Strona 1 z 5

Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 04:01
autor: pol
Ostatnio coraz częściej pojawiają się tematy poszukiwaczy wielkiej chmury.

Zanim zaczniesz zadymienie okolicy przeczytaj poniższe teksty.
Może zastanowisz się do czego zmierzasz. Czy warto?

Duża moc zasilania, sub omowe grzałki i gliceryna - wielka chmura.

Co to jeszcze daje? Akroleina...

link O wielkich chmurach i akroleinie

link Skąd ta akroleina?


The Dangers of Vaping - Acrolein




The Dangers of Vaping - Acrolein Pt. 2 (The Answer)




My thoughts on Acrolein production when Sub Ohm Vaping



Czy warto? Odpowiedz sobie sam.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 04:23
autor: user
Lans uber Alles?

Tapnięte Lenofonicznie :yoda

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 04:29
autor: PucH2
Tego gazu śmierci nie było a teraz już jest. Normalnie bajka. Mam niekiedy wrażenie że niektórzy piszą tak jak wiatr wieje by być na topie.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 07:31
autor: Markovsky
Jeszcze można wspomnieć o zaklamanych parametrach ogniw, subohmowych setupach i protezach kończyn.
Ps. W niektorych ladowarkach siedzi duch bin ladena, wysadzil ostatnio komus butle z tlenem.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 07:57
autor: slaviop
No to ja już dawno powinienem wąchać kwiatki od spodu bo uwielbiam duże chmury a driper jest moim podstawowym sprzętem. o.3 ohma powinno mnie już dawno uśmiercić. Coraz więcej głupot wypisują laicy w sieci. Niedługo samo posiadanie e-papierosa będzie uważane za samobójstwo...

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 08:36
autor: refurbished
slaviop pisze:No to ja już dawno powinienem wąchać kwiatki od spodu bo uwielbiam duże chmury a driper jest moim podstawowym sprzętem. o.3 ohma powinno mnie już dawno uśmiercić. Coraz więcej głupot wypisują laicy w sieci. Niedługo samo posiadanie e-papierosa będzie uważane za samobójstwo...


Laicy pokroju Starego Chemika? Przeczytałeś zalinkowane wpisy z jego blogu? Ze zrozumieniem? Dołączę do tego szacownego grona, napiszę kilka jeszcze bredni - wybacz.

Sprawdziłeś temperaturę, którą uzyskujesz na grzałce? Możliwe, że w ogóle nie wdychasz akroleiny. Może potrafisz zadbać o właściwy transport liquidu i chłodzenie grzałki przeciągiem, ale czy każdy sub-omowy waper to potrafi, czy wiadomo kiedy przekroczona została granica? Pewności natomiast nie masz. Podkręcając moc na grzałce - nie zaprzeczysz - zwiększasz prawdopodobieństwo.

Niewielka ilość akroleiny nie będzie wyczuwalna, ale szkody w organizmie podstępnie spowoduje. Nie będziesz skręcał się z boleści od razu. Ale ewidentnie na zdrowie nikomu to wyjść nie może.

Panika nie jest potrzebna, ostrożność - owszem.

Zdrowia życzę.

PS
Proszę o wpis za rok, dwa. Zakładając, że nie zmienisz upodobań, będziesz - mam nadzieję - żywym przykładem, że można bezpiecznie wapować na 0.3 omowych grzałkach.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 09:27
autor: slaviop
Masz racje. Nie vapuję na okrągło 24 godziny na dobę.
Wszystko ma swoje dobre i złe strony...

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 09:34
autor: user
refurbished pisze:
slaviop pisze:No to ja już dawno powinienem wąchać kwiatki od spodu bo uwielbiam duże chmury a driper jest moim podstawowym sprzętem. o.3 ohma powinno mnie już dawno uśmiercić. Coraz więcej głupot wypisują laicy w sieci. Niedługo samo posiadanie e-papierosa będzie uważane za samobójstwo...


Laicy pokroju Starego Chemika? Przeczytałeś zalinkowane wpisy z jego blogu? Ze zrozumieniem? Dołączę do tego szacownego grona, napiszę kilka jeszcze bredni - wybacz.

Sprawdziłeś temperaturę, którą uzyskujesz na grzałce? Możliwe, że w ogóle nie wdychasz akroleiny. Może potrafisz zadbać o właściwy transport liquidu i chłodzenie grzałki przeciągiem, ale czy każdy sub-omowy waper to potrafi, czy wiadomo kiedy przekroczona została granica? Pewności natomiast nie masz. Podkręcając moc na grzałce - nie zaprzeczysz - zwiększasz prawdopodobieństwo.

Niewielka ilość akroleiny nie będzie wyczuwalna, ale szkody w organizmie podstępnie spowoduje. Nie będziesz skręcał się z boleści od razu. Ale ewidentnie na zdrowie nikomu to wyjść nie może.

Panika nie jest potrzebna, ostrożność - owszem.

Zdrowia życzę.

PS
Proszę o wpis za rok, dwa. Zakładając, że nie zmienisz upodobań, będziesz - mam nadzieję - żywym przykładem, że można bezpiecznie wapować na 0.3 omowych grzałkach.


Szacun kolego.
Wielu klołczejserów będzie rękami i zębami bronić swego zboczenia i nie przyjmują logicznych i fachowych wyjaśnień.
Ale to ich sprawa. Byle nie działali na szkodę całej społeczności. Bo jak będzie źle i się to rozejdzie, to media to od razu podchwycą i rozdymają do gigantycznych rozmiarów. No i oczywiście wyjdzie na to, że i tabakowcy i aptekarze mieli rację E-P SĄ NIEBEZPIECZNE!

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 09:50
autor: kociarski
Po za wszystkimi argumentami typu akrolina, zdrowie itd. które są absolutnie niepodważalne, to zapominamy o najważniejszej rzeczy, po ki ch... komu te cumulusy, cirrusy inne srusy, jak przy wzroście objętości, smaku ni ma? Masturbacja, ot co, ja dziękuje, wolę chmurkę pełną smaku, niźli się duśić chmurą prawie że wyprodukowaną przez spalarnie śmieci, mi od tego nie staje :D

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 09:54
autor: user
Tobie nie, ale jest wielu onanistów chmurkowych którym tylko na wielkości zależy (ściemniają, że smak też jest, ale nie wierzę :D )
Bo lans jest jak na dzielni takie kumulusy zapuszcza, a jak jeszcze pochwali się boxem na pińcet wat, to stary, szacun masz niesamowity i laski rwiesz jak szczypior *GOOD*

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 09:58
autor: kociarski
szacun na dzielni ważna rzecz, wart nawet kataru z odbytnicy, bo taki na bank wystapi po sesji pokazowej dla znajomków :lol:

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 10:34
autor: matatiti
Dziękuję koledze Pol za poruszenie bardzo ważnego problemu, który jak by nie patrzeć może stać się gwoździem do trumny epapierosów. Kolejny mocny argument w orężu WHO i innych przeciwników naszego nałogu, jak by nie patrzeć dość słuszny w kontekście zalewającej nas fali młodych klołdczejzerów i łowców mega chmur. Z resztą sam Stary Chemik już wcześniej nas w tym temacie alarmował.
To wszystko zmierza niestety w złym kierunku, bo ludzką, niezdrową cechą jest popadanie w skrajności, a pogoń za mocą nie ma końca.


Tapatalk

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 11:33
autor: slaviop
Panowie ja swoje lata już mam , za pasem 40 latek - niestety. Nie zależy mi na lansie czy uwielbieniu tłumów za wielką chmurę. Swoim sprzętem się nie chwalę i nie obnoszę się z nim po tłumach rozdziawionej ze zdumienia gawiedzi.
Vapuję bo lubię - a jak i jaką dużą chmurę uzyskuję na sprzęcie to moja sprawa. Ludzie ostatnio są mocną przewrażliwieni na punkcie e-papierosów. Jedni są za a inni przeciw. Ja mam ich z tyłu poniżej pleców.
Nikogo do vapowania nie namawiam ani za ten czyn nie potępiam. Są gorsze rzeczy jak narkotyki , alkoholizm czy hazard.
Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli...

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 11:36
autor: kozaihod
Nie jestem wielkim inżynierem ale chwila zastanowienia i researchu. Jakaś mądrzejsza głowa może wyciągnie z tego wnioski i mi wytłumaczy. Za: prawem oma, steam engine i wikipedią.

Gliceryna średnio rozkłada się na akroleinę w 280 stopniach. Nie mam tu innych zależności, po prostu temperatura.

Zawsze mi się zdawało, że jako że do sub-ohmów używa się zdecydowanie grubszego drutu, rekompensuje to temperaturę, a tylko powiększa powierzchnię grzewczą. I tak wprowadziłem następujące dane do SE, żeby posprawdzać wyniki.


Zwykła grzałka 1,5 oma wykonana drutem 0,18mm, np samoróbka do protanka. Chmurzymy na 3,7V, także wychodzi circa 9W.
Powierzchnia grzewcza 12mm kwadratowych. Gęstość strumienia ciepła dla 9W: 605 miliwat na mm kwadratowy. Chmura ciepła, wręcz gorąca.

Grzałka subohm 0,3 oma wykonana drutem 0,5mm. Chmurzymy wciąż na 3,7V, mamy więc w tym wypadku mniej więcej 45W. Powierzchnia grzewcza w tym wypadku 56mm kwadratowych, a gęstość strumienia ciepła 705 miliwat na mm kwadratowy, także dosyć podobna, bez większych odchyłów. Chmura cieplejsza, ale to z powodu większej powierzchni odparowywania i większej ilości waporu docierającego do ust.


I tu się zatrzymałem, bo nie potrafię dalej wyliczyć zależności gęstości cieplnej (heat flux) do temperatury grzałki.


Jeżeli myślę dobrze i zmienia się tu tylko głównie powierzchnia odparowania, to mamy tu do czynienia z kolejną paranoją, bo zwykłe grzałki w zwykłych clearomizerach działają na podobnych temperaturach co sub-ohmy.

Jeżeli myślę źle, proszę, poprawcie mnie, bo sam jestem ciekawy.



EDIT: mam tu tylko i wyłącznie na myśli stałe średnie napięcie 3,7V, wiadomo, że na urządzeniach regulowanych możemy sobie dać pierdylion watów i wtedy może być niebezpiecznie. Dla porównania ta sama grzałka 0,3 na 100 watach to już 1567 miliwat na mm2

EDIT2: np. grzałka potwór z mojego avatara (poczwórnie równoległa, 6 obrotów, 0,45 ohm na mechaniku będzie miała przy 40W bardzo niską temperaturę, głównie z powodu ilości druta do nagrzania. Przy tych samych wytycznych, gęstość strumienia 209 mW/mm2, przy 160mm2 powierzchni

EDIT KOLEJNY: tym bardziej, że do subohmu głównie używa się duali, czy quadów, czy innych octo grzałek, dodając jeszcze więcej druta i zmniejszając temperaturę.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 12:11
autor: Riccardo
Każdy jara jak chce, ale trzeba zdawać sobie sprawę z potencjalnych zagrożeń. Pol dobrze zrobił zakładając temat, co jakiś czas trzeba przypominać, że to nie jest tak, że e-p są zupełnie zdrowe i można do nich podchodzić bezkrytycznie. A widzę na forum taką tendencję.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 13:10
autor: matatiti
I nie tylko na forum ta tendencja jest utrzymywana Riccardo. Zobacz co się dzieje w epapierosowych grupach na FB. Co raz młodsi ludzie prześcigają się w sub-ohmowych osiągach. Pomijając fakt, że długotrwałe szaleństwo w tej dziedzinie może zagrażać ich zdrowiu, to przeraża mnie wizja megachmur w autobusach, marketach i innych miejscach użyteczności publicznej. To na pewno odbije się na naszej przyszłości.


Tapatalk

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 14:13
autor: kurok
Wiele osób palących odradzało mi elektronika. Mówili, że próbowali, że nieskuteczne, nie smakują, szkoda kasy. Mówili z takim przekonaniem, że zapominałem iż wapuję.
Wolą palić ramki, żuć gumy, przyklejać plastry, robić skręty itp. Są ekspertami - palą i rzucają od dawna, wiedzą najlepiej. Jeden znajomy nawet nie chciał spróbować e-p - rzucił fajki ot tak, nie pali - on jeden ;)
Każdy, więc robi co chce, a uświadomienie jak najbardziej wskazane, szczególnie, że w moim odczuciu szczególnie narażeni są amatorzy zwykłych pojedynczych grzałek przy nieumiejętnym użytkowaniu nowej "elektrowni".

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 18:51
autor: Tymon78
Każdy wapuje jak chce -prawda,można dobrze bawić się na grzałkach 1 ohm i w górę,niejestem zwolennikiem chmury za wszelką cenę,co z niej jak smak... no cóż,niekażdy siada na garnek z wrzątkiem jak chce się wymyć w gorącej wodzie.Dochodzi kwestia wymyślnosci konstrukcji - kilo drutu i heja,ładnie żarzą i jest ich 6,a niby rzucamy analogi,panowie hutnicy,to sport dla sportu,już się nie napalić tylko w napatrzeć.2 chmury i na fotel,ogniwo odpocznie,biologia też se poradzi - smutne...

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 19:57
autor: pawel_aa

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 20:27
autor: Mutango
kozaihod pisze:Jeżeli myślę źle, proszę, poprawcie mnie, bo sam jestem ciekawy.

Dobrze myślisz. Temperatura rozgrzewania płynu, nie jest tylko prostą pochodną mocy grzałki. Jest jeszcze powierzchnia grzewcza, ilość dostarczanego płynu i strumień powietrza biorący udział w atomizacji. A generator akroleiny można również stworzyć na malutkim papierosku 5-watowym. Wystarczy że któryś z powyższych czynników nie będzie współgrał.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 20:45
autor: pol
Do założenia tego tematu i poddanie pod przemyślenia tekstów skłoniły mnie opisy różnych przygód forumowiczów.

Nie tylko pogoń za króliczkiem.
Zgodnie z tym co napisał Mutango. Początkujący zachwyca się tym jak e-p "kopie w gardło" ...
Miałem ostatnio możliwość sprawdzenia jednego z takich "kopnięć". Bateria eGo bez regulacji napięcia i zwykły parownik typu CE5.
Młodzieniec zadowolony z kopa, przy każdym zaciągnięciu, aż oczy mu się zamykają.
Poprosiłem aby dał spróbować co mu tak smakuje.

Lekkie zaciągnięcie się jego cudownym smakiem i kopaniem w gardło.

Takiego bobra to w życiu nie poznałem.

Przy zasilaniu od dużej mocy podobnych kopów w gardło chyba jest więcej niż potęga chmury.

Co innego gdy wapujący wie do czego zmierza i z czym ma do czynienia, niż ten który zachwyca się bobrem z CE5 i przechodzi na giga chmurę.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 20:51
autor: PucH2
Kiedyś już Pol zakładałem wątek o tej truciźnie. Wtedy wielcy wykpili. Nie ma i już. Niech tak zostanie. Dalej podtrzymuje me zdanie że część pisze jak wiatr zawieje bez inwencji własnego rozumu.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 20:54
autor: refurbished
*TORBA* i też nie widzę problemu.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 20:54
autor: pol
refurbished pisze:*TORBA* i też nie widzę problemu.

Zmniejsz chmurę to może coś zobaczysz :wink:

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 21:03
autor: lukiboss2
Wszystko fajnie, ale mega chmury można tworzyć bez przekraczania bariery 280 stopni, więc pisanie że każdy co ma dużą chmurę się truje i jest głupi, jest moim zdaniem nie na miejscu.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 21:10
autor: pol
lukiboss2 pisze:Wszystko fajnie, ale mega chmury można tworzyć bez przekraczania bariery 280 stopni, więc pisanie że każdy co ma dużą chmurę się truje i jest głupi, jest moim zdaniem nie na miejscu.

Jesteś zatem jednym z przykładów, którzy nie wiedzą w czym problem.

Nie w tym jak wielka chmura tylko jakiej jakości i z jaką zawartością.

Przy braku znajomości problemu mała chmura również może zawierać szkodliwe składniki.

Jednak zasilanie o dużej mocy w rękach kogoś kto nie wie gdzie kończy się zabawa i przyjemność, a gdzie zaczyna się igranie ze zdrowiem może być bardzo niebezpieczna.

Re: Odp: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 21:19
autor: Amkor001
No i kroliczek goni kroliczka , a za nimi chłopczyk czy dziewczynka . Oj nie widzę chmurką mi zasłania , więc pytam ilu z ilu tych zachmurzonych , ma pojęcie co robi . Tak mi się tylko w głowie roi . Przesłanie @Pol-a dla mnie jest jasne . Zanim siegniesz po skrajność wyedukuj się , gdyż wątpię że wszyscy użytkownicy EP wiedzą jak się do tego ma prawo ohma , nie wspominając o reszcie zmiennych . Kiedyś już pisałem na forum wlazi wszelkie talatajstwo . Cumulusorzy macie pewność że oni tu po wiedzę przychodzą , czy tylko polansic się na podworku ? Rzecz ma się jasno niechybnie powinieta nogą echem się i czkawka odbije w bractwie vaperow .
Pozdrawiam

Ps. Sorki za pismo mobilnie jestem

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 21:25
autor: Drac0
Problemu nie bagatelizuje, ale kolego prawo ohma a "syf" w chmurce to zupełnie dwie różne rzeczy.
Ktoś w postach wcześniej podaje heat flux, nawet jakby znalazł się tutaj ktoś dobrze zaznajomiony z termodynamiką (bo to chyba właściwy dział) to i tak pojawia się wiele zmiennych, których nie sposób wprowadzić do równania. Najlepiej byłby uzyskać jakieś badania analityczne w różnych przypadkach bo przecież grzałka zalana liquidem chyba tak łatwo tych 280 stopni nie złapie.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 21:27
autor: lukiboss2
pol pisze:
lukiboss2 pisze:Wszystko fajnie, ale mega chmury można tworzyć bez przekraczania bariery 280 stopni, więc pisanie że każdy co ma dużą chmurę się truje i jest głupi, jest moim zdaniem nie na miejscu.

Jesteś zatem jednym z przykładów, którzy nie wiedzą w czym problem.

Nie w tym jak wielka chmura tylko jakiej jakości i z jaką zawartością.

Przy braku znajomości problemu mała chmura również może zawierać szkodliwe składniki.

Jednak zasilanie o dużej mocy w rękach kogoś kto nie wie gdzie kończy się zabawa i przyjemność, a gdzie zaczyna się igranie ze zdrowiem może być bardzo niebezpieczna.


Właśnie wiem w czym problem, tylko chciałem zwrócić uwagę na 2 stronę medalu, bo często widzę komentarze w stylu ,,o jaki debil, lubi duże chmury, truje się, nie wie co robi'' itp. A jest wiele osób które wiedzą co robią i robiąc hardkorowego setupa dbają o odpowiedni przepływ powietrza, odpowiedni transport, zbyt dużej temperatury nie osiągają więc wszystko jest ok, ale wrzucani są do jednego worka podpisanego ,,debile''.
Problemem są nowicjusze, ale tak było zawsze i dalej będzie, kupi taki typ mechanika, padnięty akumulator z laptopa włoży grzałę z drutu o grubości palca i świruje pawiana. Na to niestety wielkiego wpływu nie mamy, bo co z tego że na forum będą wielkie mądrości, jak są osoby nie korzystające z tego forum, z googli, kupują byle co, za jak najmniejszy hajs i takie są efekty.
Ja tu żadnego rozwiązania nie widzę, no chyba że sprzedający przed sprzedażą, zmuszałby kupującego do zapoznaniem się z wszystkimi poradnikami do e-papierosa.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 21:36
autor: Mutango
lukiboss2 pisze:...grzałę z drutu o grubości palca i świruje pawiana.

No akurat w tym małym punkciku jest jakby na odwrót. Im grubszego pawian drutu użyje, tym jest bezpieczniejszy. Im większa masa do rozgrzania, tym trudniej osiągnąć 280 st. Czyli trend na grubsze druty, działa jakby na korzyść.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 21:36
autor: pol
lukiboss2 pisze:
pol pisze:
lukiboss2 pisze:Wszystko fajnie, ale mega chmury można tworzyć bez przekraczania bariery 280 stopni, więc pisanie że każdy co ma dużą chmurę się truje i jest głupi, jest moim zdaniem nie na miejscu.

Jesteś zatem jednym z przykładów, którzy nie wiedzą w czym problem.

Nie w tym jak wielka chmura tylko jakiej jakości i z jaką zawartością.

Przy braku znajomości problemu mała chmura również może zawierać szkodliwe składniki.

Jednak zasilanie o dużej mocy w rękach kogoś kto nie wie gdzie kończy się zabawa i przyjemność, a gdzie zaczyna się igranie ze zdrowiem może być bardzo niebezpieczna.


Właśnie wiem w czym problem, tylko chciałem zwrócić uwagę na 2 stronę medalu, bo często widzę komentarze w stylu ,,o jaki debil, lubi duże chmury, truje się, nie wie co robi'' itp. A jest wiele osób które wiedzą co robią i robiąc hardkorowego setupa dbają o odpowiedni przepływ powietrza, odpowiedni transport, zbyt dużej temperatury nie osiągają więc wszystko jest ok, ale wrzucani są do jednego worka podpisanego ,,debile''.
Problemem są nowicjusze, ale tak było zawsze i dalej będzie, kupi taki typ mechanika, padnięty akumulator z laptopa włoży grzałę z drutu o grubości palca i świruje pawiana. Na to niestety wielkiego wpływu nie mamy, bo co z tego że na forum będą wielkie mądrości, jak są osoby nie korzystające z tego forum, z googli, kupują byle co, za jak najmniejszy hajs i takie są efekty.
Ja tu żadnego rozwiązania nie widzę, no chyba że sprzedający przed sprzedażą, zmuszałby kupującego do zapoznaniem się z wszystkimi poradnikami do e-papierosa.

Forum również jest od tego aby edukować, ostrzegać przed niebezpieczeństwem, a nie tylko doradzać co i gdzie kupić.

Słynna porada dla początkującego, który nigdy nie miał nawet zwykłego egona w ręce: "kup pan nemka i kajtka i będziesz zadowolony. Chmura jak parowóz".

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 21:37
autor: user
Ci bez forum i z banem na Google, to na wysepkach ego kupują.
To fora i YT rozpowszechniają tego typu wynalazki.

Tapnięte Lenofonicznie :yoda

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 21:40
autor: roscislaw
Ciekawe ile tej akroleiny może byc wytworzone, kiedy nie jest ona wyczuwalna organoleptycznie. Jak bardzo może ona szkodzić w mikrodawkach, ale zażywanych często.

Nim pierwszy raz usłyszałem o e-papierosach, słyszałem już o akroleinie. Dużo tej akroleiny wdycha się w nadmorskich smażalniach. Oczy sczypią i łzawią, gardło i nos podrażnione. Akroleinę wyczuwamy bez problemu.
Glikol i glicerynę stosuje się również w przemyśle tytoniowym. Przy spalaniu tytoniu, magiczna granica 280oC jest bez problemu przekraczana.

Ja nie jestem miłośnikiem wielkich chmur, a temat akroleiny od poczatku przygody z epetami bardzo mnie intrygował. Zastanawiam się, czy niektórzy nie wyolbrzymiają nieco problemu. Stąd mój post.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 21:46
autor: user
Warto też zastanowić się, czy niektórzy nie bagatelizują nieco, problemu.
Porównanie z analami, trochę nie trafione, chyba nie po to się je rzuca, żeby nadal wdychać ten syf?

Tapnięte Lenofonicznie :yoda

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 21:49
autor: aszer
reed z tymi analami to już pornografia i po 22 możesz pisać :)

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 21:51
autor: Mutango
roscislaw pisze:Zastanawiam się, czy niektórzy nie wyolbrzymiają nieco problemu. Stąd mój post.

Co nieco wyolbrzymiają. Jeśli ktoś kiedyś umrze od akroleiny, to najpierw bardzo trudno będzie udowodnić, że to w ogóle od akroleiny, a potem jeszcze trudniej będzie udowodnić, czy ta akroleina jest bardziej od e-p, czy bardziej od zjedzonych przez całe życie porcji frytek i grillowanej karkówki.
Z drugiej strony, bagatelizować też nie ma co. Lepiej łykać wiedzę i starać się wapować jak najbezpieczniej.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 21:54
autor: pol
roscislaw pisze:...Dużo tej akroleiny wdycha się w nadmorskich smażalniach. Oczy sczypią i łzawią, gardło i nos podrażnione. Akroleinę wyczuwamy bez problemu.
.....


Park w Wiedniu





Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 22:01
autor: aszer
W warunkach przemysłowych akroleina jest otrzymywana przez termiczną dehydratację (odwodnienie) gliceryny w temperaturze 280 °C.

To jak to się ma do e palenia i wytworzenia temperatury 280.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 22:06
autor: Drac0
Fajnie by było gdyby ktoś miał proste narzędzia do zbadania temperatury na grzałce gdy jest zalana liquidem. Taka informacja by wystarczyła

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 22:11
autor: kozaihod
Ciężko tak po prostu zrobić, bo wartoby przeprowadzić symulację w warunkach ekstremalnych - z jak najmniejszym doplywem powietrza. Mogę protestować za kilka dni, jak będę przy sprzęcie, ale z góry można przyjąć, że wyniki będą absolutnie niemiarodajne.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 22:18
autor: kurok
Używam mechanika z pojedynczą grzałką. Nie mogę ustawić sobie napięcia, więc grzałkę robię taką by starczyła do końca.
Zastanawiam się czy jestem w stanie wyczuć akroleinę, jaka oporność grzałki jest tu maksymalna, czy ręczne załączenie prądu i odpowiedni transport liquidu wystarczą.
Z pewnością na dobrym elektroniku mogłoby być bezpieczniej, choć kto wie czy nie miałbym tu dodatkowej pokusy. Tak sobie luźno myślę, ostatnie trzy tygodnie nie wapowałem :wink:

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 22:19
autor: Drac0
kozaihod pisze:Ciężko tak po prostu zrobić, bo wartoby przeprowadzić symulację w warunkach ekstremalnych - z jak najmniejszym doplywem powietrza. Mogę protestować za kilka dni, jak będę przy sprzęcie, ale z góry można przyjąć, że wyniki będą absolutnie niemiarodajne.


Dlaczego niemiarodajne?

Jak masz trochę materiału do poświecenia to weź sprawdź na popularnych opornościach, wybierz 3 powiedzmy z przedziału 0.5 do 1.5. Zalej to czystym VG i odpal.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 22:24
autor: kurok
Mało kto używa czyste VG. Jeśli już doświadczenie dojdzie do skutku to proponuję przynajmniej z porównawczą próbką 50/50.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 22:34
autor: Drac0
No można i spróbować 50/50 ale przecież chodzi głównie o sprawdzenie czy grzałka rozgrzeje płyn do temp 280 stopni?

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 22:35
autor: zydowsky
Czy te 10% wody, które uświadczymy w bazach niektórych producentów, może teoretycznie częściowo zniwelować ryzyko wytworzenia akroleiny? Tak by przynajmniej wychodziło z równowagi reakcji.

MI3 powered By Miuipolska.pl

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:14 wrz 2014, 22:38
autor: kurok
No tak. Tylko jak w tym palaczubocie uniknąć bobra.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:21 wrz 2014, 13:20
autor: Skinner
Jako że z wykształcenia jestem fizykiem i nic do mnie nie przemawia tak jak wiedza empiryczna - zrobiłem eksperyment :)

Magma, dual na wacie z khanthala A1 0.3mm 8/9zwojów na grzałkę. Miernik twierdzi że to ok. 0.8/0.9 Ohm (po odjęciu oporności przewodów). Bateria 18350 klon AW już trochę działała i po badaniu (a "chwilę" musiałem grzać żeby temperatura się ustabilizowała) ma 3.7V. Końcówka pomiarowa wetknięta w watę tuż obok grzałki. Wynik na zdjęciu poniżej (st. C).

Obrazek

172 st. C. Prawdę mówiąc spodziewałem się, że będzie mniej. Myślę jednak że mam raczej dość "bezpieczny" setup (używam tej konfiguracji we wszystkich swoich parownikach) - zostaje jeszcze ok. 100 st. C "zapasu" do temperatury krytycznej. Ponadto przy normalnym używaniu dochodzi jeszcze nawiew przy zaciąganiu, który dodatkowo trochę schłodzi grzałki. Poniżej tych Ohmów nigdy nie schodzę bo mi wtedy mniej smaczy a i ogniwa którymi dysponuję raczej na to nie pozwalają ;) Trzeba tylko pilnować, żeby zawsze było odpowiednio mokro bo spodziewam się, że przy suchej wacie temperatura drastycznie wzrośnie.

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:21 wrz 2014, 14:18
autor: syhaa
Jeśli jest dobry transport i nawiew na grzałkę to podejrzewam że ciężko przekroczyć próg 280 C

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:21 wrz 2014, 19:08
autor: Mutango
Skinner pisze:Magma, dual na wacie z khanthala A1 0.3mm 8/9zwojów na grzałkę. Miernik twierdzi że to ok. 0.8/0.9 Ohm (po odjęciu oporności przewodów). Bateria 18350 klon AW już trochę działała i po badaniu (a "chwilę" musiałem grzać żeby temperatura się ustabilizowała) ma 3.7V. Końcówka pomiarowa wetknięta w watę tuż obok grzałki.

Zaawansowany kalkulator wskazuje wartość około 0.7Ω
http://www.steam-engine.org/coil.asp?a=true&useNaDia=true&s=dp&r=0.7&dia=0.3&id=2&ll=4
Co przy napięciu 3.7V daje wartość ok 20W. Czyli 10W na grzałkę.
Co z kolei przy tak grubym drucie, czyli tak wysokim polu powierzchni grzewczej, daje Heat Flux ok 155 mW/mm²
To jest wartość baaardzo umiarkowana. Naprawdę trudno by tu było przegrzać liquid. Niebezpieczne wartości są powyżej 300. Dość powiedzieć że na egonowatych parowniczkach, przy pojedynczej grzałce z cieńkiego drutu Heat flux dochodzi do 200mW/mm², czyli płyn rozgrzewa się mocniej niż w Twoim dripperze, pomimo wielokrotnie wyższego oporu i wielokrotnie niższej mocy.

Dla przykładu typowy setup na Egonie. Drut 0.2, oporność 2.2Ω, przy napięciu 3.7V moc osiąga tylko 6W. A pomimo to powierzchnia grzałki będzie bardziej rozgrzana niż w Twoim dripperze. Heat flux wynosi 200mW/mm²
http://www.steam-engine.org/coil.asp?a=true&useNaDia=true&r=2.2&hfnw=6&dia=0.2&id=2&ll=4

Re: Duża chmura - marzenie czy trucizna

Post:21 wrz 2014, 20:46
autor: user
Mutango pisze:
Skinner pisze:Magma, dual na wacie z khanthala A1 0.3mm 8/9zwojów na grzałkę. Miernik twierdzi że to ok. 0.8/0.9 Ohm (po odjęciu oporności przewodów). Bateria 18350 klon AW już trochę działała i po badaniu (a "chwilę" musiałem grzać żeby temperatura się ustabilizowała) ma 3.7V. Końcówka pomiarowa wetknięta w watę tuż obok grzałki.

Zaawansowany kalkulator wskazuje wartość około 0.7Ω
http://www.steam-engine.org/coil.asp?a=true&useNaDia=true&s=dp&r=0.7&dia=0.3&id=2&ll=4
Co przy napięciu 3.7V daje wartość ok 20W. Czyli 10W na grzałkę.
Co z kolei przy tak grubym drucie, czyli tak wysokim polu powierzchni grzewczej, daje Heat Flux ok 155 mW/mm²
To jest wartość baaardzo umiarkowana. Naprawdę trudno by tu było przegrzać liquid. Niebezpieczne wartości są powyżej 300. Dość powiedzieć że na egonowatych parowniczkach, przy pojedynczej grzałce z cieńkiego drutu Heat flux dochodzi do 200mW/mm², czyli płyn rozgrzewa się mocniej niż w Twoim dripperze, pomimo wielokrotnie wyższego oporu i wielokrotnie niższej mocy.

Dla przykładu typowy setup na Egonie. Drut 0.2, oporność 2.2Ω, przy napięciu 3.7V moc osiąga tylko 6W. A pomimo to powierzchnia grzałki będzie bardziej rozgrzana niż w Twoim dripperze. Heat flux wynosi 200mW/mm²
http://www.steam-engine.org/coil.asp?a=true&useNaDia=true&r=2.2&hfnw=6&dia=0.2&id=2&ll=4


Dzięki za podliczenie i wykład @Mutango.
Odszczekuję wiele moich wpisów dotyczących setupów subomowych :oops:
Nie mierzyłem temperatury na swoich dripperach, bo gdzieś wetknąłem sondę, ale w smaku czuć, że przy dobrym transporcie i solidnym przeciągu, wszystko jest OK. No i knocik czysty, bez przypaleń przy dualu .44 Ohm
Dobrze jest ciągle powiększać swoją wiedzę.
Dziękuję :)