E-papierosy-forum.pl

A tak mnie natchnął kolega ZbyneK, który wczoraj obchodził 1000 dni bez analoga i wyszło mu, że nie wypalił 40000 (przy okazji jeszcze raz gratki ).
Ja na dzień dzisiejszy mam 36180.
Zapodawajcie swoje rekordy
Tu niekoniecznie musi liczyć się staż w e-paleniu, a raczej wcześniejsze dymanko

przy 2 paczkach dziennie... z moim skromniutkim stażem z ep to wychodzi (OMG) 20 000 z haczykiem...

gregbard pisze:przy 2 paczkach dziennie... z moim skromniutkim stażem z ep to wychodzi (OMG) 20 000 z haczykiem...

Podobnie jak i mi

Ja za mało paliłem . Tylko paczuszka a 25 szt dziennie. Dlatego tylko 18100

Około 1400 paczek miętowych LM.

Nawet, nawet...

Potem to Rostowski zliczy i będzie wiedział ile budżet jest w plecy

u mnie jest w opisie 4 480 śmierduchów sprzedało się mniej - 224 paczki


P.S.
To MY jesteśmy winni dziurze budżetowej i kryzysowi - jakbyście szukali winnych

Tomba pisze:Potem to Rostowski zliczy i będzie wiedział ile budżet jest w plecy

Z chęcią mu pomogę.

2000 paczek x 10 zł = 20.000 zł

Tomba pisze:...przy okazji jeszcze raz gratki...

Dzięki, ale zastanawia mnie to jeszcze raz.
Tutaj nie ma nic, link, a na spocie w Poznaniu raczej nie byłem (przynajmniej nie pamiętam)
Oj, musiało być tam nieźle...

A mi się nie chce tego liczyć. Za mało mam palców u ręków i nogów.
A nie, zapomniałem o jeszcze jednym Na obecną chwilę 24318 szt co daje jakieś dwa wiadra smoły. Co za strata, co za strata.

14580 z tym,ze to zlotowki liczac tylko po 10 za pake .

38lat X 365dni w roku X około 35 papierosów dziennie = 485450 sztuk papierosów.

Chcąc rozstać się z nałogiem dużo czytałem i ponoć nałogowcowi smakuje co piąty papieros, reszta to nawyk sięgania.
Sporo petów „zmarnowałem”, bo dwa dymki i np. wejście do sklepu, można by tu przykłady mnożyć.

Ale kupione były.

Licząc naprawdę skromnie to jeśli za paczkę po dzisiejszych cenach liczmy 10zł (płaciłem i ponad 11zł) wychodzi nam ponad 208.000 (słownie: dwieście osiem tysięcy pięćdziesiąt złotych).

Dlatego obecnie nie żałuję na sprzęt do wapowania z najwyższej półki, toż mnie stać na niego, WYSTARCZY POPATRZEĆ CO NAPISAŁEM POWYŻEJ – szlag mnie trafiał jak to kiedyś policzyłem.

ZbyneK pisze:

Tomba pisze:Potem to Rostowski zliczy i będzie wiedział ile budżet jest w plecy

Z chęcią mu pomogę.

2000 paczek x 10 zł = 20.000 zł

Nie manilupuj, nie manilupuj!
Vat i akcyza - to tak (3,14*oko) ok.80% ceny fajek, a poza tym - znając kreatywną księgowość Vincenta, zapewne wyliczyłby że i tak jest do przodu, co akurat nie odbiegałoby od faktów, biorąc pod uwagę wydatki na cały sprzęt e-p i akcesoria towarzyszące, które przez ten czas zakupiłeś (maszyny CNC, szlifierki, obrabiarki, dremelki, multimetry, narzędzia proste, surowce naturalne i sztuczne, zestawy laboratoryjne itp. itd. )

ZbyneK pisze:

Tomba pisze:...przy okazji jeszcze raz gratki...

Dzięki, ale zastanawia mnie to jeszcze raz.
Tutaj nie ma nic, link, a na spocie w Poznaniu raczej nie byłem (przynajmniej nie pamiętam)
Oj, musiało być tam nieźle...

To proste:
- wracając ze spota, przechodził obok sklepu "1001 drobiazgów" i mimo stanu wskazującego - w lot skojarzył z Twoją dzisiejszą cyferką i krzyknął na całe miasto:
- Zbyyyynek, stoooolasz, stoooolasz!

lpwk pisze:38lat X 365dni w roku X około 35 papierosów dziennie = 485450 sztuk papierosów.

Chcąc rozstać się z nałogiem dużo czytałem i ponoć nałogowcowi smakuje co piąty papieros, reszta to nawyk sięgania.
Sporo petów „zmarnowałem”, bo dwa dymki i np. wejście do sklepu, można by tu przykłady mnożyć.

Ale kupione były.

Licząc naprawdę skromnie to jeśli za paczkę po dzisiejszych cenach liczmy 10zł (płaciłem i ponad 11zł) wychodzi nam ponad 208.000 (słownie: dwieście osiem tysięcy pięćdziesiąt złotych).

Dlatego obecnie nie żałuję na sprzęt do wapowania z najwyższej półki, toż mnie stać na niego, WYSTARCZY POPATRZEĆ CO NAPISAŁEM POWYŻEJ – szlag mnie trafiał jak to kiedyś policzyłem.

u mnie 32 lata x 40 fajek
szkoda , że tego się nie odczuwa na co dzień - po przestaniu palenia
No chyba , że ktoś wtyka mamone do skarbonki

31 lat x 365 dni x 25 sztuk = 282 875 papierosów. To daje kwotę 141 437,5 zł.
-3,5 roku x 365 dni x 25 sztuk = ~-32 000 papierosów. Daje kwotę -16 000 zł.
A to tylko złotówki. A nasze samopoczucie? A domowników, otoczenia?
Jeśli ktoś zapyta czy warto, odpowiedź może być tylko jedna: TAK

576 dni bez analoga x 30szt na dzień = 17280 / 20szt = 864 paczki x11,60 =10022,4

Jestem raczkującym e-palaczem ale wynik jest ładniutki 4600-troch e na początku hybrydowo jechałem więc myślę że 4500 będzie prawdziwy

801 dni bez analoga x 40 szt./dzień = 32040 papierosów. W złociszach to około 17 700,00.
Jarałem 38 lat i nie zdążę tego odrobić

andrzejc4 pisze:801 dni bez analoga x 40 szt./dzień = 32040 papierosów. W złociszach to około 17 700,00.
Jarałem 38 lat i nie zdążę tego odrobić

Nie mów hop - póki nie przeskoczysz

Jamszoł pisze:

andrzejc4 pisze:801 dni bez analoga x 40 szt./dzień = 32040 papierosów. W złociszach to około 17 700,00.
Jarałem 38 lat i nie zdążę tego odrobić

Nie mów hop - póki nie przeskoczysz

Rzuciłem ten syf ponad 2 lata temu. Miałem wtedy 59. 59 + 38 = 97 lat.
Jestem po dwóch zawałach + 97. Nie do przeskoczenia.
Ale dzięki za dobre intencje.
Od ponad dwóch lat i tak jestem do przodu, nie z kasą, ta nie ma znaczenia. Jestem do przodu sam z sobą. Czego wszystkim Wam życzę.

U mnie 1000 dni x 40 szt = 40 000 papierosów.
Gdyby ułożyć je jeden za drugim, wyszłoby 3 km 360 m.

Zaoszczędzone pieniądze: ponad 16 000 zł.

Tego co wypaliłem i wydałem przez 36 lat już nie zliczę...

U mnie skromniutkie 3875 ale i staż króciutki. Chociaż jak pomyślę, że to prawie 20 "wagonów" fajek nie poszło w płuca to i tak robi na mnie wrażenie

248 dni, hmm -sukces bo wcześniej nie wierzyłem ze rzucę to usrojstwo.

Póki co nieywpaliłem 40 sztuk Ale będzie lepiej.

Ja nawet nie wiem, jak miałbym liczyć, bo z ilością było różnie
Przedział też będzie śmieszny - mniej więcej 11-22 tysiące

Nie wypalilem 27456 sztuk analogów za jakieś 14tyś zł. Po odliczeniu kosztów e-palenia jestem na plusie 9tyś zł - ale dobre i to - jest na waciki.

Rok temu o tej godzinie miałam już paczkę za sobą. Najgorszy był poranek. Pobudka o 5.00 i do wyjścia z psem o 6.00 trzy fajki były już za mną, po spacerze jeszcze jedna i przed wyjściem do pracy następna. Po przyjściu do pracy jedna, potem co przerwę, a w drodze do domu co najmniej dwie. Jak ja to wytrzymałam, nie mam pojęcia. Teraz wapuję dopiero po spacerku z psiakiem. Cud!!!

Paveletz pisze:Nie wypalilem 27456 sztuk analogów za jakieś 14tyś zł. Po odliczeniu kosztów e-palenia jestem na plusie 9tyś zł - ale dobre i to - jest na waciki.

Niezły kopciuch byłeś (2,5 paczki/dzień) zaczynaliśmy prawie tak samo a ja mam dopiero 16 479 analogów

@noman1 - To były "tylko" dwie paki dziennie, tyle że po 25 sztuk...

mam pytanie, jak sprawdzić ile papierosów analogowych już nie wypaliłam ile liquidu zużyłam itp.?

Policzyć?

On Tapatalk.

Wanatson jak byś tak poczytał trochę tematów na forum to pewnie znajdziesz - jak
Ja znalazłem w pierwszy dzień
Zobacz no w dziale dla początkujących o banerze
Baner taki jak mają forumowicze - ja też

średnio 10 x 365 x 12 lat = 43 800 / 20 = 2190 ~ 24 090zł :/

ing007 pisze:średnio 10 x 365 x 12 lat = 43 800 / 20 = 2190 ~ 24 090zł :/

Ing007 - rozumiem, że już 12 lat nie palisz analogów. To co robisz na naszym forum?
Tak z siebie zacząłeś palić ep?

Wanatson pisze:mam pytanie, jak sprawdzić ile papierosów analogowych już nie wypaliłam ile liquidu zużyłam itp.?

Możesz Sobie np. zrobić sygnaturkę:
licznik/

4740 bardzo przyjemny wynik ale o wiele fajniejszy ten w pl

8900 na dzień dzisiejszy + 63 soboty odkąd nie palę (+1 paczka) czyli 8900+1260= około 10 000.

Ups - co najmniej 16344 papierosów mniej w płucach
zamienione na jakieś 3 litry liquidu

Jak spojrzałem na swój licznik, to trochę się dziwnie poczułem: ponad 15 000 fajek. Tym bardziej, że licznik jest mocno zaniżony, bo paliłem ostatnie lata po 25-30 papierochów dziennie, a podałem tylko 20.
750 paczek po 10 zł to 7500 PLN, wydałem w tym czasie ok. 2500... (gdybym czytał forum od początku byłoby znacznie mniej). Czyli pozostałe 5000 zgarniał koncern tytoniowy, no i oczywiście budżet państwa.

pierwszy 1000 za mną, warto uczcić

no to ja też mam okrągłą sumkę
Oby nam się

Ok. 3700

dopiero zacząłem ale 300 analogów oszczędziłem

Jest w podpisie

Ja się zbliżam do jubileuszu
Jak w banerku - tym po lewej

Byłem w szoku jak zobaczyłem że grubo ponad 1000 fajek mnie ominęło ... i to w 50 kilka dni ...

już 500

Przyznam się szczerze że gdy odpaliłem licznik i zobaczyłem że to ponad 1000 sztuk to włączyłem kalkulator i pomnożyłem ...

720 !

Pierwszy dzień, jak na razie ok marnych 10 sztuk

220 :D yeah:D