E-papierosy-forum.pl

Szukałem sporo o tym, niestety wszystkie tematy są stare. Wszystkie sprzęty poszły ostro do przodu. Moim zdaniem, polepszenie sprzętu e-papierosowego poskutkowało wapowaniem większych ilości liquidu. Nie wiem jak u was ale tak mi się wydaje.. Około dwa lata temu próbowałem e-fajek, nie udało się, a teraz to jest magia co potrafią nasze sprzęty. Mimo wszystko mam wrażenie, że dwa lata temu jak kupiłem sobie 10ml liquidu to starczało mi na długo (4-6dni) nie pamiętam dokładnie. Teraz mam suboxa z subtankiem mini, co prawda dopiero kupiłem sprzęcik ale nie palę jakoś "non stop", grzałka 0.5 ohma, 18W, luquid 6mg i co? Wapuje około 6-7 ml dziennie.. Czy to normalne? Dodam, że paliłem średnio 20-30 analogów dziennie.

siwyssss pisze:Czy to normalne? Dodam, że paliłem średnio 20-30 analogów dziennie.

Na forum są asy wapujące 40ml liquidu w 2 dni. Twój wynik jest w normie

Zapytaj sam siebie: czy e-fajek służy Ci w walce z nawykiem zaciągania się, puszczania dymka i całej związanej z tym otoczki, czy też może jego zadaniem jest walka uzależnieniem nikotynowym?

W tym pierwszym przypadku masz odpowiedź!

Chcesz mało wapować? Zwiększ moc liquidów, bądź twardy i rzadziej sięgaj po e-fajka.

Dochodzi jeszcze podatność na nowinki techniczne, smakowanie, testowanie i zbieractwo.

Z dwojga złego każdy kto chociaż raz posiadł porządny zestaw popada w czeluście gromadzenia sprzętu i spirala zła się zapętla

Jak paliłem na Vivkach to tak 2-2,5ml dziennie (wtedy można myśleć o kupowaniu liquidów na "wyspach handlowych" ), jak mam kayfuna to już ponad 8. Z czasem wapowanie zmienia się w hobby/zbieractwo, masz zestaw na każdy dzień i okazję a wtedy jak kupujesz liquid to nie myślisz o ilościach poniżej kilkuset ml a sklepy stacjonarne w okolicy mają baniak 5l Twojej bazy żeby nie zabrakło

W skrócie. To zupełnie normalne

Dlaczego sprzęt nazywamy "lepszym"? Ano bo cug, możliwość budowy własnych grzałek i regulacja prądu sprawia, że kopniak w płuco jest większy. Stąd zmniejszamy moc liquidu a... Wzrasta jego użycie. Np na kayfunie mogłem wykopcić z 5-7ml 6stki, na Zephyrusie jakieś 15ml 2jki. Daje to i tak 30mg nikotyny na dzień, która jak wiemy, i tak nie wchłania się cała.
Normalna kolej rzeczy.
Na vivce szły nieraz 24mg i faktycznie rzadziej się po e-papierosa sięgało

Ok to się już nie martwię
Dzisiaj dokupiłem liquid chciałem brać mocniejszy ale w końcu jednak wziąłem 6stkę.
W poniedziałek kupuję bazę i aromaty bo sklepowe za dużo wychodzą na to spalanie.
Bazy w moim miasteczku nigdzie nie dostanę więc dupa

Generalnie chciałem rzucić analogi, powiedziałem sobie jakieś 2tyg temu "od poniedziałku koniec"
w ten piękny poniedziałek wytrzymałem od 7 do 13 i miałem dość, poszedł znowu jeden za drugim..

Kupiłem kboxa z suboxem i jak to odpaliłem z liquidem 12mg...
Myślałem, że mi płuca wyjdą oczami hehe
Podłączyłem 6 i jest super, może 8 byłaby lepsza.. ale zostane przy 6 a kiedyś chcę zejść na 3

Pytanie czy jak już zejdę na 3 to czy zejdę niżej? Czy rzucę e-palenie?
Chyba nie, strasznie się zajarałem sprzęcikiem, chcę kolejne i kolejne..
Zobaczymy jak wyjdzie z czasem ale czuję, że dripper z jakimś ciekawym zasilaniem i eleaf ijust2 trafią do mojej kolekcji

Jak chcesz jeszcze bardziej obniżyć koszty płynów to nie koniecznie musisz kupować bazę o zawartości nikotyny 6mg.
Można zakupić mocniejszą do tego glikol i glicerynę, które są taniej sobie rozcieńczyć do żądanej mocy.

Zaczynam od bazy i aromatu 2-3zł wyjdzie 10ml mniej więcej. Poczytam więcej i może następną próbą będzie właśnie mieszanka z glikolem i gliceryną


Chwila chwila..

czy jak wymieszam:
http://www.l-tabaco.pl/gliceryna-1l-p-221.html
http://www.l-tabaco.pl/glikol-propylenowy-1l-p-220.html
to mam dwa litry liquidu "zerówki" ??

siwyssss pisze:Chwila chwila..

czy jak wymieszam:
http://www.l-tabaco.pl/gliceryna-1l-p-221.html
http://www.l-tabaco.pl/glikol-propylenowy-1l-p-220.html
to mam dwa litry liquidu "zerówki" ??

Masz 2 litry roztworu 50:50 glikolu propylenowego z gliceryną roślinną
Czy można to nazwać liquidem sam sobie musisz odpowiedzieć. Jak dla mnie np. liquid musi mieć smak, ale wiele osób wapuje czyste bazy, więc i tak można.
Tylko po co komu zerówka bezsmakowa? Ani głodu nikotynowego nie zaspokoisz ani żadnej przyjemności z takiego chmurzenia

chillchilla pisze:

siwyssss pisze:Chwila chwila..

czy jak wymieszam:
http://www.l-tabaco.pl/gliceryna-1l-p-221.html
http://www.l-tabaco.pl/glikol-propylenowy-1l-p-220.html
to mam dwa litry liquidu "zerówki" ??

Masz 2 litry roztworu 50:50 glikolu propylenowego z gliceryną roślinną
Czy można to nazwać liquidem sam sobie musisz odpowiedzieć. Jak dla mnie np. liquid musi mieć smak, ale wiele osób wapuje czyste bazy, więc i tak można.
Tylko po co komu zerówka bezsmakowa? Ani głodu nikotynowego nie zaspokoisz ani żadnej przyjemności z takiego chmurzenia

Pewnie, przecież nie chcę wapować samej bazy
Ale to może być główna baza, do tego inna baza z nikotyną powiedzmy 24mg + aromacik i mamy elegancki liquid. Baza 0mg 50/50 200ml kosztuje 7zł a tutaj mamy dwa litry za niecałe 30zł
Dobrze to ogarniam?

No przecie do tej "zerówki" może sobie kapnąć aromatu.
Jemu chyba bardziej chodziło o techniczne aspekty, że zamiast kupować bazę zero sam sobie taniej ją zrobi mieszając samodzielnie glikol i glicerynę, tak to zrozumiałam.

malina pisze:No przecie do tej "zerówki" może sobie kapnąć aromatu.
Jemu chyba bardziej chodziło o techniczne aspekty, że zamiast kupować bazę zero sam sobie taniej ją zrobi mieszając samodzielnie glikol i glicerynę, tak to zrozumiałam.

Dokładnie o to mi chodziło, napisałem liquid zamiast baza.

chillchilla pisze:Tylko po co komu zerówka bezsmakowa? Ani głodu nikotynowego nie zaspokoisz ani żadnej przyjemności z takiego chmurzenia

No zara Cię fanklub bezsmakowej bazy dorwie i zlinczuje

Co do tematu, jest też taki przewrotny sposób na to żeby chmurzyć mniej. Rób sobie lub kupuj, liquidy które Ci nie smakują. Będzisz chmurzył znacznie mniej

Ja polecam bazę hangsena 36mg z edymu oraz vg i pg z allegro w litrowych butelkach. Na forum znajdziesz polecanych sprzedawców. Są to odczynniki w farmaceutycznej czystości.

Wysłane z mojego LG-V490 przy użyciu Tapatalka

Myslalem o bazie power smoke.. Ale wezmę tą tez pod uwagę tylko zastanawia mnie jedno czy mieszać od razu całe PG i VG? Mógłbym wlać wszystko do szklanego naczynia albo garnka wymieszać 50/50 i przelać z powrotem do butelek w których bym to kupił i mam dwie litrowe butelki zerówki. Czy inaczej to robicie?

Wysłane z mojego SM-A700F przy użyciu Tapatalka

Najlepiej mieć 100ml butelkę po bazie (lub większą) i tam mieszasz po wcześniejszym obliczeniu potrzebnej objętości VG, PG i bazę 36mg.
Najlpierw najlepiej policzyć ilość bazy 36mg (np. 33% całości gdy chcemy by wyszła baza 12mg), potem ile VG i PG, aby otrzymać np. 80% VG i 20% PG jak u mnie.
Dzięki temu masz dowolność mocy i gęstości (większa chmura, lub możesz dodać PG, jak transport nie wyrabia) oraz oszczędzasz dużo pieniędzy.

Na początek kup sobie bazę 50/50 bez wody. Jak dorobisz się butelki na płyn i załapiesz o co chodzi, to zabierz się za swoją bazę.
Na dłuższą metę pozwala to zejść z mocą, np. co 100ml o 1mg.

Trochę u mnie inaczej jest bo kupuje na 3 osoby. Hmm to na początek kupie bazy gotowe a następnym razem zrobię swoją bazę. Dzięki za pomoc!

Wysłane z mojego SM-A700F przy użyciu Tapatalka

https://e-plyny.pl/Zestaw_bazy_350ml

Jak dla mnie rewelacja

Na początku zużywałem 10 ml mocnych (do 18mg) cieczy na dobę.
Teraz ok 7ml słabszych (z mixu maks. do 10 mg)

Ja przyznam, że zmiana sprzętu wyszła mi na plus. Nie powiem ile dokładnie wypalam ml. ale 15 ml. w Volimizerze starczyło mi coś na 3-4 dni. Teraz kiedy mam troszkę mocniejszy sprzęt wytrzymuje taka buteleczka czasami nawet 7 dni.

Tak napotkałem ten temat + to co ludzie wypisują tutaj ile-om-ile-wat-ile-mg-ile-ml-t103408.html i tak się zastanawiam czy wam naprawdę wystarcza 3-4ml na dzień? Ja w pracy w 8h potrafię napełnić kajtka 3x nie wspominając ile jeszcze spale tego w domu z 20ml schodzi bez pierdnięcia
Chyba czas się zastanowić jak się ograniczać

Seavolv pisze:czy wam naprawdę wystarcza 3-4ml

Tak. Do porannej kawy...

3-4ml to mi idzie na parę sztachów, no może trochę więcej.

3-4 ml To nie wiem na ile, Zephyrus ma 6, to jak usiądę to w godzinę zeruje baniak .

Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka

No ale zobaczcie sobie tamten temat 5-6 to norma, ja 5-6ml to do kawki i przy czytaniu forum spalam. Az głupio było tam wpisać 20ml wyszedłem na jakiego hurtowego przepalacza lq

Widziałem i mam podobne odczucia. Wpisywałem się jako jeden z pierwszych i moje 20-25 ml wtedy jeszcze nie było tak ekscentryczne

No dokładnie jak bym miał teraz palić 5-6ml to chyba bym to już wolał rzucić niż się męczyć

Seavolv pisze:No dokładnie jak bym miał teraz palić 5-6ml to chyba bym to już wolał rzucić niż się męczyć

Na crystalu 2 nie tak łatwo było zmęczyć

To się chyba przerzucę na Cristala, i będę chodził z Wieskiem + dokręcony Cristal

Po kilku wzlotach i upadkach nałogu mogę napisać, że u mnie okres "ostrego wapowania" trwa do 3 miesięcy po rzuceniu papierosów. Przepalam wtedy, może nie spektakularną ilość, ale oscyluję około 10-15ml płynu < 6mg, nawet 2/3 do południa i do 6 wieczorem. Po tym czasie sprawa się normuje. To żaden przymus, ale warto zastanowić się w pewnym momencie nad ograniczeniem ilości i mocy, po 6 miesiącach staram się schodzić do zerówek z aromatami, a mam za sobą 6 czy 7 lat przygód z e-papierosami, przerywane ze trzema aktami tytoniowymi oraz dwoma półroczami bez niczego
Z ograniczania to fajnie mi pomagają ziarna słonecznika i takie celowe zostawianie e-fajki na stole kiedy wychodzę gdzieś np. na zakupy albo krzątam się w jakimś miejscu.

Sposób na zmniejszenie zużycia lq już powyżej ktoś podał
Zrobić ujowy w smaku liquid , to działa , z 10ml dziennie zaszłam do 4-6ml bo lq kijowy w smaku , pomieszało mi się mieszanie aromatów i kiszka wyszła a że ja dziwnie oszczędna jestem to chmurzę to paskudztwo , jeszcze tylko 90ml

Na początku chciałem się przywitać i przeprosić za wygrzebanie tematu..
Tak samo jak na forum jestem nowy tak samo z e-papierosem, pale od tygodnia wcześniej +/- 30 Marlboro Czerwonych dziennie,
jak już pisałem od tygodnia na e-papierosie Smok Alien 220W tylko że wypalam 10ml 3mg/ml liquidu dziennie.
Dodam że lubię sobie puścić dymka tylko zaczął mnie denerwować zapach papierosów, czasami żółte palce, kaszel itd..
Pytanie, czy zwiększenie zawartości nikotyny pozwoli mi obniżyć dzienne spalanie?

Z mojego punktu widzenia, raczej nie. Za to korzystając z sprzętu o mniejszym odparowywaniu TAK. Jednak jest to męczarnia.

Gdybyś jednak przeprowadził takie testy na tym co masz, to uprzedzam że organizm szybko się przyzwyczaja i 10 ml to gwarantowane zatrucie nikotyną. Naprawdę nieprzyjemna jazda. Jednak byli tu tacy co wapowali 36mg nikotyny. Twój los w twoich rękach.

Według mnie jakby palił 12 mg, to po 3 buchach bolały by płuca i by czuł że nie musi już palić prze jakieś 15-30 minut przynajmiej ja tak mam na 200W hehe

toska pisze:Sposób na zmniejszenie zużycia lq już powyżej ktoś podał
Zrobić ujowy w smaku liquid , to działa , z 10ml dziennie zaszłam do 4-6ml bo lq kijowy w smaku , pomieszało mi się mieszanie aromatów i kiszka wyszła a że ja dziwnie oszczędna jestem to chmurzę to paskudztwo , jeszcze tylko 90ml

Według mnie to głupota, takie męczenie się z obrzydliwym liquidem, nie lepiej zrobić obie 100ml zajebis**** lq, zmniejszyć waty,więcej nikotyny i tyle

Z tego co rozumiem, najlepiej palić to co paliłem do tej pory (+/- 10ml dziennie 3mg/ml nikotyny) i z pomocą własnej woli zmniejszyć zapotrzebowanie i to nie doprowadzi mnie do żadnego zatrucia nikotyną. Wiem że dla was trochę głupie pytania ale, kto pyta nie błądzi, albo się nie zatruwa...

Trójeczką się zatruć to graniczy z talentem, przy tym jaką podałeś ilość spalanych analogów. Ale kto wie? Możesz być pierwszy.