutuje, każdy inaczej odczuwa smak wiec jak dla mnie ten liquid najlepiej odwzorowuje smak (jak na razie tylko Jagód, niedługo spróbuje jakiegoś innego smaku) :D


skład: Naturalne niesyntetyczne aromaty smakowe, PG, PEG, Gliceryna, Etanol, Naturalna nikotyna max do 2,5%
na ulotce nie ma nic na temat organicznych związków chemicznych z grupy alkoholi dwuhydroksylowych czyli dioli

a co to składników pochodzenia niesyntetycznego o których była mowa wydaje mi się ze chodzi o aromaty smakowe wyrabiane z owoców jak poinformował mnie sprzedawca a nie o jakiś "naturalny glikol propylenowy"

Re: Liquidy Atmant

Post:28 cze 2014, 16:59
autor: JacekTW
Slider13 pisze:na ulotce nie ma nic na temat organicznych związków chemicznych z grupy alkoholi dwuhydroksylowych czyli dioli


Właściwie, to jest... Bo na ulotce jest o glikolu (-->PG) - a glikole to chemiczne związki organiczne z grupy alkoholi dwuhydroksylowych lub, innymi słowy, dihydroksylowych, czyli dioli. Niektóre poprzednie posty są trochę "z przymrużeniem oka", żeby nabrać laika na poważne chemiczne określenia dość popularnych związków występujących płynach do napełniania e-papierosów.

Zamiast poprosić o sól, można na upartego zażyczyć sobie "chlorku sodu". Na jedno wychodzi. :)

Re: Liquidy Atmant

Post:28 cze 2014, 17:02
autor: Slider13
czy w sumie wychodzi ze to jest we wszystkich liquidach tak? i tak te bede palil bo przynajmniej maja mega dobry smak :P

Re: Liquidy Atmant

Post:28 cze 2014, 17:11
autor: JacekTW
Slider13 pisze:czy w sumie wychodzi ze to jest we wszystkich liquidach tak?


Przynajmniej w większości.

Warto natomiast przeczytać o różnicy między "glikolem etylenowym" a "glikolem propylenowym", który jest często stosowany w liquidach. Sam byłem świadkiem, jak lekarz, którzy rzucił okiem na ulotkę powiedział, że nie poleca e-papierosów, "bo glikol jest trujący". Jednak glikol glikolowi nierówny. Podobnie zresztą, jak alkohol metylowy i etylowy. Ten pierwszy to silna trucizna, drugi jest, np. w piwie.

Re: Liquidy Atmant

Post:20 wrz 2014, 15:55
autor: proktor1
Glikol propylenowy znajduje też zastosowanie w medycynie. W odróżnieniu od glikolu etylenowego nie jest toksyczny. Od jakiegoś czasu używam liquidów atman i jestem mile zaskoczony. Paliłem jagodę-po prostu rewelacja,texas tobacco -może być,teraz kupiłem tytoń cherry i to jest chyba wreszcie mój smak.Wyśmienita brandy z delikatną nutą cygara.Uspokaja jak się wścieknę w robocie. :lol:
Ogromny minus za brak dostępności, po prostu masakra. Mieszkam w małym mieście i tutaj są niedostępne. Firma musi dobierać sobie lepszych partnerów handlowych lub zorganizować własne punkty.Dajcie spokój 3 tygodnie czekałem na zamówienie.W dobie kurierów i internetu.

Re: Liquidy Atmant

Post:20 wrz 2014, 16:36
autor: Borynaa
Ja też "paliłem" tylko jagodę i wg mnie super. Słyszałem, że sposób uzyskiwania naturalnych aromatów do tych liquidów był opracowany gdzieś na uniwersytecie ale nie sprawdzałem. Wg mnie mogę zaliczyć firmę do polecanych. Tylko mogli by zrobić inne stężenia nikotyny bo z tego co pamiętam jest 0, 12 i wyżej i jak palę 6 to musiałbym kupować 2 szt 12 i 0...

Re: Liquidy Atmant

Post:21 wrz 2014, 15:19
autor: proktor1
W czym problem? Cena taka sama i pół minuty roboty. Często mi się zdarza mieszać 12/18

Re: Liquidy Atmant

Post:26 wrz 2014, 04:16
autor: oopss175
Kupiłem dzisiaj olejek atmant 15ml o smaku mleko z kokosem za 19,99zl i jestem zachwycony! Smakuje jak Bounty. :D Następny kupie jagodowy skoro polecacie :mrgreen:

Re: Liquidy Atmant

Post:26 wrz 2014, 10:39
autor: proktor1
Chińskie iquidy są w opakowaniach 10ml. stąd początkowo taka cena może przerażać. Po przekalkulowaniu nie wygląda to najgorzej, tym bardziej, że mnie udało się kupić za niespełna 18zł. czyli przeliczając na standardy chińskie opakowanie kosztuje jakieś 12zł.

Re: Liquidy Atmant

Post:01 paź 2014, 14:38
autor: Skinner
Dostałem próbkę "mleka z kokosem" i jest to naprawdę niezłe. Płyn jak na moje standardy bardzo rzadki (prawie jak woda) jednak "dymi" przyzwoicie. W smaku jak i zapachu - krówki :) Nie nużące, spokojnie można wapować dłuższy czas. Polecam spróbować ;)

Re: Liquidy Atmant

Post:02 paź 2014, 14:33
autor: Red Man
Gadałem o nich ,bo widziałem je w Łebie.Fajny sposób prezentacji.Gość wcisnął mi shishę po prawie 18 pln za 15 ml. Głeboki ukłon za naprawdę dobrą robote.smak intrugujacy,chmura jak w saunie-starczyło na 2 dni bo sie troche podzielilem.Kiedys cos takiego palilem we Włoszech.Nasze "chinskie" sa ok ale nigdy dadza takiego wrazenia...

Re: Liquidy Atmant

Post:02 paź 2014, 21:07
autor: proktor1
@Red Man jak już pisałem atmant jest w 15mg fiolkach, więc przeliczając na chińskie standardy dziesiątka kosztowałaby niespełna 12zł/ Cena całkiem rozsądna.

Re: Liquidy Atmant

Post:05 paź 2014, 19:18
autor: proktor1
Liquid liquidowi nierówny. Atmant to żaden chińczyk tylko polska produkcja. Wyczytałem na ich stronie, że ich olejki są przebadane przez laboratoria w Szwajcarii i Łodzi a więc mam pewność, że to nie jest badziewie niewiadomego pochodzenia. Jeden liquid to dla mnie 3 dni palenia a więc kosztuje mnie tyle, co paczka analogów.

Re: Liquidy Atmant

Post:05 paź 2014, 20:08
autor: Smoker
A co było konkretnie badane?

Re: Liquidy Atmant

Post:06 paź 2014, 01:15
autor: Smokey69
proktor1 pisze:Liquid liquidowi nierówny. Atmant to żaden chińczyk tylko polska produkcja. Wyczytałem na ich stronie, że ich olejki są przebadane przez laboratoria w Szwajcarii i Łodzi a więc mam pewność, że to nie jest badziewie niewiadomego pochodzenia. Jeden liquid to dla mnie 3 dni palenia a więc kosztuje mnie tyle, co paczka analogów.


Przepraszam za wnikliwość, ale jakoś ostrożnie reaguję na zachwyty nad nieznanymi bliżej markami. Zajrzałem więc na ich stronę i mam kilka uwag:

a) Błędy, literówki, ogólne wrażenie strony zrobionej "na szybko"
b) Adres firmy warszawski, stacjonarny telefon łódzki (pod Łodzią jest oficjalna siedziba spółki). Jako że adres warszawski jest po sąsiedzku to podjadę jutro zobaczyć te hale fabryczne ;)
c) NIGDZIE nie jest napisane, że liquidy robione są w Polsce. Napisano, że są produkowane na terenie EU.
d) Brak podanych składów i pochodzenia poszczególnych składników.
e) Wiemy tylko, że coś zostało przebadane przez laboratorium łódzkie i POWSTAŁO PRZY WSPÓŁPRACY z nieznanym laboratorium genewskim. NIE ZNAMY WYNIKÓW TYCH BADAŃ. Tym bardziej brak jakichkolwiek certyfikatów.

To tylko uwagi - nie chcę wyciągać daleko idących wniosków.

Re: Liquidy Atmant

Post:06 paź 2014, 10:11
autor: Smoker
Literówka jest w nazwie łódzkiego instytutu...

Wyniki badań zapewne są pozytywne, ale przede wszystkim nie znamy przedmiotu tych badań.

Zapewne Politechnika Łódzka przyjęłaby ode mnie zlecenie na sprawdzenie czy moje buty nie są przypadkiem radioaktywne. No i co by wynikało z tych badań? Nic.

Pewnie sprawdzono zawartość metali ciężkich, może zawartość procentową składników zgodnie z deklaracją i coś tam jeszcze. To nie są istotne rzeczy.

O wiele lepszą rekomendacją byłoby np. pochwalenie się systemem zarządzania jakością.

Oczywiście o innych znanych produktach wiemy równie mało. Ale właściciele innych marek nie próbują opowiadać bajek.

Re: Liquidy Atmant

Post:06 paź 2014, 11:06
autor: Smokey69
Smoker pisze:O wiele lepszą rekomendacją byłoby np. pochwalenie się systemem zarządzania jakością.


Miałem okazję wprowadzać ISO. Proponuję ostrożnie z fascynacją takimi systemami :D One tak naprawdę wymuszają powtarzalność procesów, nie wnikając w słuszność tych procesów czy odpowiedniość produktów dla konsumentów. Inaczej mówiąc, jeśli ktoś chce produkować truciznę, to dzięki ISO będzie mógł osiągnąć wysoki poziom powtarzalności procesu i niezmiennie wysoką jakość swojej trucizny ;)

Re: Liquidy Atmant

Post:06 paź 2014, 11:32
autor: Smoker
Fascynacji brak, w pełni zgadzam się z twoją wypowiedzią i świetnie to ująłeś: ISO gwarantuje jedynie powtarzalność.

A czy powtarzalność jest jednym z elementów jakości, to szeroki problem... Obecnie powtarzalność w produkcji żywności czy używek jest raczej postrzegana jako niska jakość w rozumieniu jakości życia etc.

Niemniej gdyby było to nieszczęsne ISO, to mamy jakiś konkret, jakąś informację o produktach, coś o czym można rozmawiać.

Re: Liquidy Atmant

Post:06 paź 2014, 11:59
autor: Ratio
Mnie to najbardziej dziwi to że ostatnie pozytywne opinie zostały wystawione przez użytkowników z ilością postów około 6, plus zarejestrowanych w terminie 20.09-1.10 :D

Osobiście próbowałam liquidów i według mnie wypadają zwyczajnie ok. Ale szału nie ma. Choć mój luby zakochał się w shishy ;)
Fajnie by było gdyby na forum pojawił się reprezentant firmy i wyjaśnił nam te sporne kwestie, bo też jestem ciekawa.

Re: Liquidy Atmant

Post:06 paź 2014, 12:10
autor: Smokey69
Ratio pisze:Mnie to najbardziej dziwi to że ostatnie pozytywne opinie zostały wystawione przez użytkowników z ilością postów około 6, plus zarejestrowanych w terminie 20.09-1.10 :D


Zważywszy na mój staż na forum ja nie mogłem sam użyć tego argumentu :wink: :wink: :wink:

Re: Liquidy Atmant

Post:06 paź 2014, 14:52
autor: proktor1
Smoker pisze:A co było konkretnie badane?


Zaznaczyłem, że przeczytałem informacje na stronie Atmant, a więc wiem tyle co TY.
Ale sobie myślę, że jeśli zamieszcza się takie informacje, to nie mogą one pochodzić z kosmosu. Obiektywnie rzecz biorąc nikt nie zamieszcza szczegółowych wyników badań i analiz ograniczając się do informacji, że produkt został przebadany i dopuszczony do obrotu. Dotyczy to wszystkich wyrobów, nie tylko spożywczych. W przeciwnym razie zrobiłby się koncert życzeń, jednego interesowałaby zawartość żelaza, innego wody, a jeszcze innego... dzień imienin szefa. :wink:
Reasumując mnie smak tych liquidów odpowiada jak mało których, choć szanuję gusta i poczucie smaku innych wapujących.

Re: Liquidy Atmant

Post:06 paź 2014, 16:04
autor: Smokey69
proktor1 Byłoby dobrze gdybyś odniósł się do swoich rewelacji, jakoby te liquidy produkowane były w Polsce - skąd masz taką informację? Strona głosi jedynie, że produkowane są w EU - może w Polsce, może nie. Przejechałem przed chwilą obok Krasnowolskiej 82D (adres firmy) - całkiem ładne osiedle domów jednorodzinnych, chronione, na zewnątrz śladów firmy brak :D Nie jestem dziennikarzem śledczym więc nie wbijałem się za bramę :D

Na moje oko to po prostu obrandowane własnym logo liquidy produkowane gdzieś (?) w EU. W najlepszym razie są rozlewane w piwnicy rzeczonego domku jednorodzinnego. Jeśli jest inaczej - proszę rozwiać moje podejrzenia. I poproszę o dokładną nazwę owego szwajcarskiego laboratorium i jego udział w tworzeniu produktów.

Wybaczcie, że jakoś tak zaangażowałem się w ten temat, ale źle reaguję na nachalny marketing oparty o półprawdy lub niepełne informacje. Nie pracuję ani nie jestem w żaden sposób związany z branżą e-smoking - jestem jedynie konsumentem. I bardzo nie lubię kiedy buduje się poprzez fora internetowe fałszywy obraz rzeczywistości z powodów czysto merkantylnych. Stąd moje "śledztwo" :) Jeśli komuś smakują to super - nie budujmy tylko postrzegania ich rzekomo wysokiej jakości na mętnej bazie internetowych deklaracji producenta czy importera. Jeśli są jakieś twarde dowody albo konkretne badania to niech producent coś więcej o nich powie.

Re: Liquidy Atmant

Post:06 paź 2014, 16:17
autor: Smoker
proktor1 pisze:(...) produkt został przebadany i dopuszczony do obrotu.


To jest daleko idąca nadinterpretacja, a gdyby padła z ust zainteresowanych to także nadużycie.

Co do badań, to już wyżej mówiłem że nie wiadomo co było badane. Być może radioaktywność. Świetnie, że nie świecą nocami. Tak szczerze mówiąc to w ciemno strzelam że certyfikat koszerności byłby więcej warty.

Co do dopuszczenia, to łódzki instytut nie jest podmiotem, który może decydować o dopuszczeniu na rynek produktów vape.

W ogóle nie mamy żadnych uregulowań, nie wiadomo jak miałoby wyglądać ew. dopuszczenie, nie wiemy nawet czy klasyfikować liquidy jako produkty spożywcze czy medyczne czy jeszcze inne - no cała dyskusja która obecnie się toczy i nie sposób jej streścić.

Re: Liquidy Atmant

Post:07 paź 2014, 13:36
autor: Smoker
Nazwijmy to więc błędną ekstrapolacją.

Nie brnij.

Re: Liquidy Atmant

Post:07 paź 2014, 14:52
autor: matatiti
@Smokey69 nie jesteś już "nowy" ;) Przynajmniej dla mnie i dla wielu innych na tym forum.


Tapatalk

Re: Liquidy Atmant

Post:09 paź 2014, 15:45
autor: Yanosikowa
Kupiłam dzis flaszeczke tego Atmant, kawa z bitą śmietaną, moc 6!
Ponieważ na forum nie ma ludzików, którzy by opisywali smaki z tej firmy- to ja będę testerem chociaz tego smaku :) (chociaz kiedys mąz dał mi 2 buchy wiśni, ale wtedy paliłam analogi- smakowała mi).
Zapłaciłam 18zł. za 15ml.
Jestem nowicjuszem w e-paleniu, zatem moje odczucia mogą się róznić od starszych "dymaczy" :zakrecony

W mojej miejscowości mało jest punktów z liquidami, przewaznie sa marki jak: P1, Liqeen, Mild, Jack, Vivo, czasami Sensation.
Nowośc to własnie Atmant.
wyszoruję epka , posmakuje i ... opisze jak smakowalo.

Teraz zauważyłam, że na ulotce sa podane zawartości nikotyny dla produktu: 24,18,12,0 .... a ja kupiłam 6 :?

Już po, zatem opisuje.
Zapach- kawa bardzo aromatyczna, z nutą śmietanki.
Smak- ziarna kawy lekko palonej, zamiast śmietanki....jakiś lekki posmak perfum???
Chmura do kitu !!!
5/10 to moja ocena.


Jeszcze news...mój mąz stwierdził, ze w domu smierdzi stęchłą szmatką :shock: No fest.

Re: Liquidy Atmant

Post:10 paź 2014, 23:12
autor: bolek1822
Witam.
Czekolada egzotyczna. W samaku przypominala bardziej gume do zucia rozowa orbit niż czekolade. Smak dość mocno soczysty godny polecenia.
Owoce tropikalne. Zapach bajeczny smak już jak dla mnie trochę gorszy lecz tragedii nie ma.

Re: Liquidy Atmant

Post:15 paź 2014, 11:45
autor: proktor1
[quote="Yanosikowa"]
Już po, zatem opisuje.
Zapach- kawa bardzo aromatyczna, z nutą śmietanki.
Smak- ziarna kawy lekko palonej, zamiast śmietanki....jakiś lekki posmak perfum???
Chmura do kitu !!!
5/10 to moja ocena.

/quote]

Próbowałem, ale nie zauważyłem posmaku perfum. Być może to kwestia gustu, a może braku wrażliwości moich kubków smakowych.

Re: Liquidy Atmant

Post:15 paź 2014, 17:32
autor: Yanosikowa
proktor1 :)
Nie dałam rady wypalić całego zbiorniczka. Leży sobie lg i czeka na lepsze czasy.

Re: Liquidy Atmant

Post:16 paź 2014, 11:09
autor: proktor1
Mnie zdarza cię coraz częściej zmieniać smaki. Ot tak bez powodu. Myślę, że jest po części spowodowane dużym wyborem smaków, więc próbuję różnych raz z ciekawości drugi raz dla kaprysu. :D

Re: Liquidy Atmant

Post:04 lis 2014, 12:24
autor: FreesmokingZgierz
Witam, z uwagi że dopiero dziś odkryłem ten temat i z góry za to przepraszam że tak późno. Niestety na główne pytania, nie mogę odpowiedzieć, bo sam nie znam na nie odpowiedzi, ale wysłałem link do tego tematu osobą z Atmantu. Chciałbym też powiedzieć że na naszym stoisku można nabyć liquidy Atmant głównie Linie Naturalną po cenach sugerowanych przez producenta, również wysyłamy w inne zakątki Polski, lecz wtedy dochodzi koszt przesyłki.

Re: Liquidy Atmant

Post:18 lis 2014, 19:38
autor: Freezja
Kupiłam w wakacje 3 liquidy marki Atmant. Bardzo ładnie opakowane, wyglądały na liquidy z wyższej półki.

Czekolada egzotyczna - na opakowaniu napisane "egotyczna" - smakowała jak... i tu niespodzianka - guma balonowa - zupelnie nie wiem, czy ktos sie pomylil i źle oznaczono butelkę, czy tak miało być. W każdym razie efekt słaby - 0/10
Jabłko - massakra... smakowało anyżowo, a ja nie lubię anyżu... w ogóle się nie spodziewałam anyżu w tym liquidzie, więc szkoda, że tego nie opisują dokładnie na opakowaniu. 1/10
Jagoda - sztuczna na maksa, jedna z gorszych jakie paliłam, smakuje jak aromat do ciast. No nie tego się spodziewałam. ocena 3/10.

Zraziłam się i więcej nie kupię. Przykro mi. Żałuję, że w ogóle spróbowałam.

Re: Liquidy Atmant

Post:19 lis 2014, 07:35
autor: Red Man
A tak z innej parafii,jak smakuje guma balonowa?

Re: Liquidy Atmant

Post:19 lis 2014, 07:42
autor: gregbard
Red Man pisze:A tak z innej parafii,jak smakuje guma balonowa?

A ile masz lat? Guma do żucia to nie tylko prostokątne pastylki o (głównie) miętowym smaku kupowane przy kasach hipermarketów. Jednym ten smak przypomina smak "donaldówy", innym kulki "bubble gum". Ale jak smakuje z tej firmy to ci nie napiszę.

Re: Liquidy Atmant

Post:19 lis 2014, 14:33
autor: Red Man
Jaki związek ma mój wiek ze smakiem gumy balonowej?Ilekroć czytam posty na tym forum,zastanawiam się o co chodzi odpowiadającym?Używałem gum balonowych w młodości i nie kojarzą mi się z niczym konkretnym.Powiedziałbym że były neutralnie bezsmakowe,przez chwilę słodkie.Miały natomiast masę innych funkcji...

Re: Liquidy Atmant

Post:19 lis 2014, 17:56
autor: gregbard
.kokakola pisze:
Red Man pisze:Jaki związek ma mój wiek ze smakiem gumy balonowej?Ilekroć czytam posty na tym forum,zastanawiam się o co chodzi odpowiadającym?


Przyzwyczaj się, taka mentalność ludzi tutaj :?


Red Man ano taki ma związek że i ja i Ty pamiętamy (przynajmniej trochę) jak smakował "donald", spróbuj dziś te gumy kupić, ja ich już lata całe nie widziałem.

kokakola, napiszesz coś jeszcze o mentalności?

Re: Liquidy Atmant

Post:21 lis 2014, 23:56
autor: Revolta
Jagoda, jagódka kochana z Atmanta zrobiła mi krzywdę :lol: Nie wiem jak to się stało, że stałem się posiadaczem ww. liquidu ale chyba go dostałem do przetestowania, bo ponoć organiczne, z małpiego łajna i poświęcone wodą brzozową. No cóż, było to gdzieś na początku tego roku, więc jeśli dobrze pamiętam to zalałem go do Protanka. Zapach jagodzianki raczej dobrze się kojarzył, więc tylko czekać jak poczuję zapach lasu i oszczanych przez lisy jagód:) Niestety, jak bardzo się myliłem. Gdyby istniał jagodowy Domestos to zapewne tak by smakował. Masakra. Gorzej było później. Pewnie część z Was trafia na jakieś liquidy od których ma się zgagę. Tutaj doszło klasyczne zatrucie i potężna, oj bardzo potężna sraczka :oops: No cóż, trudne wyznanie, ale odradzam.

PS. Parownik z tego co pamiętam wyparzałem przez tydzień, bo wciąż tę jagodę czułem:) Nawet przepalanie grzałki nic nie dało. Ani ukręcenie na nowo:/

Re: Liquidy Atmant

Post:22 lis 2014, 21:33
autor: empee
Kupiłam dzisiaj coś o smaku 4 Jabłka. Chyba najciemniejszy liquid jaki miałam, ciemniejszy nawet niż niektóre waniliowe (Liqueena wanilia ma podobną bursztynową barwę). Jak chodzi o smak, mogę z czystym sumieniem polecić. Smakuje jak jabłko, nie pozostawia obcych, nieprzyjemnych posmaków, zapach chmury ładny, jabłkowy. Sraczki ani zgagi na razie nie odnotowałam. Liquid bardziej kwaskowy niż jabłko P1, "naturalniejszy" w smaku niż jabłko Hangsena. Inne jabłka paliłam ostatnio tak dawno że nie pamiętam, więc nie będę porównywać. Palone na BVC. Dałam 16pln za 15ml.

Aaaaa, i jeszcze jedno - minusy za butelkę. Nie widać ile liquidu jest, a dziubek/cycek gruby i niewygodny. Napełnić PT3 Mini albo Aspire K1 tym czymś nie idzie.

Re: Liquidy Atmant

Post:22 lis 2014, 21:53
autor: kalin20
A ja dodam od siebie ze strasznie syfi grzałki.

Re: Liquidy Atmant

Post:02 sty 2015, 21:15
autor: low2001
Dodam od siebie jako wielka fanka liquidów tej marki że najbardziej lubię mleko z kokosem, grapefruit i mięta natural smaki są doskonałe. na 100 % spróbuje innych smaków z tej linii i z linii premium, a z tego co mi powiedział sprzedawca to ma się już niedługo pojawić 3 linia tej firmy. Czekam na nia z niecierpliwością. Jeżeli chodzi o odczucia smakowe to są one bardzo subiektywne ponieważ każdy z nas ma inne wyobrażenie na temat smaku np. mięty. Jedni uważają że smak mięty to taki jaki jest w gumach ktoś inny kojarzy smak mięty ze świeżą mięta zbieraną na. w ogrodzie. Więc to co znajdujemy w buteleczce z liquidem nie koniecznie musi odpowiadać naszym oczekiwaniom i tyle. Dlatego dobrze że jest kilku producentów liquidów na rynku wiec dla każdego coś miłego. :wink:

Re: Liquidy Atmant

Post:07 sty 2015, 21:34
autor: damian20
Też próbowałem liquidów Atmant są ok mój faworyt to Maxboro 12. Przeczytałem że maja być nowe smaki fajnie mam nadzieję, że będzie sporo tytoniowych smaków.

Re: Liquidy Atmant

Post:10 mar 2015, 08:46
autor: rav3k
Do pierwszego efajka kupilem atmanta 6mg owoce tropikalne - fajna, gesta i duza chmura, nie drapal po gardle, smakowo tez dawal rade. Teraz kupilem milda ale chyba wroce do atmanta bo sie zawiodlem ;p